WRACA STARY DOBRY NONITO DONAIRE?
W pewnym momencie Nonito Donaire (33-3, 21 KO) urastał do miana najlepszego zawodnika rankingu P4P, jednak dotkliwe porażki z Guillermo Rigondeaux oraz Nicholasem Waltersem mocno nadszarpnęły jego wizerunek. Filipiński "Flesz" między linami pokaże się 28 marca potyczką z Williamem Prado (22-4-1, 15 KO). Podobno znów jest ten błysk, który na własnej skórze odczuwają sparingpartnerzy. Takie wieści przynajmniej wychodzą z obozu Donaire'a.
- Nonito wygląda naprawdę dobrze, znów jest bardzo szybki - przekonuje ojciec i trener w jednym.
Najlepszy bokser roku 2012 w drugiej rundzie sparingu rzucił niejakiego Cisco Sandovala na deski i trzeba było przerwać trening.
- Najbliższy rywal jest dobry, idzie do przodu i potrafi mocno uderzyć, jednak Nonito wrócił do tego co robił najlepiej. To znów ten sam chłopak co kiedyś - dodał "Dodong" Donaire.
Nonito Donaire upadl psychicznie po porażce ,wiadomo z kim ...... to jest jego problem , psychika ."
Masz racje, ze to kwestia psychiki, aczkolwiek powodow nie upatrywalbym w porazce z Rigondeaux a juz znacznie wczesniej, kiedy Nonito mial swoje problem rodzinne. Juz przed walka z Jorge Arce mowilo sie o tym, ze Donaire stracil caly animusz do treningow i wiekszosc czasu stara sie spedzac w domu i probowac naprawic sytuacje personalna. Obejrzyjcie sobie filmic z przygotowan Nonito przed walka z kubanczykiem, gdyz juz nawet po tym idac wyraznie jak Donaire sie zmienil.
///
nie licz na rozmowy ze mną na forum . Ja nie lubie ciebie ale toleruje .
Boy George - The Crying Game
https://www.youtube.com/watch?v=Ia3sB4uEqH0
nie licz na rozmowy ze mną na forum . Ja nie lubie ciebie ale toleruje ."
lol...rozmowy z toba? Chyba zartujesz...lol...Ciesze sie jednak, ze mnie tolerujesz, gdyz jakby tak nie bylo, strasznie smutny bym byl...lol...