GŁAZKOW I CUNNINGHAM WSPOMINAJĄ WALKI Z ADAMKIEM
Za niewiele ponad trzy tygodnie bardzo ciekawa konfrontacja Głazkow vs Cunningham. Obaj mają swoją przeszłość z Tomaszem Adamkiem (49-4, 29 KO) i podczas konferencji prasowej promującej ich walkę poświęcili polskiemu wojownikowi sporo miejsca.
- Ostatni rok był dla mnie niezwykle pracowity, zarówno od strony sportowej, jak i prywatnej. Ale najważniejsze było zwycięstwo nad Tomaszem Adamkiem, ponieważ po raz pierwszy spotkałem się z pięściarzem tej klasy co on - mówił podczas wczorajszej konferencji Wiaczesław Głazkow (19-0-1, 12 KO), który 14 marca w ostatecznym eliminatorze do tronu federacji IBF wagi ciężkiej skrzyżuje rękawice ze Steve'em Cunninghamem (28-6, 13 KO).
Ukrainiec zapewnił sobie tę walkę właśnie kosztem naszego walecznego "Górala". Pomimo dobrego finiszu Polak mnie zdołał odrobić strat i przegrał z nim na punkty.
- Adamek pokonał wcześniej wielu świetnych zawodników, a spotkanie z nim było dla mnie wielkim doświadczeniem. Potem miałem problemy prywatne w związku z wojną na Ukrainie. Moja babcia została zabita na ulicy podczas jednego z bombardowań. Teraz jednak jestem już skoncentrowany w stu procentach na treningach - zapewnia brązowy medalista igrzysk w Pekinie oraz srebrny medalista mistrzostw świata.
- Nie jestem największy, lecz jeśli jesteś wystarczająco mądry w ringu, możesz ominąć rozmiary - dodał Głazkow.
- On wykonał kawał dobrej roboty przeciwko Adamkowi. To wyglądało jakby stary lew został wyparty ze stada przez młodego lwa, a mój najbliższy rywal pokazał wówczas charakter i serce do walki. Z drugiej strony Adamek toczył w swojej karierze jedną wojnę za drugą i z pewnością był już starszy w ich walce. Ten facet nigdy nie unikał ciosów, tylko wręcz je pochłaniał, oddając swoje. Po porażce z Kliczką nie był już sobą, a gdy wyszedł do Głazkowa, wydawał się już trochę porozbijany. Mimo wszystko nic nie chcę umniejszać Wiaczesławowi, gdyż Adamek i tak pokonałby jeszcze większość zawodników - stwierdził Cunningham, który dla odmiany dwukrotnie z Polakiem przegrał. Za drugim razem jednak w kontrowersyjnych okolicznościach i do dziś się z tym nie pogodził.
- Moim zdaniem wygrałem wtedy, ale wiemy doskonale jaka jest polityka w tym biznesie. Adamek miał wielu kibiców, ja prawie w ogóle.
Popularny "USS" - podobnie jak jego przeciwnik, nie należy do dużych "ciężkich", a wręcz jest mały, wnosząc do ringu niewiele ponad 90 kilogramów. Mimo wszystko odczytuje to jako swój atut.
- Ja w ogóle nie jestem pięściarzem wagi ciężkiej, tylko wojownikiem, a moje warunki tylko mi pomogą w zdobyciu mistrzostwa świata. W spotkaniu przeciwko Tysonowi Fury zrobiłem rzeczy, o których niektórym nawet się nie śniło. Podczas każdego obozu koncentrujemy się na błędach rywala, a ja z każdym kolejnym występem jestem coraz lepszy. Trzeba przyznać, iż Głazkow również nie jest duży, więc szykuje się coś na wzór pojedynku w kategorii cruiser - dodał Cunningham.
Przypomnijmy, że zwycięzca tej potyczki zapewni sobie walkę z Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO) z pozycji obowiązkowego pretendenta do tytułu wszechwag.
O zwycięstwie nie mogło być mowy.
Mam wrażenie ,ze w HW Cunn boksuje mądrzej, niż w CW...z racji tego,że ma świadomość siły ciosów przeciwników a ,ze jest doskonałym technikiem, to punktuje rywali.
Zdrowy Tomek robi Głzkowa na jednej gai jednego po drugim takie sa fakty
Przecież Adamek walcząc z Głazkowem był zdrowy - w pierwszym terminie walki się rozchorował i galę przełożyli, a w drugiej Adamek był już po prostu za stary, bez pomysłu na walkę, boksował tylko na samej ambicji i charakterze. W drugiej walce Cunn - Adamek, "USS" moim zdaniem wypunktował Tomka i ja byłem naprawdę szczerze zdziwiony werdyktem. Swoją drogą szkoda, że Adamek nie skończył kariery po walce z Wiaczesławem, bo tak właśnie chciałem zapamiętać "Górala" - zadziorny, wielkie serce i ten ogień w oczach. Przez myśl mi przeszło wtedy po 5 czy 6 rundzie, żeby tylko Adamek nie przegrał przez nokaut, a potem zafundował mi takie emocje, że do dziś pomimo porażki Polaka z uśmiechem i dumą wspominam ten pojedynek.
kazdy jabs był osmieszany przez głowe Tomka ktory cąła walke polował jak na prawdziwego naturalnego mistrza HW przystało a Cunn był w tej walce uciekajacym pzrestraszonym cruiserem
*
*
*
Warto też dodać nieocenione uwagi naszych polskich komentatorów, którzy jak zawsze pomagają nam, szarym żuczkom czytać boks i dokształcają w zakresie punktowania walk bokserskich. Zdanim owych ekspertów, z którym oczywiście wszelka polemika mija się z celem to Tomasz pięknie akcentował końcówki rund wygrywając je jedna po drugiej. Cunningham powinien być zadowolony, że sędziowie wypunktowali tylko tak niską wygraną naszego polskiego niszczyciela z gór.
czyli Ty wiesz lepiej od samego Tomka ze jednak nie miał goraczki , a termometr był popsuty tak ?
Data: 19-02-2015 12:04:30
Autor komentarza: MilanData: 19-02-2015 11:49:11
kazdy jabs był osmieszany przez głowe Tomka ktory cąła walke polował jak na prawdziwego naturalnego mistrza HW przystało a Cunn był w tej walce uciekajacym pzrestraszonym cruiserem
*
*
*
Warto też dodać nieocenione uwagi naszych polskich komentatorów, którzy jak zawsze pomagają nam, szarym żuczkom czytać boks i dokształcają w zakresie punktowania walk bokserskich. Zdanim owych ekspertów, z którym oczywiście wszelka polemika mija się z celem to Tomasz pięknie akcentował końcówki rund wygrywając je jedna po drugiej. Cunningham powinien być zadowolony, że sędziowie wypunktowali tylko tak niską wygraną naszego polskiego niszczyciela z gór.
masz racje ale tylo czesciową bo to była tak jednostronna walka ze trzebabyłoby napisac jednak ze Tomek akcentował i końcowki i środki i początki rund
tam była dominacja a cunn, mimo ze go cenie , ośmeisza sie tymi spiskowymi teoriami
bezradny Cunna na wstecznym probuje zadac lewy prosty a Tomek z usmiechem na twarzy zbija mu te ciosy głowa , panowie zapisanie 1 rd na rzecz Cunna to juz wyczyn a punktowanie jego wygranej to juz herezja i hejterstwo
Cunn właśnie pokazał jak jest rozbity, zwycięstwami na Mansourem i Visiną...
Mam wrażenie ,ze w HW Cunn boksuje mądrzej, niż w CW...z racji tego,że ma świadomość siły ciosów przeciwników a ,ze jest doskonałym technikiem, to punktuje rywali.
*
*
Wg mnie, Cunn przechodząc do ciężkiej zachował atuty z cruiser. Podejrzewam, że w junior ciężkiej musiał trochę zbijać, albo przynajmniej stosować jakąś dietę. To chyba nie za dobrze mu służyło.
Teraz nie ma takich ograniczeń. Mimo iż trochę przybrał, nie stracił szybkości, sprytu.
Waga ciężka może nie jest dla niego idealną wagą, ale chyba dużo lepszą niż cruiser.
Wydaje się, że szkoda, że Steve tak późno się zdecydował na zmianę kategorii.
Niestety niektórzy myślą, że te ich sarkastyczne dowcipy bawią innych tak jak te ich puste głowy.
"zbija mu te ciosy głowa"?
To jakaś ironia?
Data: 19-02-2015 12:23:21
@Milan
"zbija mu te ciosy głowa"?
To jakaś ironia?
nie dlaczego ?
obejrzyj walke , kazdy jabs Cunna jest zbijany głową Tomka ktory ta akcja puntkował cała walke ;)
"Podejrzewam, że w junior ciężkiej musiał trochę zbijać, albo przynajmniej stosować jakąś dietę"
Cunn nic w CW nie zbijał, nawet sam mówił, ze mial problemy, zeby dobić do gornego limitu tej kategorii. Kiedyś czytałem wywiad z nim i mówił, ze za duzo czasu spedzał na bieganiu, przez co fajczył miesnie i był zbyt wątły.
A dietę, to kazdy zawodowy sportowiec stosuje, a w kazdym razie powinien stosować.
"zbija mu te ciosy głowa"?
Z tym zbijaniem ciosu głową, to byłem kiedyś świadkiem takiej sytuacji zwiazanej z pobiciem.
Jeden koleś (były bokser (dalej Mr B, wtedy działacz partyjny) gonił dwóch kolesi (dalej Mr K) (sam był lekko podpity, kolesie rownież) dogonił ich i tak widziałem, ze ustawia ich sobie na serię (tak by po pierwszym krzyżowym pociagnąć drugi i jedną serią dwóch połozyć). No i tak też zrobił, raz, dwa i dwoch leży. Przyjechala policja (kumple Mr B) zbadali alkomatem obu Mr K (jeden pęknięta szczęka, drugi tylko ledwo tomny) a Mr B zostawili w spokoju. Jeden z Mr K wytoczył sprawę Mr B.
Sędzia na rozprawie pyta świadka:
Czy Mr K uderzył Mr B (bo Mr B zeznał, ze Mr K go zaatakowali)
Świadek na to:
Tak wysoki sądzie, wyprowadził celny, mierzony cios swoją szczęką wprost w pięść Mr B, po czym drugi z Mr K zrobił to samo.
Mr B wygral sprawę :-)
Wyrok jest prawomocny, więc Milan ma poparcie dla swojej interpretacji w orzecznictwie.
Milana czy Nietrzeźwego....
Czasami aż mnie to przeraża....nie wiem czy te osoby są pozbawione kompletnie poczucia dobrego humoru czy
są po prostu urodzonymi głupkami...
Mi osobiście poczucie humoru w wykonaniu tych Panów bardzo się podoba.
Ostatnio Nietrzeźwy niemal doprowadził mnie do łez wpisami cytuję z pamięci więc mogę coś przekręćić:
,,Niech umyje nogi i czeka na śmierć''
lub wpis o piciu wódki i ściganiu się kadetem po mieście...hehehe genialne.
pozdrawiam tych co lubią się pośmiać
Rs
A ty Rollins/wariatKRK- jesteś największą żenadą na tym forum.
Ci, którzy przebywają tu rzadko, albo są nowi, nie wiedzą o "specyficznym" poczuciu humoru tej garstki idiotów.
Czy można im się dziwić?
Absolutnie nie. Sam się nieraz muszę zastanowić, czy debil mówi poważnie, czy żartuje.
Czy można się dziwić, że kretyn zdumiony, że ktoś nie chwyta "dowcipów"?
Absolutnie nie. W końcu to kretyn
Większego głąba od ciebie tu nie było - zgadnij ynteligencie po czym cię zawsze rozpoznam...
lol
Dobrym poczuciem humoru bym tego nie nazwał. Po pierwsze żart musi być celny.
co do dzisiejszych wpisów zgadzam się...może nie są najwyższych lotów.
Bardziej chodzi mi o całokształt wpisów tych Panów.
Zdecydowanie wolę jednak takie niż przepełnione niezrozumiałą dla mnie agresją wpisy Rollinsa/WariataKrK
Adamka nie powinien hejtować nikt kto utożsamia się z polskim boksem (kibicuje Polakom). Gołota, Michalczewski, Adamek i dawni mistrzowi olimpijscy ale zawsze amatorzy - to nasi najlepsi bokserzy. W zależności od tego jak na to patrzeć różnie wyjdzie, ale nie można powiedzieć, że był w polskim boksie ktoś jednoznacznie lepszy od Adamka.
Walki z Cunnem nie ma się co czepiać, wynik naciągnięty ale bez przesady.
Nie wiem czym się trzeba kierować, żeby uważać, że ja to on.
Chyba niczym
Tym bardziej, że i moja facjata, i jego są na forach bokserskich znane.
A co do walki to Licze na dobrą walke z obydwu stron....Obaj waciaki więc szykuje się pełen dystans ale napewno mogą dać fajną dla oka walke....może nie będzie to najwyższy poziom ale mam nadzieje że zainteresują kibiców...
proponuję nie wypowiadać się w temacie, o którym nie masz pojęcia, albo ma tyle, co propagandowa niepolska telewizja wbije do głowy.
Wielu ludzi nie rozroznia- jest kolosalna roznica miedzy 189/96 Haye czy 187/98 czy 190/95 Cunninghamem czy 190/100 Szpilka a NATURALNYMI CIEZKIMI JAK Bryant Jennings czy Glazkow, w dodatku atletami.
Glazkow ma duzy łeb, szerokie bary, a przy tym ma smukła budowe ciala, calkiem atletyczna. Glazkow ma 190 cm, 99 kg, fizycznie nie ustepowal a wrecz leciutko mial przewage z 193 cm Malikiem Scottem. To naturalny ciezki, zdominowal w pelni fizycznie Adamka. Jennings zdominowal fizycznie w pelni Szpilke.
Wlasnie dlatego sa naturalnymi ciezkimi- a Szpilka i Adamek ktorzy moga miec podobny wzrost i wage, to kompletnie nie ta kość, nie ta waga.
Ci co mowia ze Glazkow jest za maly chyba by sie bardzo zdziwili jakby Glazkow postawil bardzo twardy opor Anthony'emu Joshua a byc moze go wypunktowal, choc nie chce wychodzic za daleko bo wciaz Joshua to jeszcze troszke melodia przyszlosci choc juz niedlugo sie to zmieni
Co do walki Glazkow- Cunningham, dla mnie sprawa oczywista. Niemal tak samo szybki i dobry technicznie jak Cunningham Glazkow zdominuje go do tego fizycznoscia i wygra
Data: 19-02-2015 16:03:53
proponuję nie wypowiadać się w temacie, o którym nie masz pojęcia, albo ma tyle, co propagandowa niepolska telewizja wbije do głowy.
W tej sprawie jest tyle sprzecznych, nie potwierdzonych informacji, że już tak naprawdę nie wiadomo co tam się dzieje. Sa media takie jak TVN, które notorycznie przedstawiają Nam przekłamane bzdury. każda gazeta w zależności, z której jest strony czy z lewej czy prawej pisze to co im wygodniej lu tak jak to sami interpretują lub chcą abyśmy My szara masa wiedzieli.
Ale suma summarum fakty są takie, że gdyby nie Putin i jego zabawki, które można kupić w każdym sklepie militarnym ( lol ) to separatyści już dawno by zwijali manatki.
A ogólnie to szkoda babci Głazkowa. Niech się bije z Powietkinem i pomści śmierć tragicznie zabitej babci.
Data: 19-02-2015 16:03:53
proponuję nie wypowiadać się w temacie, o którym nie masz pojęcia, albo ma tyle, co propagandowa niepolska TELEWIZJA wbije do głowy.
x
x
x
Rollins nie mam wiedzy pełnej ale swoje wiem.....Tak jak jest wyżej napisane to rosja finansuje separatystów...A więc to Rosyjska wojna... O Ukrainie mówi codziennie każda telewizja i myślisz że by wszyscy kłamali?? Nie wszystko napewno jest prawdą ale nawet w kłamstwie jest troche krzty prawdy.... Ja akurat oglądam jedynke i tam w miare rozsądnie mówią.... A chiałbym poznać kawałek twojego zdania na ten temat?? Jezeli mozesz to pisz.... I z jakich źródeł pozyskałeś te informacje??
Cała telewizja, wszystkie media w Polsce są niepolskie. Wszystkie nadają na jedno kopyto, bo jest gdzieś jakieś centrum, które ustala co ma być w mediach.
Dowiesz się o czymś z Polsatu, później o tym samym mówią np w TVN, myślisz, że skoro w każdej mówią, to prawda, a to jest z góry ustalone.
Poczytaj sobie tu na końcu. Pokrótce o tym mówiłem: http://www.bokser.org/content/2015/02/09/193110/index.jsp
Dzięki rollins za odpowiedź...
ale mówiąc że Putin nie ma wpływu na to co się dzieje na Ukrainie to absurd....
Tak samo mówiąc że to nie Putin prowadzi wojne względem Ukrainy....Putin to mózg całej tej akcij...
Po co były by sankcje na Rosje jeżeli to nie Putin byłby agresorem...Absurd...
Po co by były spotkania z Putinem jeżeli Putin nie miał by nic za skórą względem Ukrainy...
Rosja nie chce dopuścić Ukrainy do Uni europejskiej a wiesz dlaczego....Bo do tej pory Ukraina tańczyła jak Rosja zagrała a gdyby Ukraina zbliżała się do Uni to adekwatne do tego było by że coraz bardziej oduzależniała by się od Rosij....Taki układ nie wchodzi w gre jeżeli chodzi o Putina....
Są dwie rzeczy których człowiek pragnie...pierwsza to pięniądze a druga władza i do tego drugiego dąży Putin....
telewizja całej prawdy nie mówi i z tym się zgadzam z tobą ale wywiady poroszenki czy Obamy i innych przywódców nie są zmyślone a oni mówią jak widzą cały ten konflikt Rosij z Ukrainą....
Tak samo informacje o zabitych żołnierzach nie są kłamstwem...myślisz że w tak poważnych sprawach televizja by kłamała..bo ja nie..Zdjęcia z Ukrainskiego wschodu też nie są animacją stworzoną przez rysownika...także telewizja nie do końca kłamie....coś tam zawsze prawdy jest....
Oczywiście, że cała "wojna" na Ukrainie to jego sprawka.
Pytanie tylko kto jest tym dobrym w całej wojnie?
Otóż tym razem Rosja jest tym dobrym.
Nie mam teraz czasu, oglądam mecz (Legia przegrywa z Ajaxem 1:0 na razie). Druga połowa się aczęła.
Może kiedy indziej o tym pogadamy.
Qrwa ja bym też zobaczył mecz ale nie mam tego kanału a na zwykłych nie ma....Legia dostanie w dupe...
Dla mnie Rosja wcale nie jest tym dobrym....Jeżeli miałbyś wybierać to wolał byś być pod Rosjanami czy Amerykanami?? Ja jednak nie wierze w dobre chęci Putina...Ale ciekawy jestem opini twojej na temat DLACZEGO to Rosja jest tym dobrym...Może mam małe światło na te sprawy....
Po drugie jeżeli Rosja jest tym dobrym to niby dlaczego chce zagarnąć jak najwięcej terytorium Ukrainy...Bo między innymi też o to chodzi...A przecież Rosjanie też podpisywali umowy o nienaruszalności terytorialnej--I właśnie je złamali...
Rosja tym dobrym??--Dla mnie zabijanie Ukrainców i do tego na ich ziemi to nie jest dobrem...Co innego gdyby to Ukraincy weszli na terytorium Rosjan i Rosjanie sie bronili....
A jak uważasz czy NATO jest dobre czy złe??
Putin boi się że Ukraincy odwrócą się w strone Unii Europejskiej i wejdą do NATO...To by była klęska dla Rosjan i za wszelką cene chcą temu zapobiec...Rosyjska armia z sojuszem NATO nie ma żadnych szans...Różnica w wyszkoleniu,dużo większa ilość wojsk NATO,dużo lepszy sprzęt wojskowy NATO...Więc Putin ma teraz okazje by wszystkiemu zapobiec...Wspieranie separatystów to nie droga do pokoju...Putin ma cel że jego wojska są na Ukrainie....Tak samo jak Amerykanie gdy byli czy dalej są w Iraku..A zamach na więże a USA to był dobry powód żeby wprowadzić wojska na teren Iraku...
Przecież Rollins i wariat to zupełnie 2 inne osoby.