PULEW: WALKA Z KLICZKĄ DUŻO MI DAŁA
Kubrat Pulew (20-1, 11 KO) zapewnia, że listopadowa porażka z Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO) nie podcięła mu skrzydeł. Pod okiem nowego trenera Bułgar zamierza wrócić silniejszy i rozpocząć nową serię zwycięstw.
- Kliczko mnie przechytrzył. Wielu ludzi tego nie zrozumie, pojmą to tylko ci, którzy są dobrze obeznani z boksem. Czasami w ringu wszystko rozstrzyga się w ułamku sekundy. Chwila nieuwagi, zła decyzja i jest po wszystkim. Ta porażka nie wpłynęła jednak na moje poczucie własnej wartości, nie zmniejszyła moich ambicji. Przeciwnie - pomogła mi się rozwinąć i rozjaśniła to, jak powinna wyglądać moja przyszłość w ringu - stwierdził 33-latek.
Do kolejnego występy Pulewa będzie przygotowywać Ulli Wegner. Data powrotu Bułgara nie jest jeszcze znana, ale zawodnik ma na ten rok ambitne plany - do końca grudnia zamierza stoczyć cztery pojedynki.
Bardzo liczę że promotorzy zapewnią mu teraz jeszcze lepszy rozwój. Kubrat wyzwań raczej się nie boi (Tony Thompson po dwóch wygranych przed czasem z Pricem choćby) i mam nadzieję że teraz po osiągnięciu celu wszystkich pięściarzy czyli walce z Klitschką o pas i zarobieniu kasy tym bardziej nie będzie unikania twardych starć.
Odbudowa, później mocniejszy rywal i szukać wyzwań z najwyższej półki. Z swoim kapitalnym wręcz jabem, techniką i timingiem, możliwością przyjęcia mocnego ciosu i siłą fizyczną połączoną z warunkami Kubrat może wygrać prawie z każdym w obecnej Hw.
Liczę że wróci jeszcze silniejszy bo jego walki z takimi pięściarzami jak Jennings, Powietkin, Takam, Wilder, Fury, Haye, Perez itd w razie powrotu byłyby arcy ciekawymi walkami z wcale nie jasnymi faworytami.
Pulev może jeszcze namieszać. Muszą go odpowiednio poprowadzić a to ciężkie raczej nie będzie. Jest sporo nazwisk na których Kubrat znów może odbudować swoją wysoką pozycję.
W tym czasie może się wyjaśnić jeszcze wiele znaków zapytania związanych z pasem WBC tj kto będzie jego właścicielem. Kubrat ma jeszcze sporo do powiedzenia.
Na to przynajmniej liczę. Zobaczymy czy chęci i pomysł na dalszą karierę będą. No i zobaczymy czy Władek go nie rozbił w każdym tego słowa znaczeniu.
Dobra analiza i zgadzam sie w 100%. Kliczko byl agresywny bo chcial sie popisac, gdyby walczyl jak z Lepaiem czy innymi bumami to Pulew by pewnie dotrwal do konca, ala RoboWlad mial kontrakt na walki w Juesej i musial sie popisac. Jesli tak jak napisales Kubrat nie jest uszkodzony po walce z Wladkiem to wielu zawodnikow z czolowki sie przejedzie na nim jesli oczywiscie do tych walk dojdzie .
Wład skonczył puleva bo raz miał przewage szybksoci , dwa Pulev sie odgryzał i Władka czuła te ciosy . gdyby Władla mogła spokojnei przez 12 rd obijac Bułgara to to by własnie zrobiła bo taki ma charakter ta mała c.ipka ale Pulev zaczął skutecznie oddawac dlatego była szybko , mocna destrukcja
ta "mała cipka" to mistrz świata wagi ciężkiej od 9 lat i jedyny prawdziwy mistrz hw obecnie
Ale to nie był moment nieuwagi.
Defensywa szwankowała od samego początku.
Nad tym koniecznie musi popracować
Pulew dobry cieżki nie miał respektu jak Hey który dużo krzyczał ale popprsotu dostał petardy czysto na szczęke i musiało być ko koniec kropka
Większość bokserów unika lub unikała Władka, więc nie pierdol o cipkach, bo chyba dawno żadnej nie widziałeś, jeśli wieloletni dominator wagi ciężkiej Ci taką przypomina.
po raz kolejny musze wam wszystko wyjasniac eh
I, jak widzę, akceptowany przez niektórych.
Data: 18-02-2015 17:43:00
Władek dostosował styl do swoich umiejętności, więc równie dobrze można Hopkinsa albo Warda nazywać cipkami, bo walczą brudno. Poza tym Władek odbił w moich oczach wpadkę z Saszą właśnie miłym dla oka pojedynkiem z Pulewem.
sorry ale bzdury piszesz
Władka to kolos , niesamowicie jak na swoje gabaryty skoordynowany , szybki , swietny technicznie
styl jest dopasowany to tego ze zamiast cojones ma wspomniana "cipke " bo jakiejs mega szklanki tez nie ma
Pulewa napewno to jeszcze nie porozbijało ale manto dobre przyjął. Widziałbym go w grudniu z Chisorą.
Pulewa napewno to jeszcze nie porozbijało ale manto dobre przyjął. Widziałbym go w grudniu z Chisorą."
Czy Dragon lepiej walczyl?..Mysle ze gdyby Vitalij chcial skonczyl by ze smokiem do drugiej rundy..tyle ze wtedy byloby larum o poziom rywali..