ABRAHAM CHCE REWANŻÓW Z WARDEM I FROCHEM
Redakcja, ringtv.com
2015-02-16
Pewny tego, że w sobotę po raz drugi pokona Paula Smitha (35-4, 20 KO), mistrz WBO w wadze super średniej Arthur Abraham (41-4, 28 KO) już myśli o kolejnych wyzwaniach. Na celowniku Niemca są m.in. jego dwaj pogromcy z turnieju Super Six.
- Chciałbym się zrewanżować Andre Wardowi i Carlowi Frochowi. Są też jednak duże walki na lokalnym terenie: z Robertem Stieglitzem i Felixem Sturmem - mówi 34-latek.
Starcie z tym ostatnim ma się odbyć latem. Na pozostałych Abraham też powinien znaleźć czas, bo prędko rękawic na kołku nie zawiesi.
- Sądzę, że mogę walczyć na najwyższym poziomie jeszcze przez dwa/trzy lata. Na razie nie ma powodów, aby myśleć o emeryturze - stwierdził.
A Andre to nawet nie na co gadać, ze Szturmem owszem tak.
Ciekawe że nie ma pretendentów do tego pasa? Toć ta kategoria ma dobrych wojaków?
A Arturo niech z Dirrelem powalczy.
Marzę o tym, żeby Smith wyszedł jeszcze lepiej przygotowany i zmotywowany, i sprawił niespodziankę,
Stać go na to. I on o tym wie.
Może pokonać Abrahama tak, jak zrobił to Stieglitz w pierwszej konfrontacji.