SONSONA PIERWSZYM FILIPIŃCZYKIEM U HAYMONA
Kreowany na następcę Manny'ego Pacquiao pięściarz kategorii piórkowej Marvin Sonsona (19-1-1, 15 KO) podpisał kontrakt z Alem Haymonem, stając się tym samym pierwszym bokserem z Filipin w stajni potężnego doradcy.
Sonsona już jako nastolatek został mistrzem wagi super muszej. Przed ukończeniem 20 roku życia próbował też sięgnąć po pas w kategorii super koguciej, ale został zastopowany w czwartej rundzie przez o kilka lat starszego i silniejszego Wilfredo Vazqueza Jr. Po tej porażce zrobił sobie dłuższą przerwę od zawodowych występów, aż wrócił pod koniec 2011 roku i rozpoczął wciąż trwającą serwię zwycięstw. Ostatni pojedynek stoczył w czerwcu ubiegłego roku - w debiucie w USA zrewanżował się Vazquezowi, pokonując go po dziesięciu rundach na punkty.
O 24-letnim zawodniku od dawna mówi się, że może być główną siłą filipińskiego boksu, gdy na emeryturę odejdzie Pacquiao. Mocno wierzy w to Sampson Lewkowicz, który wiele lat temu odkrył "Pacmana" dla Ameryki, a teraz próbuje poprowadzić do sukcesu Sonsonę. - To jedyny bokser z Filipin, które może przejąć pałeczkę od Manny'ego - twierdzi.
W kierowaniu karierą 24-latka będzie teraz pomagać Lewkowiczowi Haymon, który ma zapewnić zawodnikowi z Azji regularne występy na antenie amerykańskiej telewizji. W najbliższym rywalem boksera o przydomku "Marvelous" będzie prawdopodobnie niepokonany Portorykańczyk Jayson Velez (22-0-1, 16 KO). Pięściarze zostali wyznaczeni do eliminatora w wadze piórkowej przez federację WBC.