NIESŁUSZNIE SKAZANY DEWEY BOZELLA OTRZYMA 7,5 MILIONA
Historia Dewey Bozelli z pewnością pewnego dnia zostanie przeniesiona na wielki ekran. Niesłusznie skazany za morderstwo, którego nie popełnił, przesiedział w więzieniu 26 lat. Utratę połowy życia powetuje mu 7,5 miliona dolarów zadośćuczynienia od stanu Nowy Jork. Bozella domagał się początkowo 25 milionów, ale przystał na ugodę.
Ten urodzony w 1959 roku czarnoskóry mężczyzna był amatorskim pięściarzem, którego w 1977 roku niesłusznie oskarżono o zamordowanie staruszki. W 1983 roku Bozella usłyszał wyrok - 20 lat pozbawienia wolności. Nigdy nie przyznał się do winy, choć gdyby to zrobił i udał skruchę, jego kara zostałaby skrócona, a on szybciej wyszedłby z więzienia.
Dewey nie tracił wiary i skontaktował się z prawniczą organizacja non-profit o nazwie "Projekt Niewinność". Po zapoznaniu się z jego sprawą udzielono mu pomocy i znaleziono nowe dowody, które oczyściły Bozellę z zarzutów oraz dowiodły, że został niesłusznie skazany. 28 października 2009 roku odzyskał wolność utraconą 26 lat wcześniej.
Bozella trenował boks podczas pobytu w więzieniu i został mistrzem wagi półciężkiej. Na wolności wrócił do ćwiczeń i przy pomocy Bernarda Hopkinsa spełnił marzenie o stoczeniu zawodowej walki - 15 października 2011 roku na gali Hopkins-Dawson w Los Angeles 52-letni Dewey po czterech rundach pokonał na punkty Larry'ego Hopkinsa.
https://m.youtube.com/watch?v=gGMSfiH850o
https://m.youtube.com/watch?v=gGMSfiH850o
Kto chce taki obóz gdzie nagrodą jest gwarantowana taka suma ?
Wolałbym nie mieć takiej kwoty i nie być w takim "obozie".
Znaczy, gdzie został tym mistrzem, w więzieniu? Coś jak w Undisputed? xD
Był juz kiedyś podobny film również na faktach autentycznych. Nie pamiętam tytułu, ale chyba chodzi o tego gości co pisał zombi.
To film, o którym mowa w pierwszym komentarzu, świetna rola Denzela, polecam.
Czy z drugiej strony lepsze jest biedne zycie od 1 do 1 ale mlodosc poza kratami?
Moim zdaniem wcale niekoniecznie, oczywiscie zalezy jakie sie ma to zycie ale zakladam ze on mialby raczej biedniejsze, z tego typu od 1 do 1, nie osiagnalby nic wielkiego jako bokser, itp
Wiec zakladajac, ze wiezienie nie zryło mu do konca psychiki, nie jest mega-traumą, to w sumie...
50 lat: 20 lat jeszcze moze zostalo, 7,5 mln na koncie, wyglad jeszcze jako taki- mozna poznawac laski, ciupać, i bawic sie na calego. A i na prawdziwa milosc jeszcze mysle jest czas
Wyszedl majac okolo 50 lat, nie wyglada tak zle - FAJNIE, ŻE MASZ TAKIE ROZEZNANIE W 50-LETNICH FACETACH
moze teraz miec wszystko - NIE MOŻE MIEĆ TWOJEJ INTELIGENCJI MISTRZU
zakladam ze on mialby raczej biedniejsze (ŻYCIE), z tego typu od 1 do 1, nie osiagnalby nic wielkiego jako bokser - ZAWSZE MÓGŁBY ZOSTAĆ LUMPEM I PISAĆ O WĄSACH PSYCHICE, WPŁYWIE SIŁY CIĘŻKOŚCI NA SIŁĘ CIOSU.
mozna poznawac laski, ciupać, i bawic sie na calego -JEŚLI TWOJA NAJWIĘKSZE PRZEŻYCIE EROTYCZNE TO PUKANIE CIUPAGĄ TURYSTEK NA KRUPÓWKACH TO OK.
No tak ,ludzie którzy mają mennicę w oczach wszystkie wartości życia ludzkiego będą przeliczać na kasę. Kto był w wojsku i 2 lata odsłużył to pamięta wierszyk " wolności, ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić ten tylko się dowie , kto cię stracił i 2 lata w wojsku przetracił. A więzienie ?
Taki wymoczek jak ten coś co może wiedzieć o o wojsku i ogólnie życiu????.
wygadujesz straszne glupoty
Podstawa ktora sprawia ze obfitujesz w debilizm jest to, ze myslisz, ze tu i teraz boli kogos przeszlosc. W tym sek ze zazwyczaj nie. Jak facet nie mialby wielkiej traumy to TU I TERAZ po wyjsciu z pierdla nie ma kompletnie znaczenia jak ciezko bylo w wiezieniu- tu i teraz on o tym nie mysli ani tego NIE CZUJE- co najwazniejsze.
Tak jak ja nie czuje swojego bolu zeba z sytuacji sprzed 5 lat.
Czaisz wiejski medrku?
"Wiesz jaką wartość ma życie ? Ile Ty masz lat ? Człowiek ma jedno życie i w życiu ma się twórczo realizować , wzrastać duchowo ,coś tworzyć dla siebie , dla innych a nie przesiedzieć te 20 lat , nawet jeśli w perspektywie będzie kasio"
Co Ty tu znowu za kreacjonistyczne debilizmy tworzysz. Jest wiele hipotez co do kwestii podejscia i rozumowania zycia. Kazdy mysli i czuje inaczej, Hugh Heffner jak widzisz nie zgodzilby sie z Twoja idiotyczna teoryjka zycia.
Kompletnie widze nie wiesz nawet co to relatywizm.
Krotko mowiac widac ze nie masz nawet wyksztalcenia, a jesli juz jakims cudem, to do inzyniera, lekarza, prawnika, czy czegos podobnego takiemu wiejskiemu chłopkowi jak Ty daleko
...Człowiek ma jedno życie...
*
*
Dość często się zastanawiam kto to wymyślił i skąd ta pewność? :-)
Z tego co mi wiadomo, "stamtąd" jeszcze nikt nie wrócił.
Niby tak intuicja podpowiada, ale... przecież pewności nie mamy.
Nie pogrążaj się. Wiem dobrze co to jest relatywizm umysłowy. I to on właśnie jest Twoją przypadłością. Dla Ciebie zło może być dobrem, dobro złem. Dobry uczynek czy zły uczynek wszystko jedno. Białe może być czarne i na odwrót. I pewnie mężczyzna może być kobietą a kobieta mężczyzną . Wojna jest złem, ale może być i dobrem . Wszystko w zależności od punktu widzenia i siedzenia. Nie masz kręgosłupa moralnego ukształtowanego. Nie wiesz czego się trzymać, jakich wartości. Błądzisz w życiu. Może w dzieciństwie rodzice nie ukształtowali Ciebie prawidłowo, nie przekazali Ci wartości i mądrości życiowych a więc nie cała wina leży po Twojej stronie. Generalnie jesteś nie dobrym człowiekiem, żeby nie powiedzieć dosadniej, wprost złym. To widać po wielu Twoich wpisach i prowadzeniu konwersacji z wieloma forumowiczami, których z premedytacją obrażasz. Grzeszysz a nie jesteś świadomy tego. Martwię się jednak , iż możemy mieć do czynienia z jednostką chorą . Powinieneś nas jednak szczerze o tym na forum poinformować, żeby było wiadomo z kim mamy do czynienia. Bo na prawdę rozmowa z kimś,komu bliskie są stany zwidów, urojeń, schizofrenii, manii wielkości to jak rozmowa o kolorze wiatru. Przepraszam panie inżynierze informatyku , że jestem szczery do bólu. Cyt " to do inżyniera, lekarza, prawnika czy czegoś podobnego takiemu wiejskiemu chłopkowi jak Ty daleko" . Mądrość w tym mądrość życiowa nie ma nic wspólnego z wykształceniem. Osoba wykształcona ma wiedzę nabytą ze swojej dziedziny ,ale zapewniam Ciebie, że wcale nie musi być mądra. Człowiek wykształcony ale nie mądry będzie się chwalił na forum swoim wykształceniem. Człowiek wykształcony i mądry będzie skromny a chwalenie się na forum swoim wykształceniem uzna za pyszałkowatość. . Nie znasz powiedzenia wykształcony a gamoń ? Z wyrazami zatroskania - wiejski chłopek. Dla Ciebie mogę nim być, jeśli psychicznie poczujesz się lepiej.
Szacunek za dobitne ale kulturalne znokautowanie tego prostaka
"na prawdę"
- Synku, a moze najpierw wez sie za ksiazki i slownik zeby bawic sie w domoroslego psychiatre, co?
"Mądrość w tym mądrość życiowa nie ma nic wspólnego z wykształceniem"
Niestety dla Ciebie- ma. Nie wspominajac juz nawet o tym, jak matematyka krystalizuje myslenie i uczy porządku rozumowania czy swego rodzaju kultury umyslu co przedklada sie na lepsze wnioski i lepsze formowanie myslenia i swiatopogladu, to statystycznie, zazwyczaj dobre studia koncza ludzie inteligentniejsi niz Ci ktorzy ich nie koncza czy w ogole nic nie koncza a ludzie inteligentniejsi- czyli zdolniejszy mozg oznacza wieksza kreatywnosc pogladow, spojrzenia, etc.
Tak jest zazwyczaj, ale oczywiscie nie zawsze, Banach czy Gauss nie mieli wszak wyksztalcenia- wiec oczywiscie, nie zawsze, ALE ZAZWYCZAJ, w zdecydowanej wiekszosci.
Ponadto, co ciekawe, ludzie wyksztalceni przecietnie zyja DLUZEJ i maja zdrowsze cialo od mniej douczonych kolegow- to potwierdzone badania naukowcow
Masz racje, lepiej zyc za 1500 zl zyciem polaczka-cebulaczka.
To dopiero szczescie:D
Czy obchodzi Cie dzis bol zeba sprzed kilku lat?
Myslisz o tym, czujesz to?
To w takim razie drogi nierozgarniety przyjacielu, czy 50-latka ktory JUŻ JEST NA WOLNOSCI obchodzi TU I TERAZ wiezienie w ktorym byl? jesli nie mial tam zadnych strasznych przezyc to z pewnoscia nie.
Tu i teraz obchodzi go 7,5 miliona dolarow o ktorych 50 latek przecietny marzy grajac codziennie w lotto kuponikiem za 1,5 zł
Nic nie myslisz- zero mozgu
Idz glupi internetowy trolu do pudla na miesiac i pozniej wypisuj te swoje dyrdymaly..jestes najbardziej zalosna forma internetowego trolla..zakompleksiona, niedowrtosciowana..nie wiem w ogole po co inteligentni goscie z tego forum w ogole sie nad toba tu pochylaja..i to moj ostatni post do ciebie bo nie jestes osoba adekwantna do rozmowy..szkoda ze masz tyle wolnego czasu bo przez takich jak ty z porzadnego forum o boksie, robi sie gnoj..