CHAVEZ DO HOPKINSA: JESTEŚ TCHÓRZEM, A NIE LEGENDĄ
Julio Cesar Chavez Jr (48-1-1, 32 KO) w bezpardonowy sposób zaatakował na Twitterze Bernarda Hopkinsa (55-7-2, 32 KO). - Nazywasz siebie legendą? Jesteś zwykłym tchórzem - napisał.
Wszystko zaczęło się od niedawnej wypowiedzi Amerykanina, który oznajmił, że Carl Froch (33-2, 24 KO), z którym ma ochotę walczyć, woli pójść łatwiejszą drogą i zmierzyć się z nietrudnym do pokonania Chavezem. Meksykanin odparł, że jeżeli "Kosmita" jest tak pewny siebie, to można zorganizować mały turniej - on skrzyżuje rękawice z Frochem, Hopkins z Giennadijem Gołowkinem (31-0, 28 KO), a na koniec dojdzie do spotkania zwycięzców.
- Cokolwiek palisz, musisz już przestać!! #szanujstarszych #jestemlegendą - skomentował 50-latek z Filadelfii.
To tylko dolało oliwy do ognia. - Nazywasz siebie legendą? Jesteś nieczysto walczącym tchórzem, który nie daje kibicom show! Ja nigdy nie udawałem kontuzji tak jak ty w walce z Chadem Dawsonem - odpowiedział Chavez.
Aby potwierdzić, kogo chętniej oglądają kibice, niezwykle popularny Meksykanin przytoczył statystyki oglądalności ze swoich ostatnich walk, i poprosił Hopkinsa, aby zrobił to samo. - Żaden z tych zawodników nie trafi do galerii sław - skwitował najstarszy mistrz w dziejach boksu.
Chavez przygotowuje się obecnie do zaplanowanej na 18 kwietnia walki z Andrzejem Fofnarą (26-3, 15 KO). Hopkins zapowiedział, że do ringu wejdzie już tylko pod warunkiem, że stanie naprzeciw niego rywal z najwyższej półki.
Chavez jezeli ty nie jestes tchórzem to chce cie widzieć z GGG....
Im większe bzdury gadasz, tym większym echem się rozniesie.
Metodę tę stosują nawet no bokser.org co niektórzy :-)
Eh! Nie podniecałbym się tak. Widać, że to gadka pod publiczkę.
Im większe bzdury gadasz, tym większym echem się rozniesie.
Metodę tę stosują nawet no bokser.org co niektórzy :-)
*
*
*
Bartuś, dlaczego piszesz o sobie w trzeciej osobie? xDD
Co do Chaveza to ładnie pocisnął staremu piernikowi xD
Nie ma w tym żadnego "ładnego pocisku".
*
*
*
1) Chavez wyśmiewa styl walki Hopkinsa i nazywa go nieczystym - Hopkins walczy nieczysto.
2) Przyczepia się do BARDZO wątpliwej i kontrowersyjnej sytuacji z Dawsonem, którą nawet komentatorzy HBO na żywo uznali za... "śmierdzącą".
3) Drwi, że mimo statusu legendy, który sam sobie nadaje Hopkinsa i tak ogląda mniej ludzi niż jego samego.
Ładny pocisk xDD
1) Hopkins wielokrotnie walczył nieczysto lub na granicy przepisów. Nie zmienia to faktu, że styl ten przysporzył mu równie wiele fanów, co i wrogów. Bokser wywołujący emocje to bokser pod presją. Hopkins natomiast w każdej walce zdejmował z siebie presję i przekładał ją na kolejnych sfrustrowanych przeciwników: od Allena, przez Trinidada, po Murata i Shumenova.
2) Bardzo wątpliwe i kontrowersyjne to było ogłoszenie TKO dla Dawsona. Zmiana decyzji na "No Contest" jest zdyskwalifikowania Dawsona - najsłuszniejszą z możliwych do podjęcia decyzji.
3) 2014: Hopkins drugie miejsce pod względem oglądalności HBO (z Kowaliowem). 2013: Hopkins trzecie miejsce pod względem oglądalności Showtime (z Muratem). 2012: Hopkins drugie miejsce pod względem oglądalności HBO (z Dawsonem). 2011: Hopkins pierwsze miejsce pod względem oglądalności HBO (rewanż z Pascalem). I tak można cofać się jeszcze przez kilkanaście lat wstecz. Były między innymi występy w PPV (Trinidad, De La Hoya, Taylor x2, Tarver, Wright, Roy Jones). Julio Cesar Chavez Jr nie ma się z czym porównywać, nawet jeżeli jego walka z Verą ładnie nakręciła licznik.
Obyś miał rację. Jedno wiem na pewno- Andrzej da z siebie wszystko :)
Założę się, że sam Hopkins jest zadowolony z "pocisku". Takie "pociski" to element boksu zawodowego.
Ważne tylko, żeby to było na poziomie a nie jak u nas (awantura Zimnoch-Szpilka albo teraz ten Cieślak, którego stać tylko na komplement "parówa", zapomniałem już wobec kogo).
Jacy mistrzowie takie pociski.
Data: 12-02-2015 16:36:02
mejłeder też walczy nieczysto ale hopkins w odróżnieniu od tej parówy nikogo nie unikał
*
*
Dokładnie. Hopkins jest Wielkim Mistrzem zarówno jeśli chodzi o umiejętności, osiągnięcia, jak i mentalność. O naprawdę niewielu bokserach można coś takiego powiedzieć.
Chavez jestes nedznym psem w porownaniu do Hopkinsa......
Zgadzam się z wieloma że Chavez jest nikim w porównaniu do Hopkinsa ten gówniarz lanser,jest tylko solidnym zawodnikiem Średniej a popularnosć zawdziecza ojcu który faktycznie był legendą
ale już Martinez pokazał mu miejsce w szeregu.
Stary cap ja nie skreślam Fonfary młody cwaniak to napompowany duży średni ewentualnie napompowany superśredni tyle że
Nie twierdze że Fonfara to jakiś wirtuoz ale jest bardzo solidny półcieżkim ma jakieś doświadczenie w półcieżkiej gdyby ta walka była w półcieżkiej wyraznym faworytem Andrzej ale że walka t lekki minus i walka bez faworyta ma szanse Wypunktować a nawet znokutować gówniarza