KLICZKO vs JENNINGS: 5 TYSIĘCY BILETÓW ROZESZŁO SIĘ W GODZINĘ
- Spodziewamy się wysprzedanej areny - mówił wczoraj na konferencji prasowej Tom Loeffler ze stajni K2 Promotions. I ma wszelkie podstawy by tak twierdzić.
Niektórzy kręcą nosem na starcie Władimira Kliczki (63-3, 53 KO) z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO), lecz nie kibice w Nowym Jorku. Podczas pierwszej godziny sprzedaży biletów rozeszło się ich aż pięć tysięcy!
Wejściówki do osławionej hali Madison Square Garden kosztują 100, 200, 300, 600 i 1000 dolarów. Maksymalnie wejdzie tam 20 789 fanów szermierki na pięści, ale w takim tempie dystrybucji komplet może być już wkrótce osiągnięty.
A przecież niedawny sukces Deontay Wildera na żywo oglądało niewiele ponad cztery tysiące kibiców. Amerykanie więc poza marudzeniem na styl Kliczki, jak widać chętnie go też oglądają, bo chyba mało kto kupi bilet by obejrzeć w akcji pięściarza z Filadelfii...
Polecam tym inteligentniejszym na sprawdzenie oryginalu I wskazanie gdzie w nim jest fragment:
"Amerykanie więc poza marudzeniem na styl Kliczki, jak widać chętnie go też oglądają, bo chyba mało kto kupi bilet by obejrzeć w akcji pięściarza z Filadelfii..."
Tekst oryginalu ponizej:
http://www.boxingscene.com/klitschko-jennings-opens-strong-msg-sellout-expected--87063
http://www.boxingscene.com/klitschko-jennings-opens-strong-msg-sellout-expected--87063
"Amerykanie więc poza marudzeniem na styl Kliczki, jak widać chętnie go też oglądają, bo chyba mało kto kupi bilet by obejrzeć w akcji pięściarza z Filadelfii..."
...jest tylko waszym dodatkiem I wasszymi subiektywnymi odczuciami a nie faktyczna trescia zacytowanego artykulu z boxingscene. Takie nieuczciwe kreowanie opinii (co widac bardzo wyraznie na przykladzie takich piesciarzy jak Klitschko, Lara, Rigondeaux) jest naprawde coraz bardziej powszednie tutaj. Naprawde nie liczycie sie z tym, ze ktos moze zweryfikowac te klamstwa? Jezeli nie robicie tego specjalnie a przez zwykly brak dziennikarskiego doswiadczenia, rozumiem. Jezeli jednak jest to celowe, to zwyczajnie jest to nieetyczne.
Z powazaniem
Andre
Znam angielski Korzystałem kiedyś czesto z boxingscene i eastside ale mam to juz w dupie
Ja osobiscie rowniez planuje wybrac siue na te walke by dopingowac Bryanta, a nie dlatego by zobaczyc nudziarza w ringu. Ten fragment o docenianiu Ukrainca przez Amerykanow jest klamstwem I niczym wiecej. Wstyd dla kogokolwiek, kto to napisal.
conceptofpower
Znam angielski Korzystałem kiedyś czesto z boxingscene i eastside ale mam to juz w dupie"
Ciesze sie, ze znasz. Przeczytaj wiec zamieszczony przeze mnie original I podaj tutaj swoja opinie o tym co porownales. Bedzie to interesujace. Ja tylko wskazalem na syndrome nieuczciwego kreowania oipinii mlodych czytelnikow tego forum I co osobiscie uwazam za brak jakiejkolwiek etyki zawodowej.
Prawde mowiac, czekam na oficyjalne przeprosiny za zamieszczane klamstwa. Gdyby to bylo pierszy, drugi, dziesiaty raz, moze bym to ignorowal. Niestety stalo sie to juz regula I zaczyna byc naprawde nieprzyjemne.
Cop i tak będzie twierdził co innego"
Poniewaz cop ma umysl i go uzywa. Nie bede dodawal juz reszty, gdyz to oczywiste.
no nie doczytałem sie tego co jest tu przetłumaczone w linku który podałeś ale moze chodziło o inny post? Moja opinia jest taka że nie jara mnie to starcie.. Co innego gdyby Klichko walczył z wilderem.
Jennings to mismatch"
Jak mozna tak mowic o walce kompletnego domintora tej dywizji z piesciarzem zajmujacym juz od dluzszeo czasu pozycje w pierwszej dziesiatce rankingowej. Owszem, Bryant nie bedzie faworytem ani jego szanse nawet nie beda zbyt duze, ale zasluzyl sobie na te walke bardziej niz tacy piesciarze jak Pianeta, Mormeck czy Leapai. Z pewnoscia nie zaden mismatch a jedna z tych walk, ktore Klitschko ma do wyboru. Oczywiscie rowniez preferowalbym go w ringu z Fury I Wilderem, ale to glownie ze wzgledow na bardziej zblizone warunki fizyczne.
conceptofpower
no nie doczytałem sie tego co jest tu przetłumaczone w linku który podałeś ale moze chodziło o inny post? Moja opinia jest taka że nie jara mnie to starcie.. Co innego gdyby Klichko walczył z wilderem."
Tutaj nawet nie chodzilo o starcie pomiedzy Klitschko a Jenningsem, a raczej stricte o rzetelnosc w tlumaczeniu tekstow z innychn portali I nieudolnych prob sugerowania czegos, CO NIE MA POKRYCIA W FAKTACH.
Co ciekawego sie dowiedziałem to to ze Jenny walczy po raz trzeci na Ha BE O. Kurcze tzn ze pierwszy raz walczył ze szpilsonem na HBO:)"
Jennings byl zwiazany z Main Events, podobnie jak Adamek I niestety w tamtych czasach mogli oni liczyc glownie na gale NBC & NBC Sports, z malymi wyjatkami jak walka Gorala z Arreola w Ontario na HBO. Teraz Bryant Jennings jest w znacznie lepszej sytuacji, lepszej niz byl przed walka z waszym Szpilka.
Ale chyba nie sądzisz ze jennings jest równorzędnym partnerem do tańca dla klichki Tzn Klitchki z formą z walki z pulevem..
conceptofpower
Ale chyba nie sądzisz ze jennings jest równorzędnym partnerem do tańca dla klichki Tzn Klitchki z formą z walki z pulevem.. "
Zdecydowanym faworytem jest oczywiscie Wladimir, ale spisywanie Jenningsa na straty jest rowniez niewlasciwe. Z kim tak naprawde ten Klitschko ma walczyc? Jennings to zdecydowana czolowka I jak zaznaczylem, preforowalbym Fury I Wildera w ringu z Ukraincem, ale nie zdarzy sie to jeszcze teraz. ja ten pojedynek obejrze prawdopodobnie w MSG na zywo, ale nie dlatego, bym chcial zachwycac sie Klitschko a raczej liczac na niepsodzianke w wykonaniu Bryanta.
A ja mysle o Klitchko Wilder i chciałbym zeby władymir był jeszcze sobą kiedy do tej walki dojdzie.. "
jezeli do walki Wladimir-Wilder dojdzie w 2016 roku, a to jest bardzo prawdopodobny uklad, jej wynik nie bedzie tak latwy do przewidzenia, jak niektorzy sadza tutaj. Wilder ma wszystko oprocz doswiadczenia, by juz teraz sprawic klopoty Ukraincowi a za rok bedzie to z pewnoiscia baaaaardzo interesujaca walka.
"Nie chce byc zlosliwy, gdyz doskonale poowinniscie wiedziec o moim akceptacji tegoz portal. Mowiac to, widze nagminnie lamane zasad etyki profesjonalnej. O czym pisze? No coz, skoro wiekszosc tekstow zamieszczanych na tej stronie jest wyrywkowymi tlumaczeniami z innych portal, glownie amerykanskich, polecalbym tlumaczenie zblizone do oryginalu, badz zaniechanie podawania zrodla informacji z imieniem I nazwiskiem jej autora. Patrzac na ten fragment, przecietny "janusz" ma wrazenie iz to co zostalo napisane, jest autorstwa Jake'a Donovana z boxinscene. Wiem, ze wiekszosc nie zna jezyka angielskiego I wierzy wam na slowo, iz sa to rzeczywiscie informacje autorstwa takiego kogos nie bedacego z bokser.org.
Polecam tym inteligentniejszym na sprawdzenie oryginalu I wskazanie gdzie w nim jest fragment:
"Amerykanie więc poza marudzeniem na styl Kliczki, jak widać chętnie go też oglądają, bo chyba mało kto kupi bilet by obejrzeć w akcji pięściarza z Filadelfii..."
to spierdalaj z tego potral...
Jak dla mnie cop to stara kurwa ,rzygam na twoje wpisy i tego drugiego świra rafała...ale trzeba przyznać rafałek choć głupi, albo głupa udaję...zamieszał na forum strasznie
Jak dla mnie cop to stara kurwa ,rzygam na twoje wpisy "
lol...kolejny przyklad wulgaryzmow ludzi uciemiezonych swoja niemoca umyslowa. mam nadzieje, ze "moderatorzy" zareaguja odpowienio na takie gwalcenie pieknego jezyka polskiego.
Nie musze sobie pchac w gardło sita żeby odfiltrować wartościowe informacje.."
Wlasnie przedstawilem ci powyzej dowod, ze takie "odfiltrowanie" jest niezbedne, gdyz czestokroc widze tlumaczone tutaj informacje w sposob taki, ktory sugeruje cos, co nie bylo zamiarem autora takiego artykulu, czyli w przypadku powyzej - Jake'a Donovana. Latwe do sprawdzenia. Link podalem.
Jezeli sa dodawane opinie kogokolwiek z redakcji, musi to byc odnotowane w sposob wyraazny I jednoznaczny. W przypadku omawianym, sugerownie iz rzekomo Amerykanie chetnie ogladaja Klitschko jest wyssane z palca badz celowo nierzetelne. To byl glowny punkt mojej obserwacji.
"Wilder ma wszystko oprocz doswiadczenia"
Klitchko po 4 latach od debiutu był mistrzem świata. Wilderowi to zajeło 7 lat tak? Wilderowi nikt nie bronił wczesniej walczyć w poważnych pojedynkach Godził sie na to.Zajebiście to wygląda 33(32ko) ale to tylko iluzja.. Gdyby walczył z solidnymi rywalami mogłby mieć załózmy 33(25ko) ale więcej doświadczenia ze ścisłą czałówką. Stiverna sprasował warunkami fizycznymi niczym więcej.. Jesli ma cohones niech wychodzi do klichki dopóki ten jest jeszcze w prime ...
"Wilder ma wszystko oprocz doswiadczenia"
Klitchko po 4 latach od debiutu był mistrzem świata. Wilderowi to zajeło 7 lat tak?"
Doswiadczenia zaczyna zdobywac sie na ringach amatorskich juz, a tego niestety Deontay nie mial zbyt wiele. Oczywiscie kwestie prowadzenia jego kariery zawodowej byly juz tutaj wertowane I zawsze podkreslalem, ze nie widze w takowym niczego zlego. Jak sie okazalo po walce ze Stivernem, mialem absolutna racje.
Nie rozumiem Twojego oburzenia formą publikacyjną tego portalu. Przecież nikt tutaj nie stara się przekręcać już sformułowanych, cudzych opinii, poprzez podawanie źródła, jest wręcz odwrotnie - źródło jest po to, żeby każdy sobie sprawdził jak wyglądała pierwotnie przytoczona informacja. Ze źródła jest wydobyta sama sucha informacja, natomiast pozostały komentarz i narracja jest redagowana przez autorów wpisu, czyli zespół redakcyjny strony. To jest jasne jak słońce, nie przejmuj się, że ktokolwiek może zrozumieć inaczej;tylko osoba o kompletnym braku zrozumienia czym jest forma publikowania treści na portalach może zrozumieć inaczej. Nikt nie zakłada, że tutejsza redakcja tłumaczy udostępnione skądś teksty słowo w słowo, bo ich nie udostępnia, tylko interpretuje informacje.
centralnie smerf madrala
zaloze sie ze siedzi na forum bo nie ma kolegow
jakby bylo tego jelopa malo to jeszcze drugi sie znalazl nasladowca rafalala I we dwoch teraz sie przescigaja w debilizmach
czemu ne napiszesz temu cop idiocie zeby sobie poszedl na amerykanskie portale jak mu sie tutaj nie podoba?
A co do Kliczko-Jennings nie chce mi się wierzyć, żeby Amerykanie interesowali się tym głównie ze względu na Jenningsa. Interesują się, bo walka jest w USA, waga ciężka, jest to duża walka a przy okazji walczyć będzie Jennings.
O zasadach etyki nie powinna pisać osoba, która konfabulowała, kłamała, i manipulowała opiniami na tym forum od długiego czasu.
Chciałbym mieć taką formę jak Wladimr...heh...zero tłuszczu,a tu prawie 39 lat...:-)
Po nudnej,bezpłciowej walce wybuczano i wygwizdano Władimira i powiedziano,że nie chcą go już więcej na oczy widzieć w USA,zarówno kibice,eksperci,jak i telewizja (HBO).
Ale minęło 7 lat ,tak więc z pewnością trochę wszyscy zapomnieli,no i to jest szansa dla Wladka na zrehabilitowanie się.
Jak to możliwe, że w stanach tak dobrze znają się na boksie, a u nas "Władymir Kliczko wielkim mistrzem jest"? Może w stanach lubią szoł, a u nas lubią "mistrzów"?
Bo w Stanach trzeba robić "SHOW".
"The Show Must Go On"...;-)
Tak serio,to Wladek też mógłby zrobić SHOW....ale....no właśnie....z kim?
Nie ma równorzędnych rywali....a ci z którymi walczy są zbyt słabi,żeby coś ugrać.
Poza tym Władek wypracował taki styl jaki ma ,ale gdyby go skonfrontować z takim Lennoxem,Bowe-Prime to by walki były emocjonujące.
Przykład Vitek vs Lennox.
Dokładnie
Steward zrobił z Włada robota, maszynkę, która minimalizuje ryzyko i do maximum wykorzystuje swoje możliwości fizyczne. Z drugiej strony niewielu było zawodników, którzy byli w stanie go zmusić do podjęcia ryzyka. Wład jest bardzo duży, bardzo silny, bardzo asekuracyjny, a do tego może znokautować jednym ciosem z obu rąk, ciężki orzech do zgryzienia dla każdego, ciężki do zdominowania fizycznego, ciężki do wypunktowania, za sprawą asekuracyjnego stylu ciężki do znokautowania. Silny a zarazem szybki, bardzo ciężki a zarazem lotny na nogach.Dla większości wielkich mistrzów dzisiejszy Kliczko byłby bardzo niewygodnym i bardzo wymagającym przeciwnikiem.
Nie ma równorzędnych rywali....a ci z którymi walczy są zbyt słabi,żeby coś ugrać."
Co za bzdury
A Tyson Fury? Wladek unika go od dluzszego czasu, wiec co Ty wymyslasz za bzdury?
Nie ma z kim?
Jak jestes taki pewien ze Wladek wygra z Fury'm i Wilderem to zapamietam Twoja wypowiedz i bedziesz mial obowiazek nam tu wyslac screeny jak to postawiles duza kase na Wladka
A jak nie jestes pewien to nie gadaj glupot
Ciekawe czy watroba Władka w równie dobrej formie... :D
Dokładnie.Wszystko się zgadza.
Władkowi brakuje rywala na jego poziomie.
Dać Wladimirowi Lennoxa w prime ,albo,np.takiego Bowe-"szatana",albo "terminatora Joe Louisa,lub też małego twardziela Marciano , Tysona,Foremana,Dempseya,albo"cwaniaka"Muhammada....to by walki były przednie ....
Ale zobaczcie,to są najlepsi z najlepszych,i stety nie stety Wladimir,również do tego grona mianuje...
Hehehe...no właśnie...:-)
Wątroba to ie wiem,ale na zewnątrz wygląda jak " TERMINATOR"..;-)
O...ja Cię....spoko Ziom...napisałem,że jak na razie nie miał równorzędnych rywali pokroju Lennoxa...itd.
Twój cytat:"...Jak jestes taki pewien ze Wladek wygra z Fury'm i Wilderem to..."
No,ale ja nie napisałem nigdzie,że jestem pewien,że Władek wygra z Furym i Wilderem....wyluzuj Ziom...
Jeżeli Fury,lub też Wilder dadzą wyrównane,ekscytujące ,dramatyczne walki być może nawet wygrane to będę się bardzo cieszył z takiego obrotu sprawy.
P.S.
Strasznie agresywny Jesteś...;-)
Bez obrazy oczywiście.
Pozdrawiam.
Też tak myślę, Władek potrzebuję rywala na odpowiednim poziomie, który zmusi go do wiekszej aktywności i wymusi na nim podjęcie ryzyka.
Jak sobie spojrzymy np na walkę Lewis vs Holly 1, to LL wygrał ją praktycznie jabem ograniczając ryzyko, nie wdając się bez potrzeby w wymiany, ale w drugiej walce, gdzie Holly był znacznie bardziej aktywny, bił mocno na tułow, klatkę piersiową, więcej uzywal jabu, przebijal się do półdystansu, Lennox musiał uruchomić podbródkowe, wchodzić w wymiany i walka była znacznie ciekawsza dla oka.
Wielkie widowiska budują najczęściej dwaj równorzędni przeciwnicy chcący wygrać walkę, nie tylko przetrwać i nie dac się zabić. Władek walczy, jak walczy i będzie tak walczył do dnia w którym znajdzie się ktoś kto pozbawi go komfortu w ringu. Taki Haye bał się podjąć ryzyka, bo czuł respekt przed Władem, szukał pojedynczego ciosu, Sasza szedł do przodu, ale szczególnego pomysłu nie miał, liczył na wejście w półdystans i ulokowanie czegoś z tej pozycji i tak przez cała walkę, Pulev ryzykował, był słusznych rozmiarów, szedł do przodu i było ciekawie, ale mu brakowało umiejętności , dawał się zbyt latwo lapać na ten sierp.
Z Brewsterem to nie wiem jak to oceniać...co myślicie?
Naprawdę tak się Władek zmęczył?Czy co?
Nie osmiszaj sie wymieniłes Wildera i Furego ktorzy moga dac dobra walke z Władem ale czy rzeczywiscie tak bedzie to sie okaze a pozatym nie ma nikogo .
#
#
Dokładnie.
Twój cytat:"Wielkie widowiska budują najczęściej dwaj równorzędni przeciwnicy chcący wygrać walkę, nie tylko przetrwać i nie dac się zabić."
#
#
Mądre słowa.
Kurcze ,wszystko co napisałeś ,można powiedzieć wyjąłeś mi z ust...;-)
Dobrze prawisz...Pzdr...!
"No,ale ja nie napisałem nigdzie,że jestem pewien,że Władek wygra z Furym i Wilderem....wyluzuj Ziom..."
Przeciez napisales, ze nie ma dzis godnych rywali dla Wladka czyli to oznacza ze jestes pewien ze Fury i Wilder to nie sa godni Wladka rywale
Jestes tego pewien?
Zebys sie nie zdziwil jak Wilder zmiecie Wladka;)
Z Brewsterem Władek w narożniku po 4 rundzie wyglądał jakby miał zaraz zejść na zawał, dzisiaj Władek po 12 rundach tak nie wygląda. W 5 rundzie Wladek na początku wsadził dużo ciężki ciosow w Brewstera, a przed dechami rąk już praktycznie nie podnosił, później przyszly dechy i po pierwszym liczeniu wzrok Wladka mówił sam za siebie, totalna mgła i wyczerpanie.
Dzisiaj walczy inaczej, bardziej ekonomicznie, moim zdaniem mocno się wystrzelał i myślał, że Brewster już jest wymęczony, a tu psikus lewy prosty na szczece, później dwa lewe sierpy i początek końca.
Troszkę czepiasz się za słówka...
Jeżeli Fury,a tym bardziej Wilder okaże się godnym rywalem dla Wladimira to ja jestem ZA i bardzo bym chciał takich wyrównanych konfrontacji.
A Ty mi wciskasz u usta ,że ja jestem pewien,że Fury i Wilder nie są godnymi rywalami.
Tego nie wiem.
Okaże się ,jak to się mówi "w praniu"...;-)
Jeszcze raz powtórzę : chciałbym,żeby Fury,ale przede wszystkim Wilder okazał się takim godnym oponentem.
Czego Wam,Tobie i sobie z chęcią bym życzył.
Pozdrawiam.....i co złego to nie ja...;-)
Twój cytat:"moim zdaniem mocno się wystrzelał i myślał, że Brewster już jest wymęczony, a tu psikus lewy prosty na szczece, później dwa lewe sierpy i początek końca."
No,ja też tak to widzę.
Pzdr.
"No,ale ja nie napisałem nigdzie,że jestem pewien,że Władek wygra z Furym i Wilderem....wyluzuj Ziom...
Jeżeli Fury,lub też Wilder dadzą wyrównane,ekscytujące ,dramatyczne walki być może nawet wygrane to będę się bardzo cieszył z takiego obrotu sprawy."
Gdzie tu jest napisane że LLL jest pewny wygranej nad Wilderem i Furym ???Ja pierdziele jak długo będziemy się męczyć z takim oszołomem jak rafałtrolek
Twój cytat:"W tamtych walkach to był Wladek wersja 1.0, dzisiaj mamy Włada wersję 2.0..."
#
#
A tak poza tematem jakie Macie procesorki i karty w kompie?
Chodzi mi o firmę,Laptopa-mało awaryjnego.
Wiadomo w Google wszystko jest,ale jakie Wy Macie doświadczenia,bo jednak opinie użytkowników są dużo bardziej miarodajne.
Na mnie nie licz. Kiedyś interesowałem się takimi tematami, ale na dzień dzisiejszy mam teścia, który maniakalnie interesuje się takimi kwestiami i w zakresie szeroko pojetej elektroniki zdaje sie na niego.
Pozdro... i czekam na ewentualną odpowiedz...:-)
Napisales:
"Nie ma równorzędnych rywali....a ci z którymi walczy są zbyt słabi,żeby coś ugrać."
W takim razie skoro wg Ciebie Wladek nie ma rownorzednych rywali to oznacza, ze Fury i Wilder wg Ciebie nie sa rownorzednymi rywalami dla Wladka.
Wiec ja Ci mowie- jestes tego taki pewien?
Zebys sie nie zdziwil jak ktorys z nich, a jestem przekonany ze glownie Wilder zdmuchnie Wladka
Skoro jestes taki pewien ze zaden z nich NIE JEST ROWNORZEDNYM RYWALEM dla Wladka to oznacza, ze typowanie u bukmachera praktycznie jest bez ryzyka- wiec jak dojdzie do takiej walki to czekam na screena od Ciebie jak to typowales na tego, ktorego jego rywal NIE JEST JEMU ROWNORZEDNY
Spoko podpytam. Ostatnio sam coś kupywał dla syna, ale to chyba jakiś apple był (szwagier uległ amerykańskiemu marketingowi :-)) więc pewnie zorientowany jest.
Furmi,czemu ne napiszesz temu cop idiocie zeby sobie poszedl na amerykanskie portale jak mu sie tutaj nie podoba?"
lol...rozumiem, ze nie wszyscy musza komunikowac sie w swoim jezyku ojczystym w sposob pozwalajacy na ewoluowanie konwersacji, ale odyniec, dziecko drogie, czy ty naprawde nie zalapales nawet slowa z tego co probowalem tutaj zaznaczyc? Pomijam juz prowincjonalne epitety, ktore najwyrazniej staly sie tutaj bezkarne...oczywiscie chyba ze bylyby w wykonaniu wirtualnego copa, ale to juz swiadczy o calkowicie innym problemie, ktorego nie bede analizowal, gdyz wiem doskonale iz jest tutaj grupka tych, ktorzy maja identyczna opinie jak moja, ale panicznie boja sie "banow" lub tez "ostrzezen"...lol...
O zasadach etyki nie powinna pisać osoba, która konfabulowała, kłamała, i manipulowała opiniami na tym forum od długiego czasu. "
lol...manipulowanie szarymi masami to zabawa, wiec niczego nie ma w tym niewlasciwego, jezeli jest skuteczna forma kreowania atmosfery majacej swoje okreslone zadania. Nie sadze, ze nazywanie mnie "klamca" ma jakiekolwiek podstawy w rzeczywistosci a te kilka niescislosci, ktore uzylem w przeszlosci mialy swoja role w mojej obecnosci tutaj I je wyjasnilem, wiec nie bredz dziecko drogie I naucz sie czytac ze zrozumieniem, gdyz najwyrazniej nie zalapales o czym ten watek jest.
Etyka zawodowa nie jest prymitywna forma konceptualna a bardzo waznym elementem rozwoju cywilizacji w erze cybernetyki. Niech moze ktos spojrzy na to w ten wlasnie sposob a zrozumie, ze konkluzje musza byc odziwerciedlone w rzeczywistosci a nie tylko subiektywna forma manipulowania czyims autorskim tekstem.
Nie no hipokryzja do potęgi entej!!!Ktoś kto pisze jako facet i kobieta-Ula jednocześnie(co zostało tu udowodnione poprzez ip)zarzuca komuś(redakcji)manipulowanie i nierzetelność.ŻENADA!!!!"
lol...udowodnione przez IP??? Podaj mi swoje a za chwile bede z niego pisal...lol... Zreszta to nieistotne. Co istotne, to fakt, ze ty chlopcze to jestes tylko tutaj po to, by biegac dookola mnie, gdyz nigdy nie zauwazylem zadnego twojego komentarza zwiazanego z jakakolwiek interesujaca konwersacja. Zenada jest z pewnoscia byc w twojej sytuacji, czyli miec poczucie bezsilnosci, nieprawdaz...lol..
'Etyka zawodowa' jest częścią całej gałęzi filozofii zwanej etyką chłopcze, więc jest ważna w każdym aspekcie rozwoju cywilizacji i w każdej erze( nie tylko w erze cybernetyki). Ale co ty mozesz o tym wiedzieć...
Ale co ty mozesz o tym wiedzieć..."
lol...wciaz sie ucze, czego niestety nie mozna powieziec o wiekszosci z was...lol...
jak na razie, nikt nie zalapal jeszcze o co w tym wszystkim chodzilo. Moze jedynie uzytkownik Terrorist mial jakis intuicyjny moment i zaczal rozumiec, co mialem na mysli. Reszta szarych mas, jak zawsze nieswiadoma niczego. Przyre, ale niestety prawdziwe...
Czy wciaz sadzicie, ze konkluzja typu:
"... Amerykanie poza marudzeniem na styl Kliczki, jak widać chętnie go też oglądają..." - ma jakiekolwiek odzwierciedlenie w rzeczywistosci???
Ostatni raz odpisze na wpis chorego psychicznie człowieczka o wybujałym ego,i dzięki właśnie takim PSYCHOLOM jak Ty ja i kilku(co najmniej)użytkowników pisze sporadycznie!!!I na koniec prośba nie zwracaj się nigdy więcej do mnie,ja nie wymieniam poglądów z narcyzami o zwichniętej psychice!!!!LOL co za intelektualny kaleka LOL!!!! "
Zwracam sie do kogo chce, kiedy chce, bez wzgledu na fakt, ze wszystko co tutaj prezentujesz jest oparte na obsesji zwiazanej z moja osoba. Nie zalapales ani jednego slowa z calej konwersacji, wiec po co sie wtracasz tam, gdzie potrzebne jest niezalezne myslenie? Co do uzywanie epitetow i wulgarnych okreslen, to pisalem juz wielokrotnie sa one syndrome ludzi pozbawionych poczucia wlasnej wartosci, prowincjonalnych indolentow bez podstawowego nawet wyksztalcenia. Niestety, smutna wiadomosc dla ciebie, ty jestes idealnym przykladem takiej wlasnie sytaucji. Moze nigdy nie zrozumiesz co cie ogranicza, ale spojrz uczciwie na siebie, swoj potencjal intelektualny (chcialem byc tylko mily i nie obrzac ie wprost...lol), pieniadze, ktore prawdopodobnie dostajesz w formie jakiejs tam zapomogi socjalnej i zadaj sobie pytanie: "dlaczego milosierdzie bize mnie ominelo?"...lol...
Wypad do piaskownicy dziecko drogie. Nie mam czasu na takich jak ty...lol...
Czy wciaz sadzicie, ze konkluzja typu:
"... Amerykanie poza marudzeniem na styl Kliczki, jak widać chętnie go też oglądają..." - ma jakiekolwiek odzwierciedlenie w rzeczywistosci???"
_____________________________________________
Rzeczą oczywistą jest, ze tutaj masz racje- redakcja powinna bardzo wyraznie oddzielic slowa cytowanego eksperta od swoich wnioskow.
Jeszcze gdyby te wnioski pokrywaly sie z rzeczywistoscia, ale twierdzenie ze Amerykanie chca ogladac Kliczke to jakies irracjonalne bzdury.
To jest tak:
Amerykanie mysle ze zaczynaja doceniac KLASE SPORTOWA Kliczki. Nie lubia go ogladac, ale coraz bardziej, z tego co sledze ich wypowiedzi na zagranicznych platformach, zaczynaja doceniac klase Ukrainca.
I tutaj jest tak, ze maja swoje pretendenta Jenningsa i wiedza, ze walka z Kliczko to bedzie walka na poziomie NAJWYZSZEJ KLASY sportowe, z PRAWDZIWYM NIEKWESTIONOWANYM OBECNIE MISTRZEM.
I mysle ze przede wszystkim to, plus chec przerwania dominacji przez ich twardego chlopaka z walecznej Filadelfii powoduje, ze jest wyrazne zainteresowanie ta walka.
Bynajmniej nie chec ogladania Kliczki jako takiego, bo Amerykanie placa swoje pieniadze za walki, serce oddawane na ringu i klase piesciarska. Kliczko prezentuje tylko to ostatnie
Bynajmniej nie chec ogladania Kliczki jako takiego, bo Amerykanie placa swoje pieniadze za walki, serce oddawane na ringu i klase piesciarska. Kliczko prezentuje tylko to ostatnie "
Dokladnie.
Rzeczą oczywistą jest, ze tutaj masz racje- redakcja powinna bardzo wyraznie oddzielic slowa cytowanego eksperta od swoich wnioskow.
Jeszcze gdyby te wnioski pokrywaly sie z rzeczywistoscia, ale twierdzenie ze Amerykanie chca ogladac Kliczke to jakies irracjonalne bzdury."
AMEN.
Chęć wyrażenia dezaprobaty zwykle wynika z oburzenia. ;)
Prawda, nie przeczytałem ostatniej Twojej wiadomości, ale faktem jest, że poruszyłeś dwie odrębne kwestie, pozornie związane ze sobą. Otóż nie ma potrzeby by redakcja zaznaczała, że wyprowadzona konkluzja nie jest opinią podanego eksperta, ponieważ w założeniu nie powinno się go cytować, a zaledwie interpretować informacje przez niego podaną. Interpretacja autorstwa osoby, która ową konkluzję wyprowadziła. A to, że konkluzja jest/bądź nie kłamstwem, co z punktu widzenia etycznego dziennikarstwa jest niedopuszczalne to zupełnie inna sprawa. W tym momencie jak najbardziej podzielam.
"Autor komentarza: odyniec
Data: 05-02-2015 07:59:08
jakby bylo tego jelopa malo to jeszcze drugi sie znalazl nasladowca rafalala I we dwoch teraz sie przescigaja w debilizmach"
To było do mnie? Zgodnie z art. 216 §2 Kk, pozwoliłem zgłosić sobie Twój wpis redakcji, na razie "jedynie" z tytułu łamania przepisów regulaminu portalu.
Zrob mi przysluge i sprawdz, czy da sie wytrzymac pod woda dluzej niz 20 minut.
To chyba nie było do ciebie i nie baw sie w kabla bo to "fe"
A skoro administracja spi, badz ma zbyt duże spektrum obowiązków na głowie żeby panować nad wszystkim, pozostaje jedynie zlozyc 'donos'. To jak sad skorupkowy, nikt wtedy nie zwykl nikogo nazywac 'kablem', jednostke niezdolna do wspolegzystencji w spolczenstwie nalezalo z niego wykluczyc. Nikt nie chce tu trzymać szkodników, którzy wpływają negatywnie na rozwój portalu, którzy są jak zgniłe jabłka. User wywołujący flood gdziekolwiek się pojawi, jest tym samym czym Trynkiewicz w przedszkolu. Proste.
Po drugie, Ojcze, siędze na telefonie, naprawdę myślisz, że chce mi się przeglądać pozostałe komentarze by sprawdzić kogo odyniec mógł mieć dokładnie na myśli? (Ba, nie przeczytałem nawet trzeciego komentarza copa do którego się odnosiłem) Mam to gdzieś, i tak bym zrobił swoje. Po prostu chciałem żebyśmy mieli jasność, jako, że napisał już jakiś czas po mnie.
Ktoz sie ciebie o to pyta ?
Nikt.Ja jestem skarzypyta:)
*Przeszukuje kieszenie*
A no tak, zapomniałem! Muszę iść do dozorcy i poprosić go, by zrobił to za mnie.
Ojcze, na pewno zrozumiałeś metaforę. A "Terrorist" to podwórkowy, "ringowy" przydomek, proszę go nie utożsamiać z naszymi 'bombowymi' problemami XXI wieku.
Cholera, wygrałeś Ojcze!