TYSON FURY O CZOŁOWYCH CIĘŻKICH
W krótkim wideo-kwestionariuszu przygotowanym przez Box Nation, Tyson Fury (23-0, 17 KO) wyraża swoje opinie o czołowych pięściarzach wagi ciężkiej. Znany z ciętego języka brytyjski olbrzym tym razem stara się jednak odnaleźć pozytywy w boksie swych potencjalnych oponentów. W rozwinięciu prezentujemy jego opinie.
Władimir Kliczko: Wielki i wartościowy mistrz, który jednak już się starzeje i najlepsze czasy ma za sobą.
Deontay Wilder: Zupełnie niesprawdzony mistrz, ma wysoki współczynnik nokautów, jest bardzo popularny w Stanach, nie mogę się doczekać, żeby go znokautować.
Witalij Kliczko (gdyby zdecydował się na powrót): Wspaniały mistrz, rządził wiele lat, wzór dla europejskich pięściarzy, ale on również swoje najlepsze dni ma już za sobą.
Bryant Jennings: Wygląda trochę jakby był z epoki Alego, z lat 60. czy 70. Jest w czołówce wagi ciężkiej, dobrze się porusza, ma niezłą szybkość i siłę, może sprawi Władimirowi trochę kłopotów, ale nie sądzę, żeby mógł z nim wygrać.
Aleksander Powietkin: Ma duże doświadczenie z boksu olimpijskiego i z zawodowych ringów, jednak kiedy staje naprzeciwko olbrzymów z wagi ciężkiej przegrywa zdecydowanie.
Lucas Browne: To duży, ale surowy pięściarz, brawler, bardzo silny, zdeterminowany i twardy, ale ograniczony technicznie. Bardzo ambitny i zrobi wszystko, żeby wygrać.
Bermane Stiverne: Cóż, słońce i deszcz, różnie bywa. Porządny pięściarz z doświadczeniem i siłą, ale gdy nie jest przygotowany psychicznie, walczy słabo.
Andy Ruiz: Ma dobre kombinacje, dobrą siłę, jest Meksykaninem, więc pewnie jest też niezłym twardzielem. Ma dużo czasu, żeby jeszcze poprawić swoją formę, wydaje się być mocnym zawodnikiem.
Anhony Joshua: Złoto olimpijskie, wspaniały atleta, świetny początek kariery, ale coś mi się wydaje, że Brytyjczycy za bardzo się nim podniecają. Czas pokaże.
David Haye: Czy mogę powiedzieć o nim coś, czego i tak już nie wiemy? Mocny w gębie, przystojny, wspaniale udaje, że chce osiągnąć coś wielkiego, ale kiedy dochodzi co do czego, cóż. Udaje, że jest wojownikiem. W przeszłości wiele osiągnął.
Oczywiscie Wilder go pobije.
To moj oficjalny typ juz teraz na te walke- zapewniam Was, ze bedzie tak jak piszę.
Czemu?
Fury znacznie wolniejszy na nogach, znacznie wolniejsze rece, znacznie mniej dynamiczny
Wilder swoja szybkoscia, werwa i dynamika sprawi, ze Tyson bedzie kompletnie zagubiony i dosc szybko zacznie walczyc o przetrwanie a nie o zwyciestwo
Zostanie calkowicie rozbrojony jak dziecko
Zapewniam Was o tym
Chodzi o to, że Haye zdaniem Furego jest bardziej przystojny niż dobrym bokserem.
Data: 01-02-2015 14:07:04
Ja tam kibicjuje Furemu i mysle ze nalezy mu sie miejsce w scislym topie...
Ja z kolei nie kibicuje Furemu i zgodze sie ze nalezy mu sie miejsce w top-10 HW aczkolwiek tylko i wyłącznie ze wzgledu na porażającą słabość tej dywizji w dzisiejszych czasach.
Hmm w zasadzie jedyny gośc w tym zestawieniu ktorego kompletnie nie znam :) Przegapiłem coś ???
Temat lat 1960/1970 to oczywiście najlepiej zna Rafał,bo reszta forum nie wie kto to był Ali albo Foreman.xDDD Rafi,z tym jak Fury opisał Jenningsa,zgadzasz się? -_+
Data: 01-02-2015 13:29:26
Ciekawe kto mu zedytowal wypowiedzi:p
Raczej nikt, Tyson Fury to bardzo inteligentny gość, co udowadniał wielokrotnie. Prowokuje, żeby zrobić trochę szumu. Dzięki temu jest bardziej medialny niż inni zawodnicy wagi ciężkiej.
najwidoczniej kasa się nie zgadza ;) Tyson liczy na kilka milionów funtów.
Data: 01-02-2015 17:08:13
Fury kiedy chce (albo musi) to potrafi wypowiadać się kuluralnie i zaskakująco elokwentnie, więc jego nierzadkie Twitterowe albo inne błazeństwa można złożyć na karb autopromocji. Kto oglądał na żywo w Eurosporcie pojedynek Kliczki z Lepaiaem, to wie o czym mówię. Tyson analizował walkę ze Stevem Collinsem i było i do rzeczy i bez żadnych wulgaryzmów.
clyde22 dobrze to ujął.;-)
Wydaje mi się,że tylko ludzie bardzo słabo zorientowani myślą że Fury jest naprawdę taki głupi na jakiego się często kreował pajacując.On jest nie głupi,a wręcz przeciwnie, on jest inteligentny bo umie sprawić,że go chcą oglądać.Masy zagorzałych hejterów to też potencjalni widzowie.
Zrozumcie że walka to jedno,ale całą otoczka i nakręcanie atmosfery jest również ważne.Gdyby Fury na konferencjach gadał jak Adamek,to do teraz połowa 'Rafałów' z forum by nie obejrzała nawet jego walki.Lub obejrzałby zaraz po skończonym seansie Robinson-LaMotta1 z komentarzem espn.xDDDDDDDD
Data: 01-02-2015 17:22:48
Zapewne ma problemy emocjonalne, ale w tych czasach co w tym dziwnego.
Litości:
- facet z pochodzenia jest irish gypsy
- jego matka czternaście razy zachodziła w ciążę, a dorosłości dożyło czworo jej dzieci
- ojciec (i jego bracia) bili się na gołe pięści, parę lat temu wydłubał byłemu kumplowi oko w bójce i siedzi w pudle, ma dzieci z kilkoma kobietami
Trochę niesłusznie zwalasz na "te czasy" ;)
A sam Tyson zyskuje właśnie tym, że - podobnie jak Mike Tyson - jest bardzo intrygującą osobowością. Nie jest mimozą, która robi się na celebrytę.
Wywiad był wielokrotnie przytaczany, a o "oku" informował ostatnio .org
GO PATRIOTS!!!
jak Ruiz bedzie tak walczyl jak w swojej ostatniej walce z Liakhovich, to moze zapomniec iz gdziekolwiek zajdzie. Interesujacy piesciarz, ale niestety jak sie nie wezmie na powaznie za trening, to mozemy o nim zapomniec. Nie takie talent (Solis, Perez etc), poprzez lenistwo stoczyli sie w zapomnienie.
TOP 10 HEAVYWEIGHT DIVISION
1991-2000
by cop
1. Lennox Lewis – Znakomite warunki fizyczne 6’5” I 245 lbs. Zwyciestwa nad takimi jak Razor Ruddock, Frank Bruno, Ray Mercer, Andrew Golota, Michael Grant, Shannon Briggs, Evander Holyfield czy zamykajace dekade nad Davidem Tua, jak rowniez pokonanie w rewanzu Olivera McCall, sa potwierdzeniem olbrzymiej klasy tego jamajsko-kanadyjsko- brytyjskiego piesciarza. Niewielu piesciarzy w historii wagi ciezkiej mialo taka kombinacje warunkow fizycznych, zdolnosci, talentu jakimi operowal Lennox Lewis.
2. Evander Holyfield – po zdominowaniu cruiserweight division, Evander pomimo niewielkich rozmiarow stal sie glownym graczem wagi ciezkiej, a jego boje z Riddick Bowe, Mike Tyson, Michael Moorer czy Lennox Lewis w latach dziewiedziesiatych to juz klasyki gatunku. Niektorzy moga argumentowac, ze pozycja numer dwa nalezy sie dla Bowe, gdyz w calej trylog z Evanderem zaliczyl dwa zwyciestwa, ale moim zdaniem ogolny wiekszy wklad w te dekade ma wlasnie Holyfield.
3. Riddick Bowe – znakomite warunki fizyczne 6’5” & 245 lbs, poparte zwyciestwami nad Holyfield pozwolily w pierwszej polowie dekady upatrywacn wlasnie w Bowe dominatora tej dywizji, aczkolowie milosc do duzej ilosci potraw, jak i niezbyt duza chec do treningow spowodowaly iz w 1996 roku Andrew Golota wybil Riddickowi z glowy boks na zawsze. Legalnie czy tez nie, Golota zdemolowal Bowe dwukrotnie, aczkolwiek oficyjalnie sa to w rekordzie Ridddicka dwie dyskwalifikacje Goloty.
4. Mike Tyson – w latach diewiedziesiatych byl juz tylko cieniem dawnego Mike’a, ale wciz dal nam wszystkim wiele emocji w ringu I poza nim. Zwyciestwa nad Frank Bruno, Bruce Seldon jak i niezapomniany dwumecz z Holyfieldem, sa prawdopodobnie najwazniejszymi punktami kariery Tysona w tej dekadzie.
5. Ike Ibeabuchi – zaledwie 6’2” & 235 lbs, ale zakonczyl niespodziewanie swoja kariere z rekordem (20-0), zaliczajac zwyciestwa nad takimi jak David Tua i Chris Byrd, ktorzy byli wowczas niepobici jeszcze. Co wiecej mogl osiagnac Ike, tego sie nigdy nie dowiemy, ale potencjal mial niewatpliwie wielki.
6. Michael Moorer – pierwszy posiadacz pasa wagi ciezkiej, ktory byl “southpaw”. Jego najwieksze zwyciestwa to ten ad Evander Holyfield w pierwszej walce, jak i pare nad piesciarzamipokroju Axel Schultz, Fransouis Botha i Vaughn Bean. Brutalny nokaut w walce ze starszym pamem George Foreman byl duza wpadka Moorera w tej dekadzie.
7. George Foreman – odzyskal bedac najstarszym w historii piesciarzem pas mistrzowski w wadze ciezkiej w 1974 roku nokautujac Michael Moorer. Pokonal rowniez Gerry Cooney i Alex Stewart. Nie udalo sie zorganizowac walki Foreman – Tyson, a pas mistrzowski stracil Big George w walce z Shannon Briggs, ktora powinien byl wygrac.
8. David Tua – zaledwie 5’10” wzrostu ale nezwykle odporny na ciosy, stoczyl piekny przegrany boj z Ike Ibeabuchi jak I w 2000 przegral z Lennox Lewis. Zwyciestwa nad John Ruiz, Oleg Maskaev czy Hasim Rahman sa jego najwekzymi osiagnieciami w tej dekadzie.
9. Oliver McCall – najwazniejszym zwyciestwem w karierze Olivera byla destrukcja w drugiej rundzie ich pierwszego starcia Lennox Lewisa. Przylecial do jaskini lwa I wygral w pieknym stylu. Pokonal rowniez takich jak Maskaev, Seldon i Larry Holmes. Porazka w rewanzu z Lennox Lewis, to prawdopodobnie jedna z tych przeciwnych sytuacji ringowych, ktore kazdy kibic zapamietal na zawsze. Bardzo nierowno walczacy McCall poszczycic sie mogl niesamowita odpornoscia na ciosy.
10. Ray Mercer – zwyciestwo nad Tommy Morrison w 1991 I Tim Whiterspoon w 1996 byly najwazniejszymi punktami dekady dla Mercer. Bardzo wyrownane, ale przegrane walki z Evander Holyfield i Lennox Lewis zepchnely Raya na koniec pierwszej dzisiatki
a teraz chwila obecna:
Top 10 HEAVYWEIGHT DIVISION
January 2015
by cop
1. Wladimir “The Boring Champ” Klitschko
2. Deontay Wilder
2. Alexander Povetkin
3. Bermane Stiverne
5. BryantJennings
6. Tyson Fury
7. Vyacheslav Glazkov
8. Chris Arreola
9. Steve Cunningham
10.Anthony Joshua
...jego nierzadkie Twitterowe albo inne błazeństwa można złożyć na karb autopromocji..."
Mysle, ze Fury doskonale orientuje sie w arkanach bokserskiej profesji i dokladnie to okresliles: autopromocja.
To, ze Fury jest inteligentny to wlasnie tym bardziej daje mu szanse na barwniejsza osobowosc, a jego pajacowanie ma w sobie troche ironii i pikanterii i jestem przekonany, ze oprocz autopromocji jest tez to nic innego jak jego cecha osobowosci.
Moge sie zalozyc ze na co dzien Fury nie jest cichym gosciem i mysle ze w gronie swoich kumpli i rodziny zachowuje sie calkiem podobnie, no moze bez rozwalania stolu
Zreszta, krewki charakter jest u niego oczywistoscia tym bardziej, ze Chambers mowil ze na sparingach u Furych naprawde nie ma lekko i na poczatku chcial pakowac manatki i wracac do domu
Nie wiem jak mozna miec tak idiotyczne myslenie, ze piesciarze nie maja wlasnej osobowosci, a wszystko robia w celu pieniedzy.
W WC tez sie zalatwiaja dla pieniedzy?
@cop: czy wg Ciebie Artur szpilka ma szansę na jakiś pas HW kiedy Władimir odejdzie i będzie sporo pasów do rozdania? "
Nie. Mowiac to, wiemy doskonale, ze nie powinnismy mowic nigdy. Never Say Never...lol.. Zwyciestwo nad Adamkiem spowodowalo, iz wielu mysli o Szpilce jako powaznym graczu w tej dywizji, ale pamietajmy, ze Goral byl juz na rowni pochylej a jego kariera byla praktycznie skonczona. Oczywiscie nie umniejsza to zwyciestwu Szpilki znaczenia, gdyz jakby nie bylo pokonal w Krakowie piesciarza, ktory byl w wiekszosci niezaleznych rankingow tej dywizji na miejscu dziesiatym ( moj subiektywny ranking i The Ring Magazine to tylko przyklady), a wiec faktow zmieniac nie wolno. Mowiac to wszystko, trudno mi sobie wyobrazic mlodego Polaka bedacego w stanie konkurowac z takimi jak Wilder, Fury, Povetkin, Jennings, Stiverne czy powracajacy Haye. Oczywiscie zycze mu sukcesow, gdyz tej jego wyjazd do USA, zmiana wszystkiego dookola zasluguje na slowa uznania.
"WalterAlfa Data: 01-02-2015 20:31:25
@cop: czy wg Ciebie Artur szpilka ma szansę na jakiś pas HW kiedy Władimir odejdzie i będzie sporo pasów do rozdania? "
Nie. Mowiac to, wiemy doskonale, ze nie powinnismy mowic nigdy. Never Say Never...lol.. Zwyciestwo nad Adamkiem spowodowalo, iz wielu mysli o Szpilce jako powaznym graczu w tej dywizji, ale pamietajmy, ze Goral byl juz na rowni pochylej a jego kariera byla praktycznie skonczona. Oczywiscie nie umniejsza to zwyciestwu Szpilki znaczenia, gdyz jakby nie bylo pokonal w Krakowie piesciarza, ktory byl w wiekszosci niezaleznych rankingow tej dywizji na miejscu dziesiatym ( moj subiektywny ranking i The Ring Magazine to tylko przyklady), a wiec faktow zmieniac nie wolno. Mowiac to wszystko, trudno mi sobie wyobrazic mlodego Polaka bedacego w stanie konkurowac z takimi jak Wilder, Fury, Povetkin, Jennings, Stiverne czy powracajacy Haye. Oczywiscie zycze mu sukcesow, gdyz tej jego wyjazd do USA, zmiana wszystkiego dookola zasluguje na slowa uznania.
tak Adamek byl na rowni pochylej ale ciagle byl to zawodnik 2 dziesiatki swiatowej HW
szpilka zrobil go na pkt i ta wygrana wszedl do czolowej 15 swiatowej HW a mowimy o 25 letnim zawodniku
przypomnij mi dude z kim walczył 25 letni Adamek , Wilder kliczko hehhe
tak Adamek byl na rowni pochylej ale ciagle byl to zawodnik 2 dziesiatki swiatowej HW
szpilka zrobil go na pkt i ta wygrana wszedl do czolowej 15 swiatowej HW a mowimy o 25 letnim zawodniku
przypomnij mi dude z kim walczył 25 letni Adamek , Wilder kliczko hehhe "
Jakie znaczenie ma to, z kim w wieku 25 lat walczyl Adamek badz Klitschko??? od kiedy takimi kategoriamy ocenia sie szanse piesciarzy na osiagniecie czegokolwiek??? IMHO, Szpilka nie ma talentu i warunkow fizycznych by zawojowac wage ciezka. Swoja ciezka praca moze jednak poprawic te element, ktore pozwola mu na stocznei paru dobrych walk w przyszlosci. Jak juz powiedzialem, jedgo przylot do Houston i wspolpraca z Shields moga sie okazac naprawde znakomitymi krokami, ale nie widze go zdobywajacego znaczacy pas mistrzowski, a takie przeciez bylo pytanie.
Rozumiesz milanek, czy jakies tlumaczenie na jezyk piaskownicy potrzebne?
szpilka ma talent bo beztalencie nie pokonuje Adamka , wytlumacze ci pare rzeczy o boksie na 1 wspolnej gali w USA w 2015 an ktora sie wspolnie wybierzemy bo stac mnie na to dude
do zobaczenia przyjacielu a teraz uciekam spac bo jutro troche pracy mnie czeka
cop
szpilka ma talent bo beztalencie nie pokonuje Adamka , wytlumacze ci pare rzeczy o boksie na 1 wspolnej gali w USA w 2015 an ktora sie wspolnie wybierzemy bo stac mnie na to dude "
lol...wcale nie napisalem, ze "beztalencie". Napisalem, ze w kontekscie rozmow o jego ewentualnym zdobyciu pasa mistrzowskiego, nie sadze iz ma talent by tak wysoko zajsc. Czytaj ze zrozumieniem.
Co do tlumaczenia mi czegokolwiek o boksie, to ty chyba spadles z duzej wysokosci na glowe dziecko drogie...lol... Co do twojej sytuacji ekonomicznej, to interesuje mnie ona tak jak zeszloroczny snieg.
Na kij z nim dyskutujesz...
Mentalne dzieciątko...
Data: 01-02-2015 21:13:33
"Milan Data: 01-02-2015 21:06:40
cop
szpilka ma talent bo beztalencie nie pokonuje Adamka , wytlumacze ci pare rzeczy o boksie na 1 wspolnej gali w USA w 2015 an ktora sie wspolnie wybierzemy bo stac mnie na to dude "
lol...wcale nie napisalem, ze "beztalencie". Napisalem, ze w kontekscie rozmow o jego ewentualnym zdobyciu pasa mistrzowskiego, nie sadze iz ma talent by tak wysoko zajsc. Czytaj ze zrozumieniem.
Co do tlumaczenia mi czegokolwiek o boksie, to ty chyba spadles z duzej wysokosci na glowe dziecko drogie...lol... Co do twojej sytuacji ekonomicznej, to interesuje mnie ona tak jak zeszloroczny snieg.
podkreslasz swoja sytaucje ekonomiczna bardzo czesto
ja bez spibny moge obejrzec w usa fajna gale w 1 polwie czerwca bo i tak bede u Was
wchodzisz w to ?
Fury oczywiście jest sobą i nikogo nie udaje, ale doskonale wie kiedy i co powiedzieć i jak mediami manipulować. Nikt nie wchodziłby na jego Twitterowe konto, gdyby tam nie pisał krótko, dosadnie i na temat. Dlatego też na Twitterze, Facebooku czy w rozmowach z bloggerami Kliczko i Wilder to „bumy, cipki itd”, natomiast kiedy trzeba o boksie porozmawiać poważnie, to jest w stanie wcielić się rolę tzw. eksperta i dość trzeźwo i obiektywnie ocenić sytuację w wadze ciężkiej.
Popularność Fury’ego zrodziła się w czasach, gdy jego promotor Mick Henessy bankrutował i stracił kontrakt z telewizją. Zainteresowanie mediów zawdzięcza więc Tyson przede wszystkim autopromocji, no i kilku niezłym walkom. Tak, to jest barwna osobowość, ale ten charakterek trzeba sprzedać i pokazać i to właśnie Tyson robi bardzo skutecznie na portalach społecznościowych. Co do stołu, to jego żona powiedziała, że w domu nigdy by się na to nie odważył.
P.S A jeśli chodzi o WC i pieniądze, to umknęło ci video z Adrienem Bronerem w toalecie. Takie mamy czasy.
podkreslasz swoja sytaucje ekonomiczna bardzo czesto
ja bez spibny moge obejrzec w usa fajna gale w 1 polwie czerwca bo i tak bede u Was
wchodzisz w to ? "
Ciesze sie, ze mozesz...Kumpli szukasz do wspolnego ogladania? Chyba nie sadzisz, ze o niczym innym nie marze jak ogladac gale razem z toba...lol...
Jakies logiczne wytlumaczenie, dlaczego uzywasz slowa "mitoman" w stosunku do mnie?
Na ile zmienił podejście nie wiem ale od tamtego czasu wydaje się zupełnie bardziej ułożony. To tak nawiasem odnośnie wypowiedzi.
Zresztą Tyson to inteligentny pięściarz a to że część dała się za mocno wkręcić w jego nieraz beznadziejne teksty.
No cóż.
Data: 01-02-2015 21:27:42
"Milan Data: 01-02-2015 21:18:44
podkreslasz swoja sytaucje ekonomiczna bardzo czesto
ja bez spibny moge obejrzec w usa fajna gale w 1 polwie czerwca bo i tak bede u Was
wchodzisz w to ? "
Ciesze sie, ze mozesz...Kumpli szukasz do wspolnego ogladania? Chyba nie sadzisz, ze o niczym innym nie marze jak ogladac gale razem z toba...lol...
pisze ze bez spiny
z kim mam ogladac ? wirtualnego copa znam ?
nie chcesz nie musisz , spokojnie dude
zawsze moglbys sie czegos nowego z europe dowiedziec dude ale widocznie cie to nie interesuje
Data: 01-02-2015 21:17:40
Milan czyżbyś był zazdrosny o moją krótką pogawędkę z Copem wczoraj?
Na kij z nim dyskutujesz...
Mentalne dzieciątko..
do budy dziury pilnowac , rozmawia 2 dorosłych , dzieci ida spac
Data: 01-02-2015 21:29:33
@pies - when you talk the talk, walk the walk dude...lol...
Jakies logiczne wytlumaczenie, dlaczego uzywasz slowa "mitoman" w stosunku do mnie?
wymagasz logiki od psa ???
on ma 2 cele na orgu jeden to lizanie jajek Władce a drugi to bieganie za Toba dlatego logiki u niego nie znajdziesz
tak Fury napedza zainteresowanie trashtalkiem ale wskaz mi drugiego tak mlodego boksera z tak dobrym rozkladem
ja jestem rozwalony tym co zrobił z chisora ,Fury fizycznie jest potowrem i moim skromnym zdaniem w dzisiejszej HW nie mozna go sreslac absoltunie z nikim
Ale widzę że dziecinady ciąg dalszy i wróg mojego wroga staje się nawet sojusznikiem w skrajnych momentach chociaż sam go nie cierpię...
Ech Milan ty miernoto...
Masakra jak się błaźnisz. Ja latam za Copem a ty tak po prostu namawiasz go na randkę po gali? ;D
Co do logiki nie martw się. Czopek dostał zadanie. Jak będzie stosował ową zasadę do siebie to dostanie odpowiedź. Wciąż czekam na linki do moich wulgarnych wypowiedzi o Wilderze.
Pozdrawiam dwóch nieudaczników i liczę że Copek za mocno cię dziecko nie zleje bo mógłbyś przytyć kolejne 40 kg...
A to już jest inna kwestia. Na Wyspach było już o nim głośno jeszcze zanim zaczął się prowadzić profesjonalnie i np. zaliczył wtopę z McDermottem, o której nikt już dzisiaj nie pamięta. Taki przełom w jego podejściu nastąpił od czasu, gdy zajął się nim Peter tzn. zdaje się że od walki z Roganem. Ma teraz świetną bazę treningową, na codzień sparingi z Hughiem i Chambersem. Peter sprowadza też innych dobrych sparingpartnerów. To musi procentowac. Potencjał fakrycznie ma żeby powalczyć z każdym, ale kwestią jest przygotowanie, a potem już realizacja taktyki i koncentracja w ringu. Z Chisorą rozegrał to świetnie taktycznie, a rezerwy są jeszcze duże.
Data: 01-02-2015 21:40:55
Och... 12 latek w natarciu. Jeśliby dzieci szły spać to już by Cię tu grubasku nie było...
Ale widzę że dziecinady ciąg dalszy i wróg mojego wroga staje się nawet sojusznikiem w skrajnych momentach chociaż sam go nie cierpię...
Ech Milan ty miernoto...
Masakra jak się błaźnisz. Ja latam za Copem a ty tak po prostu namawiasz go na randkę po gali? ;D
Co do logiki nie martw się. Czopek dostał zadanie. Jak będzie stosował ową zasadę do siebie to dostanie odpowiedź. Wciąż czekam na linki do moich wulgarnych wypowiedzi o Wilderze.
Pozdrawiam dwóch nieudaczników i liczę że Copek za mocno cię dziecko nie zleje bo mógłbyś przytyć kolejne 40 kg...
ja nie mam problemu napisac ze moge z copem pisac i od czasu do czasu pisze , bede w USA w czerwcu i moge z nim isc na gale boczemu nie a Ty znowu skowyczesz przy budzie , miales mnie ignorowac wiec sio do budy bo dorosli rozmwiaja
p.s.
a i o moja wage sie nie martw bo ja nie rezygnuje z silowni po roku czasu w powodu wymyslonej kontuzji lol
Haye tez w piorunujacy sposob ubil Chisore.
Przypuszczam, ze Povetkin zrobilby to samo moze lepiej nawet niz z Takamem.
Po prostu Chisora byl mocno przereklamowany, aczkolwiek wytrzymanie pelnego dystansu z Witkiem kaze sie nam zastanowic czy to Witek bedac juz starszy bil tak naprawde nie za silno, czy to cos pomoglo Chisorze stac do konca?
Fury gdy wyczuje realne niebezpieczenstwo to nagle robi sie miekki chlopaczek trzymajacy sie sztywno taktyki, zeby przypadkiem nie przegrac.
Z Wilderem takie niebezpieczenstwo odczulby juz w pierwszych dwoch minutach pierwszej rundy. Mysle, ze gosc zostalby zmasakrowany przez wytrenowanego (a nie leniacego sie) Wildera ktorego sylwetka nie bierze sie z siedzenia na kanapie.
Wielu niby poteznych otluszczonych gosci sie w ostatnim czasie przejechalo w walce z gosciem szczuplym ale cholernie wytrenowanym, jak Wilder, jak Haye, etc.
I tu bedzie podobnie
ja jestem rozwalony tym co zrobił z chisora ,Fury fizycznie jest potowrem i moim skromnym zdaniem w dzisiejszej HW nie mozna go sreslac absoltunie z nikim "
Fury walczy coraz bardziej dojrzale a jego walka z Chisora byla tego dowodem. Calkowicie sie zgodze ze stwierdzeniem, ze Tyson Fury jest piesciarzem, ktory moze wygrac z cala czolowka wagi ciezkiej...no moze tylko z pominieciem Wladimira i Wildera.
To jak w końcu z Tobą kolego z nadwagą? Hmm? Chcesz żeby go ludzie olewali i tak Ci na tym zależy że się rzucasz o kilka postów czy jednak chcesz go i potrzebujesz... Wychodzi stary na to że to nie ja za nim latam tylko ty bo oprócz pisania próbujesz się z nim umawiać na wspólne gale, planujesz jak mu tu dokuczyć i marzy Ci się żeby cierpiał... Lecz się póki nie jest za późno...
A z tą siłownią. No cóż... Wiedziałem że jesteś mało inteligentny ale że aż tak?? Masakra. Widać pierwszy raz z Whisky Ci nie posłużył...
Jakbyś nie zrozumiał o co chodzi to siłownia w moim życiu była elementem obecnym przez lata, a kontuzja nie była zmyślona...
Także pudło ale wiem że dzieci zbytnio rozwiniętego ośrodka riposty nie mają. A to zaczynają się przyjaźnić ze swoimi wrogami by mieć pomoc, a to kłamią i zmyślają...
Ech...
Bez odbioru słabiaczku...
wymagasz logiki od psa ???
on ma 2 cele na orgu jeden to lizanie jajek Władce a drugi to bieganie za Toba dlatego logiki u niego nie znajdziesz "
lol...no coz, akurat z tym sie musze zgodzic...lol...
Data: 01-02-2015 21:48:14
@Milan
A to już jest inna kwestia. Na Wyspach było już o nim głośno jeszcze zanim zaczął się prowadzić profesjonalnie i np. zaliczył wtopę z McDermottem, o której nikt już dzisiaj nie pamięta. Taki przełom w jego podejściu nastąpił od czasu, gdy zajął się nim Peter tzn. zdaje się że od walki z Roganem. Ma teraz świetną bazę treningową, na codzień sparingi z Hughiem i Chambersem. Peter sprowadza też innych dobrych sparingpartnerów. To musi procentowac. Potencjał fakrycznie ma żeby powalczyć z każdym, ale kwestią jest przygotowanie, a potem już realizacja taktyki i koncentracja w ringu. Z Chisorą rozegrał to świetnie taktycznie, a rezerwy są jeszcze duże.
tak z Chisora , czołowym ciezkim sie po prostu zabawił takie sa fakty z
zadnego zamroczenia w walce z cunnem nie było
była walka na totalnym zlekcewazniu
jeszcze ten wysmiewany Fury troche w HW nameisza
...cop dostał zadanie. Jak będzie stosował ową zasadę do siebie to dostanie odpowiedź. Wciąż czekam na linki do moich wulgarnych wypowiedzi o Wilderze."
LOL...dostal zadanie? Ty sie chyba potkneles przy wchodzeniu na lekcje jezyka polskiego...lol...
Mozesz sobie to wyobrazic, ze bede szukal w archiwach czyichkolwiek cytatow? Ja przeciez tego nigdy nie robie, gdyz to bezsensowne. Jak uwazasz, ze sie nie wyrazales wulgarnie o Wilderze, niech tak bedzie. Ja uwazam, ze to robiles, ale nie ma to zadnego znaczenia.
Ma dokładnie takie same znaczenie jak to że uważam Cię za mitomana...
Myślisz że możesz wejść na stronę wystrugać jakąś bzdurę i udając że piszesz prawdę by później wymagać by ktoś Ci udowadniał i tłumaczył dlaczego coś napisał?
Wiemy już że jesteś notorycznym kłamcą ale dałem Ci szansę byś udowodnił że tym razem napisałeś prawdę. Oczywiście się nie udało bo znów zmyślałeś.
Cóż. U mitomanów to chyba normalne. A teraz przybij piątkę Milanowi który marzy o tym by wszyscy Cię olali bo w końcu w kupie siła nie ;D Trzeba się wspomagać nawet takimi miernotami co zresztą wielokrotnie powtarzałeś odnośnie jego osoby...
Niezła beka.
Bez odbioru.
Potencjał fakrycznie ma żeby powalczyć z każdym, ale kwestią jest przygotowanie, a potem już realizacja taktyki i koncentracja w ringu. Z Chisorą rozegrał to świetnie taktycznie, a rezerwy są jeszcze duże..."
Z pewnoscia ma. Co mnie jednak zastanawia, to fakt iz walczac z piesciarzami o wiekszym zasiegu ramion, daje sie Fury trafiac zbbyt latwo. Spojrz na wake z Cunninghamem nawet. Nie wiem jaka odpornosc na ciosy ma Tyson, ale pare razy zaliczyl juz deski, aczkolwiek powstal i wygral swoje walki.
Myślisz że możesz wejść na stronę wystrugać jakąś bzdurę i udając że piszesz prawdę by później wymagać by ktoś Ci udowadniał i tłumaczył dlaczego coś napisał?
Wiemy już że jesteś notorycznym kłamcą ale dałem Ci szansę byś udowodnił że tym razem napisałeś prawdę. Oczywiście się nie udało bo znów zmyślałeś.
Cóż. U mitomanów to chyba normalne...."
Mitomanow??? LOL... A czymze to moje "mitomanstwo" sie objawia dziecko drogie? Ponadto "notoryczny klamca"??? Jakie to niby klamstwa wskazuja na to, ze jest to notoryczne zachowanie???
Zapedziles sie w rejony, ktore calkowicie nie maja zadnego sensu...
Jeśli chodzi o nokdauny z Cunnem, czy Pajkiciem, to dla mnie jest zastanawiające jak on nie widział tak obszernych ciosów? Myślę, że w pojedynkach, w których Fury czuje się bezpiecznie spada mu koncentracja i przysypia, bo akurat tych dwóch pięściarzy nigdy nie uchodziło za puncherów. Widać jednak, że trzeba uważać z każdym, bo jak nawet przeciętnie bijący zawodnik tak się położy na ciosie, to może dać efekt. Inna rzecz, że te uderzenia wogóle nie były zamortyzowane, bo Fury ich po prostu nie widział. Odwrócenie pozycji to świetna recepta na takie obszerne ciosy zamachowe prawą ręką, a myślę że z groźnym rywalem będzie miał też bardziej wyostrzone zmysły. Trudno już niektóre elementy zmienić, ta lewa ręka Tysona albo nie wraca szybko po jabie albo opada przy ciosach prawą ręką, stąd te próby walki jako mańkut. I trzeba przyznać, że idzie mu naprawdę płynnie walka jako leworęczny. To wcale nie jest łatwe się tak skutecznie przestawić.
Myślisz że możesz wejść na stronę wystrugać jakąś bzdurę..."
No coz, nie chce mi sie szukac, ale tak pierwsze przesmiewcze fragmenty z brzegu. Dla mnie takie pisanie o piesciarzch ma character wulgarnej nienawisci:
"UndeadDog Data: 17-01-2015 01:13:00
Przeskok poziomu naprawdę olbrzymi. Sparingpartnerzy też dupy nie urywali (między innymi Gavern). Wiara w siebie zaś olbrzymia.
Balon napompowany do niebotycznych rozmiarów. Huk będzie w razie czego słychać na całym świecie.
A Stiverne ma igły by ów balon przebić. I to w obu rękach.
Oraz w głowie czego na pewno Wilder nie ma.
Nic panowie tylko życzyć wszystkim wspaniałej nocy jutro i wygrania Stiverna sobie."
Data: 01-02-2015 22:27:28
@cop
Jeśli chodzi o nokdauny z Cunnem, czy Pajkiciem, to dla mnie jest zastanawiające jak on nie widział tak obszernych ciosów? Myślę, że w pojedynkach, w których Fury czuje się bezpiecznie spada mu koncentracja i przysypia, bo akurat tych dwóch pięściarzy nigdy nie uchodziło za puncherów. Widać jednak, że trzeba uważać z każdym, bo jak nawet przeciętnie bijący zawodnik tak się położy na ciosie, to może dać efekt. Inna rzecz, że te uderzenia wogóle nie były zamortyzowane, bo Fury ich po prostu nie widział. Odwrócenie pozycji to świetna recepta na takie obszerne ciosy zamachowe prawą ręką, a myślę że z groźnym rywalem będzie miał też bardziej wyostrzone zmysły. Trudno już niektóre elementy zmienić, ta lewa ręka Tysona albo nie wraca szybko po jabie albo opada przy ciosach prawą ręką, stąd te próby walki jako mańkut. I trzeba przyznać, że idzie mu naprawdę płynnie walka jako leworęczny. To wcale nie jest łatwe się tak skutecznie przestawić.
osttani wpis i uciekam
tak zeby przechodzic ze stylu leworecznego na praworeczny trzeba miec dobrze skordynowana prace nog
Tysona mozna nie trawic ale pomijanie go w rozgrywkach o pasy w hw to glupota
pzdr
@cop
Jeśli chodzi o nokdauny z Cunnem, czy Pajkiciem, to dla mnie jest zastanawiające jak on nie widział tak obszernych ciosów? Myślę, że w pojedynkach, w których Fury czuje się bezpiecznie spada mu koncentracja i przysypia, bo akurat tych dwóch pięściarzy nigdy nie uchodziło za puncherów."
Calkiem mozliwe, ze wlasnie ten element koncentracji jest w takich momentach kluczowy. Mysle jednak, ze Fury ma duze braki defensywne, ktore ciezko bedzie mu wyeliminowac. Oczywiscie zawsze ciekawi mnie to, jak Fury zuje sie wygodnie walczac jako southpaw
Z Cunnem prócz nokdaunu była jeszcze jedna sytuacja po której Fury był wyraźnie zamroczony ale sędzia dał mu dojść do siebie. To było w bodaj 4 rundzie, akcja prawy na prawy jak dobrze pamiętam.
GO PATRIOTS!!!
Nie pamiętam tej drugiej sytuacji, ale nawet jeśli Fury jest zamroczony, to naprawdę na krótko. Pamiętam natomiast, że po Cunnie skakał jak Jordan po ringu i zupełnie nie wyglądało, że stoczył trudny pojedynek. Cunn zaś już wyraźnie odczuwał od piątej rundy ciosy i przepychanki z gigantem. To jest właśnie siła rozmiaru i Fury jeszcze tego nie wykorzystuje tak jak powinien.
Myślisz że możesz wejść na stronę wystrugać jakąś bzdurę..."
Pies widzę ze nic cię ban nie nauczył.(przypomnij sobie okoliczności w jakich go dostałeś)
gdybyś miał problemy z pamięcią to wyślę linka.
Jeśli ktoś tu wchodzi na tą stronę i puszcza brzydkie bąki to jesteś nim Ty.
Ciągle się z kimś kłócisz i to się ciągnie pod wieloma postami i wiele miesięcy.
Cop, Milani i inni....
To twój cel???
Nie wtrącaj się w sprawy o których nie masz zielonego pojęcia. Co do bana nie wiem po co wyciągasz tą sprawę tu. Jakie ona ma powiązanie z tym co się tu dziś działo?? lol
Ciekawe dlaczego nie przypominasz banów copowi jak pisze do legi że się urodził chu...
A już wiem dlaczego. W końcu cała twoja egzystencja tu polega na tym by go obronić i się mu podlizać.
prawdziwe emocje,nienawiść i to jest niepokojące....
Widzisz różnica jest taka że ja tu nikogo nie cisnę bez powodu. Gdyby to ode mnie zależało nie byłoby tu żadnej kłótni z moim udziałem. Nie jest jednak moją winą że takie typki niedojrzałe jak Milan czy Andrewsky wyskoczą do mnie z mordą i obraźliwymi epitetami licząc że będę siedział cicho i przyjmował to z pokorą.
Co do Copa to większość tych kłótni o których piszesz to nie żadne kłótnie a zwykłe pokazanie niespójności w tym co pisze.
To że postrzegasz to jak postrzegasz bierze się tylko i wyłącznie z tego że kiedyś miałeś bzika nie na moim a na kogoś innego punkcie i nie miałeś nicku ScumbagBlackDog tylko Scumbagcop///
Tyle w temacie.
Chyba że rzeczywiście twierdzisz że wiesz co czuję i jakie emocje mi towarzyszą lepiej niż ja sam.
Chcesz być sędzią to musisz być uczciwy. Mam nadzieję że jak zobaczysz Copa obrażającego kogoś to będziesz równie szybki w przypominaniu banów jak to miało miejsce tutaj.
Zresztą przypominanie bana którego żeście wspólnie wywalczyli prowokując mnie itd... No cóż. Piekielnie mocny argument. Szczególnie że Copek też wtedy poleciał...
Ale nie ważne. Wszystko masz ładnie opisane wyżej. Oczywiście w jakąkolwiek zmianę nie wierzę bo to niemożliwe.
W każdym bądź razie tyle ode mnie.
Znikam.
wojt986
Nikt mu nie ciśnie. Dokuczyłem mu trochę na co gość za docinki do mnie notoryczne w pełni sobie zasłużył. W dupie mam jego tuszę bo nie to się tu liczy. Milan to jednak mentalne dziecko więc jak takie trzeba go czasem potraktować.
Pozdrawiam.
Zresztą przypominanie bana którego żeście wspólnie wywalczyli prowokując mnie itd... No cóż. Piekielnie mocny argument. Szczególnie że Copek też wtedy poleciał...
Poniżej link jak było naprawdę a nawet jeden z moich wpisów.Nikt nie wywalczył Twojego bana.Dudas zbanował copa ale mało słusznie bo raczej nie przeczytał całej korespondencji z tego dnia.Jak się zorientował że zrobił błąd to po jakimś dłuższym czasie zbanował i ciebie żeby było w miarę sprawiedliwie.
Bardzo nie ładnie ze kłamiesz piszac takie zdania jak powyżej w cytacie.
http://www.bokser.org/content/2014/02/27/235950/index.jsp
ScumbagData: 28-02-2014 19:53:43
Pisaliśmy sobie na TEMATY związane z boksem do momentu pojawienia się BlackDoga - można to sprawdzić powyżej.
Pierwszy jego wpis i nazwał mnie podstawianym idiotą.
Dalej można poczytać jak się temat rozwinął.
Ani ja jani cop go nie obrażaliśmy w sposób jaki on to robił i co????
cop zostaje zbanowany a BlackDog nie -pomimo że sam zaczął,
pomimo że używał brzydkich słów.
Panie Dudas o co kaman???
BlackDog też wylatuje (za wyzwiska mierzone w innych czytelników i oszczerstwa na temat redakcji). Nie miałem czasu wszystkiego przejrzeć, bo jechałem do Suwałk.
za wyzwiska i oszczerstwa na temat redakcji.............
co tu więcej dodać.....każdy ma rozum
szkoda Black ze nic cię to nie nauczyło,pomimo że jesteś inteligętnym gościem (trochę to nie logiczne....)
Sam pierwszy mnie zaczepiłeś. Zresztą wszystko potoczyło się tak nerwowo bo w innym temacie z kolegą jechaliście po mnie i moim angielskim robiąc ze mnie debila...
Tak tak. Nawet nie pamiętam czy to nie było tego samego dnia...
Ale teraz będziesz zgrywał niewiniątko. Problem w tym kolego że to jest już odbierane tak jak pisanie Copa o kulturze i o tym że on ją reprezentuje na najwyższym poziomie.
Wklej też tamten temat cwaniaczku.
Bana dostał Cop słusznie i ja także. Redaktor zaś nie wiem czy chciał mnie oszczędzić czy zwyczajnie rzeczywiście nie doczytał całego tematu. Błąd naprawił zaraz po tym jak wielokrotnie do niego o to pisałeś ;D
Także fakty są trochę inne niż to próbujesz przedstawić. Ale jak napisałem wyżej. Całą twoją osobę definiuje nick Scumbagcop.
A że ja jestem i byłem zawsze tą osobą która Copa błędy, kłamstewka itd lubiła pokazać a ty zmieniłeś front działania na udawanie koleżki stałem się i twoim wrogiem stąd twój wpis z dupy i sugerowanie że jestem jakimś wulgarnym w przeciwieństwie do niego userem...
Koniec tematu. Napisałem. Chcesz się bawić w sędziego to oczekuję że wyskoczysz równie szybko przy najbliższej okazji do Copa...
Zresztą po co się okłamywać. W ogóle cała ta dyskusja jest pozbawiona sensu. Przytaczasz bana i próbujesz wmówić że to była moja wina a zapominasz że twój kolega wylatywał z tej strony z powodu obrażania innych, wykłócania się i używania niecenzuralnych wyzwisk już chyba z 5 razy...
Ale od kogo ja wymagam trzeźwego spojrzenia na sprawę. Od ScumbagCopa??
zobacz kto pierwszy zaczął Black do kur...y nędzy.
Dlaczego tak kłamiesz?????????
szkoda Black ze nic cię to nie nauczyło"
Tak... Mnie nie nauczyło a nie miałem od tamtego czasu i w ogóle w całej swojej historii ostrzeżenia nawet jednego (o ile pamięć mnie nie myli) zaś Cop jak wylatywał i wracał tak robi to dalej i tu przykłady wyzwisk do użytkownika LegiaPany gdy ten napisał mu pewne fakty...
Zresztą Cop robi to regularnie by rozpętać dyskusję o co tylko i wyłącznie mu chodzi...
Ale wiem Scum. Ja się niczego nie nauczyłem i to ze mnie trzeba robić tego złego...
Bez odbioru ostatni sprawiedliwy...
uff
Chociaż tyle.....
Nawet taki dziwak jak rafalteo cię tu ciśnie i daje regularne KO.
Ty wpisem :
"ja pierdziele ten się znowu tu pojawił i będzie pisał wypracowania"
Oraz tematem od którego się zaczęło...
Nikt tu nie kłamie tylko ty próbujesz zakryć tło całego zajścia robiąc ze mnie tego złego. Przytocz jeśli chcesz być uczciwy i tamten temat to ktokolwiek będzie jeszcze zainteresowany zabawą w archeologa wtedy oceni czym sobie zasłużyliście wtedy na takie zachowanie...
Bez odbioru.
Widzisz ja jestem inteligentny ty zaś sprawiasz wrażenie osoby której tejże cechy wyraźnie brakuje. Zazwyczaj jak ktoś próbuje tu robić ze mnie złego idiotę efekt jest odwrotny...
Przykro mi że cała twoja działalność skupia się na bronieniu takiego właśnie gościa i atakowaniu jego nieprzychylnych adwersarzy...
No cóż... Tonący brzytwy się chwyta. Wiesz że ludzie czytając takie żale od razu automatycznie widzą że ty nie piszesz prawdy tylko masz jakiś wewnętrzny problem do mnie i próbujesz mnie tu zdyskredytować...
Ech stary. Zamiast wysyłać mitycznych panów Tadków na wczasy sam się na takie wybierz. Na twoim przykładzie widać że kasa to nie wszystko i inteligencji to sobie nie dokupisz choćbyś był Billem Gatesem. Sam się zjechałeś próbując zjechać mnie jak jakiś nie obrażając cię średnio rozgarnięty uczeń szkoły zawodowej.
Pozdrawiam.
Data: 02-02-2015 01:00:31
Rafaelo dziwak? On mi przez ostatni miesiąc podaje regularnie po PW typy na gale i na około 20-25 pomylił się raz, dawno nie spotkałem takiego typera.
Nie ma to jak zayebisty suchar na śniadanie.xD
Data: 02-02-2015 00:06:49
Pytałem wczoraj milana ile wazy mam nadzieje ze to nie przeze mnie teraz mu cisną od grubasów..
wojt spokojnie , 2 osoby z forum ( praktycznie juz niepiszace co i mi sugeruja ) znaja mnie osobiscie , z jedna osoba z forum wymieniam sie walkami , tez wie jak wygladam
ok nie mam kraty na brzuchu bo i na ch..j ? ale patrzac na 30 parolatków to nie mam sie czego wstydzic
jedno jest pewne musze odbic od dsyksuji z rollinsem i psem bo dla nich pojecia boksu zawodowego to abstrakcja a walic głowa w mur tez mi sie nie chce
Data: 02-02-2015 01:00:31
Rafaelo dziwak? On mi przez ostatni miesiąc podaje regularnie po PW typy na gale i na około 20-25 pomylił się raz, dawno nie spotkałem takiego typera.
Cop utrzymywał,że na około 250 walk,pomylił się chyba tylko 5razy.Tylko on nie podawał tych typów na forum.xDDD
Data: 02-02-2015 08:58:21
Autor komentarza: Grzelak
Data: 02-02-2015 01:00:31
Rafaelo dziwak? On mi przez ostatni miesiąc podaje regularnie po PW typy na gale i na około 20-25 pomylił się raz, dawno nie spotkałem takiego typera.
Cop utrzymywał,że na około 250 walk,pomylił się chyba tylko 5razy.Tylko on nie podawał tych typów na forum.xDDD
podawał te w których się mylił a te w których sie nie mylił zostawiał dla siebie do nie chciał miec kłopotów z bukmacherami
rafał nad Andre pogromcy bukmacherów :)
Nie ma to jak zayebisty suchar na śniadanie.xD
Żaden suchar, mogę policzyć, to było jakieś 20-25 i Rafaelo pomylił się raz. Wiadomo, że wiele walk było z faworytem poniżej x1.1 ale było też trochę trudniejszych i Rafaelo pokazał, że się na tym zna.
Data: 02-02-2015 09:58:11
Żaden suchar, mogę policzyć, to było jakieś 20-25 i Rafaelo pomylił się raz. Wiadomo, że wiele walk było z faworytem poniżej x1.1 ale było też trochę trudniejszych i Rafaelo pokazał, że się na tym zna.
"X wygra, chyba, że się Y przygotuje, bo widzę w nim potencjał. Stawiam na X, chociaż nie odbieram szans Y. Wszystko zależ od tego jak się ułoży walka po pierwszych rundach. Jak X nie będzie szybszy na nogach, to Y może go trafić. A tak to stawiam X na pkt."
"Chociaż wiecie co, widziałem na ważeniu, że Y pewny siebie i ma boską figurę, żadnego tłuszczyku - tak jak lubię. Jeśli X nie zawalczy tego co zwykle, to Y będzie miał rękę w górze."
Po walce.
Mówiłem, że Y jak się przygotuje to jest kawał twardziela i wygra prze KO
;)))
Człowieku czy ty czytasz to co sam piszesz i to co pisze Rafałek????On na każdą walkę podaje kilka typów więc jak do cholery ma jednym z nich nie trafić?zastanów się
Mocno niedoceniany.
Sam chyba nie bardzo wie na co go stać.
Taki cichy killer,
Nazywa się Tyson Fury.
Tzw "Ringowy Sqrvysyn"