PIOTR GUDEL: UDOWODNIŁEM, ŻE JESTEM OD NIEGO LEPSZY

Łukasz Famulski, Nagranie własne

2015-02-01

Piotr Gudel (3-1) był liczony, ale zdaniem wszystkich sędziów pokazał w ringu nieznacznie więcej niż Krzysztof Rogowski (9-12, 4 KO), zwyciężając jednogłośną decyzją. Zapraszamy do rozmowy z tryumfatorem zarejestrowanej tuż po zejściu z ringu.

Dodaj do:

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW

Autor komentarza: Rollins

Data: 01-02-2015 11:14:22

Cyt. "Piotr Gudel był liczony, ale zdaniem wszystkich sędziów pokazał w ringu nieznacznie więcej niż Krzysztof Rogowski"

A zdaniem większości kibiców wygrał Rogowski.
A że sędziowie będą "kibicować" Gudelowi większość wiedziała jeszcze przed walką. Po co komu zwycięstwo podstarzałego, wypalonego (boksersko) journeymana Rogowskiego?

Autor komentarza: Rollins

Data: 01-02-2015 11:14:54

*przecinek

Autor komentarza: BYKZBRONXU2011

Data: 01-02-2015 11:39:30

Bokserzy Wasyla maja zero pokory w wiekszości ,dopiero jak dostają w czajnik przez ciezki nokaut łapią obraz rzeczywisty,,Chociaż Diabeł dalej lata w chmurach hahaha,,Myszka i Gudel te same gadki..,a Gudel powinien przegrac jednogłosna decyzja ,,

Autor komentarza: starycap

Data: 01-02-2015 13:57:36

Zwykły wałek.A ci co to potem komentowali na wizji to oszuści.Żaden nie powiedział prawdy.

Autor komentarza: UndeadDog

Data: 01-02-2015 21:25:00

Wieśniak. Stwierdził że dostał na gardę i poleciał na dechy (nie po ciosie) a dodatkowo zachował się jak dresiarz po 8 piwach gdy Rogowski chciał go przeprosić za uderzenie po gongu...
Cwaniaczek i tyle.
A boksować to za dobrze nie potrafi.

Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.