DEMCZENKO ZASTOPOWAŁ HAAPOJĘ
W ostatnim występie Siergiej Demczenko (15-7, 11 KO) przegrał każdą z ośmiu rund z Darkiem Sękiem. Ale Ukrainiec mieszkający na stałe we Włoszech znany jest z tego, że potrafi sprawić niespodziankę i taką też zafundował fińskim kibicom.
Juho Haapoja (24-6-1, 15 KO) był niedawno w Warszawie na sparingach z Głowackim, imitując poczynania Seferego. Kiedyś przegrał z Mateuszem Masternakiem potyczkę o mistrzostwo Europy, wypunktował natomiast Łukasza Rusiewicza. Od jakiegoś czasu zbijał wagę do dywizji półciężkiej, lecz jego marsz zatrzymał właśnie Demczenko.
Po pierwszej, bardzo udanej dla siebie rundzie, w drugiej Haapoja wpadł na cios Ukraińca i zapoznał się z deskami. Za moment było już po wszystkim. Tak oto po czterech kolejnych zwycięstwach Juho przegrał, zaś Siergiej po czterech porażkach z rzędu w końcu zanotował wygraną.