PACQUIAO I MAYWEATHER SPOTKALI SIĘ PONOWNIE
Prasa na całym świecie rozpisuje się o spotkaniu Floyda Mayweathera (47-0, 26 KO) z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO) podczas przerwy meczu Miami Heat-Milwaukee Bucks, ale kolejne branżowe serwisy donoszą, że najlepsi pięściarze trwającej ery spotkali się także kilka godzin później w hotelu i tym razem rozmawiali znacznie dłużej - ponad godzinę.
PACQUIAO: BĘDZIEMY SIĘ TERAZ KOMUNIKOWAĆ
- To było miłe, dobrze rokujące spotkanie. Trzeba oddać Floydowi szacunek za to, że się pofatygował - opisuje doradca Filipińczyka Michael Koncz. - Po raz pierwszy siedzieli twarzą w twarz. Ja spotykałem Floyda wielokrotnie, ale Manny nigdy wcześniej. Rozmawiali już podczas przerwy meczu, ale tym razem to była dłuższa i poważniejsza konwersacja. Po języku ich ciał można stwierdzić, że wszystko odbyło się w pozytywnej atmosferze.
- To było spotkanie biznesowe, ale niezbyt napięte. Uważam, że to z uwagi na wzajemny szacunek. W ciągu kilku następnych dni okaże się, co z tego wyniknie - dodaje Koncz. - Powiedziałem Floydowi, że rano zadzwonię do Aruma i już to zrobiłem, są dogadani. Mówiłem też Floydowi, a Manny się ze mną zgodził, że jeśli zostały tylko prawa transmisyjne, to załatwimy to.
MAYWEATHER SPOTKAŁ SIĘ Z PACQUIAO!
- Większość dyskusji toczyła się na temat walki. Floyd jej chce, Manny również, a skoro chcą tego zawodnicy, to kto może ich powstrzymać? Postaramy się zrobić to 2 maja - ciągnie doradca "Pacmana". - Szczegółów więcej nie wyjawił, bo "nie naciska się na Showtime i HBO".
Jedno jest pewne - największa walka w historii jest bliżej niż kiedykolwiek. Czy odbędzie się 2 maja? Czy w ogóle się odbędzie? Odpowiedzi poznamy wkrótce.
Ja zdaje sobie sprawę z próby ubicia konkurencji, ale jak sobie czytam te wszystkie jankeskie fora, to szczegolnego zachwytu walka z Junito nie budzi, wręcz odwrotnie.
Kasowo na pewno, ale jeśli spojrzymy na nazwiska tych Panów ich rekordy i osiągnięcia, to śmiało można te walkę stawiać obok największych, a może i uznać za największą. Chociaż jeśli będzie wiało nudą, to pewnie największą nazywana nie będzie.
a co powiesz na tohttp://youtu.be/RYnFIRc0k6E
"ale jeśli spojrzymy na nazwiska tych Panów ich rekordy i osiągnięcia, to śmiało można te walkę stawiać obok największych, a może i uznać za największą."
Tak to moga stawiac te walke laicy co nic o boksie nie wiedza i nie znaja walk ani bokserow
Byla cala masa wielkich walk jak Jack Dempsey- Jess Willard, Muhammad Ali- Sonny Liston, Muhammad ALi-Joe Frazier I i III, Ali- Foreman, Lewis-Tyson, Leonard-Duran i masa masa innych
Nie wiem skad sie nagle utarlo ze ta walka ma byc najwieksza tak jakby ktorys z jej bohaterow byl najwiekszy
Pacquiao to nie jest ta sama liga jesli chodzi o umiejetnosci co RJJ, Leonard, Ray Robinson, Ali, itd.
Mayweather przegralby z Sugar Ray Robinsonem czy Leonardem bo jest zbyt jednowymiarowy - w swym stylu obronnym
Poza tym boks Mayweathera to nie jest ta sama klasa co boks SRR czy Alego.
To piesciarz walczacy bez nadzwyczajnego polotu, schematycznie w swym brzydkim ustawianiu sie bokiem prawie tylem do rywala
Oczywiscie mowimy tu o poziomie boksu, ja nie wchodze w poziomy biznesu, bo boks to nie jest biznes, boks sluzy biznesowi, ale sam w sobie jest sportem
Jakąś wiedzę masz i do tego piśmienny ;)
Czy moglbys bardziej rozwinac dlaczego uwazasz ze FMJ przegralby z Alim albo Frazierem? No i kogo stawiasz w roli faworyta w tej walce?
"To piesciarz walczacy bez nadzwyczajnego polotu, schematycznie w swym brzydkim ustawianiu sie bokiem prawie tylem do rywala"
Mayweather walczy schematyczny i jest jednowymiarowy w obronie. Kolejna złota myśl rafalteo. Dzieciaku nie masz pojęcia o boksie od strony czysto sportowej i dlatego nie wiesz, nie rozumiesz jak GENIALNY jest Mayweather. Jak KOMPLETNY jest to pięsciarz potrafiacy wszystko. Stad sadzisz takie kwiatki co chwile tutaj. Doucz się najpierw potem pisz bo po raz kolejny się kompromitujesz DYLETANCIE !
Bez odbioru.
znam oczywiscie ale najbardziej jaram sie bizkitami z plyty significant other:-)
"I'll make my decisions after Super Bowl. Nobody is able to make me do it. I want to make it happen, but it's completely up to me. Pacquiao wants money, and Money is making decision as he wishes..."
czyli:
" Podejme swoja decyzje po Super Bowl (najwazniejsze wydarzenie futbolowe na swiecie). Nikt nikt mnie do niczego nie jest w stanie zmusic. Pacquiao chce pieniedzy, ale Money (TBE Mayweather)podejmuje je jak kiedy chce..."
GO PATRIOTS!!!
Wracam w piatek do domu iz wielka przyjemnoscia zobacze Tom Brady I reszte zespolu z pucharem w rekach po zakonczeniu niedzielnego spotkania...Ktos z was sledzi najbardziej wyrafinowany sport zespolowy najlepszej ligi na swiecie???
Mayweather walczy schematyczny i jest jednowymiarowy w obronie. Kolejna złota myśl rafalteo. Dzieciaku nie masz pojęcia o boksie od strony czysto sportowej i dlatego nie wiesz, nie rozumiesz jak GENIALNY jest Mayweather. Jak KOMPLETNY jest to pięsciarz potrafiacy wszystko."
Zgadzam sie I potwierdzam, ze Mayweather to genius I nazywanie go jednowymiarowym jest pozbawione sensu. Pozbawionym sensu jest rownbiez okreslenie:
"...od strony czysto sportowej..."
Co to ma znaczyc w kontekscie rozmow o BOKSIE ZAWODOWYM??? Rozumiem, ze szukacie czegos, czym profesjonalna odmiana boksu nie jest. IT'S FU*KING BUISNESS KIDS...lol...
Mayweather jest KOMPLETNY i od strony sportowej i od strony biznesowej. Jest kompletnym piesciarzem ZAWODOWYM ;)
Mayweather przegralby z Sugar Ray Robinsonem czy Leonardem bo jest zbyt jednowymiarowy - w swym stylu obronnym..."
Moze by przegral, moze nie. tego nie wiemy I nigdy sie nie dowiemy a fantasy boxing matches pozostawmy dla dzieci. Moze masz racje, a moze nie...
Co jednak do jednostronnosci Mayweathera to chyba zartujesz, gdyz nie wierze iz ktokolwiek moze nie dostrzegac jego geniuszu wlasnie defensywnego. Mozemy go lubiec lub nie, ale deprecjonowanie jego zdolnosci jest naprawde niewlasciwe. Mowiac to, nie proboje nawet zmieniac niczyjej opinii, zwyczajnie zastanawiaja mnie pobudki takowych okreslen?
Ile tam u Ciebie stopni jest?.
cop
Mayweather jest KOMPLETNY i od strony sportowej i od strony biznesowej. Jest kompletnym piesciarzem ZAWODOWYM ;) "
Niewatpliwie jest kompletnym piesciarzem zawodowym. Nie rozumiem jednak dlaczego wlasnie na tym forum strasznie usilujecie elaborowac istnienie strony sportowej, lub tych waszych "wartosci sportowych" w BOKSIE ZAWODOWYM. Nie ma takiego rozwarstwiania tego, czym ten biznes jest, kim sa piesciarze. Jest tylko jedna strona tej sytuacji - jaka jest twoja wartosc jako profesjonalisty. Wartosci nazywane przez was sportowymi sa moze I dobre dla boksu amatorskiego ale w powaznym biznesie sa tylko czescia skladowa olbrzymiej machiny. komorka w organizmie bokserskiego zycia...
Cop
Ile tam u Ciebie stopni jest?. "
Jestem w Clearwater Beach, FL i jest odrobinke teraz ponad 70F w tym wlasnie momencie.
Poczekajmy do końca tygodnia, zobaczymy co z tego będzie. Ja tam wierzę, że ta walka sie odbędzie."
Walka sie odbedzie, ale niekoniecznie juz w maju. Floyd osiagnal juz to co chcial, czyli zmusil organizatorow gali Canelo-Cotto do zaniechania konkurencyjnej gali w maju...lol...
Odpoczywajac pod palmami, slucham ESPN
Echh, kurde, wielki świat.
A po czym tak odpoczywasz, jeżeli można wiedzieć.
Prognoza pogody podaje 61F. Widać jak takie prognozy są niedokładne.
Cop
Prognoza pogody podaje 61F. Widać jak takie prognozy są niedokładne."
lol...nie wiem co podaje ci twoja prognoza, ja patrze na termometr przy basenie...lol...
Zeszta spytaj niewierny Tomaszu redakcji, to ci moze potweirdza moja lokazlizacje. Wiesz doskonale, ze "friends" to tam nie mam...lol...
By zamknac ci kopare, daj mi swoj e-mail address a wysle ci zdjecie z biezaca data I sam zobaczysz gdzie odpoczywam...lol...
Ludziska, czy wy naprawde w tej waszej zawisci I bezsilnosci ludzi biednych macie az takie komplkeksy??? przeciez jak czytam takie "wpisiki" to az mi was wszystkich szkoda...lol...
cop
Mayweather jest KOMPLETNY i od strony sportowej i od strony biznesowej. Jest kompletnym piesciarzem ZAWODOWYM ;) "
Niewatpliwie jest kompletnym piesciarzem zawodowym. Nie rozumiem jednak dlaczego wlasnie na tym forum strasznie usilujecie elaborowac istnienie strony sportowej, lub tych waszych "wartosci sportowych" w BOKSIE ZAWODOWYM. Nie ma takiego rozwarstwiania tego, czym ten biznes jest, kim sa piesciarze. Jest tylko jedna strona tej sytuacji - jaka jest twoja wartosc jako profesjonalisty. Wartosci nazywane przez was sportowymi sa moze I dobre dla boksu amatorskiego ale w powaznym biznesie sa tylko czescia skladowa olbrzymiej machiny. komorka w organizmie bokserskiego zycia...
Cop, co jak co, ale piśmienny to jesteś przyznaję:)
Autor komentarza: conceptofpower
Odpoczywajac pod palmami, slucham ESPN
Echh, kurde, wielki świat.
A po czym tak odpoczywasz, jeżeli można wiedzieć."
Pare dni w sloncu, zamiast wielkiego sniegu w domu...lol... W ostatniej chwili udalo sie nam wyrwac na krotkie wakacje, ale wracam do Bostonu by cieszyc sie Super Bowl w niedziele...
Jak wiadomo w boksie mamy kilka technik obronnych i tak jest to np. blok, zbicie, odchylenie, odejście, unik, rolowanie barkiem. Mayweather nie dość że umie to wszystko to jeszcze potrafi płynnie przejść z jednej techniki obronnej do drugiej. A z obrony płynnie przejść do ataku. Znakomicie kontruje i potrafi doskonale przewidywać zamiary rywala, podpuszczać go do zadania ciosu który natychmiast skontruje. Jest genialny nie tylko na dystans ale i w półdystansie co można zobaczyć choćby w walce z Cotto. I jeszcze mógłbym tak pisać i pisać o maestrii Moenya :) Więc na LITOŚĆ BOSKĄ jak można napisać że to jest bokser który walczy schematycznie i jest jednowymiarowy w obronie. No ręce opadają po prostu...
I teraz jeśli ktoś w trakcie walki "nie czyta" tego wszystkiego nie będzie potrafił docenić geniuszu Mayweathera. Dlatego tak ważne jest rozumienie boksu od strony czysto sportowej. Dzięki temu też oglądanie walk jest dużo przyjemniejsze.
Cop, co jak co, ale piśmienny to jesteś przyznaję:) "
Dziekuje. Wciaz sie ucze, wiec bede jeszcze lepszy w uzywaniu jezyka polskiego.
Jak wiadomo w boksie mamy kilka technik obronnych i tak jest to np. blok, zbicie, odchylenie, odejście, unik, rolowanie barkiem. Mayweather nie dość że umie to wszystko to jeszcze potrafi płynnie przejść z jednej techniki obronnej do drugiej. A z obrony płynnie przejść do ataku. Znakomicie kontruje i potrafi doskonale przewidywać zamiary rywala, podpuszczać go do zadania ciosu który natychmiast skontruje. Jest genialny nie tylko na dystans ale i w półdystansie co można zobaczyć choćby w walce z Cotto. I jeszcze mógłbym tak pisać i pisać o maestrii Moenya :) Więc na LITOŚĆ BOSKĄ jak można napisać że to jest bokser który walczy schematycznie i jest jednowymiarowy w obronie. No ręce opadają po prostu...
I teraz jeśli ktoś w trakcie walki "nie czyta" tego wszystkiego nie będzie potrafił docenić geniuszu Mayweathera. Dlatego tak ważne jest rozumienie boksu od strony czysto sportowej. Dzięki temu też oglądanie walk jest dużo przyjemniejsze.
"Czy moglbys bardziej rozwinac dlaczego uwazasz ze FMJ przegralby z Alim albo Frazierem? No i kogo stawiasz w roli faworyta w tej walce?"
Ty sobie jaja robisz?
FMJ przegralby z Sugar Ray Leonardem i Sugar Ray Robinsonem
A przegralby z nimi dlatego, bo obaj oni byli wyzsi od Floyda, mieli na takim samym poziomie lub na lepszym balans, gibkosc, technike, finezje i prace nog. Obrone mogli miec najwyzej bardzo niewiele gorsza.
Ale do tego wszystkiego Floyd jest troche jednowymiarowy glownie koncentrujacy sie na obronie, atakuje zwykle swietnymi kontratakami, ale tamci dwaj to byli czarodzieje boksu, u ktorych atak i obrona byly jednym- jednoczesnie atakowali i sie bronili. Mayweather pod tym wzgledem jest znacznie bardziej zamknietym ograniczonym piesciarzem.
Leonard lub Robinson to byloby za duzo do ogarniecia dla Floyda.
@UN4GIVEN
"Mayweather walczy schematyczny i jest jednowymiarowy w obronie."
Widze ze jak zwykle Twoj poziom czytania ze zrozumieniem jest wprost proporcjonalny do Twojej inteligencji czy wyksztalcenia
Cop, co jak co, ale piśmienny to jesteś przyznaję:) "
Dziekuje. Wciaz sie ucze, wiec bede jeszcze lepszy w uzywaniu jezyka polskiego.
Cop, co jak co, ale piśmienny to jesteś przyznaję:) "
Dziekuje. Wciaz sie ucze, wiec bede jeszcze lepszy w uzywaniu jezyka polskiego.
Ludziska, czy wy naprawde w tej waszej zawisci I bezsilnosci ludzi biednych macie az takie komplkeksy??? przeciez jak czytam takie "wpisiki" to az mi was wszystkich szkoda...lol...
Tu nie chodzi o zawiść tylko o ciekawość. Mnie bardzo interesuje co robisz w Clearwater Beach, po czym odpoczywasz i dlaczego tam. Jak ja jestem zmęczony to wypijam 3 tanie piwa i odę wcześniej spać. (Jak bardzo zmęczony to 2 piwa starczą.)
A jakbym miał jechać gdzieś na plażę odpoczywać to bym wolał w domu odpocząć a nie się jeszcze dodatkowo w podróż męczyć.
Kompletny piesciarz to Sugar Ray Robinson lub Sugar Ray Leonard
Mayweather z kazdym z tych dwoch by przegral i wlasnie z nimi widac by bylo jak na dloni ze Mayweather nie jest w pelni kompletnym piesciarzem.
Ma genialna obrone, ale nie jest płynny w obronie i ataku- u SRR obrona i atak to było jedno, Mayweather jest zamkniety pod tym wzgledem, zamurowany w obronie przechodzi z niej od czasu do czasu do znakomitych kontratakow, ale to wszystko jest wciaz w ramach skoncentrowania sie w swojej defensywie.
U SRR obrona i atak szly w jednym ciagu, plynnie, dlatego wlasnie to byl piesciarz kompletny i calkowicie unieszkodliwilby Mayweathera i pokazal jego braki
Cop, co jak co, ale piśmienny to jesteś przyznaję:) "
Dziekuje. Wciaz sie ucze, wiec bede jeszcze lepszy w uzywaniu jezyka polskiego.
Składnia zdań jest więcej niż dobra, słownictwo..lecz używaj polskich znaków ą,ż, ć itd bo ktoś zmanierowany się będzie czepiał.
Składność zdań poparta wiedzą jest naprawdę świetna. Przyznaję, czasem aż miło poczytać
mi mozesz podeslac foto:-)
pinczor@o2.pl
senks in adwans.
reszta jak chce to moze spamowac do woli, mam to w dupie. nie uzywam tej poczty od paru lat, jednak wciaz ona istnieje.
moj drugi oficjalny mail moglby wam zbyt duzo o mnie powiedziec;-)
I teraz jeśli ktoś w trakcie walki "nie czyta" tego wszystkiego nie będzie potrafił docenić geniuszu Mayweathera..."
Oh...lol...te wasze "czytanie tego co pomiedzy linami"...lol...
Grupa ludzi ogladajacych kiepskie streamiki I youtubowe fragmenciki wymyslila sobie ojkreslenie "czytanie walk". Ladies and Gentlemen, boks zawodowy jest zlozona konsystencja I niepotrzebnie probujecie wtraca swoje amotorskie podejscie odbierajac profesjonalne wydarzenia bokserskie. Jak te wasze "czytanie" wyglada to widac kazdego weekend. Cos tam przeczytacie na boxrecu, cos tam zobaczycie na youtube I moze jeszcze pomiedzy zacinajacym sie streamikiem zdazycie wypic nad ranem I na tym te wasze "czytanie" sie konczy. jest tutaj paru uzytkownikow, ktorzy zdecydowanie umieja cos na temat boksu napisac, ale ty I tobie podobni do tej grupy sie nie zaliczaja. Zapomnij wiec o tym terminie "czytanie boksu" I zacznij naprawde tym boksem zyc. Pojedz na kilka gal rocznie, ogladaj walki w dobrej jakosci, wyszukuj informacje, ktore pomoga cie zrozumiec ten dorosly swiat profesjonalnego boksu. Jak na razie, niczego takiego nie widze tutaj...lol..
@cop
mi mozesz podeslac foto:-)
pinczor@o2.pl"
Nie ma problem, zaraz klikne I ci wysle. Dostaniesz od cop.bokser@yahoo.com
Mi też, muhammadali4@wp.pl
cop przeprowadziles sie? kiedys mieszkales chyba w filadelfii albo camden. Boston na pewno ciekawszy i bezpieczniejszy."
Zawsze mieszkalem w Bostonie lub na jego suburbiach. teraz od lat w newto, MA.
"Znakomicie kontruje i potrafi doskonale przewidywać zamiary rywala, podpuszczać go do zadania ciosu który natychmiast skontruje. Jest genialny nie tylko na dystans ale i w półdystansie co można zobaczyć choćby w walce z Cotto. I jeszcze mógłbym tak pisać i pisać o maestrii Moenya :) Więc na LITOŚĆ BOSKĄ jak można napisać że to jest bokser który walczy schematycznie i jest jednowymiarowy w obronie. No ręce opadają po prostu...ę
Widzisz synek, problem w tym ze ja to tez widze, tylko ze dla mnie nie jest to geniusz. Tu gdzie Ty widzisz geniusz z powodu Twoich brakow w wiedzy bokserskiej, tam ja widze akcje ktore dalekie sa od genialnych akcji Sugar Raya Robinsona.
Ale skad Ty to moglbys wiedziec skoro Sugar Ray Robinson to dla CIebie jakis tam dawny bokser idol starych dziadkow, itd.?
Po 1 SRR albo SRL nie daliby sie nabrac na podpuszczenia Floyda. Po drugie Floyd bylby za malo mobilny w przejsciu z obrony do ataku i za bardzo schematyczny w tych podpuszczeniach (ktore sa do odczytania dla inteligentnego piesciarza) zeby moc wyboksowac kogos takiego jak SRR czy SRL
Dodam do tego ze obaj Ci piesciarze mieli fantastyczna prace nog i byli wyzsi od Mayweathera
Ale skad Ty mozesz o tym wiedziec, skoro: patrz powyzej
No tak zapomniałem że dyskusja z cipula1990 nie ma żadnego sensu. Od teraz będę się starał być bardziej przytomny LOL "
Jak zawsze sloma wylazi z zasmrodzonych butow...lol... jak nie ma sie inteligencji by stamnac w szranki intelektualnej polemiki, najlepiej sprowadzic wszystko do wyzwizki swojego niskiego poziomu. Un4given, zaskakujesz mnie bardzo niepozytywnie. Mialem o tobie lepsze zdanie. Ale rozumiem, ze frustracja jest twoja jedyna bronia, wiec nie sadze bys byl w stanie prowadzic polemiki w stylu, ktory moze byc uwazany za profesjonalny I wyrafinowany jezykowo.
Data: 28-01-2015 22:24:43
cop, ten mail chyba przez Chiny pusciles bo nic nie dostalem jeszcze:-)"
lol...chwilka moment, napisalem I zazaraz wysle. Nie goraczkuj sie. Jak dostaniesz, to opowiedz wszystkim jaki z tego wirtualnego copa "mitoman" lol
Mi też proszę wyślij.
muhammadali4@wp.pl
Miałem ci nie odpisywać ale widze że chyba po prostu mylisz pojęcia. To że Mayweather MINIMALIZUJE RYZYKO nie oznacza że jest niekompletny czy jednowymiarowy. Mozna powiedzieć że jest przez to mnie widowiskowy niż SRR czy SRL. Poza tym jakbyś obejrzał wszystkie walki Floyda to wiedziałbyś że potrafi on również walczyć duzo bardziej agresywnie i atakując doskonale się bronić w tym samym czasie.
Nie odnosiłem nigdzie do tego czy Mayweather wygrałby z SRR czy SRL. Nie mam z tym problemu że ktoś myśli że by przegrał z tymi dwoma. Ale to jest tylko gdybanie nic więcej.
Cop
Mi też proszę wyślij.
muhammadali4@wp.pl "
Nie bede sie bawil w zadne udawadnianie niczego I nikomu. Mialem chwilke slabosci ponownie I skusilem sie by wyslac do uzytkownika pinczorio. Spytaj jego...lol...Nie mam czasu na bzdety.
Wracajac do Mayweathera, mysle iz on sie cala ta sytuacja bawi. Tak jak ja tutaj na tym forum...lol...
*
*
Różnica tylko taka, że ty srasz na forum, Mayweather w majtki
nie odpisałem ostatnio na Twoje pytanie...
Dobrze rozkminiłeś,Motorhead Rules!
Mam bilet na koncert 6 lipca w Warszawie.Czekam bardziej niż na niejedną gale...
Rozumiem że dobrze kojarzysz temat...
Ale ja się na tym znam, wolałbym sam zobaczyć i ocenić.
I LOVE BOXING!!!!
Data: 28-01-2015 22:37:01
Wracajac do Mayweathera, mysle iz on sie cala ta sytuacja bawi. Tak jak ja tutaj na tym forum...lol...
Tez tak uważam.
cop
nie odpisałem ostatnio na Twoje pytanie...
Dobrze rozkminiłeś,Motorhead Rules!
Mam bilet na koncert 6 lipca w Warszawie.Czekam bardziej niż na niejedną gale...
Rozumiem że dobrze kojarzysz temat... "
Motorhead byla moja grupa jak jeszcze bylem w BU. Mielismy bande fanatykow heavy-metal I wszystkie koncerty w Boston I okolicach, w tym Motorhead byly nasz domena.
Motorhead rules!!!
To nie jest tylko gdybanie
Mayweather z odrobinke wyzszym zadajacym duzo ciosow de la Hoya nie wygral zdecydowanie.
Postaw teraz na jego miejscu 180-183 cm welterweight Sugara Raya Robinsona z jego lekkoscia poruszania sie, mimalnymi niewidzialnymi odchyleniami glowy o milimetry od ciosu, zadajacego w sposob "lightness hands" kwadryliony ciosow z charakterystyczna lekkoscia i nonszalancja ktore od niego skopiowal Ali i otrzymasz, ze Mayweather nie mialby szans z nim.
A to ze SRR boksowal w latach 50-60 itd?
Larry Holmes czy Foreman boksowali w latach 70- przeszli do lat 90 i dalej brylowali w HW.
Wiec to ze te 20-40 lat to "nowa era" to tylko zludzenie laikow ktorzy nie wiedza czym jest boks
Różnica tylko taka, że ty srasz na forum, Mayweather w majtki"
lol...a ty takimi wpisami na siebie dziecko drogie...lol..
Chociaż uważam, że dzisiaj bez problemu wygrywa ją Mayweather, to będę z całych sił dopingował Pacquiao za ringową agresję, za to, że jest wojownikiem. W takim starciu zawsze może wydarzyć się coś nieprzewidywalnego, wychodzącego poza schemat i na to właśnie liczę w kontekście kibicowania Pacquiao... ;)
dzieki, dostalem. daty tam nie ma ale wierze na slowo, spoko.
fajny widok btw.
O czym można dyskutować z debilem który sądzi że umiejętność czytania tego co miedzy linami jest nieistotna"
Tylko ludzie pozbawieni in teligencji I mentalnie slabi, uzywaja slow typu "debil" w cybernetycznej przestrzeni. Czymze chcesz sie popisac w moim obliczu? Tym, ze uzyjesz paru wyzwisk? Na dodatek nie zrozumiales nawet slowa z tego co napisalem w twoim rodzimym jezyku. Napisalem, ze to co nazywacie "czytaniem tego co sie dzieje pomiedzy linami" nie jest domena ludzi maluczkich, biednych I takich, ktorzy bokserskie zycie znaja tylko z kiepskich streamikow I youtubka...lol..czyli ciebie I pozostalych 90% tutaj. Starasz sie ze mna konkurowac na platformir wiedzy bokserskiej, napisz cos w temacie. Przezwiskami wystawiasz swiadectwo tylko sobie i tym, ktorzy cie powinni wychowac...lol... Swiadectwo niestety ulomnosci I frustracji umyslu maluczkiego.
@cop
dzieki, dostalem. daty tam nie ma ale wierze na slowo, spoko.
fajny widok btw. "
Nie zwrocilem uwagi, ze daty nie ma. U mnie na dropbox wszystki fotki dostaja automatycznie lokalizacyjny I kalendarzowy stempelek...
Dzieki. Niestety juz w piatek powrot do zawalonego sniegiem Boston. U mnie na podjezdzie do garazow bylo po stormie ponar 32 incze sniegu...lol...
Szkoda że Rigondeaux nie jest troszkę większy bo jego walka z Floydem to by była prawdziwa uczta dla koneserów boksu :) "
Trzeba byc kompletnym bokserskim iondolentem, by nawet przypuszczac mozliwosc taka, ze wielki Mayweather moglby nawet pomyslec by dac Kubanczykowi szanse zarobienia takich wielkich pieniedzy. Jak taka walke sprzedac I komu??? Nawet jakby jakims cudem znalezli sie w podobnych sferach wagowych, Mayweather n igdy by nawet nie pmyslal, by rzucic okiem na biednego Rigondeaux...lol...
Jak wczoraj napisał Milan o tobie chłopaczku ( Artykuł z 27-01-2015 "Mayweather wie, że Cotto łatwym rywalem), ripostując beznadzieją wypowiedź.
"rzekł forumowy zab judah patrząc w lustro"
Zgadzam się,
CYRKOWIEC PEŁNĄ GĘBĄ JESTEŚ :):):)
Goryle team czy co? :D
Błaźnisz się liżac dupke dude xD Już Tobie więcej nic nie znajde w internecie haha
Typ który za swoj brak kultury dostał już chyba 3 krotnie bana i niezliczona ilość ostrzeżeń na tym forum mówi coś o inteligencji i słabości mentalnej w internecie xD"
Gdybys byl madrzejszy I przeczytal dokladnie za co dostawalem/dostaje I pewnie bede dostawal bany/ostrzezenia, zauwazylbys iz kazdemu innemu to byloby to calkowicie pominiete. Wystarczy przejrzec to forum na prZestrzeni ostatnich miesiecy by zrozumiec wiele. To, ze redakcja nie darzy mnie sympatia, to jest chyba oczywiste, ale jednoczesnie calkowicie nieistotne. Ci co przeczytali I wazniejsze ZROZUMIELI moj list otwarty, wiedza o tym doskonale. Nie mowie o tobie un4...lol...
un4given: Zawsze byłem ok w stosunku do ciebie. Od..bało? Łachę to możesz robić. Miałem Cię za sipper-a który wszystko znajdzie, ale nie będę Cię oceniał bo sam sobie wystawiłeś świadectwo kim jesteś i co wyniosłeś z życia :)
Czym sobie świadectwo wystawiłem tym że stwierdziłem fakt że lizesz dupke koledze z ameryki ? Nie podoba mi się to. Przemyśl na spokojnie :)
Całkowicie się z Tobą zgadzam. Niektórzy mają po prostu wyczulony radar na narcystyczne i wybujałe mniemanie o Sobie pewnego użytkownika, który ostentacyjnie chwali się Swoimi zasobami, nie biorąc pod uwagę, że są rzeczy, których nie da się kontrolować, jak na przykład choroba, która nie wybiera. Na razie ma jakieś schorzenie psychiczne, ale nie wiadomo co będzie później, wtedy te jego fantastyczne życie i pieniądze na Nic się nie zdadzą i będzie żałował, że taką K*rwą był.
Kolejny banik jest tylko kwestia czasu. Zatem ciekawe jaki będzie nastepny nick dude. Bo jak wiadomo chłopak życ bez tego forum nie może więc z pewnością wróci i będzie dyktował (:D) komentarze nawet bite 7 godzin bez przerwy. Może tym razem znów wskoczy w damskie łaszki z nadzieją ze nikt się nie kapnie ?...lol... Naprawdę zabawny gościu :) "
Zabawny to jestes ty biedny chlopczyku. Skaczesz dookola mnie proszac o uwage. To wszyscy widza. O moje "baniki" sie nie przejmuj. Sam decyduje o tym kiedy, gdzie I jak, wiec naprawde wystraszyc mnie nie mozna...lol... Poza tym, kto odrobinke inteligentniejszy, ten doskonlae widzie realia tej sytuacji. Ciagle klamanie na temat moich rzekomych "imion uzytkowych" na tej stronie jest juz tak smieszne, ze nawet nie bede sie bawil w odpowiadanie. Jak dla mnie, mozesz wierzyc nawet iz pisze tutaj pod setkami roznych imion. Nie ma to zadnego problemu.
Liczy sie tylko wiedza I doswiadczenia bokserskie. Reszta, to zabawa w piaskownicy pomiedzy takimi jak ty. Teraz pisz do kogo tam chcesz I pros o "bana dla mnie...lol... Zreszta popros o pomoc nawet, moze inni sie dolacza do tej prosby... Oooops, zapomnialem, przeciez robicie to nieustannie...lol...
Interesuja mnie przede wszystkim konkretna polemika, odnosnie ewentualnej walki! "
Polemizuj wiec. Czy uwazasz, ze podzial 75%-25% na korzysc TBE jest uzasadniony?
Data: 28-01-2015 23:12:00
roycer
un4given
Data: 28-01-2015 23:12:00
roycer
Czym sobie świadectwo wystawiłem tym że stwierdziłem fakt że lizesz dupke koledze z ameryki ? Nie podoba mi się to. Przemyśl na spokojnie :)
Słuchaj uważnie, bo mnie obraziłeś, mimo że zawsze byłem w stosunku do ciebie ok i świetnie o tym wiesz , cipsonie bo inaczej nazwać Cie nie umiem i nie potrafię.
Niech sobie będzie z Bangladeszu nie obchodzi mnie to w ogóle, ale więcej z sensem pisze aniżeli mniej. Nie zawsze się z nim zgadzam ale wkurwia mnie nagonka na niego. A gość naprawdę lubi boks i to cenię. Rozbieżności w sensie pojmowania pięściarstwa były zawsze i każdy ma swój punkt widzenia i zauważ to że nie zgadzamy się często ze sobą, ale nagonka?
un4given przeproś bo lepiej znajdywać sobie znajomych, niż robić sobie wrogów.
Data: 28-01-2015 23:12:00
roycer
un4given
Data: 28-01-2015 23:12:00
roycer
Czym sobie świadectwo wystawiłem tym że stwierdziłem fakt że lizesz dupke koledze z ameryki ? Nie podoba mi się to. Przemyśl na spokojnie :)
Słuchaj uważnie, bo mnie obraziłeś, mimo że zawsze byłem w stosunku do ciebie ok i świetnie o tym wiesz , cipsonie bo inaczej nazwać Cie nie umiem i nie potrafię.
Niech sobie będzie z Bangladeszu nie obchodzi mnie to w ogóle, ale więcej z sensem pisze aniżeli mniej. Nie zawsze się z nim zgadzam ale wkurwia mnie nagonka na niego. A gość naprawdę lubi boks i to cenię. Rozbieżności w sensie pojmowania pięściarstwa były zawsze i każdy ma swój punkt widzenia i zauważ to że nie zgadzamy się często ze sobą, ale nagonka?
un4given przeproś bo lepiej znajdywać sobie znajomych, niż robić sobie wrogów.
i będzie żałował, że taką K*rwą był...."
lol...widze juz jak moderatorzy rzucaja sie w obronie kultury wypowiedzi I poszanowania wartosci jezyka polskiego I banuja dozywotnio uzytkownika Spartacus...lol... Ooooops... zapomnialem, ze za takie zachowania to tylko cop moze byc ostrzegany. Oooops, zapomnialem rowmniez, ze cop nigdy nie zachowauje siue tak orostacko, wiec tak naprawde nie ma powodow by go banowac lub ostrzegac :-)
Pierwsza walka z Jake La Motta jest na pewno ciekawa, ja jednak uwielbiam walke Sugar Ray Robinsona z Joe Maximem. Maxim- naturalny polciezki, SRR dwoil sie i troil aby zniwelowac roznice koscca, sily rywala i o ile Maxim bylby jakims grubasem to dalby rade- tak jak Adamek takim McBride, ale Maxim byl sprawny w pelni SRR podstarzaly juz wtedy wrecz uciekal po ringu czasem (tak jak Szpilka z Jenningsem) i w koncu nieprzytomny niemal ze zmeczenia zostal ubity TKO w koncowych rundach
Ta walka troche przypominala mi Szpilke z Jenningsem.
Nie ta waga, nie ten kosciec, jeden rywal wyraznie lepszy technicznie, ale z uwagi na duze roznice w sile oraz rywala ktory jest w pelni sprawny, ten technik zrzucil hektolitry potu na niwelowaniu tej przewagi.
Tak obrazowo mowiac, to bylo jak walka geparda (SRR) z lampartem(Maxim). Ten drugi tez w pelni sprawny, ale naturalnie wiekszy, wiekszy kosciec, wzrost calkiem podobny obu, ale to byl najlepszy pokaz innej genetyki innego urodzenia
Dokladnie tak samo to wygladalo w walce Szpika-Jennings
No i oczywiscie fantastyczny nokaut nad Rocky'm Graziano czy niezapomniane boje z Turpinem
hahahahahahahahahahahahahahahhahaha ja jebie :D nie wierze xd
Ej no rafał, jesteś pasjonatem tego dawnego boksu, weź podpowiedz jakie są twoje ulubione walki takiego SRR, chętnie się dokształcę w tym kierunku.
Nie przeszkadzaj Rafałkowi właśnie zaczął oglądać jego walki za jakąś godzinę ci odpisze:)
ja uwazam, ze podzial 75/25 to troche za duzo ale 65/35 lub 70/30 jest totalnie ok. nawet 60/40 ale zeby dokladnie stwierdzic to by trzeba zrobic konkret analize a do zrobienia takowej nie posiadam wystarczajacych danych. to jednak Floyd generuje duzo wiecej hajsu i z biznesowego punktu widzenia jest to jak najbardziej uzasadnione. "
Pacquiao zgodzilby sie nawet na takie warunki, ale niestety sprawy w reku trzyma Bob Arum I on jest w chwili obecnej jedyna przeszkoda, by do tej walki doszlo. Mam wrazenie, ze many zarabiajac dla siebie te $20M na czysto bylby wniebowziety.
Ty ostatnio zastanawiałeś się jakie komenty były by gdyby FMJ wypykałby Pacmana?
To, że jesteś niestety mitomanem potwierdza natomiast bezsprzecznie ten fragment: "Pierwsza walka z Jake La Motta jest na pewno ciekawa"
Otóż nie ma żadnego zapisu pierwszej walki SRR z LaMottą kłamczuszku.
Widze kolego ze internety bierzesz zbyt powaznie xD A z tym przepraszaniem to mam nadzieje ze byl to zart... Nie wiem jak dlugo czytasz bokser.org i komentarze ale jesli poczytasz troche wiecej wpisow narcyza to moze zrozumiesz ze ta nagonka jest w pelni uzasadniona.
Pozdrawiam
1 - 0
:):):)
Data: 28-01-2015 23:27:33
"un4given przeproś bo lepiej znajdywać sobie znajomych, niż robić sobie wrogów."
hahahahahahahahahahahahahahahhahaha ja jebie :D nie wierze xd
Na forum lepiej być znajomymi- mimo odmiennego zdania, aniżeli wrogami bo dzielimy wspólna pasję i taka jest prawda.
A jak forum odbierasz jak życie prywatne, to już jesteśmy wrogami:)ttrroonnkk. Podburzasz? Jednym słowem ŚMIEĆ JESTEŚ za nieprzemyślane wypowiedzi.
mysle podobnie. Pac dostanie na bank duzo wiecej ale na pewno zalezy mu na tym ($$$) duzo mniej niz Floydowi. zreszta ksywa Money do czegos zobowiazuje:-) ogolnie jestem pewien, ze do tej walki teraz dojdzie bo jak jest tyle baniek do zgarniecia to musi wyjsc z tego jakis kompromis. Floyd to rowniez dobry biznesmen i wie na pewno, ze teraz jest peak, wybor innego goscia na maj i hipotetycznie Pacman na jesien nie osiagnie juz takiego pulapu jak teraz. tak to widze.
jestem tez pewien, ze Money doskonale zdaje sobie sprawe, ze TBE bez wygranej z Mannym dla wielu nie bedzie mialo pokrycia w rzeczywistosci a domyslam sie, ze tez mu bardzo na tym zalezy.
obym sie nie mylil;-)
roycer
że lizesz dupke koledze z ameryki ?"
Oj un4given, dziecko drogie. Nikt tutaj nikomu nie lize. To jestb tylko forum w cybernetycznej przestrzeni. Rozumiesz to, czy nie za bardzo to do ciebie przemawia? Zaraz bedzie iz roycer to moj kolejny pseudonim...lol.. Ostatnio tutaj bodajze oskarzaliscie uzytkownika tomaszl, poprzednio jakiegos krzyskaboksera, dawidas, wczesniej Scumbaga, ula90 I setki innych w ostatnich latach. Nigdy nie pomyslales, ze te paranoje odbija cie sie na zdroweczku..lol... Moze zapytaj sie redakcji, to ci powiedza jak te klamstwa sa bezsesnowna forma jakiejkolwiek polemiki...lol...
Data: 28-01-2015 23:43:41
roycer
Widze kolego ze internety bierzesz zbyt powaznie xD A z tym przepraszaniem to mam nadzieje ze byl to zart... Nie wiem jak dlugo czytasz bokser.org i komentarze ale jesli poczytasz troche wiecej wpisow narcyza to moze zrozumiesz ze ta nagonka jest w pelni uzasadniona.
Pozdrawiam
Tak samo stałem po jednej jak i drugiej stronie . Po Twojej i jego. Bo i jeden i drugi ma racje i nie ma, zgadzam się z tym a raz z drugim. Też tak masz i ja i każdy z nas tutaj. Zgadzamy się kłócimy, nie zgadzamy się itd. Wiesz o tym un4given. Jesteśmy kwita.
Aby sie nie oceniać, skipper, bez kozery.
Serdeczności
@cop
mysle podobnie. Pac dostanie na bank duzo wiecej ale na pewno zalezy mu na tym ($$$) duzo mniej niz Floydowi."
Bedac ostatnio w Las Vegas, mielismy okazje rozmawiac z ludzmi, ktorzy Floyda znaja, gdyz mieszkaja w tym miescie od lat. Legendy wrecz kraza o tym co Money wyrabia...Ilosc pieniedzy wydawanych przez TBE jest bardziej jak niewiarygodna, ale z tego co wszyscy mowia, ma on zabojczy instynkt do biznesu real estate (nieruchomosci) w okolicach Las Vegas, jak i samym miescie, wiec nie tylko boks przynosi mu olbrzymie zyski...
Temperatura dla obu zawodnikow jest taka sama i to nie przez nia przegral walke, a przez zmeczenie z powodu niwelowania kumulacji atletyzmu, wiekszego koscca niezlej techniki i warunkow swojego rywala.
Nie wiem czy w ogole ogladales te walke- ale to kompletnie zla analiza z Twojej strony
Zapisu walki SRR z La Motta 1 nie ma w sieci?
A w domu wszyscy zdrowi? https://www.youtube.com/watch?v=KUYhjX64pDo
Chyba w temacie jestes tak gleboko jak w wiedzy o Alim kiedy odmieniales, UWAGA: ALIEGO
CZŁOWIEKU TY NAPRAWDĘ JESTEŚ CHORY!!!Czytasz co piszesz...amerykan się znalazł,a może Ty jesteś transwestytą raz facet raz ULA11 "
LOL...wszystko w domu OK? Wyskoczyles jak Filip z konopii, dziecko drogie. ja nawet nie sadze, ze wiudzialem kiedykolwiek twoj psudonim na tym forum kiedykolwiek...lol... Kolekjny do mojej grupy wiernych paparazzi??? Nie ma problem, wskakuj do wagonika...lol...
GO PATRIOTS!!!
Pozdrowionka :-)
A jak forum odbierasz jak życie prywatne, to już jesteśmy wrogami:)ttrroonnkk. Podburzasz? Jednym słowem ŚMIEĆ JESTEŚ za nieprzemyślane wypowiedzi."
Jaka ty kur.. pasje masz odmiencze ? ogladasz marne streamy albo highlighty z youtube i ty nazwyasz sie fanem boksu ? Pojedz na kilka gal rocznie, ogladaj walki w dobrej jakosci, wyszukuj informacje, ktore pomoga cie zrozumiec ten dorosly swiat profesjonalnego boksu. Jak na razie, niczego takiego nie widze tutaj...lol..
Co do SRR vs Lamotta 1 w sieci bajkopisarzu... posłuchaj sobie komentarza w podanym powyżej linku geniuszu xD To nie jest pierwsza walka. Z 6 walk stoczonych pomiędzy La Mottą a SRR, mamy niestety możliwość obejrzenia tylko ich ostatniego pojedynku. To co wkleiłeś powyżej to nic innego jak jakiś "part 1" słynnego "The second St. Valentine’s Day Massacre".
Shame on you mitomanie xD
"Ja mam takie pytanie do jednego z kolegów bo się zna,czy nadmierne uwłosienie pod pachami boksera zmniejsza siłę ciosu i czy zbyt duża potliwość w kroczu spowalnia pracę nóg" to do Rollinsa ? jak tak to on CI nie odpisze bo jest u Floyda , obgaduja ich ewentualna walke . A cop wlasnie , wszyedl z forum bo go wezwali .
2 - 0
:):):)
Tak zauważyłem, że w necie (gdzie tylko się pisze) są ogólnie cztery sposoby rozśmieszania ludzi.
- można opowiadać zabawne historyjki, kawały, zapodawać śmieszne filmiki itp;
- można zabawnie coś opisywać, opowiadać, mieć zabawny styl pisania;
- można parodiować, karykaturować;
- można rozśmieszać z siebie robiąc z siebie totalnego głupka, kretyna, imbecyla.
Sporo użytkowników najwyraźniej ten czwarty sposób sobie upodobało i przyznaję szczerze, robią to z naprawdę dobrym skutkiem :-)
PS A jeśli ten czwarty sposób, to niecelowo, tym bardziej wychodzi zabawnie :-)
haha dobre :D
"zycie nocne jest mi obce , jestem sportowcem"
1. Ali - Frazier 1
2. Leonard - Hearns 1
3. Louis - Schmeling 1 i 2
4. ewentualnie Pacman - Floyd
p.s. z pierwszej walki srr vs. basilio widzialem tylko 20 min highlights ale musiala byc to mega walka
- można rozśmieszać z siebie robiąc z siebie totalnego głupka, kretyna, imbecyla.
Jestem po prostu debile aziubuziu azibu azibububu
Gratulacje dla Polakow na MS!!!! Szmal i Bielecki byli genialni! Teraz gramy przeciwko sedziom
p.s. co do wypowiedzi ze to amatorskie sporty i nikogo nie interesuja to pragne powiadomic ze w niemczech serwisy sportowe naturalnie zyja tymi mistrzostwami...........bo czytalem ze interesuja podobno tylko nas
Dobrze, że na orgu nie da się usuwać komentarzy ;) Dokonałeś spektakularnego samozaorania z moją niewielką pomocą ;)
A "Rumble in the Jungle" pominąłeś, czy Ci wyleciało?
Nie, po raz kolejny Cie zapewniam, a mowil to takze komentator i lektor na ESPN, ze SRR w tamtej walce nie dawal rady zniwelowac kumulacji przewag swojego rywala polegajacych na tym, ze bedac wiekszym silniejszym jednoczesnie byl szybki na nogach, sprawny i atletyczny. Krotko mowiac przez to wlasnie ta walka skrajnie wymeczyla Ray Robinsona, a bajki o temperaturze (tak jakby byla rozna dla obu bokserow) i odwodnieniu mozesz sobie wlozyc miedzy bajki
CO do walki SRR- LaMotta 1
Ja te walke ogladalem wraz z komentarzem na ESPN- ale ok, mow mi dalej czy ja ogladalem czy nie
"Matys90 - rafalteo 2:0"
Tolek- uwazasz ze czlowiek ktory pisal :"Aliego" lub ktory myslal ze Ali byl nizszy od Pietrzykowskiego- @MATYS90 moglby ze mna kiedykolwiek wygrywac w wiedzy bokserskiej?
No coz...
nie jest dla mnie wyzej notowana walka niz te 4 ktore wymienilem
ŚMIECIU, uwagi i pytania kieruj- nie do mnie. Bo raz, ŻE podburzasz wchodząc między dyskusję między mną a inną osobą, a się nie znamy to raz.
Dwa jakbym Ci odpowiedział na pytanie byłbym taki, jak ŚMIEĆ. Nie szukaj kolegów bo wśród mnie- ja nim nie będę za wpier..nie się tam gdzie nie powinieneś być, nie będę.
Zajmij się sobą ode mnie 3 kroki w bok.Nie naruszę bardziej gówna bo zacznie śmierdzieć jeszcze bardziej.
Zanim coś napiszesz to pomyśl, przewietrz pokój od nadmiaru kadzidełek bo w moim mniemaniu zatraciłeś poczucie rzeczywistości.
Ktos tu chyba zyje tylko internetem , chlopie ty jestes normalny ? ;p . Ide zaraz na inne forum poszukac kolegow , ahahah . CHlopie , lecz sie idz do psychologa puki jeszcze nie jest za pozno o.O xDD. Chyba ze sie myle co ? ;p moze masz juz zone i dziecie wirtualnie ? . Ile panienek przeleciales , klikajac w klawiature :D
Sory typku ale z cb inaczej wywnioskowac sie nie da .
Niech pan bozia ma w opiece takich jak ty , bede sie modlil za cb , rano i wieczorem . Moze to cos pomoze , jestes polakiem a dla kazdego z naszego kraju chce jak najlepiej . Widzisz nie jestem taki zly , jak ci sie wydawalo . Moze zostaniemy przyjaciolmi a nie kumplami ? No way matko leze i nie moge wstac :D . Gdzie sie tacy ludzie rodza :] typowe inwitro :D
same klotnie albo coraz bardziej "kreatywne" wpisy 2 uzytkownikow :D aw cholera....
3 - 0
:):):)
FRAJER THRONK HAHAHAHA
co cie dziś ugryzło? Wcześniej z tymi żydami Nawet nie napisałeś o co ci chodziło..
to jest mega
Wojt986 "Wcześniej z tymi żydami Nawet nie napisałeś o co ci chodziło.."
nie rozumieem troche xd
szybko smigasz miedzy glowna a forum :D
Kojarzycie boksera ? Lepiej tancuje niz Roy
kojarzymy......kazdy tutaj go kojarzy :)
wedlug mnie nie tancowal lepiej od RJJ (tylko jezeli chodzi o show) trafiajac na pierwszego naprawde dobrego boksera dostal w dupe ;)
Ja z boksem od 2008 :
to zobacz sobie to, moze nie znasz (1 runda!!)
https://www.youtube.com/watch?v=7to-Ch5Omaw
a wiesz ze po tej walce ojciec zakazał mojemu bratu trenowac boks
I jaki to rok ze Lennor Jr nic sie do teraz nie zmienil ?
"a wiesz ze po tej walce ojciec zakazał mojemu bratu trenowac boks"
Nie potrzebnie , to zalezy od charakteru zawodnika :D . Twoj braciszek przeciez mogl by byc jak Kolodziej , kase zarabial . Nie mial wymagajacych zawodnikow . A jak dostal bombe to nawet wstac nie probowal :D mogl by rowniez "olac" jednym okiem boks , a w mediach mowic ze poza sala treningowa , nie ma zycia :D
A to jest jeden z moich ulubionych pojedynków każdy fan boksu powinien ten pojedynek zobaczyć
-www.youtube.com/watch?v=FBNPeqO2ZnM . Ogladalem :D tez mi ja polecali ogladac , jak zaczynalem przygode z boksem :D swietna wymiana na srodku , a 10 runda Arcydzielo :D wiecej dramaturgi niz w filmie Titanic . Tak samo bylo z ta walka od Legiapany https://www.youtube.com/watch?v=7to-Ch5Omaw.
Czemu nie wstal ? cos mu sie stalo dokladnie ? co po walce mowil ? bo jakos na takiego , wyczerpanego , rozbitego i otumanionego nie wygladal .
Chociaz wedlug mnie , te 2 wojny (walka bym tego nie mogl nazwac) nie przebija pierwszej i drugiej walki z Marqueza z Diazem
Takich wojen jest mnóstwo żeby je wszystkie obejrzeć jedna po drugiej to nic by człowiek nie robił tylko sam boks oglądał:)
Data: 28-01-2015 23:26:55
@Matys90
Pierwsza walka z Jake La Motta jest na pewno ciekawa,
Autor komentarza: rafalteo
CO do walki SRR- LaMotta 1
Ja te walke ogladalem wraz z komentarzem na ESPN- ale ok, mow mi dalej czy ja ogladalem czy nie
Mamy w końcu kompromitacje,sam się pogrążył w tej nonszalancji we wciskaniu kitu i kreowaniu się na historyka pięściarstwa na tle stada dyletantów.xD BRAWO RAFI.
Rafał ty jesteś największym mitomanem na świecie!xDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Boże,co za kłamczuszek,ale pierdoli głupoty.Rafał jako jedyny Polak oglądał pierwszą walkę Robinsona z LaMottą.Kurwa fa,ale suchar.Zabrać go do wariatkowa.Drugą,albo trzecią widziałeś?Ja wam mówię serwery w końcu się zayebią od tych głupot huehuehue.Matys go zwabił podstępnie,a ten od razu się wpierdolił w sidła jak amator.Tak to jest jak się nie wie o czym się pisze.Nic nie wiesz o przebiegu walki z Robinsona z Maximem,dokształć się dziecię bo znowu się ośmieszasz.Tylko laik dałby się tak podejść.Oglądał walkę SRR-LaMotta1 z komentarzem espn.Łehhh ale bezwstydny!
Rafał prowokowałeś,wyzywałeś wszystkich od dyletantów,a teraz wyszło jaki ty jesteś zielony.Jak te wszystkie walki Alego,Marciano,Dempseya i Johnsona oglądałeś tak uważnie i namiętnie jak Robinson-LaMotta1 to gratuluje fantazjowania.Dziecko weź się za naukę i wróć w wakacje jak zmądrzejesz,bo skompromitowałeś się tak,że bardziej już nie można.
Temperatura dla obu zawodnikow jest taka sama i to nie przez nia przegral walke
Ja nie mogę z tym januszem,sprawdzał im osobiście temperaturę,czy ki chuj?xD Skąd ty żeś się wykluł?xD Nie nie brachu opamiętaj się bo nie masz wybrnąć z tej sytuacji.Szach i mat.
Wiesz co szkoda mi cię.Proszę,dokształć się i nie musisz dziękować,bo i tak zaraz dostaniesz ślinotoku i jeszcze będziesz wmawiał,że ty wiesz lepiej od historyków pięściarstwa jak było.Kilka różnych stron i wszystkie o tym piszą.To o czym pisał Matys90,a o czym ty nie miałeś pojęcia,jest tak oczywiste dla każdego kibica który trochę się zna,jak to że stolicą Polski jest Warszawa.
http://www.legendyboksu.pl/Sugar-Ray-Robinson.php
http://boxrec.com/media/index.php/Joey_Maxim_vs._Sugar_Ray_Robinson
http://www.boxing.com/sugar_ray_robinson_vs._joey_maxim.html
Czytaj wszystko bo masz poważne braki.;-)
https://www.google.pl/?gfe_rd=cr&ei=oZvJVLeZK8L4-gbgz4GYDQ&gws_rd=ssl#q=robinson+vs+maxim
http://www.rarenewspapers.com/view/567411?imagelist=1#full-images
tego typu urywki prasowe się zachowały z tego pojedynku.
zawsze z niecierpliwścią czekam na twoje eseje,ale takie przedszkolne ściemy są słabe,mógłbyś kontynuować np. swoje nowatorskie wątki "zarost a psychika",czy "2 zasada dynamiki a ciosy podbródkowe".radosna konfabulacja to ewidentnie jeszcze niedopracowana dziedzina.pozdrawiam i czekam.
twój wierny czytelnik.
jak zwykle
Wracając do tego, czy jest najwieksza walka w historii…
Ja nie wiem czy jest największa, ale z całą pewnością może taką być, bo miałoby w niej walczyć dwóch najbardziej utytułowanych pięści ostatnich kilkunastu lat, Manny został uznany za pięściarza poprzedniej dekady, Floyd wielokrotni e wybierany był najlepszym pięściarzem roku, obaj są nr 1/2 p4p od wielu, wielu lat, Money zdobył pasy w 5 kategoriach wagowych, pokonał ponad 20 mistrzów lub byłych mistrzów świata (w tym wielu mistrzów kilku kategori), Manny również, do tego najlepiej opłacani zawodnicy ostatnich 10 lat.
Jeśli walka w ringu sprosta temu co widzimy na papierze o tych zawodnikach, to z pewnością będzie ją można nazwać największą w historii. Chociaż w jej widowiskowość wątpie.
Tak na marginesie w ogóle mnie nie interesuje z kim to oni by nie przegrali. Floyda nie uważam za TBE i nawet jeśli pokona Pacmana, to za takiego go nie uznam, jeśli Pacman pokona Floyda, to również go za TBE nie uznam. Według mnie żaden z nich nawet nie jest najlepszym w historii Welterweight. Pacman to kruszyna w tej kategorii, więc nawet nie ma co o nim pisać w tym aspekcie. Co do Floyda, to zupełnie nie widzę go w walce z SRL, bo ten niczym mu nie ustępuje, a ma lepsze warunki fizyczne, bardzo mocny cios i twardą głowę, jest zwyczajnie większym pięściarzem o tożsamych umiejętnościach i ma kilka dodatkowych atutów, Floyd by go nie wyboksował, a o KO nie ma mowy, chyba, że na korzyść SRL.
A Hearns Floyda by zatłukł, dosłownie. To był freak 185 cm wzrostu, 198cm zasięgu ramion. Facet był szybki, miał świetną pracę nóg, bardzo mocny cios, potrafił doskonale boksować, ale też świetnie czuł się w wymianach. Leonard miał olbrzymie problemy ze skróceniem dystansu z nim, a miał lepsze warunki niż Floyd, wygrał pierwszą walkę, ale miał coś czego Floyd nie ma, tj. mocny cios, którym mógł Hitman’a naruszyć i znokautować. Zupełnie sobie Money’a nie wyobrażam w walce z Hearns’em, nie widzę realnych opcji na kontrowanie, za duża różnica w warunkach fizycznych i za mala różnica w umiejętnościach. Do tego należy dołożyć walkę w „półdystansie” , u Hearmsa półdystans za sprawą tych łap, to w istocie dla oponenta walka na dystans. Polecam walkę z Duranem, by zobaczyć z jakiej odległości Hearns masakrował go przy linach. Złamał go dopiero Hagler, ale ten to był trol, który zniszczył Hitman’a swoją siłą i agresją, ale też to była walka w 160 funtach. Floyd byłby w mojej opinii zupełnie bez szans.
Jest jeszcze wielu innych SRR, Mickey Walker, Emile Alphonse Griffith, Barney Ross, Henry Armstrong, Roberto Duran.... Zbyt wielu świetnych bokserów walczyło w historii, by Floyda możnaby było nazwać TBE.
Sorry za przydługi wpis.
PS Gdyby dzisiaj boksował taki SRL czy Hearns, to Money zapewne i tak by z nimi nie walczył - znalazłby jakąś wymówkę.
"FMJ przegralby z Sugar Ray Leonardem i Sugar Ray Robinsonem
A przegralby z nimi dlatego, bo obaj oni byli wyzsi od Floyda"
Przypominam ze Ali, Frazier czy chocby Szpilka rowniez maja/mieli przewage wzrostu nad FMJ, tak wiec nie wiem do czego pijesz kolego.
“By Sizzle JKD: Here’s the bottom line, the final contract and mega fight between Manny “Pacman” Pacquiao and Floyd “Money” Mayweather is expected to be signed, sealed, and delivered on Friday, January 30th and subsequently announced the same day or on Saturday, depending on how soon lawyers from HBO, CBS/Showtime, Top Rank Promotions, and Mayweather Promotions are able to approve the final contract, draft it, and secure the signatures from both fighters”
W skrócie kontrakty na walkę Floyd vs Manny mają być podpisane w piątek 30 stycznia a walka ogłoszona tego samego dnia lub dzień później w zależności od tego jak szybko umowy zostaną finalnie przygotowane.
Od długiego czasu jestem optymistą, jeśli chodzi o te walkę i myślę, ze walka faktycznie się odbędzie.
Oficjalny werdykt wygrana Matysa90 przez ciężkie KO
:):):)
"Matys90 - rafalteo
Oficjalny werdykt wygrana Matysa90 przez ciężkie KO
:):):)"
Jestem odmiennego zdania i typuje merytoryczne TKO po piekielnym lewym hakiem na watrobe wyprowadzonym zza plecow ala RJJ.
@tolek78
"Matys90 - rafalteo
Oficjalny werdykt wygrana Matysa90 przez ciężkie KO
:):):)"
Jestem odmiennego zdania i typuje merytoryczne TKO po piekielnym lewym hakiem na watrobe wyprowadzonym zza plecow ala RJJ.
Matys90 musi mieć bujny zarost i występował chyba w tańcu z gwiazdami bo normalny człowiek by takiego nokautu nie zaserwował naszej alfie i omedze o niewyobrażalnym wysokim IQ :):):)
O.0
Ciekawe co będzie mówil ja wróci:
1 Widziałem te walke i c.uj mnie obchodzi, ze nie ma nagrania,
2 Ja nie mowilem, ze walkę oglądałem
3 Jesteście laikami, co potwierdza nieumiejętność odmiany "Ali".
Ten nasz inz mgr jest tak prosty, ze można go wciągnąć w dyskusji dokladnie tam gdzie chce sie go miec. Pierwsze pytanie od matys90 pachnialo na kilometr prowokacją, biorąc pod uwagę wcześniejsze dyskusje.
Mamy kolejnego suchara Rafała.
5 hehe daliście się strollować, to tylko eksperyment pokazujący jak łatwo wami sterować drogie dzieci po zawodówce xD
6 to ja jestem jake lamotta
TBC
Chyba, że rafal zrealizuje swoje "groźby" strzeli focha na laików i zabierze zabawki do innej piaskownicy, bo z półmózgami juz dyskutować nie będzie.
:DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD