ROY JONES O MOŻLIWEJ WALCE Z HUCKIEM
Informowaliśmy już Was o planach Roya Jonesa Jr (59-8, 42 KO), który powróci na amerykański ring 7 marca w Charlotte. Jego rywalem będzie Willie Williams (14-8-2, 4 KO), ale wielki mistrz sprzed lat już kalkuluje na temat ewentualnego starcia z Marco Huckiem (38-2-1, 26 KO), championem federacji WBO kategorii cruiser.
Huck próbował "urwać się" z kontraktu, lecz grupa Sauerland Event zmusi go do ostatniego występu na swojej gali. Jedną z opcji jest właśnie geniusz lat 90.
- Chcą mnie ściągnąć do Niemiec. Nie widzę przeszkód, pod warunkiem, że pieniądze będą się zgadzały. Jeśli się uda dogadać, to doprowadzimy do tej walki - przyznał Jones Jr, dodając, że ewentualna wygrana nad Huckiem pozwoliłaby mu spokojnie przejść na sportową emeryturę.
- Jeśli zdobyłbym jego tytuł, to bym skończył, bo przecież co jeszcze mógłbym osiągnąć? Zdobyłem tytuły we wszystkich kategoriach od średniej do ciężkiej, właśnie za wyjątkiem cruiser. To czego nauczyłem się w ostatnich latach, to że powinno się mieć jakiś obrany cel. Bez wyznaczonego kierunku nie powinno się boksować, a moim celem jest pas w wadze junior ciężkiej - dodał obchodzący dwa tygodnie temu 46. urodziny Roy.
a Roy z czasów świetności to na pewno top 5 wszechczasów.
Huck go zabije - Roy ma o 10 lat za duzo na taka walke........