RIOS-ALVARADO: WYNIKI OGLĄDALNOŚCI

Dopełnienie trylogii Brandona Riosa (33-2-1, 24 KO) z Mike'em Alvarado (34-4, 23 KO) było głównym wydarzeniem transmitowanej przez HBO sobotniej gali Top Rank w Broomfield. Okazuje się, że obaj pięściarze przyciągnęli przed telewizory znaczne grono kibiców, ponieważ wyniki oglądalności wypadły naprawdę bardzo dobrze.

Średnia widzów oglądających tę walkę wyniosła 1,25 miliona. W szczytowym momencie wzrosła nawet do 1,3 miliona. Te wyniki są porównywalne z tymi, jakie odnotowano podczas ostatniego pojedynku o mistrzostwo świata wagi ciężkiej pomiędzy Deontayem Wilderem a Bermanem Stivernem, którą pokazywała stacja Showtime. 

Brandon Rios nie dał szans i zdemolował w przęciągu trzech rund Mike'a Alvarado, tym samym zdobywając wakujący tytuł WBO International wagi półśredniej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: trucker
Data: 27-01-2015 17:54:01 
kurcze ja mysle ze to bardzo dobry wynik a nie tylko niezly.......
 Autor komentarza: ltomaszl
Data: 27-01-2015 19:00:52 
Odnośnie bokserów którzy często ze sobą walczyli, czy ktoś orientuje się jaki jest rekord wszechczasów? Mi znany jest przypadek dwóch zawodników którzy w ringu spotkali się aż 22 razy, byli to wywodzący się z niższych wag Jack Britton i Ted Kid Lewis. Czy byli w historii pięściarze którzy stoczyli jeszcze więcej wzajemnych potyczek? I drugie pytanie; jacy bokserzy stoczyli największą ilość wzajemnych meczów w których stawką był pas mistrzowski?
 Autor komentarza: slayer85
Data: 27-01-2015 20:51:25 
Kostyra pałował się jednostronną walką. Alvarado to niestety już mocno rozbity zawodnik. Szkoda, bo oglądało się go świetnie.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 27-01-2015 21:35:05 
truckerData: 27-01-2015 17:54:01
kurcze ja mysle ze to bardzo dobry wynik a nie tylko niezly.......
*
*
Bardzo dobry.
Nie mówiąc już o tym jakiego wraka kibicom sprzedano.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 27-01-2015 21:36:05 
podobny mismatch do Martinez vs Cotto

Nie wierzę, że Sergio miał nadzieję, że na tych "szczudłach" ma szansę wygrać.

Sprzedał nazwisko, sprzedał pas - przynajmniej dobrze zarobił na odchodne (zasłużył)
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 28-01-2015 09:58:45 
Nie dziwne kazdy sie spodziewał jatki ,a tu Alvarado w formie jak Ricardo Mayorga ,który jara 3 paczki fajek dziennie,czyli wrak,
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.