RIOS PRZEJECHAŁ SIĘ PO ALVARADO
Trzecia walka pomiędzy Brandonem Riosem (33-2-1, 24 KO) a Mike'em Alvarado (34-4, 23 KO) okazała się najbardziej jednostronna. Podopieczny Roberta Garcii udowodnił swą wyższość w tej trylogii i znów będzie się liczył w stawce wagi półśredniej.
Alvarado wyszedł jakby lekko jeszcze nierozgrzany i dał się dwukrotnie zaskoczyć potężnym prawym krzyżowym rywala. Na przerwę schodził mocno krwawiąc z nosa. Rios od początku drugiej rundy zwiększył pressing jeszcze bardziej i szybko zranił oponenta lewym hakiem na szczękę, po którym poszedł prawym podbródkowy. Szturm trwał i po półtorej minuty wyraźnie zraniony Mike w akcje desperacji uderzył z premedytacją poniżej pasa, dając sobie czas na odpoczynek. Dzięki temu dotrwał do gongu.
Po nim jednak Brandon dalej nacierał niczym czołg. W pewnym momencie po dwóch kolejnych prawych podbródkach Alvarado przyklęknął i dał się wyliczyć do ośmiu. Pozostała jeszcze minuta, którą przetrwał, ale jego narożnik nie wypuścił już go do czwartej rundy.
Tak więc Alvarado wypada z gry chyba na dobre, Rios wraca!
To samo tyczy się Maidany. Momentami unikał nawet ciosów Mayweathera, o czym kiedyś w przypadku tego pięściarza nie było mowy.
Moim zdaniem, Robert Garcia jest aktualnie najlepszym trenerem w boksie zawodowym.
Wmówiono nam, że będzie trzecia wojna, trylogia itd a po prostu chcieli jeszcze zarobić i wycisnąć z Alvarado co tylko się da.
mismatch
Sprzedano nam wraka
podobnie jak z Martinezem
Data: 25-01-2015 05:33:03
woli ojciec 3 takie rundy niz 12 cyca lub kolodzieja
xD xD xD
Tak bardzo TO.
Wszedł jeden piękny lewy sierp/ Ale to by było tyle z sensownych.
Cyniczny specnaz zakpił sobie z tego i oszukał wszystkich polskich kibiców, nokautując niczego nie spodziewającego się Kołodzieja. Nie miał prawa uderzać tak, żeby Paweł tego nie widział!
W związku z tym, myślę, że walka powinna zostać uznana za nieodbytą. W innym wypadku, niewątpliwie Robin-Hood z Krynicy wygrałby na punkty, dzięki przewadze swoich warunków fizycznych i sprytnej taktyce opierającej się na zakrocznej nodze.
W ten sposób zawodnicy uczciwi, tacy jak Paweł Kołodziej, będą mieli możliwość na uniknięcie ciosu.
Puzon by się sprawdził. Dodatkowe ostrzeżenie wizualne dzięki suwakowi. Może by nie doszło wtedy do tej tragedii ;D
rios za to szedł do przodu jak rosyjski czołg na ukrainców.....
dla mnie zaskakujece jest to ze tak szybko przelamal alvarado....
oprucz jednej wymiany pod koniec trzeciej bądź drugiej rundy ktora była fajna wyglądała ta walka jakby rios chcial wejsc do dupy alvaradowi.....
i by mu sie to udało gdyby alvarado sie nie poddał....
Hahaha, dobre !
To samo tyczy się Maidany. Momentami unikał nawet ciosów Mayweathera, o czym kiedyś w przypadku tego pięściarza nie było mowy.
Moim zdaniem, Robert Garcia jest aktualnie najlepszym trenerem w boksie zawodowym."
Ja jako fan Saula Alvarez wlasnie bym sobie zyczyl zeby to walsnie Garcia stal w jego narozniku bo mam takie samo zdanie jak Ty