WARREN: WALKA WILDERA Z FURYM ZAPEŁNIŁABY KAŻDY STADION PIŁKARSKI
- Wilder rozruszał wagę ciężką - przyznaje Frank Warren, który chętnie zorganizowałby pojedynek nowego mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC z Tysonem Furym (23-0, 17 KO), panującym mistrzem Europy.
Tydzień temu Deontay Wilder (33-0, 32 KO) odpowiedział na wiele pytań, wysoko punktując dotychczasowego championa, Bermane'e Stiverne'a.
- To czym najbardziej mi zaimponował, to jego lewy prosty, przypominający trochę jab Larry'ego Holmesa. Używa również głowy w tym co robi, boksując inteligentnie. - kontynuował brytyjski promotor.
- Tyson po wygranym rewanżu z Chisorą został pretendentem dla Władimira Kliczki. Teraz musi zachować aktywność, dlatego wziął ryzykowną potyczkę z Hammerem. Kliczko po dobrowolnej obronie z Bryantem Jenningsem będzie musiał stoczyć obowiązkowo walkę z Furym albo zawakować tytuł WBO. Rozmawiałem już z Berndem Boente, jego menadżerem, ale rozmowy upadły z powodów finansowych. Wilder sam wspomniał o Tysonie jako przyszłym przeciwniku i moim zdaniem to naturalna walka do zorganizowania pomiędzy dwoma olbrzymami, którzy potrafią boksować i nokautować. To jeden z najbardziej ekscytujących pojedynków do zakontraktowania i jako kibic obejrzałbym go z wielką przyjemnością. Spotkanie Fury'ego z Wilderem byłoby największą walką w Wielkiej Brytanii od dekady. Jestem przekonany, że ich rywalizacja zapełniłaby każdy stadion piłkarski w tym kraju - zapewnił Warren.
Jak z pewnoscia wszyscy wiedza, podkreslalem wielokrotnie, iz doceniam prace zespolu tworzacego bokser.org. Wykreowaliscie miejsce w cybernetycznej przestrzeni, ktore stalo sie w Polsce dominujaca forma przekazu bokserskich wiadomosci jak rowniez baza dla wielu mlodych adeptow bokserskiej wiedzy i doswiadczen, jak rowniez wielu innych zagladajacych tutaj ludzi. Nie same jednak wiadomosci sa wazne na tej stronce. Olbrzymia, by nie powiedziec decudujaca role w popularnosci bokser.org odgrywa poletko dyskusyjne pod tematami zamieszczanymi kazdego dnia na stronie glownej. To jest magnes dla wielu by tutaj zagladac a statystyki to potwierdzaja. Sami doskonale zdajecie sobie z tego sprawe. Bez wzgledu na personalne preferencje, przyjaznie i animozje, musicie dbac o to forum w sposob profesjonalny. Niestety ci z was, ktorzy zajmuja sie jakimkolwiek cenzurowaniem forum, musza przestrzegac rowniez prostych zasad sprawiedliwego, logicznego, inteligentnego i przede wszystkim etycznego podejscia do tego zadania.
NOTHING PERSONAL, JUST BUSINESS.
Rozumiem, ze nie jestescie w stanie sprawdzac wszystkiego i codziennie moderowac 24 godziny na dobe, ale jezeli juz jakakolwiek forma cenzurowania tego forum istnieje, musi ona byc zdecydowanie inteligentniejsza niz to w chwili obecnej ma miejsce. To tylko taka mala obserwacja, ale mam nadzieje iz wplynie ona na podwyzszenie poziomu swiadomosci co niektorych w waszej redakcji.
Z powazaniem,
Andre
http://www.bokser.org/content/2015/01/23/175002/index.jsp
http://www.bokser.org/content/2015/01/24/134250/index.jsp
@cop, 2 tematy z którymi powinieneś się zapoznać.
http://www.bokser.org/content/2015/01/23/175002/index.jsp
http://www.bokser.org/content/2015/01/24/134250/index.jsp"
Tutaj byly jeszcze gorsze sytuacje, kompletnie ignorowane, wiec dlatego tez pozwolilem sobie na zamieszczenie moich obserwacji w sposob otwarty, liczac na rozsadek tych, ktorym zalezy na tym portal. Szkalowanie pieknego jezyka polskiego jest tak potoczne, ze zasluguje na potepienie.
Szkalowanie pięknego języka polskiego? A co to znaczy? Człowieku jak nie masz o czymś pojęcia to milcz."
lol...Ty tak powaznie...lol
TOP 5 FIGHTS
Deontay Wilder
by cop
2013 vs Kelvin Price KO 3
2013 vs Sergei Liakhovich KO 1
2013 vs Nicolai Firtha KO 4
2014 vs Malik Scott KO 1
2015 vs Bermane Stiverne UD 12
co do walki to mnie się wydaje, że Fury powinien fizycznie tlamsić wildera caly czas klinczami itp
co do walki to mnie się wydaje, że Fury powinien fizycznie tlamsić wildera caly czas klinczami itp"
lol...ty chyba zadnego z nich nie widziales w ringu jeszcze. Kazdy przeciez juz musial zauwazyc, ze Wilder w poldystansie daje sobie znakomicie rade i jakiekolwiek proby klinczowania przez Fury skonczylyby sie dla niego zle.
Odwrócenie pozycji „ukrywa” Tysona przed jego największą bolączką, czyli prawym overhandem (po jakim padał z USS i Pajkiciem) ponad opuszczoną lewą ręką albo po nieskutecznym jabie. Ale bezpieczeństwa nie zapewni, bo Wilder pokazał, że i prawym prostym potrafi operować i prawdopodobnie to właśnie on dzięki poruszaniu pierwszy znalazłby pozycję do detonacji w dystansie. Tyson musiałby dążyć do brudnej przepychanki i ciosów podbródkowych w zwarciu. Używać wagi w stylu Kliczki i jak najwięcej się przepychać podmęczać i osłabiać Wildera. To jego jedyna nadzieja moim zdaniem, ale będzie to dużo trudniejsze niż ze Stevem Cunninghamem. Mimo rozmiarów Deontay jest mobilniejszy niż USS i oczywiście dużo silniejszy. Muszę powiedzieć, że nie podejrzewałem Wildera o tak wyrachowany boks jak pokazał ze Stiverne’em. To nie tylko siła ciosu i dynamika, ale też realizacja założeń taktycznych, stopniowanie siły ciosu i niemal nienaganna jak na niedoświadczonego zawodnika kontrola dystansu. Jestem pod wrażeniem tego co zaprezentował 17 stycznia.
@cop
Odwrócenie pozycji „ukrywa” Tysona przed jego największą bolączką, czyli prawym overhandem (po jakim padał z USS i Pajkiciem) ponad opuszczoną lewą ręką albo po nieskutecznym jabie."
Dokladnie. Bardzo precyzyjna obserwacja. Mysle, ze ta wlasnie odwrotna pozycja z pewnoscia bedzie jedna z opcji taktycznych, ktora rozwazana musi byc przez Fury Team przed ewentualna walka z Wilderem.
cop, to jaki sposób powinien wybrac fury żeby wygrać? co byś na jego miejscu zrobil? "
Fury na punkty tej walki wygrac nie moze. Wilder jest szybszy, bardziej atletyczny, dynamiczniejszy i moim zdaniem inteligentniejszy w ringu. Gdybym byl trenerem Tysona, upatrywalbym jedynej wlasciwie szansy w nieustannej presji od pierwszej sekundy walki. Takie pojscie na calosc moim zdaniem jest jedyna szansa Fury na zwyciestwo przed czassem. Liczenie na jakas doskonala kontre w przypadku Tysona byloby raczej bezsensowne.
"miroz Data: 24-01-2015 21:12:38
cop, to jaki sposób powinien wybrac fury żeby wygrać? co byś na jego miejscu zrobil? "
Fury na punkty tej walki wygrac nie moze. Wilder jest szybszy, bardziej atletyczny, dynamiczniejszy i moim zdaniem inteligentniejszy w ringu. Gdybym byl trenerem Tysona, upatrywalbym jedynej wlasciwie szansy w nieustannej presji od pierwszej sekundy walki. Takie pojscie na calosc moim zdaniem jest jedyna szansa Fury na zwyciestwo przed czassem. Liczenie na jakas doskonala kontre w przypadku Tysona byloby raczej bezsensowne.
ale czy szybszy wilder nie bylby w stanie latwo uciekac? podobnie jak ze stivernem?
Jest też ten kontrujący lewy sierpowy Wildera, który nie wygląda za dobrze technicznie, ale jednak jest niebezpieczny."
Oczywiscie, wszyscy wiedza iz mam i mialem znakomita opinie o mozliwosciach Deontaya od paru juz lat, a walka ze Stivernem byla tylko potwierdzeniem tego, ze moje oczekiwania w stosunku do tego piesciarza calkowicie sie potwierdzily. Mowiac to, masz racje iz wiele elementow technicznych u Wildera nie wyglada "ksiazkowo" ale pracuje znakomicie dla niego. Oprocz left hook, wielu rowniez uwazalo, ze praca nog Deontaya jest tragiczna. Co niektorzy pisali, iz "skacze jak konik polny" ale jak sam zauwazysz w ostatnich 4-5 walkach piesciarza z Alabamy, jego mobilnosc ringowa jest jego znakomitym atutem. Praca nog rowniez nie jest "ksiazkowa" ale daje znakomite rezultaty.
pisze tylko dlatego ze inny półmózg zabrał mu na jakis czas role nadwornego błazna
jesli chodzi o potencjlna walke Wilder vs Fury to anglik jest duzo bardziej inteligentnym boksrem niz sie wielu wydaje
Fury tanczacy tak jak z KingPinem i z Chisora II moglby spokojnie urywac rd Wilderowi dla ktorego taka walka bylaby zupelna nowoscia bo znalazlby sie w ringu z kims wiekszym od siebie
obejrzalem potyczke ze stiverne i teraz mam absolutna pewnosc ze w srodkowych rd miał kryzys kondycyjny
mega ciekawa walka , na dzisiaj stawiam na Tysona bo Wilder jest jeszce bardzo surowy technicznie i strasznie mało doswiadczony
W której rundzie Ty widziałeś jakąs kontre Wildera ? Bo z tego co pamiętam to Wilder albo atakował albo się bronił. Ale oglądałem tylko raz te walkę wiec może nie wychwyciłem tego ;p
ale czy szybszy wilder nie bylby w stanie latwo uciekac? podobnie jak ze stivernem?"
Zwroc uwaga na fakt, ze Bermane to raczej taki "czlapak" jak to tutaj nazywano czesto, wiec mysle, ze Fury mialby latwiejsze zadanie w tym kontekscie.
Mowiac to, moge juz dzisiaj smialo powiedziec, ze nie przewiduje iz ta potencjalna walka moglaby sie skonczyc zwyciestwem Fury. Mysle, ze Wilder go znokautuje.
listy otwarte pisze user który doprowadził sytuacje w komentarzach do poziomu szamba
pisze tylko dlatego ze inny półmózg zabrał mu na jakis czas role nadwornego błazna "
Ty albo masz powazne problem ze zrozumieniem kilku poprawnych i kulturalnych zdan w jezku polskim, albo zwyczajnie nie masz nic innego do napisania tutaj. Podejrzewam raczej, iz to drugie jest bardziej racjonalnym wyjasnieniem twojej sympatii do mnie...lol...
cop, a coś od siebie?"
Wszystko co istotne jest ode mnie... Nie sadze iz istnial tutaj lub istnieje jakikolwiek inny uzytkownik, ktory dzielilby sie tyloma wlasnymi obserwacjami dotyczacymi boksu zawodowego, niz robie to ja. Nie tylko ilosc, ale przede wszystkim jakosc, ktora poparta jest wlasnymi doswiadczeniami.
Ponadto padl juz w 2 rundzie. De facto kazdy trafiony cios Wildera i Stiverne bardzo cierpial i byl bliski KO. A mowimy o Stiverne- bardzo twardym bokserze.
W boksie w walkach atlety z leniem zazwyczaj len sie "przejedzie". Stiverne sie przejechal, Perez sie przejechal, teraz czas na Fury'ego: on tez sie przejedzie. Nie jest atleta, nie ma pracy nog, jest wielkim Obeliksem.
Wilder na pewno go pokona- tutaj moge sie zakladac z kazdym.
Moj typ: Wilder
Mówię tu o tzw. check left hook. Były ze Stiverne’em również, chociaż mam tu bardziej na myśli poprzednie walki. Ten kontrujący sierpowy jest bardzo niebezpieczny. A Bermane właśnie dlatego trzymał prawą łapeczkę wyżej niż zwykle.
Stiverne przetrwal tak dlugo dlatego, ze mial szczelna garde..."
Jak rowniez dzieki niesamowitej odpornosci na ciosy. Fury takowej nie ma i to bedzie roznica pomiedzy nim a tym co stalo sie z Haitanczykiem.
przyznać że w ringu jest to cwaniak i prowokator jak nikt inny.
Uważam że Wilder z tą swoją dynamiką i siłą, trafiał by bez większego problemu Tysona, oczywiście Fury
też mocno bije ale nie z taką werwą jak Wilder. Myślę że większe szanse po stronie Wildera i jemu bym
kibicował.
nie wydaje mi sie zeby Fury był wolnijeszy niz bware to raz
dwa Wilder nie bedzie mógl spokojnie atakowac sobie na wstecznym bo naprzeciwko bedzie mial prawdziwego kolosa
Fury to fizyczne monstrum , on po prsotu Chisore sponiewierał
oczywiscie Wilder ze swoja szybkoscia i ciosem moze wygraz z kazdym lacznie z Furym ale ciosy mlodego Brytyjczyka tez waza
jesli chodzi o prace nog dla mnie Fury jak ma chlodna noge jest lepszy w tym elemencie
Fakt czy wymówka że nie usadził Stiverna?
Może jestem ślepy, ale mnie walka Wilder - Stiverne nie zachwyciło. Było w sumie nudno i bez emocji. Wilder na tle niezbyt ruchliwego Kanadyjczyka nie wypadł jakoś szczególnie okazale. Ma potencjał, ale jeśli to miało być nowe otwarcie w HW, to dziwne to było otwarcie. Mnie dużo bardziej podobała się ostatnia walka Kliczki z Pulewem.
Co do Walki z Furym to ciężki powiedzieć jak by ta walka wyglądała. Fury jest bardziej nieobliczalny od Wildera. Ma czym uderzyć i często pajacuje. Nie ma szczególnej szczęki, ale Wilder prawdopodobnie też nie.
Walki z Chisorą można porównać do walki Wildera z Stivernem. Fury pokazał, że potrafi boksować konsekwentnie i wykorzystywać swoje warunki fizyczne.
Ma mniej walk, ale walczył z mocniejszymi przeciwnikami (przynajmniej tak mi się wydaje).
Dla mnie byłby faworytem, choć trudno powiedzieć jak zachowają się dwa kolosy jak na przeciwko siebie zobaczą przeciwnika z podobnymi warunkami fizycznymi.
Co do Wildera, to rzeczywiście było kilka znaków zapytania. Nie był przetestowany na najwyższym poziomie, nie przeboksował nigdy nawet połowy mistrzowskiego dystansu więc wiele osób miało wątpliwości. Nie dziwię się im zbytnio, chociaż sam postawiłem pieniądze na Wildera.
Panowie a wiadomo co z tą kontuzją Wildera?
Fakt czy wymówka że nie usadził Stiverna?"
To byla oficjalna wiadomosc medyczna, wiec o zadnej wymowce typu "Haye i jego palec u nogi" byc nie moze...lol...
A faktycznie check left hook był kilka razy ;) Ale też nie za często. Stiverne to w ogóle te raczki to od początku obie trzymał wysoko xD Wilder dość dobrze unikał tych kontrujacych prawych overhandów Stiverne'a. Jego defensywa nie jest aż taka zła jak myślałem choć wciąż za bardzo się odsłania przy atakach.
@conceptofpower
Co do Wildera, to rzeczywiście było kilka znaków zapytania. Nie był przetestowany na najwyższym poziomie, nie przeboksował nigdy nawet połowy mistrzowskiego dystansu więc wiele osób miało wątpliwości. Nie dziwię się im zbytnio, chociaż sam postawiłem pieniądze na Wildera."
Oczywiscie. Ja rowniez sie nie dziwie, ze watpliwosci tych co niezbyt wiele o boksie wiedza byly w jakims sensie dla nich uzasadnione. Pisalem raczej o sposobie w jakim sie wyrazano o Deontayu. Tylu pozbawionych kultury "komentarzy" nie wiedzialem na tym forum jeszcze o zadnym innym piesciarzu.
cop ja nie twierdziłem że to wymówka,po prostu umknęły mi te dane dlatego pytałem...lol.. "
K. I got it.
w 2 rundzie ze Stivernem. Stiverne, owszem miał szczelną gardę, ale to nie wystarczyło, Wilder tak
bił że przebijał się przez tą gardę. Ci co uważnie patrzyli, widzieli ile lewych, prawych prostych
wchodziło między rękawice Stiverna.
Data: 24-01-2015 22:01:16
Wilder jak trafi to później łapie takiego "agresora" że bije wszystkim co ma, co mogliśmy zobaczyć
w 2 rundzie ze Stivernem. Stiverne, owszem miał szczelną gardę, ale to nie wystarczyło, Wilder tak
bił że przebijał się przez tą gardę. Ci co uważnie patrzyli, widzieli ile lewych, prawych prostych
wchodziło między rękawice Stiverna.
tak jak poczuje krew to chce zabic , to co mnie zaskoczyło z bwarem to ze jak trafiał to nie rpzestwał myslec w kontynuacji serii co mu sie zdarzało wcześniej
najwieksza wada Wildera na dzisiaj jest jego doswiadczenie ringowe bo on w praktycznie kazdej kolejnej walce w ringu bedzie musiał zmierzyc sie z czyms nowym
Wilder tak bił że przebijał się przez tą gardę..."
Dokladnie. Takie wlasnie okreslenie jest precyzyjne. Deontay "przebijal" sie przez garde Stiverne'a tak czesto, ze musialo to byc brutalnym weryfikatorem rzeczywistosci dla Haitanczyka.
Widzę, że sporo osób wpadło w zachwyt nad osobą Wildera i ogłosiło, że oto wracają dobre czasy w wadze ciężkiej.
Może jestem ślepy, ale mnie walka Wilder - Stiverne nie zachwyciło. Było w sumie nudno i bez emocji. Wilder na tle niezbyt ruchliwego Kanadyjczyka nie wypadł jakoś szczególnie okazale. Ma potencjał, ale jeśli to miało być nowe otwarcie w HW, to dziwne to było otwarcie. Mnie dużo bardziej podobała się ostatnia walka Kliczki z Pulewem.
Co do Walki z Furym to ciężki powiedzieć jak by ta walka wyglądała. Fury jest bardziej nieobliczalny od Wildera. Ma czym uderzyć i często pajacuje. Nie ma szczególnej szczęki, ale Wilder prawdopodobnie też nie.
Walki z Chisorą można porównać do walki Wildera z Stivernem. Fury pokazał, że potrafi boksować konsekwentnie i wykorzystywać swoje warunki fizyczne.
Ma mniej walk, ale walczył z mocniejszymi przeciwnikami (przynajmniej tak mi się wydaje).
Dla mnie byłby faworytem, choć trudno powiedzieć jak zachowają się dwa kolosy jak na przeciwko siebie zobaczą przeciwnika z podobnymi warunkami fizycznymi.
Mam podobne zdanie na ten temat ,Wilder zawalczył bardzo mądrze wygrał jak najbardziej zasłużenie ale za wcześnie jest aby go uważać za zbawcę Hw
Fury sam przyznał że Wilder jest prawdopodobnie szybszy od niego :) Walki na wstecznym raczej by nie było tylko wymiana ciosów na dystansie. Być może Fury widząc przewage szybkości rywala przyjąłby taktyke Władka jab & grab i starałby się meczyć w klinczach Wildera.
tak jak poczuje krew to chce zabic , to co mnie zaskoczyło z bwarem to ze jak trafiał to nie rpzestwał myslec w kontynuacji serii co mu sie zdarzało wcześniej "
może dlatego że nei musial bo jednka klasa wczesniejszych oponentów znacznei niższa od stiverna.
"najwieksza wada Wildera na dzisiaj jest jego doswiadczenie ringowe bo on w praktycznie kazdej kolejnej walce w ringu bedzie musiał zmierzyc sie z czyms nowym"
To też prawda, bo teraz większość jego rywali to nie będą "bumy".
Stivern był, można powiedzieć pierwszą, trudniejszą przeszkodą, bo zmusił Wildera do boksowania
12 rund, a to wcześniej mu się nie zdarzało.
Widzę, że sporo osób wpadło w zachwyt nad osobą Wildera i ogłosiło, że oto wracają dobre czasy w wadze ciężkiej.
Może jestem ślepy, ale mnie walka Wilder - Stiverne nie zachwyciło. Było w sumie nudno i bez emocji. Wilder na tle niezbyt ruchliwego Kanadyjczyka nie wypadł jakoś szczególnie okazale."
Ten "niezbyt ruchliwy" Haitanczyk, to byl i wciaz jest jednycm z paru czolowych ciezkich naszego globu, wiec zwyciestwo wygranie wszystkich rund w takim pojedynku zawsze jest czyms szczegolnym i wyjatkowym. Dla mnie to byla jedna z najlepszych walk w tej dywizji w ostatnich paru dlugich latch. Publika w MGM Grand rozkoszowala sie kazda sekunda walki a setki osob stalo w emocjach przez cale rundy tego pojedynku. Nie widzialem od wielu lat na zadnej gali na jakie uczesczalem, by widownia reagowala tak spontanicznie...
Ten "niezbyt ruchliwy" Haitanczyk, to byl i wciaz jest jednycm z paru czolowych ciezkich naszego globu, wiec zwyciestwo wygranie wszystkich rund w takim pojedynku zawsze jest czyms szczegolnym i wyjatkowym. Dla mnie to byla jedna z najlepszych walk w tej dywizji w ostatnich paru dlugich latch. Publika w MGM Grand rozkoszowala sie kazda sekunda walki a setki osob stalo w emocjach przez cale rundy tego pojedynku. Nie widzialem od wielu lat na zadnej gali na jakie uczesczalem, by widownia reagowala tak spontanicznie..."
mnie ta walka wynudziła okropnie.
Data: 24-01-2015 22:14:27
Milan
Fury sam przyznał że Wilder jest prawdopodobnie szybszy od niego :) Walki na wstecznym raczej by nie było tylko wymiana ciosów na dystansie. Być może Fury widząc przewage szybkości rywala przyjąłby taktyke Władka jab & grab i starałby się meczyć w klinczach Wildera.
ale to ze Wilder jest szybszy to oczywista oczywistosc :) ja pisałem ze fury jest szybszy od bware
a pomysł na walke Fury moze miec taki jaki piszesz a jego jabs tez waza sporo , nie mam pojecia do jakiego stopnia rozbity przed walka z furym był dereck ale Tyson go po prostu zmaltretował w ringu tymi jakby od niechcenia bitymi prostymi ,
mega intrygujaca walka sie zapowiada
Jak sie oglada na kiepskich strimikach to tak jest
Ja ogladalem to w jakosci HD slyszac kazdy oddech piesciarza i widowni- i w takiej wersji Wilder bardzo bil Stiverne'a. To bylo bardzo ciekawe.
Ale w wersji jaka widze na youtube- (tej strimikowej) to faktycznie, wyglada to jak nudne obijanie z dystansu, bo nie slychac tam ciosu w efekcie czego ciosy Wildera wygladaja wszystkie jak zwykle jaby na odwal- podczas gdy byly to piekielne ciosy
Data: 24-01-2015 22:19:07
" Autor komentarza: conceptofpowerData: 24-01-2015 22:16:16
Ten "niezbyt ruchliwy" Haitanczyk, to byl i wciaz jest jednycm z paru czolowych ciezkich naszego globu, wiec zwyciestwo wygranie wszystkich rund w takim pojedynku zawsze jest czyms szczegolnym i wyjatkowym. Dla mnie to byla jedna z najlepszych walk w tej dywizji w ostatnich paru dlugich latch. Publika w MGM Grand rozkoszowala sie kazda sekunda walki a setki osob stalo w emocjach przez cale rundy tego pojedynku. Nie widzialem od wielu lat na zadnej gali na jakie uczesczalem, by widownia reagowala tak spontanicznie..."
mnie ta walka wynudziła okropnie.
*
*
*
Nie każdemu musi się podobać, to co innym, ja osobiście walkę oglądałem wręcz na stojąco, tak mi się podobała. Czekałem długo na tą walkę, dobrze się wkręciłem w Nią i to tez poniekąd wpłynęło na entuzjazm i to jak na mnie wpłynęła pozytywnie.
Zgadzam się z tobą, ciosy Wildera były na prawdę mocne. On słabo nie bije.
"Dla mnie to byla jedna z najlepszych walk w tej dywizji w ostatnich paru dlugich latch. Publika w MGM Grand rozkoszowala sie kazda sekunda walki a setki osob stalo w emocjach przez cale rundy tego pojedynku. Nie widzialem od wielu lat na zadnej gali na jakie uczesczalem, by widownia reagowala tak spontanicznie..."
Widzisz widocznie masz coś z obywatela USA. Jak walczy ich rodak to choćby nie wiem jak to zawsze publika jest zachwycona. Zapewniam Cię, że gdyby na miejscu Wildera był Kliczko i walczyłby tak samo albo lepiej, to i publika by nie reagowała spontanicznie i po walce nie pisałoby się o nowym otwarciu w HW.
Zapewniam cię że widziałem o wiele nudniejsze walki, chociażby te w wykonaniu Władimira z tymi jego
klinczami. W walce Stiverne-Wilder prawie ich nie było.
No z Chisorą Fury pokazał bardzo fajny mądry boks. Zabawił się z Dereckiem i miałem wrażenie że nie chciał go kończyć za szybko. Ale Wilder to nie Del Boy i z nim Tysonowi byłoby dużo ciężej. Można powiedzieć jeszcze że Tyson nie ma za bardzo doświadczenie w walce z zawodnikami o podobnych wymiarach do niego. Chyba jedynie Firtha miał zbliżone warunki.
Ja traktuję fakt, że Stiverne wytrzymał to bombardowanie w kategoriach cudu i olbrzymiego szczęścia. Nie wiem ja te ciosy się na Nim odbiją, ale On już w wcześniejszych pojedynkach mnóstwo tych ciosów przyjął, a to na pewno nie pomaga. Stiverne na siłę chce udowodnić, że ma dużą odporność, nawet w walce z Wilderem było kilka takich momentów, że się niepotrzebnie odsłaniał. Takie nieszanowanie Swojej głowy może kiedyś go zgubić, jeżeli już się tak nie stało.
Po pierwsze Władimir by inaczej walczył ze Stivernem, nie był by taki odważny jak Wilder.
Kliczko walczy z takimi rywalami bardzo asekuracyjnie, a w półdystansie prawie wogóle nie walczy.
Do tego nie robi żadnych min, jakie mogliśmy oglądać w wykonaniu Wildera, a to zawsze wywiera presję na
rywalu i kibicach.
Dokładnie, też doskonale pamiętam jak Stiverne się specjalnie odsłaniał i w tym samym momencie obrywał
ciosami prostymi. Dla mnie to było trochę śmieszne w wykonaniu Stiverna i takie nie potrzebne kozaczenie,
bo na nic mu to się nie przydało.
A obrony języka polskiego na forum, to może by tak ten "obrońca" zaczął używać polskich znaków? Wszak to polskie forum.
PS. W słowniku języka polskiego nie ma słowa "lol"
Pewnie masz rację, ale tylko częściowo. Na pewno nie robiłby głupich min (może dla kogoś było to efektowne). Pewnie skończyłby Kanadyjczyka przed czasem. Z pewnością nie dałby szansy Stiverneowi na trafienie siebie, bo te szanse Kanadyjczyk miał i nawet coś tam ulokował.
No i jeszcze jedna sprawa. W Europie (bo przecież nie tylko w Niemczech) publika jest również pełna, reaguje żywiołowo (na pewno nie tak jak w USA bo to inny poziom kultury - wiedzą to fani tenisa) i raczej po walce większość jest zadowolona.
ten balon kiedyś peknie.Nie widze go nie tylko Wilderem ale Povietkinem i Pulew( jesli po ko odbuduję fizycznie i psychicznie)
,a Jennigsa , głazkow sprawili by mu problemy
Wilder choć też cwaniak pyskacz dużo lepszy bokser oprócz wzrostu ma szybkość balans i Noktujący cios myśle ze znokałtował by Furego
Ciekawy jestem jak na tle tak szybkiego i żywiołowego, a równocześnie silnego i świetnego technicznie zawodnika spisałby się Amerykanin.
O walce z Wladimirem na razie możemy zapomnieć. Wierzcie mi (chciałbym się mylić), że Wilder przez następne 2 lata będzie unikał Ukraińca jak ognia.
wyczekiwania kibiców na to co się stanie w tej walce.
A co będzie dopiero, jakby walka Fury-Wilder się odbyła? To by dopiero było...
To fakt, ja tą walkę kupuje w ciemno, to jak dla mnie najciekawsza ewentualna walka w tym roku.
Szczerze mówiąc na pewno była by to dobra walka, ale z drugiej strony szkoda chyba teraz wymieniać Haye
bo 2,5 roku nie walczy, poczekałbym jak wróci i da ze 2 walki.
Nie wiem czy ktoś będzie takiego samego zdania, ale dla mnie wymarzonym przeciwnikiem Wildera byłby David Haye.
Ciekawy jestem jak na tle tak szybkiego i żywiołowego, a równocześnie silnego i świetnego technicznie zawodnika spisałby się Amerykanin.
O walce z Wladimirem na razie możemy zapomnieć. Wierzcie mi (chciałbym się mylić), że Wilder przez następne 2 lata będzie unikał Ukraińca jak ognia.
Wierz mi że będzie odwrotnie...
Chciałbym żeby tak było i trzymam za to kciuki.
Chciałbyś, żeby Władimir unikał przez następne 2 lata omijał Wildera?.
Strasznie mi się podoba, że masz wiarę w zawodnika którego lubisz. To jest fajne i cieszę się z Twojego optymizmu.
KUR.WA ludzie, troche logiki: Stiverne a zaraz po tym Fury to skurwysynska mieszanka
Ktory z dzisiejszej ciezkich poza Wladem pobil dwoch takich zawodnikow, takiego kalibru i to jeszcze jeden po drugim?
Ktos taki nie bedzie sie bal Wlada.
Czy Wlad sie jego przestraszy?
Nie wiem, ale to ciekawa kwestia, bo zauwazcie jak Wlad chcial aby Wilder wygral i CIESZYL SIE GDY WILDER WYGRAL.
Ciekawe. Panowie ze soba sparowali... moze Wlad mysli ze po sparingach juz wie ze pokona Wildera?
A ze Wilder jest medialny to ubiliby zdrowa kase
Ciezko powiedziec, nie mozna pomijac tu tez zwyczajnych osobistych kwestii, osobowosciowych stricte zachowan charakterologicznych. To sa tylko prosci ludzie- takze Wlad. Nie maja za duzo wspolnego z sprytnymi ludzmi bez emocji.
To normalne chlopaki
Lubię zawodników, którzy trenują z sercem, a jak widzieliśmy po ostatnim występie Wildera, to przygotował się perfekcyjnie w przeciwieństwie do Stiverna. Dodam jeszcze, że uważam Władimira za największego profesjonalistę i tytana pracy w wadze ciężkiej, myślę, że to jest kluczem do jego tak długiego panowania, właśnie to, że nie pozostawia nic przypadkowi.
Wiem że wierzysz w to co piszesz i ja też chciałbym w to wierzyć.
Jeśli chodzi o profesjonalne podejście do boksu to nie mam zastrzeżeń. Mam wątpliwości co do skali talentu Wildera, ale to zweryfikuje czas.
To nie są prości ludzie i ich psychika rożni się od takich. Lata kariery wpływają na wzmożony rozwój pod tym względem. Popatrz z jakimi Oni muszą się codziennie sytuacjami zmagać. Jaka ciąży na Nich presja, tak z strony kibiców, jak i z strony ich Samych. Muszą posiadać coś więcej niż prości ludzie czy tam normalni przeciętni , żeby udźwignąć to brzemię. Nie jeden odpada na starcie, właśnie z powodu przeciętnej psychiki. Tak jak Ty zawsze będziesz nieudacznikiem ograniczonym przez chorobę psychiczną i jedynym Twoim sukcesem będą te debilne teorie, które Tworzysz, a których sam do końca nie rozumiesz. Natury nie oszukasz, słaby psychicznie trolu.
OMG
Wład nie jest sprytny oosba bez emocji
elaboruj rafał bo chyba znowu odryłes cos nieodkrytego heheh
Jestem daleki od okrzyknięcia Wildera zbawicielem, ale to, jaką On na Siebie nałożył presję przed walką, te słowa, które wypowiedział( miał gdzieś pewnie w świadomości, że w razie niepowiedzenia,kibice go zjedzą i będzie wyśmiewany do końca),mimo wszystko wytrzymał i nie spalił się przed walką. Do tego na treningach nie próżnował i się opłaciło. Jeżeli teraz podtrzyma to, a nie osiądzie na laurach, to Jego talent będzie się rozwijał, bo niewątpliwie taki talent posiada. Trzeba pamiętać, kiedy On zaczął boksować i na przyswojenie całego rzemiosła nie miał zbyt dużo czasu.
Ale po tym stwierdzeniu, ze Wlad jest inteligentna osoba bez emocji to jestes u mnie na poziomie klasyfikacji IQ Spartacusa
Gratuluje
Nie ma co się Im dziwić, to jest biznes, im większe zainteresowanie kibiców, tym większe ewentualne pieniądze później.
Przed walką ze Stiverne sporo osób (w tym ja) mówiło, że to jest największy test dla Wildera. Pewnie tak było, ale pozostał spory niedosyt. Wilder nie wygrał przez KO, ale to szczegół. Stiverne nie wyglądał tak dobrze jak w walkach z Arrolą i tutaj jest problem.
Albo sporo osób przeceniało Kanadyjczyka po walkach z Arreolą, albo Wilder nie dał mu szans na pokazanie swoich możliwości.
Do tego dochodzi odwodnienie Stiverne (nie wyglądał na takiego) i tłumaczenie Wildera o kontuzji prawej ręki.
Wilder na pewno będzie tylko lepszy. Walka z Furym będzie "duża" dla niego. Penie gdyby Kliczko zlał Furego to dalej mówiłoby się, że sobie dobiera czereśniaków. Jak Wilder wygra z Furym (jeśli wygra), to będzie się pisało o niesamowitym sukcesie. Trochę to niesprawiedliwe.
Słuchaj, Stiverne zawiódł, ale był po prostu o wiele gorszy.
Tak samo można powiedzieć że Haye, Povetkin, Pulev z Władimirem też zawiedli, a to przecież czołówka
dzisiejsza Hw i nie potrafili sprawić żadnych trudności Władimirowi.
Słyszałem różne teorie na temat tego odwodnienia. Jedne do mnie przemawia bardziej, drugie mniej. Odniosę się do tej w której rzekomo próbował zatuszować Swój nieprofesjonalizm, odwadniając się przed ważeniem, żeby wskazówka nie pokazała za wile i żeby nie było gadania, że się kompletnie nie przygotował. Zresztą nieważne, co było przyczyną, fakt jest taki, że nie zrobił odpowiedniego przygotowania przed walką i to się na Nim zemściło.
Data: 24-01-2015 23:48:11
@Milan- zawsze bylo wiadomo ze wysocye inteligentny nie jestes, choc jak na tutejsze standardy jeszcze w miare
Ale po tym stwierdzeniu, ze Wlad jest inteligentna osoba bez emocji to jestes u mnie na poziomie klasyfikacji IQ Spartacusa
Gratuluje
ja ostatnio czytam wybiorczo dlatego wydawało mi sie ze masz cos sensownego do powiedzenia ale niestety po wnikliwej analizie twoich wpisow wychodzi jedno same pudła plus wtopy typu ze zwodnicy nie pzrybieraja na wadze do walki , o sile ciazenia w ciosach ,
zle typy nie trafiles z adamekiem vs szpilka , wildera tez zle obstawiles , praktycznie nic ci nie wchodzi
robisz tu taki syf ze nawet @cop zaczal denerowoac sie ze ktos moze robic wiekszy chlew od niego
niestety miales jakas szanse a stales sie posmiewiskiem i drugiej szansy tu nie dostaniesz
Stiverne wygladal znacznie lepiej niz z Arreola
Mial lepsza kondycje, bardziej mu sie chcialo, mial mocniejsza szczeke, byl agresywniejszy, wiecej sie ruszal
Po prostu sumo Arreola a atleta Wilder to przepasc
Co do jeszcze Wladimira- nawet Steward powiedzial, ze Wladek zbyt inteligentny to nie byl nigdy- w przeciwienstwie do Lennoxa Lewisa.
Ale mowic ze Wladzio to inteligent bez emocji xD
O ja Ciez pierdole klekajcie narody, na wasze rozkminy po zawodowce xD
moim zdaniem to zlanie Furyego nie jest takie proste w recz nieosiagalne dla zdecydowanej wiekszosci obecnej HW
nie chce walk Włada z Furym i Wilderem jeszcze teraz ale ich walke obejrze z pzryjemnoscia :)
"zle typy nie trafiles z adamekiem vs szpilka , wildera tez zle obstawiles , praktycznie nic ci nie wchodzi"
"niestety miales jakas szanse a stales sie posmiewiskiem i drugiej szansy tu nie dostaniesz"
Synku- po 1: szanse to ja moge dac Tobie nie TY mi- zapamietaj sobie to na zawsze
Po 2: Z Adamek Szpilka nie dosc ze trafilem, to trafilem z calym przebiegiem walki
Wildera nie stawialem
Takze tonuj troche gebusie, a jak sie troche nie poprawicie w rozkminach to bede musial opuscic to forum, bo czuje sie tu coraz bardziej jak posrod niedorozwinietych umyslowo
No Cop rzeczywiście kipi, ze złości, że znalazły się takie dwa diamenty, które odwracają uwagę od Jego osoby. Jego narcystyczna dusza potrzebuje, żeby być w centrum uwagi, ale teraz jest z tym problem i aż listy otwarte pisze, w takiej desperacji się znajduje:).
Liscik otwarty do redakcji portalu bokser.org
Jak z pewnoscia wszyscy wiedza, podkreslalem wielokrotnie, iz doceniam prace zespolu tworzacego bokser.org. Wykreowaliscie miejsce w cybernetycznej przestrzeni, ktore stalo sie w Polsce dominujaca forma przekazu bokserskich wiadomosci jak rowniez baza dla wielu mlodych adeptow bokserskiej wiedzy i doswiadczen, jak rowniez wielu innych zagladajacych tutaj ludzi. Nie same jednak wiadomosci sa wazne na tej stronce. Olbrzymia, by nie powiedziec decudujaca role w popularnosci bokser.org odgrywa poletko dyskusyjne pod tematami zamieszczanymi kazdego dnia na stronie glownej. To jest magnes dla wielu by tutaj zagladac a statystyki to potwierdzaja. Sami doskonale zdajecie sobie z tego sprawe. Bez wzgledu na personalne preferencje, przyjaznie i animozje, musicie dbac o to forum w sposob profesjonalny. Niestety ci z was, ktorzy zajmuja sie jakimkolwiek cenzurowaniem forum, musza przestrzegac rowniez prostych zasad sprawiedliwego, logicznego, inteligentnego i przede wszystkim etycznego podejscia do tego zadania.
NOTHING PERSONAL, JUST BUSINESS.
Rozumiem, ze nie jestescie w stanie sprawdzac wszystkiego i codziennie moderowac 24 godziny na dobe, ale jezeli juz jakakolwiek forma cenzurowania tego forum istnieje, musi ona byc zdecydowanie inteligentniejsza niz to w chwili obecnej ma miejsce. To tylko taka mala obserwacja, ale mam nadzieje iz wplynie ona na podwyzszenie poziomu swiadomosci co niektorych w waszej redakcji.
Z powazaniem,
Andre
*
*
Masz rację
Jak kogoś raz wyjebali, to powinni od razu dawać bana na IP.
Żeby nie było, że jak go nie drzwiami, to oknem wejdzie pod innym nickiem i dalej gdzie się nie pojawi, tam zasra tak zacne forum dyskusyjne, że reszcie użytkowników odechciewa się udzielać.
:-)
blade84 Mowisz, że walczy się tak jak przeciwnik pozwoli - ok zgoda, ale czy nie uważasz, że Stiverne powinien zadawac wiecej ciosów? albo przynajmniej próbować kiedy miał jeszcze siły?
Wedlug mnie postawa Puleva i Powietkina usprawiedliwiona.
Pulev poszedl z Wladkiem na wymiane i bardzo dobrze tylko obrona z muai thai nie zdala egzaminu:)
Powietkin zklinczowany.
Co do Haya zawiodł - nie podjął ryzyka. Chociaż uwazam, że to swietny bokser.
jedna z wielu wypowiedzi RIP Stewarda
Wlad to obecnie jesli chodzi o ring najbardziej inteligenta ringowa maszyna an swiecie znajaca swoje slaboci i zalety , perfekcyjnie na chlodno realizujaca taktyke
linki i przyklady walk slabiaczku do tego ze Wlad w ringu nie mysli
p.s.
nie pisz ze stawiales na widlera bopisales ze murzyn to przegra , archiwum dude nie klamie
,,Takze tonuj troche gebusie, a jak sie troche nie poprawicie w rozkminach to bede musial opuscic to forum, bo czuje sie tu coraz bardziej jak posrod niedorozwinietych umyslowo"
*
*
*
Rafałku, kogo Ty oszukujesz, bez tego forum już w ogóle nie będziesz miał życia, chyba, że rozmowa z Samym Sobą, to dla Ciebie jakaś alternatywa:).
Data: 25-01-2015 00:06:27
@Milan
"zle typy nie trafiles z adamekiem vs szpilka , wildera tez zle obstawiles , praktycznie nic ci nie wchodzi"
"niestety miales jakas szanse a stales sie posmiewiskiem i drugiej szansy tu nie dostaniesz"
Synku- po 1: szanse to ja moge dac Tobie nie TY mi- zapamietaj sobie to na zawsze
Po 2: Z Adamek Szpilka nie dosc ze trafilem, to trafilem z calym przebiegiem walki
Wildera nie stawialem
Takze tonuj troche gebusie, a jak sie troche nie poprawicie w rozkminach to bede musial opuscic to forum, bo czuje sie tu coraz bardziej jak posrod niedorozwinietych umyslowo
czyli co zaczynamy dyskutowac na argumenty to pan 1,5 mgr juz z podkulonym ogonem zamierza spierdalac ?
oficjalny typ na szpilke vs adamek był taki ze nie wiezrysz ze szpilka zachowa zimna glowe dlatego to przegra - jak to odebrac słabiaczku czy ty masz rozdowjenie jazni i nie wiesz co piszesz
tak wildera dlatego stul pysk i daj dyskutowac tym ktorzy mieli jaj i postawili te walke
zostawiles jaja w domu przed ta walka to idz badaj sile ciazenia w ciosie froacha ktorym znokautowal grovesa
wyslij wyniki badan mlodemu moze w 3 walce pojdzie mu lepiej
argumenty slabiaczku
to tez RIP Stewarda
pokazuj linki gdzie trener wlada odbiera mu jego ringowa inteligencje
Steward poskładał go do kupy po przegranych i doprowadził jego atuty do perfekcji. Nawet Sam Vitali odradzał Władimirowi dalszą walkę, sugerował Mu nawet, żeby zakończył karierę. Jednak mimo przeciwności wrócił do gry i to z jakim skutkiem. Ich inteligencja i wyrachowanie w ringu to fakt.
Ostateczny typ: 57-43% dla Adamka
Dlatego uwazam ze walke powinien wygrac (zakladajac ze nie bedzie wałku) Adamek.
Ale KO/TKO na Szpilce to dla mnie niezbyt prawdopodobna rzecz. Nie widze zeby tak
to sie skonczylo.
swietny typ tak przewidziales przebieg walki
slabiaczku gdzie jestes ?
Data: 25-01-2015 00:16:38
Milan
Steward poskładał go do kupy po przegranych i doprowadził jego atuty do perfekcji. Nawet Sam Vitali odradzał Władimirowi dalszą walkę, sugerował Mu nawet, żeby zakończył karierę. Jednak mimo przeciwności wrócił do gry i to z jakim skutkiem. Ich inteligencja i wyrachowanie w ringu to fakt.
nie nawidze stylu Włada ale on jest tak dlugo na szczycie wlasnie z powodu wyrachowania , zimnej glowy i perfekcyjnej realizacji taktyki . Tak to mega inteligenta ringowa postac
Wiesz, generalnie wszystko siedzi w psychice boksera i to od tego zależy kiedy, ile i jak będzie zadawał
ciosów, i tu można gdybać czy Stiverne był źle przygotowany? czy był rzeczywiście odwodniony? czy nie
czuł się na siłach żeby stawić większy opór?
A może po prostu spalił się psychicznie i teraz szuka wymówki?
Uważam że był tego dnia gorszy i tego trzeba się trzymać, bo tak naprawdę nie wiemy jak było
z nim naprawdę i tego się pewnie nie dowiemy, a najlepiej to wie on sam.
a tym wogole jestes facetem bo jak tak teraz czytam twoje wpisy to jakby przy typowaniu jaj ci upierdalało
tyle furtek to nawet @cop vel @ula sobie nie zostawia
na studiach rozumiem udawało sie zdawac bo było duzo testow wielokrtonego wyboru ale w ringu jest 2 bokserow i obaj wygrac nie moga a w twoich typach jednak moga
i jak slabiaczku postawisz w koncu z jajami czy dalej je bedziesz mroził ???
Mozecie sie ze mna nie zgodzic ale dla mnie wieksze szanse z wilderem miałby pulev który jest dla mnie najwieksza niespodzianką zeszłego roku.
Data: 25-01-2015 00:20:06
Autor komentarza: Spartacus
Data: 25-01-2015 00:16:38
Milan
Steward poskładał go do kupy po przegranych i doprowadził jego atuty do perfekcji. Nawet Sam Vitali odradzał Władimirowi dalszą walkę, sugerował Mu nawet, żeby zakończył karierę. Jednak mimo przeciwności wrócił do gry i to z jakim skutkiem. Ich inteligencja i wyrachowanie w ringu to fakt.
nie nawidze stylu Włada ale on jest tak dlugo na szczycie wlasnie z powodu wyrachowania , zimnej glowy i perfekcyjnej realizacji taktyki . Tak to mega inteligenta ringowa postac
*
*
*
Teraz pojawili się przeciwnicy, którzy mogą z Nim spróbować rywalizować, to jego walki mogą być zdecydowanie ciekawsze. Do tej pory tak górował nad przeciwnikami, że z samego tego faktu, jego walki nie były ekscytujące.
On podał tyle wersji i możliwości, że Sam ma problem, żeby o tym pamiętać:).
te studia to czasami nie jaks wieczorowa polibuda w Tomaszowie ???
poslkie szkolnictwo wyzsze nie jest idealne ale nie wierze ze publiczne uczelnie wypuscilby takiego magistra
to jak jest z tym dyplomem , mam nadzieje ze z twoim dyplomem nie jest tak jak z twoimi typami
dobra rada idz w poniedzialek na uczelnie i dopytaj czy ty na pewno ta prace mgr obroniles
a i nie zalamuj sie jak ci odpowiedza ze twoja przygoda z edukacja skonczyla sie na oblanej maturze
Słuchaj, ja się z tobą zgadzam, ale trzeba dodać że Pulev ma raczej słabą szczękę a szczęki Wildera jeszcze
chyba do końca nie znamy.
Ja osobiście nie wierzę, że ten cymbał ma jakiekolwiek wykształcenie, przecież to obraza dla szkolnictwa, żeby taki bęcwał ukończył edukację.
Autor komentarza: rafalteo
Data: 30-10-2014 16:22:09
Cos mi sie wydaje ze jednak to Leapai moze wyjsc z tego zwyciesko. Oczywiscie gdyby tylko Scott naprawde chcial, to by go raczej pojechal, ale Scott nie dosc ze jest tchorzem to jeszcze mysle ze nie ma juz wiekszej motywacji, a walka na terenie rywala to juz w ogole. Mysle ze Scott jednak to przegra, choc nie musialby- bo ma papiery zeby takich Leapaiow jechac na luzie
dzien jak codzien u rafaelto , niezaleznie kto wygra jego typ sie sprawdzi a jaja ciagle sie mroża
Data: 25-01-2015 00:24:05
Zgadzam sie Milan z opinią na temat Władka. Na dzien dzisiejszy składa surowego Wildera wlasnie swoim doswiadczeniem, wyrachowaniem i inteligencja ringową. Jesli Tyson zawiedzie to licze na Władka.
mnie troche martwi to jak mocno Kliczko dązy do walki z Wilderem , wydaje mi sie ze na sparingach musiał Amerykanina poustawiac , niestety jest to wielokrotna praktyka Włada zeby młodych sprawdac najpierw u siebie na obozie i ustawiac w szeregu
Widler po tych sparingach tez przestał wykrzykiwac do kamer Kliczko ide po Ciebie
On zawsze zostawia Sobie furtkę bezpieczeństwa w razie niesprawdzenia się jego przewidywań.
Władimir z Pulewem, to jedna z lepszych walk w wykonaniu Kliczki, widać było tam nawet trochę złość w jego oczach na Bułgara. A samo wykończenie, ten krótki sierpowy, poezja:).
Nie wiem, nie chce wnikać co do przygotowania Stiverne'a. Poprostu spodziewalem sie lepszej postawy. Psychika mysle nie zawiodła. Może jab Wildera i ta koncówka drugiej rundy tak na jego dalsza postawe wplynely. Chociaz w pierwszej rundzie tez szedl do przodu bez ciosu...
Jeszcze jedno - czesto przytaczany tutaj nockdown Tysona z Cunnem - to bylo zwykle zlekcewazenie. Fury mial wtedy garde przy jajkach i przez pajacowanie dal sie trafic. Po tej sytuacji pokazał, że jest bezdyskusyjnie lepszy. Mysle, że z przeciwnikiem typu Wilder nie bylo by miejsca na tego typu zagrania ze strony Tysona, bo jest to bardzo inteligentny facet:)
mam podobne zdanie ,raz źle stał , dwa wogole sie nie bronił , zerowe zamroczenie ,
Po deskach pokazał potworna naturalna sile , ustawil sobie cunna jak apcynke i strzelił w łeb
tolek78
On podał tyle wersji i możliwości, że Sam ma problem, żeby o tym pamiętać:).
Zgadza się ale najlepsze jest to że czyjeś typy pamięta a nawet jak nie pamięta to za kogoś stworzy tak było zemną jak próbował mi wmówić że typowałem pojedynek Włodarczyk -Drozd,swoich już nie pamięta
Pulev został znokautowany przez jednego z najmocniej bijacych zawodników hw ciosem sierpowym na punkt bitym z całego ciała absolutnie nie moze to byc miara wytrzymałosci szczeki, po piewrszym liczeniu stawał jeszcze na jednej nodze:) nie widziałem za duzo jego walk ale nie kojarze ze był wczesniej liczony wiec raczej jego szczeka jest co najmniej srednia.
Bardzo Pulew mi zaimponowal swoją postawą. Tylko ta obrona... jakby miał garde Jenningsa to moglby to wygrac:) aczkolwiek zostalem jego fanem i licze, ze na jego ciekawe pojedynki w HW.
Styl robi walkę, tak jak to się mówi.
Pulev wywierał cały czas presję na Władimirze i walczył agresywnie,
a że Władimir dostosowuje się do rywala to skończyło się jak się skończyło.
Pulev trafił Kliczkę chyba 2 albo 3 razy mocnym prawym sierpem, o ile dobrze zapamiętałem-oglądałem
po raz kolejny niedawno. To tylko świadczy o czymś, odnośnie Władimira.
Zgadza sie. Tam nie bylo nawet zamroczenia. Wstal momentalnie. Chcial szybko sie zrewanzowac i to zrobil. Dlatego nie powinno to byc odnosnikiem do slabej szczeki Furego...
To ko nie wynikało tylko ze słabej obrony ale też pewnie z tego ze poprostu ze pulev ryzykował odslaniał sie. Juz widze tego wystarszonego Jennigsa schowanego za gardą czekającego na egzekucje, gośc kompletenie nie ma zadnego atutu na kliczke.
Wilder wypadł znakomicie na tle Stiverna ale Bermane nie dał popisu. Tzn nic mu nie ujmuje (oprócz pracy nóg... Masakra) ale inni bardzo dobrzy pięściarze sprawdzę Wildera pod innymi kątami. Z kimś takim jak Stiverne zdał egzamin na 5. Ale nie na 6.
Zobaczymy jak wyglądać będzie jego obrona z kimś kto np bardzo szybko przedostanie się do półdystansu (Powietkin), czy z kimś kto jest wyższy i ładuje ciosy proste (Fury).
Tyson nie koniecznie musiałby się okazać kimś kto odda walkę Wilderowi.
To bardzo niebezpieczny pięściarz nawet jak odczuje ciosy potrafi wyrzucić groźną odpowiedź
Pulev to jest kozak. Tak samo czekam na niego z niecierpliwością. Oglądałem przed wczoraj podajże jego walkę z Ustinowvem. To jak on Aleksandra obił jak dziecko to mistrzostwo. Szkoda że nie ruszał się tak z Władem ale wiadomo. Cios w 1 rundzie a i rywal i walka innej rangi.
Co do Władimira rzeczywiście nie obawia się on jakoś tragicznie Wildera bo go sprawdził. Kucharz i przyjaciel Władimira temperuje chłopaków na ESB bo jest tam wielu takich Rafałów itd. W temacie którego tytuł brzmiał coś w rodzaju : "Wilder i jego styl okażą się trucizną na Władimira" przypomniał kolejny raz że Deontay na sparingach był wielokrotnie "woobled" jak to określił i lądował na deskach.
Deontay na pewno nie wyjdzie do ringu pewniejszy siebie niż Władimir.
Zgadza się, ale Pulev przynajmniej probował. Chcial to wygrac, a nie ganial po ringu.
Jennings wedlug mnie bedzie stopniowo rozbijany przy linach. Zawsze cos wejdzie...
Joey Abell też go powalił na chwilę.
Patrze na ta walke masakra chisora kompletny wrak on chyba powinien skonczyc z boksem.
Naprawde myslisz, że Fury może sie zagapic w walce z Wilderem?
Ja uwazam, że w tej walce o ile dojdzie ona do skutku to Tyson bedzie maksymalnie skoncentrowany i na pewno Wildera nie zlekcewazy. Jak pisalem wyzej spokojnie Tyson moze Wildera po prostu wypunktowac.
analizujac dosc wnikliwie walki stawiam na wygrana Włada przez KO w drugiej części walki , oczywiscie jesli Wład naruszy Amerykanina w pierwszej części walki wtedy nokaut nastąpi szybciej , może być tez tak , znowu zauważyłem to jako pierwszy , że mocne ciosy Włada nie narusza BJ wtedy Ukrainiec spokojnie dowiezie taka walke na pkt .
Jest tez opcja że BJ zacznie gibac sie na boki niczym Mike Tyson , balansem zmyli Włada i seria ciosow ( tak wiem serie BJ sa slabe ale ja widze zalazki tego ze moze to sie zmienic ) powlali Włada i zszokuje cały bokserski świat ( w sumie to prawie cąły bo jakby nie było ja to przeiwduje )
Jaki ma zasieg BJ sie pytam , pewnie nie wiecie ja wiem dlatego nie zdziwi mnie tez fakt ze BJ dzieki znacznej poprawie techniki wypunktuje Włada.
Tradycyjnie ring zweryfikuje kto jest laik a kto miał racje ...
Chisora już od pierwszej rundy był jakiś nijaki, a Fury go oszczędzał.
Racja własnie puscilem sobie na yt, ale to była bardziej wytracenie z równowagi, bo znów robił ta swoja słynna poze na jednej nodze:) nie był zamroczony.
"Deontay na pewno nie wyjdzie do ringu pewniejszy siebie niż Władimir."
To jest na pewno trafne stwierdzenie, inaczej by nie było.
Ich pod tym względem chyba nikt nie przebije, a jednocześnie różnią się tak bardzo...
Tu nawet nie chodzi o zagapienie. Na pewno coś wyłapie i tu pytanie jak na niego taki cios podziała. Obawiam się że jest możliwe że Fury podłączony wpadnie w taką sieczkę jak Stiverne w drugiej rundzie i nie dojdzie już do siebie.
W każdym razie nie jest to konieczne. Jeśli chodzi o obronę to Tyson z Chisorą prezentował równie ładne zejścia, odchylenia i zbicia barkami jak Wilder ze Stivernem. Tu obrona polegała by na czymś zupełnie innym.
Nie wykluczam jednak że bardzo mądrze walczący Tyson mógłby to wygrać.
Tak naprawdę w ostatniej walce z Chisorą on się bawił. Gdyby chciał skończyłby go w najdalej 3 rundzie (podajże nawet w 2 już porządnie zatelepał Chisorą i jak się zorientował to zaczął sobie punktować).
Ja byłbym za Furym ale na dziś dla mnie ta walka to 55/45 dla Wildera. Obawiam się reakcji na przyjęty cios. Ale te obawy mogą być wcale nie koniecznie słuszne a zresztą Wilder może mieć taki sam problem w takiej walce.
Stiverne trafiał go niezmiernie rzadko i ja nie powiedziałbym że wiem na ile może sobie pozwolić w przyjęciu na twarz Wilder.
Data: 25-01-2015 00:59:56
UndeadDog Data: 25-01-2015 00:49:10
"Deontay na pewno nie wyjdzie do ringu pewniejszy siebie niż Władimir."
To jest na pewno trafne stwierdzenie, inaczej by nie było.
Ich pod tym względem chyba nikt nie przebije, a jednocześnie różnią się tak bardzo...
moim zdaniem trenerzy robia błąd wysylajac młodych na sparingi do Włada bo ukrainiec nie pierdoli sie w tancu i ustawia psychicznie mlodych pod przyszłe walki , Joshua tez bardziej pokorny wrocił
cus damato tak ustawił Tysona ze ten mial wrazenie ze jest w stanie rozbic kazdego a mlodzi czesto niepotzrebnie na starcie dostaja info ze jest ktos mcniejszy kto mocniej bije
To jest akurat pewne że Wilder atakuje.
Atak to jest jego najmocniejsza broń i jednocześnie najskuteczniejsza.
Piszecie o Kubracie? Z tego co pamiętam ten nokdaun z walki z Abellem można spokojnie nazwać wypadkiem przy pracy. Zero zamroczenia.
Z Władimirem mimo że "zaaktorzył" to chyba jednak w głowie mu szumiało porządnie. Widać to było. Pulev odczuł ten cios i to że jeszcze stanął na jednej nodze świadczy że naprawdę straszenie zadziorny i twardy z niego facet.
Ja Kubrata widzę w ścisłym Topie. Mógłby dla mnie pokonać nawet wszystkich gości z grupy b.dobrych których tam plasuje. Serio. Nie koniecznie ale ma ku temu warunki i jest to możliwe.
Zobaczymy jak wróci, kiedy i jaki będą mieli na niego pomysł. Chciałbym go bardzo zobaczyć z Powietkinem np/
Wilder kliczko-kliczko zdecydowanym faworytem
Wilder haye - faworyt haye ( pod warunkiem ze wróci w przyzwoitej formie)
Wilder -povietkin lub pulev tu daje 50/50
Wilder Fury - Wilder faworytem
Wilder - cała reszta hw, wilder zdecydowanym faworytem ( jedynie nad joshua bym sie zastanowił bo jest bardzo perspektywiczny)
Zgadza się. Na pewno cos wylapie - moze nawet zaliczyc knockdown. Ale wydaje mi sie, że Wilder z przeciwnikiem o takich gabarytach i motoryce sobie nie poradzi. Dynamika, siła ciosu po stronie Wildera, ale Fury to nie Stiverne. Może Wildera wyboksowac w dystansie klinczujac a'la Kliczko. Z reszta w poldystansie tez Tyson jest bardzo dobry, potrafi zaskoczy podbródkowym. Wydaje mi sie, że doswiadczenie(madrosc ringowa) i warunki dają przewage Tysonowi.
Tak piszemy o Kubracie moim zdaniem to ze został tak znokautowany przez kliczke nie znaczy ze ma słaba szczeke, dla mnie ma przynajmnije srednia albo dobrą.
Wilder - Wład ciagle za wysokie progi , Wład
Wilder vs haye : a Haye jeszcze walczy ? ;)
Wilder vs Powietkin : Sasza przez TKO
Wilder vs Fury : Fury KO
Wilder - Kliczko - wiadomo:) Robowład
Haye - nie wiadomo w jakiej formie jesli w prime to mysle, że faworytem.
Povietkin - moglby zlamac Wildera
Pulev - musi sie odbudowac, ale szanse ma jak najbardziej
Fury - wedlug mnie przyszly mistrz swiata
Joshua - 50/50 ale za jakies dwie walki
reszta tez moze sprawic niespodzianke
a co myslicie o rewanzu ze Stivernem? warto?
Nie warto!
Nie warto, nie wierze ze stivern wypadłby duzo lepiej.
Oczywiście wszystko zależy od tego w jakim stylu powróci Stiverne,
jeśli wygra walki z dobrymi rywalami i będzie dalej w ścisłej czołówce to czemu nie.
Na dzien dzisiejszy to lepiej nie.
wilder hay hay
wilder powietkin wilder
wilder fury wilder
Rollinsa , rafalteo , conceptofpower nie powinno byc wgl na tym forum . Goscie maja swoje swiaty jak nie galaktyki , mysla nie wiadomo co o sobie . Mnie rowniez nie powinno byc , ale to tylko przez nich .Nie da sie normalnie popisac bo czlowieka az telepie jak sie ich czyta i stad wychodza takie a nie inne odpowiedzi .
Wilder vs Haye - tu się wybiję (wiem że od razu będzie że piszę tak dlatego że nie lubię Haye ale prawdę mówiąc nie dlatego) faworytem dla mnie Wilder aczkolwiek nie dużym. A dlaczego? Haye po pierwsze nie walczy, nie trenuje stricte pod boks już długi czas. Lat mu nie ubywa i nawet jakby wrócił to lepszy raczej nie będzie (mógłby być ale gdyby walczył i się rozwijał). Dodatkowo Haye zawsze z wysokimi traci swoje atuty. Myślę że mądrze walczący Wilder mógłby go wyboksować. Na serio jest to możliwe. Cios Haye oczywiście jest tym elementem który mógłby drastycznie odmienić losy pojedynku ale w drugą stronę również a myślę że Haye nie trafiałby tak idealnie jak wchodzącego mu Chisorę. Włada próbował dosięgnąć z doskoku i te ciosy nie miały aż takiej wymowy.
Na ten moment 60/40 dla Wildera. Ale to tylko moje zdanie.
Wilder vs Powietkin 50/50- No Aleksandra od Haye odróżnia to że nie byłoby kalkulacji tylko szybkie wejście w półdystans. O ile Władimir sobie poradził to co zrobiłby Wilder? Zaczął by wymieniać ciosy z Saszą w przytulankowym półdystansie jak z Stivernem przy linach? Nie sądzę/ Klincz? Ale on jest od Włada dużo słabszy i lżejszy. Powietkin sprawdziłby go pod względem i kondycji i pomysłu na walkę z kimś równie szybkim albo szybszym. Pytanie czy Sasza wytrzymałby ewentualnie takie coś jak Stiverne w rundzie 2. Lubi przyjąć
Wilder vs Fury jak wyżej pisałem.
Wilder vs Pulev- poczekajmy aż Kubrat wróci. Jego jab na pewno wyłączyłby tenże u Wildera. Kubrat ma go niesamowitego. Timing tak samo. Bardzo ciekawa walka i powiedziałbym że 50/50 o ile Kubrata Władimir nie rozbił psychicznie i fizycznie.
Wilder vs Joshua- tu trzeba by poczekać trochę z typami. Nie mam wątpliwości że AJ ma większy talent ale i jest lepszy technicznie. Ale zobaczymy. Na ten moment mógłby go Wilder wciągnąć na zbyt głęboką wodę.
Za jakiś czas kto wie.
Tylko w razie udowodnienia przez Bermane że potrafi znaleźć jakąś receptę na warunki Wildera. Bo atut w postaci siły ciosu ma potężny. Szczękę ma jeśli nic się nie zmieniło na bardzo wysokim poziomie. Nie ma jednak pracy nóg. Te jego człapanie... Zdrowy człowiek nie powinien się tak poruszać. A Stiverne przyśpieszył może z 5 razy w całej walce na sekundy. A tak to człapał w kierunku Wildera.
Raczej już tego nie zmieni i raczej w rewanżu byłoby to samo. Nie można czekać na błąd w takim pojedynku.
Musiałby więcej działać a czy jest w stanie?
Jakby pokonał jakiegoś sprawnego wysokiego pięściarza dzięki zmianie poruszania to czemu nie. W innym wypadku nie.
najwazniejsze ze zrobił się ruch w HW i znowu mamy niepewnosc typujac walki mistrzowskie
Fajne dla boksu jest to, że mistrzem WBC został Amerykanin i to wygadany z wyraźną osobowością. Wszyscy wydają się zadowoleni, bo mają nadzieję na odzyskanie rynku USA dla HW.
Wilder ma doskonały rekord i jest mistrzem WBC. Jeśli będzie odważnie prowadzony i np. w kolejnej walce zdecyduje się na walkę z Tysonem Fury to będzie jak wiosna w środku zimy.
Boję się, że z dużej chmury będzie mały deszcz i promotorzy Wildera będą mu dobierać czereśniaków.
Wierzę że tak nie będzie i tego sobie i Wam życzę.
Wach ma twardą głowę jak skała, ma warunki fizyczne i doświadczenie, ma też czym uderzyć.
Dla mnie byłby to dobry pojedynek i nie bez szans dla Wacha.
Wiadomo że szans Wachowi nie można odbierać zarówno z Wilderem jak i z Furym, ale mimo wszystko poczekajmy
co do Wacha.
jesli Wilder poprawi kondycje to robi Waszke bez wiekszych problemow , roznica w szybkosci kolosalna
Facet mógłby tego nie przeżyć...
Zjadałby ciosy i chodził powolnym krokiem za Wilderem. Wcale bym się też nie zdziwił jakby przegrał przed czasem. Jestem pewny że Wład mu sporo zdrowia zabrał. Nie tylko psychicznego ;D
Co do Wacha to mam mieszane uczucia. Szpilka, naprawdę nie wiem co o nim myśleć-czas pokaże, ale
wydaje mi się że ma większy potencjał jak Wach.
W walkach Wacha zawsze wydawało mi się że nie wykorzystuje w pełni swoich możliwości i nie ma takich
umiejętności jak Kliczko ani ciosu i dynamiki jak Wilder.
Ogónie nasze typy sie zgadzają, oczywiście oprócz haye ale trudno sie dziwic skoro to mój ulubiony pięsciarz a twój "najmniej ulubiony" kazdy pewnie ocenia bardziej sercem. Dla mnie do pokonania wildera Haye nie musi miec lepszej formy, ta z przed przerwy wystarcza. Wilder fajnie pakuje cisoy w statycznych mało ruchliwych przeciwników, haye ze swoim balansem to inna bajka, wypunktowac haye to mógł wladimir ale nie wilder.
Znaczy są dwie kwestie sporne w tym co piszesz a co myślę ja.
Po pierwsze to ja nie twierdzę że musiałby być lepszy ale nie sądzę by był nawet na tym samym poziomie. Nie trenuje bardzo długo (boksu bo siłownia i dbanie o dietę to co innego), rozstał się z Boothem i latek mu przybyło.
A druga sprawa to Wilder wcale nie musiałby trafiać tak często. U Haye problem w walce np z Władimirem leżał też po tej stronie że skupił się na obronie (pewnie i słusznie) bo nie chciał skończyć na deskach. Tyle że tak walki nie wygra na pięknych unikach.