GŁAZKOW ZAPOWIADA ŚWIETNĄ WALKĘ Z CUNNINGHAMEM
Wiaczesław Głazkow (19-0-1, 12 KO) jest o jeden krok od walki mistrzowskiej. Wystarczy tylko, by 14 marca w Bell Centre w Montrealu uporał się w eliminatorze do tronu IBF wagi ciężkiej ze Steve'em Cunninghamem (28-6, 13 KO). Ale zdaje sobie sprawę, że czeka go trudne zadanie.
- Mój rywal to bardzo dobrze poukładany technicznie zawodnik, który widział już chyba wszystko w boksie. Czeka nas więc spektakularna potyczka. Cieszy mnie też fakt, że załapałem się na transmisję stacji HBO. Być może to najważniejsze w tym wszystkim, bo każdy chce boksować na tej telewizji łączonej od dawna z boksem. Pomimo dodatkowej presji dam radę opanować nerwy - zapewnia pogromca Tomka Adamka.
Przypomnijmy, iż głównym wydarzeniem tego wieczoru będzie rywalizacja Jeana Pascala (29-2-1, 17 KO) z liderem wagi półciężkiej i championem trzech federacji, Siergiejem Kowaliowem (26-0-1, 23 KO).
Wg mnie co by sie nie działo sędziowie już wiedzą komu pomóc
Tutaj niestety wszystko wskazuje na to, że wygrać ma Głazkow.
Mimo wszystko i tak stawiam na Cunninghama.
Rollins Data: 03-12-2014 12:17:15
...
Cunn może nie ma "wybitnie" nokautującego ciosu, ale bije mocno i jak trzeba, to potrafi znokautować.
Za bardzo się go lekceważy pod tym względem.
Podejrzewam, że ślamazarny Głazkow może dostać podobny oklep, że nie wyjdzie do którejś tam rundy.
Dobrze by było, bo na punkty to może być różnie.
USS-a już nieraz zrobiono w wała.
Może jednak się do niego przekonali i to on ma być tym "pierwszym" w stajni?
Jak dla mnie jak najbardziej powinien
http://www.bokser.org/content/2014/12/03/104006/index.jsp
Post skróciłem, więc nie wszystko jasne.
Car go spierze jak psa.
Ekspercie od siedmiu boleści już według ciebie Krasniqi miał Sęka zlać jak psa i widziałeś co się stało
- Jason Gavern, Wayne Braithwaite, Enad Licina, Manuel Quezada, Troy Ross, Guillermo Jones, Krzysztof Włodarczyk, Marco Huck, Yoan Pablo Hernandez, Tomasz Adamek, Amir Mansour
Można powiedzieć, że oprócz Fragomeniego, Mormecka czy Haye - to rozjechał wszystkich czołowych cruiserów swoich czasów. Powinien legitymować się rekordem 28-3 (3 wałki). Walka i faul Furego też kontrowersyjny, ale mimo wszystko taki jest boks. Bardzo liczę na to by wygrał z Glazkovem. Od Adamka na ten moment posiada większe umiejętności, więc może być ciekawie.
Zobaczcie jak się dał znokautować Furyemu...
Wygrana z Cunninghamem a potem zderzenie z prawdziwym HW - ukrainska brutalna rzeczywistosc......To prawie tak jak boksowac z kims rozmiarow Floyda I nagle dostac wpierdol od Kovaleva......
Cunn jest twardy i ma serce ale to frajer ...
Zobaczcie jak się dał znokautować Furyemu...
*
*
O proszę...
No jak Cunn się dał znokautować Fury'emu?
Po prostu stracił siły i padł.
Nie dziwne. Było wiadome (przynajmniej mi), że walcząc z tak wielkim, silnym kolosem, Cunn w końcu zostanie stłamszony fizycznością.
Steve jest szybki, zawsze w dobrej formie, ale Fury jest wielki, silny, przed nim nie ma gdzie uciec w ringu.
W dodatku USS jest dość słaby fizycznie jak na ciężkiego.
Z góry był skazany na porażkę.
Brawa dla niego, że wyszedł, podjął walkę, kilka razy nawet poważnie zagroził Tysonowi.
żaden wynik mnie nie zwdziwi (oprócz tego ze Głazkow przegra przed czasem )spodziewam się wyrównanej walki całego dystansu i nie wykluczone że Cunn zaliczy deski.
obu lubie za pokore nie cwaniakowanie niech wygra lepszy
ale zwyciesca prawie żadnych szans z Władmirem
Data: 24-01-2015 10:47:39
Cun nigdy w życiu nie powinien walczyć o eliminator
Popieram ta czesc wypowiedzi.Cunn powinien walczyc z tzw.gwiazdami typu;Tarwer,Adamek,Chambers itp,w ktorych nikt nikomu nie zrobi krzywdy a wszyscy zarobia!Cunn uciekal przed Adamkiem ,ktorego strasznie zbil Glazkow.Nie sugerujcie sie walka z Mansurem ,ktory sredniakiem a bedzie tylko przegrywal podobnie jak Chisora!
Glazkov może nie walczy finezyjnie, ale wbrew pozorą jest szybki, chodź nie tak bardzo jak USS.