ROBERTO GARCIA RYWALEM SHAWNA PORTERA
Jake Donovan, Boxingscene
2015-01-22
We wczesnych godzinach porannych informowaliśmy Was o nowej serii gal z udziałem zawodników Ala Haymona na stacji Spike TV. Przypomnijmy, iż w głównej walce wieczoru pierwszej takiej gali 13 marca naprzeciw siebie staną Andre Berto (29-3, 22 KO) i Josesito Lopez (33-6, 19 KO). Teraz wiemy już trochę więcej.
Data pozostaje bez zmian, a miejscem tego zdarzenia będzie hala StubHub Center w Carson. W drugiej ciekawej potyczce pokaże się powracający po utracie pasa IBF wagi półśredniej Shawn Porter (24-1-1, 15 KO). Jego rywalem będzie opromieniony wygraną nad Breidisem Prescottem, niepokonany od blisko pięciu lat Roberto Garcia (36-3, 23 KO).
a mi się nie chce tłumaczyć
może gdybyś wiedział co to za bokser ten Garcia
Łatwa walka dla Shawna. Wygrał szybko i bez problemu.
Alexander zawsze był "ciągnięty za uszy". Jego styl też był idealnie pod Portera.
Brooka to był inne pięściarz, inna liga. Jego styl nie pasował Shawnowi zupełnie. Dlatego przegrał.
Garcia zapewne nie wygra z Porterem, ale na pewno wyjdzie wygrać, nie odda walki, będzie bardzo niewygodny, i na pewno walka z nim dla Portera nie będzie łatwa.
Takich walk na pewno Porter potrzebuje, bo kto wie czy nie za szybko jego karierą pokierowano i czy nie za szybko wypuszczono go na Brooka. Brakuje mu doświadczenia, brakuje walk trudnych.
Lopez też jest znacznie gorszym pięściarzem od Berto, ale to walczak, więc również gwarantuje emocje.
Wg mnie bardzo fajne zestawienia.