TAYLOR WYSZEDŁ I WRÓCIŁ DO WIĘZIENIA
Jermain Taylor (33-4-1, 20 KO) po raz drugi w tym tygodniu wylądował w więzieniu. We wtorek mistrz IBF w wadze średniej wyszedł za kaucją, ale ta została wycofana przez sąd i w środę bokser ponownie znalazł się za kratkami.
Taylor został zatrzymany w związku ze swoim zachowaniem podczas poniedziałkowej parady z okazji dnia Martina Luthera Kinga. 36-latek strzelał w powietrze z pistoletu, a w pewnym momencie miał nawet wycelować broń w trójkę małych dzieci. Gdy wraz z rodzicmi pozowały do zdjęcia z pięściarzem, jedno z nich upuściło jego mistrzowski pas. To miało tak rozwścieczyć zawodnika, że zaczął wygrażać całej piątce pistoletem.
We wtorek pięściarz, przy którym podczas zatrzymania znaleziono też marihuanę, oświadczył, że nie przyznaje się do winy i po wpłacie 50 tysięcy dolarów kaucji opuścił areszt. Sąd postanowił jednak kaucję wycofać, mając na uwadze jego wcześniejsze problemy z prawem. W sierpniu Taylor postrzelił swojego kuzyna i groził jego towarzyszowi, gdy ci wtargnęli na teren jego posiadłości.
"Bad Intentions" miał 6 lutego zmierzyć się z Sergio Morą, lecz walkę odwołano, jako oficjalny powód podając kontuzję żeber starszego z Amerykanów. Niewykluczone, że w związku z ostatnimi wydarzeniami 36-latek zostanie niedługo pozbawiony tytułu IBF.
Z Frochem Taylor nie wyglądal perzecież zle, Wygrywal walkę i miał Cobrę na deskach w 3 rundzie..
Po Abrahamie Taylor to był już wrak, Dziwię sie że w ogóle wywalczył pas..
Raczej dużo cięższy nokaut od Abrahama..
Z Frochem Taylor nie wyglądal perzecież zle, Wygrywal walkę i miał Cobrę na deskach w 3 rundzie..
Po Abrahamie Taylor to był już wrak, Dziwię sie że w ogóle wywalczył pas..
*
*
Z Frochem to już pierwszy nokdaun to był ciężki nokaut. Jermain tylko niepotrzebnie zebrał na łeb przez durnego sędziego, który myślał, że może dociągnie do końcowego gongu.
Jemu Jermain niech podziękuje.
Abraham faktycznie zgasił go całkiem ale to już mogły być skutki nokautu z Frochem.
A pas zdobył dzięki układom.
Jakoś dziwnie tekst tekst trafnie podsumowuje co agitacja Luthera Kinga przyniosła Ameryce :)