PASCAL: PROMOTORKA KOWALIOWA MA WĄTPLIWOŚCI CO DO JEGO CZYSTOŚCI
Jean Pascal (29-2-1, 17 KO) nie jest specjalnie zadowolony z obrotu spraw i decyzji Kathy Duvy. Szefowa stajni Main Events nie chce wyrywkowych testów antydopingowych przed zaplanowaną walką z Siergiejem Kowaliowem (26-0-1, 23 KO), championem organizacji WBA/WBO/IBF dywizji półciężkiej.
- Najpierw jego menadżer oraz grupa promocyjna domagają się wyrywkowych, niezapowiedzianych testów antydopingowych, ja wyrażam zgodę na to, a wówczas oni odwracają wszystko o sto osiemdziesiąt stopni. Teraz chcą już tylko jednych badań piętnaście dni przed walką oraz drugich zaraz po zejściu z ringu. Co to ma wspólnego z wyrywkowymi badaniami, o jakich mówili wcześniej? - denerwuje się Kanadyjczyk, w przeszłości champion organizacji WBC.
- W mojej opinii Duva wcale nie jest przekonana co do czystości jej zawodnika - dodał Pascal. Sytuację tłumaczy jednak Egis Klimas, menadżer Kowaliowa.
- Mogę zagwarantować, że Siergiej jest czysty. Nigdy niczego nie używał, ale nawet jeśli testy wykazałyby coś u Pascala, to i tak nie odmówimy walki. Takie badania wyrywkowe są po prostu bardzo drogie.
PASCAL CHCE TESTÓW, PROMOTORKA KOWALIOWA PRZECIWNA
Przypomnijmy, iż do tego ciekawego starcia dojdzie 14 marca podczas gali w Bell Centre w Montrealu.
a sam walka zapowiada się ciekawie Pasacal to ścisła czołówka półcieżkiej( nawet w pierwszej czwórce na świecie ) ma twardą szczęke mocny cios ale techniką i obroną Kovalev bije go na głowę możliwe że nie po łatwej walce ale I tak Kovalev ze swoją techniką warunkami i Nokatującym ciosem powinien poradzić sobie z Pascalem jak nie przez nokaut to wysoko na punkty
I po to się właśnie robi testy dopingowe, aby złapać tych którzy się szprycują przed walkami i których szanse jeszcze przed samym wyjściem do ringu automatycznie są większe od ich przeciwnika, który niczym się nie wspomagał podczas obozu!
Nigdy nie przepadałem za Ruskim, ale teraz to już całkowicie przestałem go szanować! Wielki, zunifikowany mistrz trzech prestiżowych federacji ewidentnie mający coś do ukrycia!
Tłumaczenie ludzi z jego obozu śmieszne!
Najpierw Duva wydająca oświadczenie "Sergiej Kowaliew podobnie jak Jean Pascal jest czystym, dumnym sportowcem". Jeżeli tak, to niech się podda wyrywkowym, niezapowiedzianym testom, nic prostszego! Jeszcze baba dodała, że Sergiej chce tych testów, lecz to ona jest wszystkiemu przeciwna, nie Sergiej :)
A Klimas stwierdzeniem, że "ale nawet jeśli testy wykazałyby coś u Pascala, to i tak nie odmówimy walki." przeszedł samego siebie! Ten baran nie wie, że to Pascal chce testów? Kanadyjczyk jak widać przecież nie ma nic do ukrycia, w przeciwieństwie do Rosjanina!
"Takie badania wyrywkowe są po prostu bardzo drogie." - Żenujące zachowanie Teamu Kowaliewa!!!
No, ale czego się spodziewać po tych cencikach, którzy nie są w stanie zagwarantować dużej wypłaty swojemu podopiecznemu, który za walkę życia z Hopkinsem zarobił aż ...ćwierć miliona dolarów.
Nie wiem jak jest kontrakt skonstruowany, ale Pascal jeżeli nie osiągnie swojego celu (PRZEDE WSZYSTKIM to mistrzów i pretendentów powinno się bardzo szczegółówo, precyzyjnie badać czy są czyści od dopingu) powinien kopnąc w dupę obóz Rosjanina i dogadać się ze Stevensonem. A Kowaliew wtedy wróciłby do obijania pięsciarzy pokroju Caparello za drobne, które starczyłyby na cuekierki... Może by to czegoś go, jak i jego cały TEAM nauczyło.
Mamy XXI wiek, a jakieś zasrane testy mają być bardzo drogie? Gdzie tu jakiś koszt?
Chyba tylko jak się chce przekupić robiących te testy - wtedy wyjdzie bardzo drogo.