STIVERNE OPUŚCIŁ SZPITAL. 'MOGŁEM NAWET UMRZEĆ'
Były już mistrz WBC w wadze ciężkiej Bermane Stiverne (24-2-1, 21 KO) został w poniedziałek wypisany ze szpitala, do którego trafił zaraz po porażce z Deontayem Wilderem (33-0, 32 KO), i spotkał się w Las Vegas z mediami. - To na pewno nie jest mój koniec - zapewnił wszystkich.
Kanadyjczyk został zarejestrowany w klinice z poważnym odwodnieniem organizmu - efektem, jak przyznał jego trener Don House, zaniedbań podczas obozu przygotowawczego.
- Dopóki lekarze mi tego nie powiedzieli, nie miałem pojęcia, jak poważna jest sprawa. Mogłem nawet umrzeć. Cieszę się, że tutaj jestem, że mogę chodzić i mówić. Dziękuję za to Bogu. Teraz liczy się dla mnie tylko to: zdrowie - stwierdził 36-latek.
O samej walce z Wilderem Stiverne nie miał do powiedzenia nic, czego nie powiedział już wcześniej. - Nie mogłem robić tego, co chciałem. Gratuluję Wilderowi, zaliczył dobry występ. Mam nadzieję, że kiedyś się jeszcze spotkamy. Na razie potrzebuję odpoczynku. Kilka tygodni, może miesiąc i znowu będę sobą - powiedział.
Szkoleniowiec Kanadyjczyka zdradził tymczasem, że pod koniec mającego jednostronny przebieg pojedynku myślał nawet nad poddaniem swojego zawodnika. - Już około trzeciej czy czwartej rundy zauważyłem, że coś jest nie tak. W okolicach dziesiątej rozważałem przerwanie walki, ale Bermane chciał walczyć. Nie zobaczyliście prawdziwego Stiverne'a, tylko jego 10, może 15 procent - oznajmił.
pewnie nieźle poprzestawianą.
Pozostajac jeszcze 2 godziny w boksie bedzie mial do pokonania Wildera i Anthony'ego Joshue. Wtedy zobaczymy jaki to z niego jest prawdziwy mistrz. Dostanie wreszcie wyzwanie. A jesli ucieknie nie walczac z zadnym z nich to nigdy nie powinien byc traktowany jako prawdziwy mistrz tylko jako zero
Wg mnie takie tłumaczenie to zwykłe ratowanie kariery:) i liczenie na dalsze walki z czołówką.
A tu nagle renomowany zawodnik, doświadczony, uznany - no ale oczywiście - amerykański, murzyński mistrz go pokonał, więc musiał być dobry!
Stiverne przed walkami z Areolą był przeciweż nikim - każdy mówił że kolejny mismatch dla Witalija, skandalicznie kiepski przeciwnik.
A tu nagle renomowany zawodnik, doświadczony, uznany - no ale oczywiście - amerykański, murzyński mistrz go pokonał, więc musiał być dobry!
*
*
*
Bo Stiverne przed walkami z Arreolą nikt nie znał i bardzo mało osób na niego stawiało (ja pisałem od razu o zwycięstwie Stiverne), a wystarczyło sobie obejrzeć kilka jego walk i jawił się bokser jak na dzisiejszą ciężką dobry. Owszem mający swoje ograniczenia, które uwypuklił stary Austin czyli słaba praca nóg i problemy w walce kiedy to on musi być stroną atakującą i goniącą za rywalem, ale mający również swoje atuty, takie jak szybkie ręce, dobry timing, umiejętność skontrowania, dobrą szczękę i nokautujący cios co w dzisiejszej HW jest atutami na miarę top 10-15 HW. Dla Vitalija to był rzeczywiście słaby rywal, bo Vitalij to mistrz kontrolowania dystansu, potrafiący cofać się i kontrować do tego mający bardzo dobrą szczękę i w takiej walce Stiverne byłby na straconej pozycji. Nie można mu jednak odbierać tego co jego i mówić, że jest nikim.
Z drugiej strony trzeba brać poprawkę na to, ze teraz, to się będzie tłumaczył z porażki.
Targają nim różne emocje. Wilder pokazał się z świetnej strony i praktycznie wszystkich zaskoczył (pomijam fakt tego że wygrał bo na to około połowa userów czy ekspertów stawiała ale bardzo niewielka część stawiała na wygraną na punkty) tym w jaki sposób tą walkę wygrał. Większość ekspertów nawet stawiając na niego przecież stawiała na szybkie zwycięstwo przed czasem.
Rafał tak się podekscytował (nie tylko zresztą on np na ESB ktoś założył temat że Wilder niszczy Władimira z łatwością i dodał że Lennoxa też by zniszczył ;D) że teraz Wilder jest dla niego Bogiem...
Może mu przejdzie a może nie.
W każdym razie te teksty że jak Władimir odejdzie to będzie zerem... Heh tia. Wszystko przestanie się liczyć a będzie tylko to że nie zawalczył z gościem który robi te niesamowite wsady ;D
Pozdrawiam.
A i dodam że to fajnie że nawet Władimir staje się potencjalną ofiarą Wildera. W razie walki emocje będą ogromne a ewentualna wygrana Władimira zamknie takim jak Rafał gęby do końca ich życia.
Ta euforia ma więc swoje plusy.
Co do deprecjonowania Stiverne'a to pisza to niezbyt inteligentni. Stiverne z formy z Wilderem dojebalby na mur beton Povetkina. Szczeka z betonu, ustawialby go jabem jak Arreole, a Povetkina to nawet Takam ustawial, a bomby Stiverne'a by siadaly bo Povetkin jest jego wzrostu.
Stiverne to jest myslacy i dobry bokser, kto ogladal dokladnie walke widzial ze probowal wielu rzeczy Bermane, probowal wciagnac Wildera na liny, probowal doskoczyc do niego w narozniku, raz nawet na srodku ringu sprobowal doskoku z poteznym sierpem, gdzie Wilder zrobil unik i Stiverne polecial gdzies w powietrze z tym ciosem. Bermane naprawde duzo probowal i sie staral, a to ze nie zadawal tyle ciosow...
Zadawanie ciosow= odslanianie sie, Stiverne poczul jak mocno bije Wilder, w 2 rundzie zobaczyl ze to nie przelewki i jak sie odsloni i dostanie czysciocha to bedzie po zawodach. Dlatego tez Stiverne byl ostrozny
Nie wiem czy dzisiejszy Stiverne nie bedzie troche rozbity. Na pewno Stiverne z walki z Wilderem zatluklby Povetkina
"A i dodam że to fajnie że nawet Władimir staje się potencjalną ofiarą Wildera. W razie walki emocje będą ogromne a ewentualna wygrana Władimira [...]"
*
*
*
Wilder ma swoje szanse w walce z Władymirem i nie można go definitywnie skreślać przed walką z Kliczką, a to już dużo biorąc pod uwagę ostatnich rywali Władymira. Ostatnim takim zawodnikiem był Haye w 2011 roku. Kliczko w tym roku kończy 39 lat, a w przyszłym będzie obchodził 40 urodziny więc Wilder może go złapać w odpowiednim momencie kiedy pojawią się pierwsze oznaki łapania przez wiek.
Nawet dzisiaj Wilder ma szansę trafić czymś Władymira, podłączyć i skończyć. Jest wystarczająco duży, ma świetny zasięg, dobrą szybkość i instynkt killera jak trafi, a jedyną techniką obroną Władymira po otrzymaniu mocnego ciosu jest próba klinczu, który taki dzik jak Wilder może śmiało rozerwać i zapuścić wiatrak jak w końcówce 2 rundy ze Stiverne.
Co Ty znowu laiku tutaj walisz za glupoty- jakby mna targaly emocje nie pozwalajace na chlodna ocene, to bym sie mylil tak jak Ty. Tymczasem to Ty wygadujesz glupoty ze Wilder nie ma zadnej techniki, jest patyczakiem jest bumobijca i zostanie zmieciony przez Stiverne'a. To Ty pier.oliles ze Adamek wygra z Szpilka po niezlej mlocce.
Krotko mowiac jestes kompletnytm dyletantem i laikiem i nawet do mnie tutaj nie pisz nic, bo nie chce dyskutowac z Toba bo bedzie to wygladalo ze gadam z takim totalnym zerem jesli chodzi o wiedze bokserska jak Ty.
Nie chce byc z tym kojarzony wiec kieruj te gadki do kogos na Twoim poziomie.
Na tym forum jestes juz skonczony, kazdy widzial te Twoje glupoty i wyzwiska w kierunku Wildera przed walka, kazdy widzial Twoje "analizy" Adamek-Szpilka i juz wie ze Twoje zdanie jest na poziomie wartosci smieci
jeśli rzeczywiście tak było, chociaż czarno to widzę, zobaczymy.
Tyle jeśli chodzi o mnie odnośnie walki Stiverne-Wilder, szkoda drążyć temat.
Przegrał był gorszy, nic nie pokazał. Wilder wygrał był lepszy, dużo pokazał i koniec kropka.
Ja się myliłem co nie zmienia faktu że Wilder był bumobijcą, i jest patyczakiem...
Rzeczywiście jestem skończony na stronie bo Rafałek tak twierdzi... Ty jesteś skończony w oczach wszystkich od dawna a jakoś sobie radzisz ....
A pisać będę o Tobie kiedy mi się będzie podobać. Ty się do mnie rzucałeś więc licz że jak mi się zachce to będę cię ośmieszał ilekroć mi się zachce...
Nietrzeźwy.
Ja nie odmawiam Wilderowi szans. Ma u mnie 20%. Piszę tylko o ludziach jak Rafałek a obserwuję czasami i zagraniczną stronę i widzialem tam podobne reakcje. Ludzie popadli w zdecydowanie przesadny hurra optymizm i tyle.
Wczorajsza rozmowa:
rocky86:
"Rafcio , na kogo stawiałeś w walce Scott vs Lepai? "
odpowiedź :
rafalteo:
„Napisalem, ze normalnie spokojnie na luzie powinien to wygrac Scott jednak postawilem ze bedzie tu wałek sedziowski bo walka byla w Australii. Czyli racje mialem- bo na ringu na luzie wygral Scott, jednak pomylilem sie co do tego kto wygra w KARTACH U SEDZIOW. Bo myslalem ze zwalkuja Amerykanina”
odpowiedź:
rocky86:
„Dzisiaj nie mam czasu, ale pamiętam, to inaczej, ale znając Twoją historię na tym forum i biorąc pod uwagę fakt, że jesteś patologicznym kłamcą, to zapewne:
1. Łżesz
2. nasrałeś kilka różnych scenariuszy i jakiś Ci wszedł
Jutro, to zweryfikuje, bo dzisiaj nie mam już czasu.”
http://www.bokser.org/content/2015/01/19/151543/index.jsp
rafalteo:
„Cos mi sie wydaje ze jednak to Leapai moze wyjsc z tego zwyciesko. Oczywiscie gdyby tylko Scott naprawde chcial, to by go raczej pojechal, ale Scott nie dosc ze jest tchorzem to jeszcze mysle ze nie ma juz wiekszej motywacji, a walka na terenie rywala to juz w ogole. Mysle ze Scott jednak to przegra, choc nie musialby- bo ma papiery zeby takich Leapaiow jechac na luzie”
„Nie wiem skad Ci sie wyklulo ze Leapai musi znokautowac Scotta. Lekko kontrowersyjna wygrana na punkty Leapaia u swojej publicznosci lub KO/TKO.
Wieksze szanse daje jednak Leapaiowi na wygrana
A Leapai jak przyspieszyl i uderzyl kilka bomb w walce z Kliczko (oczywiscie przestrzelonych) to az zadudnilo. Gosc ma pare, a Scott przyjmuje i to nierzadko.
Tak jak pisalem: Scott jest lepszy i gdyby byl normalny to by wygral, ale w przypadku tej walki w takich a nie innych okolicznosciach jak walka w Australii+ Scott po "przejsciach" i bez ambicji (a takim go widze) widze to jako walke dla Leapaia”
Dla uwypuklenia:
rafalteo:
LEKKO KONTROWERSYJNA WYGRANA NA PUNKTY LEAPAIA U SWOJEJ PUBLICZNOSCI LUB KO/TKO.
źródło:
http://www.bokser.org/content/2014/10/30/134410/index.jsp
A teraz po walce:
rafalteo:
„No pomylilem sie to chyba moja pierwsza pomylka w typowaniu na tym forum, przyznam szczerze ze jestem zdziwiony….
Jednak ta porazka w typowaniu tylko potwierdza to co czesto mowie: w ringu cuda zdarzaja sie niezwykle rzadko, w ringu w walce bokserskiem wychodzi prawda, chlodna logika”
A tu na deser
rafalteo:
„Niech ta walka bedzie nauczka dla wszystkich tych ktorzy mysla ze Szpilka wygra z Adamkiem. Jak niemal zawsze, w ringu wyjdzie chłodna logika.
Czyli wygra Góral”
:-)
źródło:
http://www.bokser.org/content/2014/10/31/134048/index.jsp
Reasumując, po pierwsze tak jak napisałem kłamałeś, bo obstawiałeś na pkt (lekko kontrowersyjne) Lepai lub TKO/KO Lepai ;-) a nie jedynie możliwy wałek, a po drugie sam przyznałeś, że nie trafileś, a wczoraj znów próbowałeś naściemniać
No i oczywiście rzuciłeś jakiś zwrot klucz, zostawiając sobie furtkę (lekki wałek, lekko kontrowersyjny wynik), że niby powinien, ale przegrał, ale napisałeś, że powinien wygrać, więc:
https://www.youtube.com/watch?v=tvbyY7oMT2E
Ja z miłą chęcią popatrzę jak Rafcio dostaje manto od kolegów z "klasy" bo sobie na to zasłużył w pełni...
Ale uważaj Rocky. Osaczona ofiara potrafi niebezpiecznie zaatakować ;D Jeszcze przytoczy jakiś twój post, ominie lub wymieni jakieś słowo i wyjdzie na jego ;P
Heh.
Nerkowy ekspert...
No przeciez sam siebie tylko osmieszasz
"Tak jak pisalem: Scott jest lepszy i gdyby byl normalny to by wygral, ale w przypadku tej walki w takich a nie innych okolicznosciach jak walka w Australii+ Scott po "przejsciach" i bez ambicji (a takim go widze) widze to jako walke dla Leapaia"
W tych moich slowach jednoznacznie widac, ze to, ze Scott normalnie powinien to wygrac na luzie jest oczywiste- a postawilem na Leapaia tylko dlatego ze myslalem ze Scottowi sie juz nie bedzie chcialo i ze w dodatku Australijczycy go zwałują
Wiec jak mowie- jak zwykle dobrze przewidywalem kto tutaj jest lepszym bokserem i kto wygra w NORMALNYCH warunkach.
Niestety laiku, ale po tych glupotach ktore Ty pisales przed walka ADAMEK-SZPILKA i WILDER-STIVERNE razem z Psem, bo tych wyzwiskach od bumobijow, patyczakow kompletnie bez techniki, wyrobiliscie sobie juz tutaj bardzo mocna marke totalnych laikow, dyletantow i cymbalow
Bardzo mi przykro
A co do mnie kazdy tu liczy sie z moimi analizami, niezaleznie czy napisze inaczej- kazdy liczy bo kazdy widzi ze ciagle sprawdzaja sie moje uwagi, kazdy widzi ze to co pisalem o Wilderze t
No przeciez sam siebie tylko osmieszasz
"Tak jak pisalem: Scott jest lepszy i gdyby byl normalny to by wygral, ale w przypadku tej walki w takich a nie innych okolicznosciach jak walka w Australii+ Scott po "przejsciach" i bez ambicji (a takim go widze) widze to jako walke dla Leapaia"
W tych moich slowach jednoznacznie widac, ze to, ze Scott normalnie powinien to wygrac na luzie jest oczywiste- a postawilem na Leapaia tylko dlatego ze myslalem ze Scottowi sie juz nie bedzie chcialo i ze w dodatku Australijczycy go zwałują
Wiec jak mowie- jak zwykle dobrze przewidywalem kto tutaj jest lepszym bokserem i kto wygra w NORMALNYCH warunkach.
Niestety laiku, ale po tych glupotach ktore Ty pisales przed walka ADAMEK-SZPILKA i WILDER-STIVERNE razem z Psem, bo tych wyzwiskach od bumobijow, patyczakow kompletnie bez techniki, wyrobiliscie sobie juz tutaj bardzo mocna marke totalnych laikow, dyletantow i cymbalow
Bardzo mi przykro
A co do mnie kazdy tu liczy sie z moimi analizami, niezaleznie czy napisze inaczej- kazdy liczy bo kazdy widzi ze ciagle sprawdzaja sie moje uwagi, kazdy widzi ze to co pisalem o Wilderze tez sie sprawdzilo- gdy zachwalalem jego genetyke po wsadzie, gdy pisalem ze Wilder juz punktowal rywala- Firthe i ze z Stiverne'm zeby go punktowac wystarczy ze bedzie bil sie jak z Firtha, gdy pisalem ze Wilder niesamowicie na luzie reaguje gdy rywal atakuje, ma szczelna garde.
Kazdy pamieta jak pisalem ze tylko idiota moze mowic jak Wy, ze Wilder nie ma techniki.
Ludzie pamietaja moje celne typy, celne analizy- i dlatego z moimi opiniami sie bardzo licza i takie sa fakty, niezaleznie ze czasem boja sie tego napisac wprost, bo co powie taki hejter jak @Pies
https://www.youtube.com/watch?v=AkYnM4zsqdM
Zwroccie uwage pod koniec filmiku jak Wilder sie wydziera "I'll keep my promise" czy cos takiego, po mimice wyglada mi to jakby gosciowi pekala psycha- to tylko glupi murzynek jednak
Mysle, ze Wilder moze pasc z hukiem
Z drugiej strony pamietajmy, ze w boksie psychika nie zawsze jest az tak wazna- Szpilka mogl miec kiepska, Adamek twarda, ale wygrala taktyka. Roznie w boksie bywa- ale tutaj jednak zadecyduje moim zdaniem inteligencja ringowa ale i sila, walecznosc- Wilder peka co onzacza ze sie odsloni
God damn, az mnie bierze aby oficjalnie postawic na Stiverne'a, ale nie mozna poddawac sie emocjom"
A to to wpis targanego wewnętrznie dzieciaka który to czepiał się że ktokolwiek wyzywa Wildera...
Cóż nie pamiętam bym nazywał gościa kiedykolwiek głupim murzynkiem ;D
Buahaha. Zapewne Rafał wierzył w Stiverna tylko się bał przyznać. Oczywiście w trakcie walki z równych szans jego myślenie ewoluowalo na tyle by rzucać się do ludzi którzy stawiali na Bermane...
"Nie zobaczyliście prawdziwego Stiverne'a, tylko jego 10, może 15 procent" Jeśli trener mówi coś takiego i dodaje jeszcze, że były zaniedbanie w czasie obozu, to o czym to świadczy?
Nie sądzę, że Stiverne mógłby zawalczyć dużo lepiej. Stylowo pasował Wilderowi i rewanż pewnie skończył by sie podobnie. Myślę jednak, że Stiverne dalej ma szanse żeby zawalczyć jeszcze o pas, o ile oczywiście wszystko będzie szło pomyślnie.
Lol sugerujesz że użytkownicy orga się mnie boją :D Heheh.
Dobra chyba trza się zwijać bo Rafał już przez łzy wymyśla takie bajeczki że szok...
Zin
Rafałek to troll. Albo nienormalny koleś. Stawiam na to pierwsze bo nikt poważny by tak nie pisał. Ja ogólnie nie cierpię ludzi którzy piszą nie szczerze tylko żeby jakieś osiągnąć skutki. W tym wypadku Rafał chciał szybko stać się rozpoznawalny więc pisał kompletne bzdury (bo chyba nie wierzył w te wszystkie idiotyzmy :O) i tym samym stał się pośmiewiskiem ale i użytkownikiem znanym.
Jego taktyką było też atakowanie innych co robi do dziś. Jak widać z marnym skutkiem.
"A co do mnie kazdy tu liczy sie z moimi analizami, niezaleznie czy napisze inaczej- kazdy liczy bo kazdy widzi ze ciagle sprawdzaja sie moje uwagi"
Rarcio Ty piszesz duże, wszystkie możliwe scenariusze, wszystkie możliwe rozstrzygnięcia, to i nie dziwota, że coś Ci wejdzie:
rafalteo:
"Zobaczcie jak Stiverne bije w worek: https://www.youtube.com/watch?v=bmlLgx0aImU
Gosc bije z takim samym zacieciem doslownie wyglada wtedy jak Clubber Lang przed walka z Rockym, hhehe
Nie stawiam wciaz jednoznacznego typu, ale moim zdaniem faworytem jest Stiverne"
http://www.bokser.org/content/2014/12/26/124202/index.jsp
I ten typ kurde kazał nam wypierdzielać ze strony ;D
Data: 20-01-2015 12:16:55
Witam, mam pytanie: jak usunąć konto na orgu? Jest gdzieś też opcja "Zapomniałem hasła"?
musisz napisac do @wariatkrk lub @rollinsa
oni na orgu sa od liwidowania
blackdog
na huj wczoraj dyskutowales z copem ?
rocky86:
„Reasumując, moim NIEZNACZNYM faworytem jest Adamek, który jest już na równi pochyłej i sporo stracił ze swoich atutów, ale wciąż ma kilka po swojej stronie, jednakże Szpilka ma realne szanse na wygraną. Artur powinien walczyć spokojnie, używać prawego prostego (walka z Glazkowem powinna być świetnym materiałem do wzorowania się), nie podpalać się, nie wdawać w wymiany, wykorzystać przewagę szybkości i mobilności. Niewiadomą dla mnie jest, czy Artur wytrzyma psychicznie, czy będzie potrafił się trzymać taktyki i chłodno kalkulować i czy dodatkowe kilogramy nie odbiorą mu tlenu, który przy jego ruchliwym stylu jest niezwykle istotny, jeśli Artur wysiądzie psychicznie lub jeśli zwolni po 3-4 rudach, to przegra.”
Dużo tam treści było, więc wklejam link:
http://www.bokser.org/content/2014/11/02/075910/index.jsp
Więc niełgaj dziecko drogie, bo do nieba nie pójdziesz.
Powyżej mojego tekstu jest Twój, w którym podsumowujesz:
„Szanse? Patrzac czysto LOGICZNIE i OBIEKTYWNIE (gdzie obiektywnym nie da sie nigdy byc, ale obiektywizmem ludzie nazywaja po prostu mniejszy subiektywizm) 60- 40% dla Adamka. Taki jest rozum, a nie bajki. W ringu bajek nie ma, w ringu jest prawda.
Dlatego stawiam na Adamka”
Później pisałeś w podobnym tonie, bajek nie ma, liczy się prawda :-) No i zrobiłeś sobie jeden dupochron, no ale cóż, to standard naszego formowego guru :-)
Też to zauważyłem... Wilder był obsrany od samego tonu głosu Stiverna.
Stiverne był spokojny, nie zwracał uwagi na jego pyskówki- zachowanie godne mistrza.
DO "FANÓW" WILDERA- gadacie, że byliście pewni, że Wilder go znokautuje, a pewnie nawet do łba wam nie przyszło, że to może się skończyć na punkty. :)
Stiverne nie padł jak inni "taksówkarze", więc można powiedzieć, że nie był "byle kim", tylko po prostu nie dał rady fizycznie.
Mentalnie zdominował Wildera- psychiką mistrza.
Chciałbym zobaczyć np. Stiverne-Powietkin
To nie mój post z tym pękaniem Wildera tylko Rafałka stąd znak ""
Cytuję eksperta który czepia się mnie i kilku innych że wyzywaliśmy Wildera i naszym faworytem był Stiverne.
Co do Stiverna nadal jest u mnie w topie. Z gorszymi od Wildera wysokimi pięściarzami powinien sobie poradzić a z tymi swojego wzrostu zawsze będzie śmiertelnie niebezpieczny.
To że przegrał z Wilderem nie znaczy że przegrałby np z Powietkinem itd.
4 bo tyle razy ci odpisał , odpisałby ci 15 razy to mialbys z 20 wpisow
piszesz o jakis dyskusjach argumentach ale niestety jestes matołem
Ja pisze ze obraz walki Szpilki z BJ bylby inny gdyby szpila był mocniejszy fizyzcnie i gdyby miał płuca na cała walke a Ty piszesz jakies dydrymały ze pwoodow było wiecej
Najwiekszym Twoim problemem jest to ze ty w dyskusji nie odpowiadasz na pytania , twpje argumenty sa z dupy wziete , twoje donosy sa zalosne a twoje uganianie sie za copem juz zakrawa o kpine
ja marzylem wczoraj o takiej sytuacji choc wiedzialem ze jest nierealna:
wchodzi @cop pisze to swoje wypracowanie a kazdy ma to w dupie , zero odpowiedzi , ciekawe co by stary pryk zrobił
Jesli chodzi o starcie Włada z Wilderem to trzeba pamietac jak Wład zachowywał sie po jednym czystym ciosie Wach , trzeba pamietac jak potanczył po jabie Puleva . Wilder ma niesamowity argument w postaci ciosu a nie wierze ze przez 12 rd Władka nic nie wyłapie skoro sporo wolniejsi bokserzy potrafili go trafiac
Pocztaek potencjalnej walki Wilder vs Władka to bylby dramat do oka bo Wład cciałby go zameczyc i zniszczyc fizycznie klinczami , wieszaniem . Jelsi Wilder poradzilby sobie z tymi brudnymi zagrykami Kliczki mialby szanse go skonczyc i czas dziala na jego korzysc
Wiec jak zwykle laicy rocky i Pies probuja tutaj wmawiac ludziom klamstwa, jakobym stawial na Stiverne'a xD
Co do wypowiedzi laikow
Macie tutaj perelke- typ @rockyego86 przed walka Adamek Szpilka:
"(...)Adamek jest oczywistym faworytem, twardy łeb, kondycja, doświadczenie, wyszkolenie i wola walki powinny WYSTARCZYĆ.(...)" http://www.bokser.org/content/2014/10/23/150350/index.jsp
xDDDDD. Rzeczywiscie laiku, "wystarczyly" jak pisales xD
Nie wspomne o @UndeadDogu twoim kumplu od niedoli w waszych glupkowatych typach ktorymi Was potem zawsze osmieszam: ten to dopiero rodzynek, pisal, ze Adamek wygra po NIEZŁEJ MŁÓCCE
XDDDDDDD
A na koniec wasze wpisy ze Stiverne rozniesie Wildera, ze Wilder to bumobij, patyczak bez techniki
xDDDDDD
@ROCKY86 i @UNDEADDOG- Nasi dwaj naczelni laicy bokser.org xD
Czekamy na wasze dalsze typy i "analizy" :D
Odnośnie Wład vs Wilder mam podobne zdanie. Wilder jest szybszy niż Wlad, do tego bardzo mocno bije, jak sie okazało:
1. nie jest szklany
2. potrafi walczyć 12 rund
3. potrafi trzymać się taktyki przez całą walkę
4. wytrzymuje presję
5. nie panikuje przy pressingu
Do tego dodałbym, że Władek nie betonowej szczęki i ma już 38 lat, zakładając, że walka bedzie w przyszłym roku to dobijałby do 40, lepszy już nie będzie, a spadek formy przyjdzie.
Obecnie Wołodia pewnie wytyrałby Wildera klinczami, bo pewnie swoją masą i siłą byłby w stanie go urzymać i tłamsić.
Jeśli do walki doszłoby w przyszłym roku, to Wilder będzie miał realne szanse na ustrzelenie Włada.
Jestem matołem i musisz ciągle o tym pisać. Rozumiem...
Pisałeś że Szpulka wygrałby walkę gdyby był silniejszy i miał lepszą kondycję więc oglądając całą walkę od deski do deski napisałem że nie jest to do końca prawda (sugerowałeś że Bryant nie mógł się do niego dobrać ale nie brałeś pod uwagę że Szpilka też nic nie trafiał. Ba trafiał nawet mniej)
Jeśli dla Ciebie to że było coś więcej (co dokładnie zresztą walka pokazała) to dyrdymały to to twoja sprawa. Trudno żebym mógł Ci to udowodnić. W końcu jestem matołem...
Co do z dupy wziętych argumentów to poprosiłbym o przykłady. Tak samo jak o przykłady pytań na które Ci nie odpowiadałem w trakcie dyskusji...
Co do donosów nie uważam by były żałosne. Zresztą skończyłem z tym bo redakcja ma widać inną wizję strony. Całkowicie to rozumiem choć wolałbym dużo bardziej by to otwarcie napisali a nie udają że nic się nie dzieje. Jeśli chcą by było tu więcej ludzi rzutujących na jakość wpisów proszę bardzo. Od dziś każdy kto mnie zwyzywa albo dostanie odpowiedź w podobnym tonie albo go oleję.
Co do Copa to nie ośmieszaj się.
To ja zakończyłem dyskusję jak uznałem że już pokazałem o co mi chodzi. Ja go nie potrzebuję. Jestem pierwszym który podniósłby rękę na tak w głosowaniu czy go wywalić. Problem leży w takich jak ty. Niby to opluwaczka itd ale go tu chcesz...
Ale do mnie masz pretensję. Nawet te twoje nadzieje że zobaczysz jak nikt mu nie odpisuje. A co cię obchodzi co wtedy zrobi. Tak bardzo Cię interesuje?
Ja zastanawiałem się czy zachowa się tak głupio że wyskoczy do ludzi po tej walce i to zrobił. Napisałem więc na przykładzie Szpulki że jest zakłamanym bęcwałem i tyle mojej uwagi dla niego.
Podejrzewam że w ostatnim czasie zwracałeś na niego uwagę kilkukrotne więcej razy niż ja...
I naprawdę weź sobie do serca moją radę. Nie zwracaj na mnie uwagi. Ja już napisałem co o Tobie myślę. Jesteś dziecinnym pseudo kawalarzem a po poważnej dyskusji próbujesz kogoś zdyskredytować żarcikami. W dodatku zmieniasz zdanie jak Kobieta... Kiedyś bardzo mnie ceniłeś i żałowałeś jak mnie banowali a dziś podchwyciłeś że jestem przyczyną kryzysu na stronie i powtarzasz to jak mantrę... Stary nikt Ci nikogo nie każe czytać.
Dlatego możesz włączyć na mnie ignora bo ja w stosunku do Ciebie to robię...
kondycja nie jest do końca zbadana bo Stiverne nie bł w stanie jej sprawdzic wolno człapiac za Wilderem a pomimo tego Wilder w srodkowej czesci walki przeboksował 4-5 minut na wstecznym zbierajac sily na koncowke .
Wład zmusilby Widlera do zdecydowanie wiekszego fizycznego wysiłku , sama brudna gra Władki zabrałby sporo sił Wilderowi dlatego ja widze to tak ze Wilder musialby nokautowac do polowy walki bo pozniej walsnie pary moze zabraknąc walczac zz takim fizycznym cyborgiem jak Władka
Wolę przyznać że nazywałem Wildera Bumobijem i wątpiłem w jego technikę niż pisać że to głupi murzynek...
Jesteś idiotą Rafał...
Ten cytat z mojej wypowiedzi miał mnie ośmieszyć?:
"Adamek jest oczywistym faworytem, twardy łeb, kondycja, doświadczenie, wyszkolenie i wola walki powinny WYSTARCZYĆ"
No w chuj mnie ośmieszyłeś :)
Adamek faworytem był i to było oczywiste w tamtym czasie. Ja stawiałem minimalnie na Adamka, ale jak wskazałem Szpilka miał u mnie realne szanse na wygraną, o czym pisałem i wyżej przytoczyłem.
Rafcio, problem Twój jest taki, że piszesz dużo, kazdy scenariusz nakreślisz, typy wywalisz wszystkie możliwe, zostawisz sobie tylnie drzwi otwarte na każdą okoliczność, ale później głosząc sie zwycięzcą dostajesz po buźce swoimi własnymi schizofrenicznymi komentarzami :-)
Przecież na dyskusje z Tobą wystarczą cytaty z Twoich wypowiedzi, nic poza tym, sam siebie w pupe bijesz.
Co do Adamek - Szpilka, to nawet w tym swoim dupochronie postawiłeś (o ile dobrze pamiętam) na Adamka.
Twoja osoba, to super przypadek do analizy medycznej, nie jeden doktorat z psychiatrii można by było napisać.
Niestety ja nie moge na ciebie nie zwracac uwagi , po prostu boli mnie laickie nie poparte argumentami pisanie .
Nie rozumiesz podstawowej kwestii że w boksie wystarczy jeden czynnik poprawic zeby obraz walki był inny !!!
BJ jest strasznie ograniczony boksersko , Szpilka pod tym wzgeldem bił go na głowe i w poczatkowej fazie walki amerykanin nie miał zupelnie pomysłu jak trafiac Artura . Szpilka z Adamka dowiózłby walke do konca i w mojej opini wypunktowałby BJ .
Poogladaj walki Lenoxa , popatrz jak walczy kiedy jest przygotowany a jak boksuje kiedy brakuje mu tlenu w plucach , sma wydolnosc nie walczy ale na wysokim poziomie jest jednym z najwazniejszych skladowych wygranej .
Ignoruj piszesz , no marzyc to ty mozesz dude
Co prawda jest szansa że Władimira dopadnie wiek ale nie sądzę że czempion przegapi ten moment i da się przez to pokonać.
Wilder może i nie jest szklany ale za dużo nie przyjął by stwierdzić na pewno że jak dostanie czyściocha to się nie zagmatwa./ Zresztą Władimir bije tak mocno że nie ma tu aż tak olbrzymiego znaczenia czy Wilder ma średnią czy średnią z plusem odporność. Musiałby być drugim Wachem by zakładać że Władimirowi może nie udać się go skrzywdzić.
A ze trafi Władimir pierwszy nie mam wątpliwości.
2 punkt to kondycja. Wilder udowodnił że nie ma z nią problemów zbytnich ale Stiverne ze swoim człapaniem nie dyktował tempa tylko robił to Wilder. Władimir w takiej walce jest faworytem z wielu powodów.
No kondycyjnie miał przestój przez jakieś 2 rundy i nad tym muszą pracować i nad odkrywaniem sie przy ataku, bo Wladek to wykorzysta. Stiverne był o pół sekundy i jeden krok za dzikusem, ale Władzia jest szybszy, tańczy jak baletnica i kopie równie mocno jak Wilder. Nie wiem do końca jak jest ze szczęką Deontey'a, bo za wiele nie przyjął, szklana nie jest, ale prawy prosty, czy lewy sierp od Włada, to straszny młot i jak bedzie się odsłaniać, to nawet przy solidnej szczęce nie ustoi. Pulev ma bardzo mocny łeb, a padał co chwile po ciosie od Włada.
Im później do tej walki dojdzie tym lepiej dla Wildera, będzie miał czas na poprawki, a Władek będzie się starzał.
Ty myślisz że by doholował zwycięstwo. Tyle że Szpilka nie wygrywałby rund w których by uciekał...
Ja mam argumenty praktycznie zawsze tyle że do Ciebie nie dociera że Szpulka nigdy lepszy kondycyjnie od BJ nie będzie, ani silniejszy też. I nie rozumiesz że trafiał bardzo mało bo dla Ciebie jest ważne że ładnie uciekał na nogach...
Widać że nie czujesz się wygranym w tamtej polemice bo ciągle do niej wracasz próbując udowodnić że nie miałem racji. Daj sobie spokój gościu. Osoba pewna swoich racji tak nie robi.
A jak chcesz tu do mnie pisać proszę bardzo. Ja mam na ciebie wywalone. Ty też byś mógł ścierpieć te bóle i katusze które cierpisz czytając moje posty bo w tym momencie sam pogłębiasz kryzys strony pisząc z jej głównym powodem...
Bez odbioru...
Jadę załatwić fryzjera na mieście ;D
"Wolę przyznać że nazywałem Wildera Bumobijem i wątpiłem w jego technikę niż pisać że to głupi murzynek"
Ja Wildera bumobijem nazywałem, bo bił bumów, ale mówiłem, ze jak Stiverne pokona, to już go tak nie nazwę i tego się trzymam.
Technicznie Wilder ma sporo do poprawy, jest odsłonięty przy ataku, niweluje ten brak szybkością i dobrym refleksem. Stiverne okazał się za wolny na nogach by to wykorzystać, ale z Władkiem będzie musiał to poprawić.
Też nigdy głupim murzynkiem Wildera nie nazwałem, zerem również go nie nazwałem co mi rafalala zarzucał, tekstach o patyczaku też sobie nie przypominam, więc zakładam, że to kolejne urojenia rafcia.
ja pisze ze takie dwa elementy jak wzorst ogolnej sily fizycznej i lepsza wydolność wpłynełyby na obraz walki a ty odpisuejsz ze było jeszcze 50 tys innych czynnikow ktore by tez zmieniły
to jest dyskusja z Toba dude
tak wlasnie argumentujesz tylko ze argumetu nie widac
a i Fryzjera nie załatwisz bo juz siedzi ładne pare lat
Ale to tylko ciekawostki. Bumobij, patyczak to żadne obrazy a stwierdzenie faktów...
Teraz oczywiście nie będę pisał że jest bumobijem bo zaczęła się ta sensowna część jego kariery tym bardziej że pokonał już jednego z grupki pięściarzy bardzo dobrych mojej.
Co do walki z Władimrem to ja bym najpierw zastanawiał się jak sobie poradzi Wilder z Powietkinem który może go przetestować w aspektach w których nie dał rady zrobić tego Stiverne.
Więc walkę z Władimirem to ja bym odłożył na dalszy plan.
Ostatni post. Widzisz tak właśnie wygląda pisanie z Tobą czy innymi ludźmi którzy albo celowo nie rozumieją czegoś albo serio trzeba by 50 postów by im coś wytłumaczyć. Przekręcają więc opinie innych robiąc z nich głupków...
Jakie 50 tys? Pisalem o obronie i ataku a w obu tych aspektach Jennings radził sobie lepiej/ Artur nic nie trafiał i co by mu dała w tym wypadku siła czy wydolność? Że rundę czy 2 więcej uciekałby i bił w gardę?
Chyba że wierzysz że wzmocni siłę ciosu na tyle że by tą gardę rozniósł...
Pozdrawiam i żegnam...
Jak ty tego nie widzisz to nie dziwota że i nie widzisz argumentów w moich wpisach...
k...a przeciez ty piszesz jak imbecyl sorry
tak to mozna napisac ze jak szpilka mialby timmimgb RJJ albo odpornosc Vita lub szybkosc Paca
o fuck lec juz do tego fryzjera/ki tylko prosze nie rozmawiaj w salonie o boksie bo noz trafisz na kogos kto sie troche znac
milego strzyzenia baranie
Szkoda tylko,ze marnuje się u Dona Kinga...
Prosta zależność...
Początek walki był w miarę rowny, chociaż i tak, przynajmniej według mnie, to Bryant prowadził po tych 4 niezłych rundach Szpilki, później już mu nogi siadły, a następnie zaczał walczyć z brakiem tlenu.
Z pewnością Jennings tą fizycznością i przewagą sily go zamęczył, bo Szpilka był wciąż spychany i musiał non stop spierdzielać, a sam nie bardzo trafiał.
Dalsze rundy, to już Artur nie miał za wiele do powiedzenia.
Generalnie BJ, to niezły, ale też prosty zawodnik, bardzo wydolny, silny i mający szczelną gardę i dobry półdystans i to chyba tyle dobrego.
Facet zupełnie nie wykorzystuje swoich atutów, przede wszystkim długich łap, a w każdym razie nie robi tego w ataku, nie mam pojecia dlaczego. Takie długie łapy same się proszą by pracować nad jabem i punktować. Druga sprawa to wydolność, on czeka za długo zanim się rozpędzi, z Perezem ledwo dał radę odrobić straty z kimś z lepszą kondycją przerżnie, bo nie odrobi strat. Z Cunnem bym go zobaczył, ten kondycyjnie zawsze jest dobrze przygotowany..
Gosc wygadywal ze Wilder to totalne zero bez techniki i dostanie wpier.ol od Stiverne'a, pisal, ze Adamek POWINIEN SPOKOJNIE WYTSARCZYC na Szpilke- i dalej tutaj pyskuje do mnie i ze mnie chce robic laika ktory sie myli XD
Ja pier.ole skad sie ten @rocky86 wzial? no masakra ze tacy ludzie istnieja
Ciagle sie myli i osmiesza a on i tak nic sobie z tego nie robi i to ze mnie chce robic laika xD
To po pierwsze a po drugie Szpilka nie potrafi płynnie przechodzić z defensywy do ofensywy. Po przepuszczeniu, bloku, zejsciu, odchyleniu etc. musi iść od razu kontra bo inaczej długie łapska Jenningsa wracaja do gardy. Ajtuj nie potrafił też wejść cios na cios z Jenningsem, nie potrafił kontrować bezpośrednio jabu Jenningsa swoim lewym prostym a jest to przecież bardzo dobra bron mankutów. Nie potrafił też zamarkować ciosu na doł - tak żeby by-by opuscil garde - a strzelic ciosem na gore. Niestety Szpilka wszystkiego tego nie robi albo robi bardzo rzadko w walce. Tak jak mówił Saleta Ajtuj albo się broni albo atakuje i niestety jest to przypadłość praktycznie wszystkich zawodników Łapina włącznie z Diablo. A Jennings ? Jennings był tak samo ograniczony ale spychał spychał mniejszego i słabszego Szpilke, męczył go męczył i coś tam wkładał. Dodam że była to naprawdę bardzo słaba walka czysto boksersko. Zero pomysłów Jenningsa na mańkuta, zero przygotowanych akcji. Tak jak kiedyś pisałem boks klasy B albo i C.
Gosc wygadywal ze Wilder to totalne zero bez techniki i dostanie wpier.ol od Stiverne'a
Co z tego?To nie wstyd pomylić się przy typowaniu wyniku tak trudnej walki.Ty nawet nie miałeś jaj napisać na kogo stawiasz.Natomiast na pewno wstydem jest punktować ciosy w plecy i nie mieć pojęcia,że bokserów przeważnie waży się w dniu walki.Twoje zdziwienie na temat tego,że bokserzy od ważenie do walki potrafią złapać po 15,a nawet 20 funtów ukazały jakim jesteś laikiem.xD Nie widziałem na tym forum nikogo kto by miał takie braki.
Twoja ignorancja rafalala,hipokryzja i brak wstydu są tak rażące,że nie jesteś chyba zaskoczony,że wszyscy się z ciebie śmieją.xD
Ja pier.ole skad sie ten @rocky86 wzial? no masakra ze tacy ludzie istnieja
Ciagle sie myli i osmiesza a on i tak nic sobie z tego nie robi i to ze mnie chce robic laika xD
Co do Rockiego86 to jesteś jedynym który wmawia innym,że jest wyśmiewany.Zdanie jednego ogra,który punktuje ciosy w nerki znaczy tyle co i nic.Mniej niż zero rafał.Ciebie natomiast wyśmiewają niemal wszyscy bez wyjątku i to każdego dnia.xD
tylko ze szpilka nie wlaczył z Powietkinem czy Hayem
on walczył z BJ zawodnikiem ktory mial problem z tym ze walczy z mankutem ktory sie rusza i dosc czesto zadaje ciosy , jedyne co zrobił to przeczekał az szpilka sie zmeczy
zreszta BJ bo laniu od Włada prawdopodobnie pzrestanie sie liczyc chyba ze zalanował sobie podobne KO jak Scott z Wilderem hehe
"Gosc wygadywal ze Wilder to totalne zero"
Linki cytat potwierdzający poproszę, bo łgasz jak zwykle.
"pisal, ze Adamek POWINIEN SPOKOJNIE WYTSARCZYC na Szpilke"
napisałem, że powinno wystarczyć "SPOKOJNIE" to sobie sam dopisałeś. Wskazałem, że Adamek jest u mnie minimalnym faworytem nie napisałem, ze SPOKOJNIE wystarczy, więc nie łgaj chłopaczku.
Mylić się w typach może każdy i ja nigdy nikomu poza Tobą tego nie zarzucałem, ale Ty to jesteś tak nieomylny, że np.: stawiałeś do końca na Adamka (ja również), postawiłeś na Martineza z Cotto (ja również), postawiłeś na Lepai’a ze Scottem na pkt, TKO, KO ( takie trzy typy miałeś i tu się jeszcze bezczelnie próbujesz wyłgać), na Wildevs Stiverne nie postawiłeś, a scenariuszy nasrałeś wszelakich, w tym napisałeś, co wyżej zacytowałem, że u Cibeie faworytem jest Stiverne.
Ja również stawiałem na Adamka, również stawiałem na Martineza, ale ja gdy nie trafiam, to się przyznaję i nie robię z tego tragedii, nie wypisuje wszystkich możliwych rozwiązań przed walką, żeby później dupochronem się wyprzeć wszystkiego (jak próbowałeś przy Adamku i Szpilce), nie mam z tym problemu, ale też nie mam, w odróżnieniu do Ciebie problemów psychiatrycznych (no chyba, że trollujesz, w przeciwnym razie polecam powrót do leków lub odstawienie tego co bierzesz, bo Ci szkodzi), stąd pewnie różnice.
A laika to Ty z siebie sam zrobiłeś punktując ciosy w nerki, nie wiedząc, że zawodnicy od oficjalnego ważenia do walki potrafią nabrać kilkanaście funtów (no chyba, że nawpier..dają się po korek golonek, zestawów z Mcdonlds i zapiją browarami, przynajmniej Ty to tak widziałeś), wskazując zwycięzcę walki Floyd vs Maidana na podstawie podliczenia ogólnej liczby zadanych tzw. power punches, co samo w sobie jest kretynizmem, nie wiedząc jednocześnie, że według compubox power punch to każdy cios inny od ciosu prostego przednią ręką, myśląc, że siła uderzenia jest mierzona, czy tam znajduje odzwierciedlenie w statystykachitp, itd…. można tak długo.
Ja nie próbuję z Ciebie zrobić laika, Ty sam z siebie laika zrobiłeś. A te Twoje wszelakie przeciwstawne typy, "analizy" świadczą, że nie dość, że jesteś laik, to schizofrenik do tego, dorzucimy jeszcze wieczne kłamstewka, obrażanie ludzi, chamskie wyzywanie tutaj użytkowników i mamy obraz rafalali:
zakompleksiony, niezrównoważony, chamski, patologiczny kłamca, schizofrenik i totalny laik w jednej osobie.
Dziękuję bardzo za uwagę.
Z Toba to ja juz chlopcze wyjasnilem kwestie jak udowodnilem Ci ze masz mocno okrojona wiedze i wnioski o boksie, jego historii etc
A mnie tutaj wszyscy cenia- zawsze wszyscy dokladnie czytaja moje opinie bo wiedza ze mam czesto racje
Niestety Szpilka nie robił wiele więcej. Ładował ciosy w garde Jenningsa i zakryncał w prawo. A Jennings szedł za ta podwójną garda, wywierał presje w półdystansie coś tam lokował na dół aż w końcu Ajtuj się zmeczył, mobilność spadła, zaczął częściej zostawać przy linach i coraz więcej obrywać. Bardzo słaby boks z obu stron ogólnie.
A Jennings-Kliczko ? Mysmecz totalny.
"A mnie tutaj wszyscy cenia"
https://www.youtube.com/watch?v=5Ioiag30eAI
Tak chciałem uściślić, bo z Twoich wypowiedzi można wywnioskować, że zakładałem jakieś totalne sponiewieranie Wildera przez Stiverne, a tak nie było.
Tak uściślając, to ludzię czytają te Twoje wywody owszem, zapewne nie omijają Twoich postów, w tym i ja, ale powód dla którego to robią jest jeden (przynajmniej ja i paru innych taki ma):
Jesteś w ch.j śmieszny :-)
"A mnie tutaj wszyscy cenia- zawsze wszyscy dokladnie czytaja moje opinie bo wiedza ze mam czesto racje"
WTF?!
"Linki cytat potwierdzający poproszę, bo łgasz jak zwykle. "
hahahahaha NO NIE MOGE TERAZ ROCKY86 chce wmawiac ludziom ze nie pisac ze Wilder niema techniki jest bumobijcapatyczakiem i nie ma szans z Stiverne'm
HAHHAHAHAHAHAHHAHA gosc bije rekordy hahahahhahaha wprost "w oczy" klamie i robi z ludzi debili hahahahahhahahahahahhaha
Uzytkowniku @rocky86 po raz kolejny doprowadzam Cie do porzadku- jestes na forum publicznym wiec PRZESTAN LGAC
1. Przewidzialem dokladnie jak walka bedzie wygladac i ze wygra ja Szpilka jesli zachowa chlodna glowe
2. Postawilem jedynie na PUNKTY Martineza z Cotto, a nie jak Ty na TKO XDDD
3. Postawilem na Malika Scotta klamco jako na tego ktory normalnie te walke wygrywa kiedy zechce- ale napisalem ze sedziowie ZWAŁUJĄ Scotta czyli bedzie "zwyciestwo" a nie prawdziwe zwyciestwo
NIE KLAM!!
link i cytat intelektualna miernoto, że napisałem, że Wilder to zero.
pisałem wielokrotnie, że Wilder to bumobij, bo bił bumów, to i bumobijem był, teraz ubił czołowego pięściarza, więc już go tak nazywać nie będę, no ale nie do tej wypowiedzi odnosi się moja prośba o dowod w postaci linku i cytatu.
O patyczaku też nic nie pisałem, więc :
Link i cytat poproszę do moich wypowiedzi w których stwierdzam, że Wilder to zero i że jest patyczakiem.
Swoją drogą Wilder jest bardzo szczupły i raczej koszykarza z budowy przypomina niż boksera HW, ale o patyczaku nie pisałem, więc:
LINK i CYTAT POPROSZE patologiczny kłamco.
Chyba nie istnieje jeszcze nauka, która zajmuje się takimi przypadkami jak rafalteo xD
Postawiłeś na Adamka, więc wyniku nie przewidziałeś, a o tym, że jak zachowa chłodną głowe i będzie się trzyamć taktyki, to i ja piałem. Zresztą nasrałesz komentarzy w tym te swoje dupochrony, więc i trafić z którymś mogłeś, waląc na ślepo.
2. Postawilem jedynie na PUNKTY Martineza z Cotto, a nie jak Ty na TKO XDDD
Postawiłeś na Martineza czyli znów z typem nie trafiłeś.
Jeden pies czy na punkty, czy przez KO. Można walkę wygrać na pkt dewastując w każdej rundzie przeciwnika, jak i wygrac na punkty będąc bitym przez 12 rund, o niczym to nie świadczy.
3. Postawilem na Malika Scotta klamco jako na tego ktory normalnie te walke wygrywa kiedy zechce- ale napisalem ze sedziowie ZWAŁUJĄ Scotta czyli bedzie "zwyciestwo" a nie prawdziwe zwyciestwo
Ja pierd.le Rafał idź do lekarza, o to Twój typ, cyt:
„Lekko kontrowersyjna wygrana na punkty Leapaia u swojej publicznosci lub KO/TKO.”
a po walce:
„No pomylilem sie to chyba moja pierwsza pomylka w typowaniu na tym forum, przyznam szczerze ze jestem zdziwiony….
Jednak ta porazka w typowaniu tylko potwierdza to co czesto mowie: w ringu cuda zdarzaja sie niezwykle rzadko, w ringu w walce bokserskiem wychodzi prawda, chlodna logika”
„NO POMYLILEM sie to chyba MOJA PIERWSZA POMYLKA W TYPOWANIU na tym forum”
„JEDNAK TA PORAZKA W TYPOWANIU tylko potwierdza to co czesto mowie:”
linki i pełne cytaty powyżej
Tragedia normalnie.
miało być:
jak i wygrac przez KO/TKO będąc bitym przez 12 rund, o niczym to nie świadczy.
wSZYSCY pamietamy jak zwyzywales Wildera od bumobijow, mowiles ze nie ma zadnej techniki, nie dawales mu zadnych szans i wielokrotnie kpiles i szydziles
Naprawde chcesz zebym CIE upokorzyl totalnie i wkleil najostrzejsze z Twoich "zabaw"?
Tunie chodzi juz konkretnie czy padlo slowo "zero"chodzi o to jak kpiles szydziles i wysmiewales Wildera publicznie i byles przekonany ze nie ma szans z Stiverne'm
Pyskuj dalej a w koncu zbiore to wszystko razem i bede tu wklejal- pod kazdym artykulem bede Cie osmieszal wklejajac to. Chcesz tego?
xD
"Uzywkotniku @rocky86-kolejny raz przywoluje Cie do porzadku: PRZESTAN LGAC
wSZYSCY pamietamy jak zwyzywales Wildera od bumobijow, mowiles ze nie ma zadnej techniki, nie dawales mu zadnych szans i wielokrotnie kpiles i szydziles"
Wszyscy? To ilu tam rafałków we łbie Ci się gnieździ, bo sądząc po tych schizofrenicznych wpisać tych Twoich rożnych "ja" jest sporo.
Dawałem mu 30% szans na wygraną i kilkukrotnie o tym pisałem, więc znów kłamiesz.
Link i cytat poproszę do mojej wypowiedzi, że nie daję Wilderowi żadnych szans
Pisałem wielokrotnie, że jest bumobijem, bo bił bumów, co Co już powyżej opisałem.
Pisałem, ze ma braki techniczne i to prawda, bo wciąż się mocno odsłanie, a ciosy też nie są wyprowadzane poprawnie technicznie, więc o co Ci chodzi chłopczyku.
„Pyskuj dalej a w koncu zbiore to wszystko razem i bede tu wklejal- pod kazdym artykulem bede Cie osmieszal wklejajac to. Chcesz tego?”
Mózg sobie wklej, a jak masz ochotę za mną latać i szarpać za nogawkę, to have fun.
Jak na razie ośmieszyć potrafiłeś tylko siebie (bądź któregoś ze swoich alternatywnych „ja”) intelektualny impotencie.
Teraz będę miał ze dwa tygodnie pałętającego się pod nogami ujadającego ratlerka, ale fajnie było.
A mnie tutaj wszyscy cenia- zawsze wszyscy dokladnie czytaja moje opinie bo wiedza ze mam czesto racje
*
*
*
https://www.youtube.com/watch?v=ZOlnx7oyOTI
Zresztą można powiedzieć jak to chyba swojego czasu powiedział któryś z członków KNP w rozmowie z Ryfińskim podajże. To jest automasakracja.
Rafałek tak długo prowokował że już kilkukrotnie doprosił się obalenie tych pierdołek które wypisuje.
Sam już chyba tylko w nie wierzy. Cóż.
Jak dla mnie starczy. Rafał się ośmieszył dziś na 100%. Teraz może sobie pochlipywać coś o nas...
Kogo to obchodzi///////////
Sytuacja jest żałosna. Czytać takie rzeczy w XXI wieku... Nie wiem czy chodzi o ratowanie imagu Stiverne'a który tego dnia był gorszy i poprzez wymówki szukanie rewanżu czy o co wogóle chodzi ? To nawet w amatorskich klubikach bokserskich takie rzeczy jak nawadnianie organizmu to sportowe ABC.
Data: 20-01-2015 16:40:46
Rafała widze mniej wiecej tak http://www.gifbin.com/984837
Autor komentarza: Matys90
Data: 20-01-2015 16:47:18
http://media.giphy.com/media/ToMjGpvX3VWbypvlZN6/giphy.gif
Trafiliscie w sedno xD Wczoraj też tyle jadu na mnie wylał jakby węże po kieszeniach hodował ;)
ps. plus taki że jest śmiesznie ;)
Data: 20-01-2015 15:50:46
@StasioLaik
Z Toba to ja juz chlopcze wyjasnilem kwestie jak udowodnilem Ci ze masz mocno okrojona wiedze i wnioski o boksie, jego historii etc
Nie rafi,nie udowodniłeś nigdy niczego,poza tym że każdego dnia udowadniasz że jesteś śmierdzącym ogrem.
Rafalala.
1.Nigdy nie udowodniłeś powołując się na wiarygodne źródła,że ciosy w nerki są prawidłowe(wmawianie że jest inaczej jest żałosne)
2.Nie udowodniłeś,że bokser od ważenia do walki nie potrafi złapać 15-20funtów(wie to każdy nawet średnio zorientowany).
3.Nie udowodniłeś,że bokserów nie waży się w dniu walki co jest robione niemal zawsze(wie to każdy nawet słabo zorientowany),ale ty tego nie wiesz i jeszcze nazywasz laikami tych co cię douczyli.xD
Jakim cudem taki 'ekspert'xD jak ty tego nie widział?Przecież to WIE KAŻDY NA TYM FORUM POZA TOBĄ.xD Przypadek?Nie, to przypadek,to jest brak elementarnej wiedzy wodzu.;-)
Nie ma rollinsa,ale jest rafalala uffff.Zawsze jest z czego pochichotać.
Nie obrażaj Rafałka przecież go tu wszyscy szanują bo prawie zawsze ma racje:):):)
A tak na poważnie dziś mu ładnie dupsko skopaliście hehe
A co z Rollinsem że go nie ma?zbanowali go?
Jak jego 'prognoza" na walke się nie sprawdzi,to zawsze usiluje znaleźć wytłumaczenie z grona tych najbardziej debilnych.Ponizej kilka przykladow
Mitchel-Banks 2.Wedlug niego latwo miał wygrac Banks,a Zwyciezyl Mitchel,bo Banks sprzedal walke
Vitalij-Chisora.Vitek miał ukarać DelBoya za wszystkie zniewagi,zniszczyc go,zmiazdzyc i wytrzeć nim ring.Co prawda Kliczko wygral,ale po ciężkim boju.Ale nie dzięki dobrej postawie Chisory,tylko przez to,iz Vitalij doznal poważnej kontuzji reki.Empirycznych dowodow na to nigdy nie pokazano
Wilder szybko znokautowal Scotta-wprawdzie nie wiem co przed ta walkla pisal ten mongol,byl to okres kiedy notorycznie go omijałem,no ale widać zwycięstwo Wildera go nie przekonalo.Wniosek walka ustawiona
Idzmy dalej.Chisora miał pokonać Haymakera,nie udało mu się.Powiecie Haye był lepszy,alez nie według czarnej psiny,olal przygotowania i nie bo mniejszy Haye go latwo przepychal
Na pewno jest tych dowodow paranoji i debilizmu więcej,ale nie chce mi się szukac w pamięci...
"A mnie tutaj wszyscy cenia- zawsze wszyscy dokladnie czytaja moje opinie bo wiedza ze mam czesto racje"
Rafałku, powiedz nam wszystkim, jak piszesz te swoje durnoty to swędzi Cię cipka?
To nie chodzi o to,ze undaedog czy jak mu tam,zle wytypowal wynik czy przebieg walki,tylko o,to jakie cienka nicia szytych wymówek szuka,zeby to jakos przykryc
Po prostu debil,jak mi Bog mily
Sam pokazuje jakim jest debilem i tu symbolicznie jak już pisałem że pies go jebie... ;D
Rzeczywiście Mitchell vs Banks to istny przykład tego jakim jestem laikiem. Gdyby nie kontuzje prawdopodobnie Banks by wygrał. Tym bardziej że miał Setha rannego i w drugiej walce. Padły mu dłonie więc wyglądał jakby walki wygrać nie chciał... Naprawdę dziwne...
Ale jak pokazuje następny przytoczony przykład kontuzji to ty nie uznajesz ;D
Ciężki bój to prawie wszystkie wygrane rundy i plucie krwią Derecka po 4 rundzie. Oczywiście jak ten debil będziesz udawał że nic się nie stało a rękę Vitalija nagle wyłączyły akcje Derecka...
Ciebie natomiast rzeczywiście przekonało zwycięstwo nad Scottem na tyle że wtopiłeś 1500 tysiąca... Dodam że zdania o walce ze Scottem nie zmieniłem. Pipka Scott się podłożył a sama jego obecność w tej walce jest mocno podejrzana...
Z Chisorą i Hayem rzeczywiście się pomyliłem. Ty natomiast jesteś jak drugi lizodup Szpulki Milanek. Zmieniasz zdanie o czymś lub o kimś w zależności od humorku. Pamiętam że to prawdopodobnie ty pisałeś o tym że w walce z Hayem wszystko było ustawione pod niego począwszy od najdrobniejszego szczegółu...
Nie wiem czy Chisora olał przygotowania. Prawdopodobnie coś poszło nie tak.
A jak chcesz szukać więcej to szukał. Może coś tam jeszcze znajdziesz.
Ale pamiętaj.
PIES CIE JEBAŁ kretynie...
Aż tak wnikliwie nie studiuje tu wszystkich wpisów.undeadoga to w ogóle nie kojarzę.Najbardziej skupiam się na tym co pisze rafalala bo jego ignorancja i ta urojona wiedza jest tak ciężka,że serwery ledwo to wytrzymują.;-) Niemniej jednak zawsze z radością tu zaglądam bo takie ogry to jest naprawdę rzadkość nawet gdyby przekopać onet.
jesli ja jestem lizodupem szpilki to jak okreslic twoje podejscie do WŁadysławy
megawazelina, wejsciewdupeazpopiety czy masz jakas inna propozycje
rozumiem ze wpisy w ktorych widze bledy artura , w ktorych go krytykuje sa zasłona dymna lol
rozumiem łeb ogolony , uszy odstaja stad te nerwy hehe
Moje podejście do Władysławy jak to pięknie oceniasz można potraktować znakiem równości przy tym co reprezentujecie wy dwaj. Chociaż nie. Bo nie przypominam sobie bym używał w stosunku do ludzi którzy np liczą że Władimir przegra określeń gnidy itd. Hejterzy tak. Bo takich jak ty np można bez problemu tak określić. Wyzwisk raczej nie używam.
Jeśli zaś czytałbyś uważnie a nie wybiórczo argumentu z krytykowaniem Szpulki u Ciebie nawet byś nie przytaczał bo ja również potrafię i krytykuję Władimira. A że do krytyki jest tysiąc razy mnie rzeczy niż u Szpulki to może dziwi cię że nie tak często... heh.
Co do przytyku o uszach to nie jestem zadowolony z nowej fryzury... Rozumiem jednak że wyzwiska twojego kolegi od debilów nie zauważasz celowo stąd błędne myślenie...
Ech...
Tak miało być.
Z fryzurką jest wszystko w porządku jak cię to tak bardzo interesuje.
ja nie mam na orgu kolegow cos ci sie chyba pokrecilo
jesli chodzi o nowa fryzure to super ze jest w porzadku chociaz cos heh
Jestes debilem i ten twój słowotok tego nie zmieni
Ps.Juz poraz enty wypominasz te 1500zl,jakby to z twojej kieszeni poszlo.To jest,hazard,dla dorosłych ludzi.Jak kogos nie stać,na strate jakiejś kwoty,to niech w się to nie bawi.
Rozumiesz bencwale?
Wiesz mógłbym się tu z Tobą obrażać ale jako inteligentniejszy z naszej dwójki dam spokój i nie będę robił syfu na stronie...
Pień się dalej. A zamiast wydawać pieniądze na hazard zainwestuj pieniądze w dobrego psychologa. Może jak Artur zapanujesz nad agresją o ile nie jest za późno.
Żona się ucieszy, a i w internecie nie będziesz ludziom ubliżał...
Pozdrawiam, żegnam i przypominam że przesłanie do Ciebie koleżko wciąż aktualne...
Jakim ludziom ja ubliżam.Ja tylko,bez zbędnych eufenizmow stwierdziłem fakt,iz jesteś debilem....
"Autor komentarza: rocky86Data: 09-09-2014 12:23:59
Mamy błąd zarówno w tytule, jak i zapewne tłumaczeniu wypowiedzi Wildera:
"UWAŻAJ STIVERNE, BOMBARDIER NADCHODZI"
a powinno być:
"UWAŻAJ STIVERNE, BUMOBIJ NADCHODZI"
Proszę o sprostowanie :-)"
http://www.bokser.org/content/2014/09/09/120313/index.jsp
_____________________________________________________________________
" Autor komentarza: rocky86Data: 01-06-2014 13:54:59
Jasne, jasne, Wilder nagle zmieni sie jabujacego Wladka. Jak dla mnie to najbardziej prawdopodobne zakończenie tej walki, to kontraujacy sierp na brodzie Wildera w trakcie jednego z jego CHATYCZNYCH ATAKÓW WESELNYMI SIERPAMI i koniec POMPOWANIA BALONA. Tak to widzę. Jeśli Wilder wygra, to będzie to dla mnie duże zaskoczenie."
"Autor komentarza: rocky86Data: 01-06-2014 14:29:06
LegiaPany. Uwazaj bo skończysz jak pewien hejter w USA. Podobno prowadziles z nim rozmowe na FB, wiec cię namierzy PRZYSZŁY MISTRZ i będziesz mial pozamiatane a Wilder kolejne KO w rekordzie"
http://www.bokser.org/content/2014/06/01/141354/index.jsp
_____________________________________________________________
"Autor komentarza: rocky86Data: 13-05-2014 13:43:29
Sam fakt, że do eliminatora na obowiązkowego pretendenta został wyznaczony BUMOBIJCA i Scott jes śmieszny. Wilder obił ponad 20 OGÓRKÓW, KILKA BOKSERSKICH ZWŁOK. Scott przed eliminatorem przegrał z Chisorą, więc nie wiem dlaczego został do niego wyzanczony."
" Autor komentarza: rocky86Data: 13-05-2014 14:14:08
(...)Wilder ma swoje atuty w postaci warunków fizycznych, siły uderzenia i szybkości. Z drugiej strony jest strasznie CHAOTYCZNY w ataku, odkrywa się niemiłosiernie, NIE MYŚLI, walczy niczym sowiecka armia- hurrrraaa i do przodu, no i ta szczęka.
Myślę, że jest idealnym przeciwnikiem dla B.Ware. Stiverne się nie przemęcza i czeka na kontrę, a Wilder przy każdym ataku odsłania się do tego stopnia, że długo na okazję nie będzie musiał czekać wątpię w to, by BUMOBIJCA ustał taki sierp jak Chris w pierwszej rundzie w drugiej walce z Stiverne"
http://www.bokser.org/content/2014/05/13/093643/index.jsp
____________________________________________________