LUCIAN BUTE NA POKŁADZIE ALA HAYMONA
Wczoraj minęła rocznica od czasu porażki Luciana Bute (31-2, 24 KO) z Jeanem Pascalem. Co słychać w obozie Rumuna z kanadyjskim paszportem? Po drodze zmienił trenera na sławnego Freddie Roacha, gdyby nie kontuzja powróciłby na początku grudnia, teraz zaś zdecydował się na kolejny ważny ruch w swojej karierze.
Media kanadyjskie donoszą, że długoletni mistrz wagi super średniej (9 skutecznych obron pasa IBF), obecnie próbujący swych sił z mniejszym powodzeniem w półciężkiej, stał się kolejnym graczem na rynku, który związał się kontraktem menadżerskim z potężnym Alem Haymonem.
Wciąż nie wiadomo kiedy Bute będzie gotowy na powrót, lecz ten ruch z jego strony już zaczął spekulacje wśród kanadyjskich kibiców odnośnie potencjalnego spotkania z Adonisem Stevensonem, championem organizacji WBC.