ERIC MOLINA ZASTOPOWAŁ LOVE'A

Pod koniec czerwca znany z twardej szczęki Raphael Zumbano Love (35-9-1, 28 KO) wytrzymał dwanaście rund z Shannonem Briggsem. Dziś jednak nie dotrwał do końca walki z mającym ostatnio naprawdę ciekawą passę Ericiem Moliną (23-2, 17 KO).

Podczas trwającej gali Wilder vs Stiverne w Las Vegas należący do stajni Dona Kinga Amerykanin przeważał praktycznie od samego początku i już w szóstej rundzie był blisko "czasówki". Co się nie udało wtedy, udało się na półtora minuty przed ostatnim gongiem (TKO 8). Molina zranił przeciwnika mocnym prawym podbródkiem, doskoczył do zranionej ofiary i dokończył dzieła zniszczenia.