SHIELDS O SZPILCE I KRÓTKIM EPIZODZIE Z ADAMKIEM
- Kochałem pracę z nim. Myślę, że zrobiłem z niego lepszego boksera. Trenowałem Adamka przez sześć tygodni, a na siedem dni przed walką dołączył Roger Bloodworth. Ziggy Rozalski mnie o tym uprzedził, ale to ja miałem pozostać głównym szkoleniowcem - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" Ronnie Shields, amerykański trener, który przez kilka tygodni był szkoleniowcem wspomnianego Tomasza Adamka, a teraz zajmie się w Houston Arturem Szpilką (17-1, 12 KO).
Popularny "Szpila" do Stanów wyleci lada chwila i zamieszka tam na stałe. Shields jest bardzo chętny na współpracę ze Szpilką, w ciepłych słowach wypowiada się o swoim przyszłym podopiecznym z Polski.
- Kontaktowano się ze mną w tej sprawie, wyraziłem zgodę. Znam Szpilkę, widziałem jego przegraną walkę z Jenningsem. Bardzo chcę go trenować. Moim zdaniem ma wszystko, by zostać mistrzem świata wagi ciężkiej. Kiedy stworzymy wokół niego prawdziwy zespół, stanie się znacznie lepszym pięściarzem. Czekam na jego przylot do Houston - mówi o Super Expressowi Amerykanin.
mam takie samo zdanie i niemal jestem pewien że by tak było bo bardziej adamka niedało się zepsuć jak to zrobił roger....szkoda że adamek nie widział tego......
a najlepiej dla adamka bylo zostac w narozniku gmitruka....
a co do szpili to licze bardzo że przy shildsu poprawi sie i zrobi amerykanskim bokserom dzieciaka.....
on jeszcze wiele emocij może przynieść i dać pare fajnych walk choć z tym mistrzem swiata to troche shilds przesadził no chyba żeby na przeciw szpilki staneła francuska prostytutka....
ale po za tym licze że szpila przyniesie pare fajnych walk z mocnymi rywalami...chlopak ma ambicje...
Gorzej się powiadacie nie dało zepsuć Adamka niż zrobił to Roger? No tak na kogoś trzeba zwalić jak przestało dobrze iść...
A Gmitruk drogi kolego tucker doprowadziłby do przegranej przed czasem Adamka bardzo szybko tym bardziej że miał pomysł nabijać go do 107kg...
Co do Szpulki to nasłuchamy się teraz tak wychwalających jego potencjał tekstów dłuższy czas. Niech chłopak wykorzysta możliwości i wyciśnie z siebie nawet i 110%.
Tyle że te 110% nie starczy na bycie wśród najlepszych./
Ktoś tu porównywał jego zwycięstwo nad Adamkiem do tego Wieczysława Głazkova. Hmm
Delikatnie pisząc stanowczo się nie zgadzam. Szpulka Adamka wypunktował ale nie zdeklasował a Głazkov to zrobił. On Adamka po prostu zmaltretował i zlał w dosłownym tego słowa znaczeniu. Gdyby miał kondycję na 12 rund takiego tempa niewykluczone że Adamek przegrałby przed czasem.
*
rozum ci odjęło?
Bo Kliczko realnie rzecz biorąc jest po za zasięgiem.
Zakładając że Artur począwszy od Ameryki będzie się cały czas rozwijał
to za 2-3 lata jest całkiem realne że dostanie walkę o pas, a może nawet szybciej,
bo nie oszukujmy się dzisiaj aby dostać walkę o pas w HW wiele nie trzeba,
wystarczy spojrzeć na niektórych rywali Kliczki.
Wystarczy obijać przeciętniaków i nagle staje się pretendentem.
Nie odbieram szpili ambicji bo ma je i to duże, tylko niestety świat wygląda w ten sposób że ambicje weryfikuje rzeczywistośc, rośnie nam coraz wiecej prawdziwych cięzkich i artur może miec z nimi problemy w ringu...
ja waże 85 kg przy wzroście 182 cm, dla mnie to nie jest problem przytyc do 97 kg zeby zrobic wagę ciężką, ale cytując klasyka niewystarczy dużo jesc by byc prawdziwym ciezkim :)
Pierwsze słowa krytyki spadały już po walce z Vitalijem (jakby Roger miał możliwość coś wymyślić by nie była to tak przykra do oglądania deklasacja i podtrzymywanie Górala od 2 rundy) ale prawdziwa lawina zaczęła się po Chambersie i Cunninghamie czyli de facto rywalach którzy i nie pasowali Adamkowi i byli szybsi itd itp.
Co do Gmitruka to jeśli rzeczywiście na obozach nie zorientowałby się jaki błąd popełnia to Adamek dostałby czasówkę od Arreoli już z którym przecież wchodząc w bójkę i idąc do przodu na wymiany nie miałby szans.
No jak to gdzie... Na portalach społecznościowych więc i tam kieruj te swoje wyrzuty ;D
Na temat Tomka Adamka nie powinieneś się wypowiadać bo widać, że żywisz do niego personalną i prywatną niechęć. Oddkąd pamiętam od razu po walce Adamek-Kliczko pisałeś wobec niego złośliwości i życzyłeś żeby "pijaczek z Gilowic" przegrał.
Nie rozumiem?..
Nowa HW, to era wielkich ciężkich i dla kurdupli nie ma miejsca.
Skoro Kołodzieja wyprowadzili do walki o pas, to z każdego mogą zrobić potencjalnego pretendenta.
Śmieszne jest to że gość jechał na Adamka za USA i wielki boks, a teraz sam tam jedzie. To jest taka ustawka że mała bania. Gratuluje psychofanom którzy wierzą w dobre intencje i szczerość ;)
Tylko ktoś wam nie powiedział że to jest binznes i tutaj nie ma sentymentów. Liczy się tylko $.
Nie wiadomo, czy z jakimkolwiek trenerem Adamek osiągnąłby więcej, niemniej jeżeli chodzi o Gmitruka to przynajmniej daje dobre rady w trakcie walki swoim zawodnikom, czego nie można powiedzeć o Rodżim.
Prywatną niechęć? Personalną niechęć? ;D
Co do dalszej części wypowiedzi to poproszę dowody albo zamilknij i nie trolluj chłopie. Idź pozdrów Pana Wasilewskiego czy coś w tym stylu a nie jak dorośli rozmawiają przeszkadzasz ;D
ManiekZ.
Rozumiem że sugerujesz że Adamek podłożył się Szpulce? No cóż jeśli tak to psycho to jesteś ty...
"BlackHog ty masz tylko 13 lat"
Co Adamkowi z dobrych rad by było jakby ważył 105 czy nawet więcej kg i by nie był szybszy od takiego Arreoli...
Ech...
Nie tylko Adamka zresztą, ale również swoje nienawiści wylewasz na Davidzie Haye'u, Derecku Chisorze i Deontayu Wilderze. Może Cię pamięć zawodzi i nie pamiętasz jak pisałeś, że Haye obsrał się przed Fury'm, albo że Pulev miałby 50 % szans z Haye'm i mógłby go pokonać?
Masz tylko grono kilku pięściarzy, których ubóstwiasz, a reszta jest dla Ciebie be. To są bracia Kliczko, Kubrat Pulev, Tyson Fury, Bermane Stiverne a ostatnio do grona Twoich idoli dołączył Szpilka tylko za to, że pokonał Adamka, którego nienawidzisz.
Z Ciebie to taki Jarek K. tego forum.
Z Ciebie to taki Jarek K. tego forum.
:) dobre poczucie humoru hahaha
Roger nie był dobrym trenerem dla Adamka - to oczywista oczywistość !!!
Poproszony o dowody na wyżej wymienione tezy pogrążasz się w następnym poście jeszcze bardziej pisząc kolejne bzdury.
Poproszę przykład o to że nienawidzę Davida Haye (którego de facto uznawałem za jednego z lepszych ciężkich), Derecka Chisorę czy Wildera...
Tak pisałem że David wystraszył się ryzyka w walce z Furym i to podtrzymuję. Niech świadczy o tym to że po wyzdrowieniu ani myśli się uciszyć tą wielką gębę o której tyle mówił przed walką... Kubratowi i owszem dawałem duże szanse i nadal bym dawał. Tym bardziej teraz. Ale ty tego nie zrozumiesz albo raczej nie będziesz chciał zrozumieć...
Co do ubóstwiania to niech całą powagę tego zarzutu obali ostatni wymieniony z tychże pięściarzy...
Zresztą po co się wysilać na odpisywanie. Ty nawet poważnie nie piszesz chyba że rzeczywiście jesteś "masakrycznie" inteligentny...
A Gmitruk drogi kolego tucker doprowadziłby do przegranej przed czasem Adamka bardzo szybko tym bardziej że miał pomysł nabijać go do 107kg...
akurat gmitruk przez tyle lat prowadził adamka i nigdy adamek nie został znokautowany pod jego skrzydłami...
czy dostał by czasówke od arreoli--to jest tylko twoja opinia nie opierajaca sie na żadnym argumencie....
może było by tak że to arreola by gryzł deski przy agresywnym stylu adamka za czasów gmitruka....tego nie wiemy...
a skąd wiesz jak gmitruk by przygotował adamka na arreole....może czytałeś wieczną księge której nikt nie widział...
widziałeś napewno jak sulęcki poradził sobie z proksą(taktyka gmitruka była skuteczna i bezpieczna)a więc gmitruk potrafi a twoje gadki o tym że dostał by ko są wyciągniete z pustej studni bez wody...
a co do walki z arreolą to adamka przygotował shilds a nie wielki trenerski talent pan roger...
Jasne że nie wiemy jak by było na 100%. Jak wynajdziesz wehikuł czasu i zdobędziesz grubą kasę by w przeszłości przekupić Tomka by ćwiczył jednak z Gmitrukiem to pogadamy...
A tak na serio to ja piszę tylko o tej teorii 107 kg. Od Estrady do Arreoli nie było żadnej walki więc o ile dalej by ten pomysł holował Pan Andrzej mogłoby się skończyć tragicznie.
Bo w Arreolę gryzące deski to sorry ale nie uwierzę...
Adamek byłby tylko bardziej statyczny, wolniejszy i częściej by obrywał. W wymianie nie miałby szans z Crisem i tego nawet nie trzeba udowadniać. Cios by mu się nie wzmocnił (chyba że sugerujesz że im pięściarz cięższy tym mocniej bije ;D) a tym swoim średnio dewastującym jak na Hw ciosem krzywdy by Crisowi nie zrobił...
I teraz kilka ważnych faktów. Nie uważam pana Andrzeja za słabego trenera. Broń Boże. Po prostu mam świadomość że Adamek w ciężkiej był pięściarzem mocno ograniczonym i przeszedł do Hw dla kasy.
A i nie twierdzę że Roger to nie wiadomo jak wybitny szkoleniowiec. Nie wyciągał błędnych wniosków człowieku.
Ja tylko nie zgadzam się z ogólnym trendem który u niektórych którzy widocznie nie mogą się pogodzić z weryfikacją Adamka że za wszystko winę ponosi Roger. Bo Adamek sam dokonał tego wyboru i nie sądzę że widząc drastyczną zmianę na minus ciągnąłby tą współpracę. Głupiego z niego nie róbcie...
nad tym wehikułem pracuje cały czas...mam już myśl jak to zrobić i wiem że dam rade...xD daj mi tylko troche czasu..xD
Nie twierdze że adamek wraz z masą nabrał by niewiadomo ile siły ale adamek bił kombinacjami i dość szybko a arreola wcale obrony nie miał niczym nojer więc twierdze że przy kombinacij i dynamicznym ciosie arreola by oglądać mógł adamka z pod jego stóp...
to że adamek przy rogere mniej obrywał to tylko mit...adamek tak twierdził ale w czasie jego walk wcale nie był nie do złapania ba trafiały go ciosy które nawet by nie trafiły paralityka...
adamek przeszedł do hw dla kasy i z tym się zgadzam ale jeszcze bym dodał żeby zarabiać duże pieniądze trzeba wygrywać..
adamek sam dokonał wyboru z tym też się zgadzam ale uważam że decydując sie na rogera sam sobie strzelił w stope choć nawet sam adamek nie mógł przewidzieć przyszłości...wszyscy popełniamy błędy i uważam że adamek w tej kwesti żle wybrał....
łatwiej jest dostrzec osobie stojącej z boku błąd niż temu co w nim tkwi...prawo naszej natury...
jeżeli chodzi o mnie to uważam że adamek zepsuł sie przy rogeze i uwazam że dużo lepiej w ringu wyglądał by przy gmitruku nawet w wadze ciezkiej...po walce z arreolą twierdze tez ze shilds byłby dla adamka lepszym trenerem niz roger....
a rodzer to grecka tragedia , trener ktory twierdził ze na mankuta w sumie nie trzeba inaczej przygotowywac sie niz na leworecznego
Jak sam napisałeś była to decyzja Adamka z kim trenuje. Roger zapewne nie miał zbyt dużo do powiedzenia w wielu kwestiach.
Ale nie chce mi się dłużej nad tym rozwodzić.
Pytanie zasadnicze to czy Gmitruk zdążyłby się zorientować że popełnia błąd nabijając Adamkowi kg zanim ten doznał by dotkliwej porażki.
Tyle. A że może znalazłby się ktoś lepszy dla Adamka z trenerów niż Bloodworth/ Każdy jest kowalem swojego losu. Coś musiało Adamkowi w nim odpowiadać. Zapewne był tańszy niż znane nazwiska a po drugie i tak zdawał sobie sprawę że już dużo więcej się nie nauczy. Bazował w hw na swojej klasie z niższych kategorii a nie na jakiejś nowej nauce.
Pozdro
Ale nie dlatego ze jest za maly na dywizje hevy.Wzrost i warunki maja znaczenie,ale wielu je przecenia
Chris Byrd,Sultan Ibragimov,Czagajev.To mali ciezcy,ktorzy zostali mistrzami.A to tylko przyklady z ostatnich lat kiedy K2 rozdawali karty
Z obecnej czolowkej 15 tylko kilku zawodnikow ma w granicach 2m.
Rodzer byl zlym wyborem, ale wygodnym dla adamka. Mial go caly czas przy sobie. Gmitruk nie mogl calkowicie sie poswiecic bo byl biznes w pl i inni zawodnicy. Szkoda ze z ronim nie nawiazali wspolpracy bo to o niebo lepszy trener niz roger. Jak patrze sie na poruszanie adamka po przestawkach rodzera to plakac sie chce. Jakas pokraczna pozycja z dupa wietą, caly czas w lewo z tym mini jabem. Ustawil go tak bocznie ze ani lewa nie miala sily, ani prawej nie mogl wkrecic. A przeciez adamek to falszywy mańkut, on ta lewa za czasow gmitruka ladnie uderzal, byla moc i potrafil mocnym prawym uderzonym w tempo nokautowac. A praca nog?szkoda gadac. Pomijajac nieublagany czas, ktory dopadl adamka, to rodzer go cofnal boksersko i to zdecydowanie. Mowiono o poprawieniu obrony ktorej rzekomo nie mial za gmitruka. Adamek zbieral wlasnie ż rogera ile wlezie. Pomijajac kliczke, to byl glazkow, chabers, uss, grant tez sowje ulokowal. Za gmitruka tak nie bylo. Jedyna walka w ktorej adamek zebral to uss, ale tam taka taktyka byla, bo gdyby sie z nim pykal to by przegral. On nie byl w tej walce szybki tak jak powinien (trzy razy przekladana walka) i tylko wejscia w akcje cunna mogly przyniesc sukces. Przy takiej taktyce nie mozna bylo nie wylapac.
A co szpilki nie ma takiego potencjalu co adamek, nawet w hw. On jest za maly i za delikatny i z tej wlasnie drugiej przyczyny nie ma szans na sportowy sukces. Na dobrze platne walki, byc moze tak. Zalezy jak zostanie poprowadzony i czy nie wylapie jakies wpadki.
Przecież to dwie różne historie i dwie różne sytuacje...
Trudno żeby wymowa ciosu Adamka była taka sama i trudno żeby cięższy Adamek mniej przyjmował od często czy to większych czy szybszych pięściarzy.
W cruser był naturalnym zawodnikiem a nie nie mniejszym, ani nie słabszym i wolniejszym od pozostałych.
Nie wiem czy Gmitruk by się zorientował że robi źle z wagą czy nie ale nie sądzę by Adamek pod skrzydłami kogokolwiek osiągnął więcej.
Nie wiem też czego można było oczekiwać od Rogera. Dostał pięściarza który praktycznie wiadomo było że nie posiadając atutów przeszedł do Hw dla pieniędzy. Ani ciosu zabójczego nie posiadał, ani nie był wybitnie szybki z dodatkowymi kg (udowodniło to wiele walk w których okazało się że na tle porządnych rywali ta szybkość już taka wspniała nie była) a i wiele ciężkich walk już miał za sobą...
Tu nie chodzi ani o styl w jakim walczy Szpilka,ani fizycznysc.Ma mu sie nie udac,bo jest lysym patolem-kibolem
Do tego popelnil swietokradzctwo bo pobil Gorala
I tyle
"W cw adamek potafil uderzac i nie dac sie samemu trafiac i to powinien kontynuowac w hw"
Jakie to proste. Tyle że trochę łatwiej to wykonać w naturalnej kategorii niż walcząc będąc 10 kg cięższym z silniejszymi i niejednokrotnie równie szybkimi jak się okazało albo i szybszymi...
David Haye to zupełnie inna historia.
Jak to podajże Pan Pindera określił w jego przypadku przejście do ciężkiej było bardzo naturalną drogą rzeczy. A mimo to i tak nie zrobił nie wiadomo jakiego szału wd mnie jeśli chodzi o dokonania.
Co do czytania walki, zmiany taktyki itd to chyba nie jesteś z tych którzy twierdzą że Adamek dostając po ryju cały czas chciał walczyć tak samo nieskutecznie jak mu Roger nakazał...
Błagam.
Po prostu jak miał możliwości to pewne rzeczy zmieniał ale jak rywal na to nie pozwalał bo był lepszy tudzież niewygodny to co miał zrobić...
A jakiego ryzyka miałby się obawiać David Haye? Też za nim nie przepadam, ale 5 milionów funtów za walkę, gdzie za żadną inną nie zarobiłby tak dużo miało być dla nim wielkim ryzykiem? To ja też chcę tak "ryzykować" za każdym razem gdy mi by dawali miliony nawet jak by miało mi się nie udać.
No tak. Jak ktoś nie wierzy że Szpulka jest wyjątkowy to już wybitny z niego hejter :D :D
z walki na walkę już był coraz bardziej wyeksplatowany. Nie każdy bokser walczy do 40 na najwyższym
poziomie.
Jak to jakiego? Tego 206- centymetrowego które potrafi i mocno sieknąć i mądrze zawalczyć oraz czasami sfaulować by osiągnąć swój cel.
5 milionów to dobry argument ale przeciwko Davidowi.
Walka miała być piekielnie łatwa wd niektórych a Haye na dzień dzisiejszy nawet nie chce o Tysonie słyszeć. A dlaczego? Kasa zmalała od tamtej pory? Nie. Przecież po kontuzjach do tematu walk się zazwyczaj wraca.
A on nie dość że nie wrócił to stwierdził że nie chce dać zarobić Fury'emu.
Jednak ewentualna porażka z Tysonem po takim ględzeniu byłaby strasznie bolesnym wydarzeniem jeśli chodzi o całą medialność Davida itd.
David widocznie wyszedł z założenia że prostszą drogą dojdzie do takich pieniędzy.
Ale skoro Steve Cunningham, który nie ma żadnego ciosu wywrócił Fury'ego w 2 rundzie tak, że ten był zamroczony i się kleił to wysoce prawdopodobne jest, że Haye zrobiłby to szybciej, a przynajmniej do 5-tej byłoby po wszystkim. Haye wtedy był dopiero rok po swojej ostatniej walce z Chisorą i jeszcze wtedy jedyny atutem Fury'ego był wzrost.
Znokautować to by Fury go raczej nie znokautował, bo od przejścia do hw David Haye wzmnocnił szczękę, zresztą nie zdołałby dopaść i trafić uciekającego i szybkiego Haye'a. Natomiast D.Haye to pięściarz z młotem w łapie a Fury ma szklaną szczękę.
Andrewsky, z mojej strony nie ma zadnego hejtu. Oceniam obiektywnie mozliwosci szpilki. No nie ma ich za duzo. Gdyby mial choc szczeke jak goral, albo pod dwa metry, to nadzieja jeszcze by byla.
"Tu nie chodzi ani o styl w jakim walczy Szpilka,ani fizycznysc.Ma mu sie nie udac,bo jest lysym patolem-kibolem"
No tak. Jak ktoś nie wierzy że Szpulka jest wyjątkowy to już wybitny z niego hejter :D :D
Trywiazlizujesz dzieciaku.Zreszta jak zawsze.
Dla ciebie albo sie kogos kocha i wtedy trzeba za wszelka cene pisac pochwalne piesni,albo sie kogos nienawidzi i trzeba go wdeptac w ziemie
Daj pan sobie spokój z pisaniem tych prowokacji.
"bo od przejścia do hw David Haye wzmnocnił szczękę"
"zresztą nie zdołałby dopaść i trafić uciekającego i szybkiego Haye'a"
"a Fury ma szklaną szczękę"
To, że wzmocnił szczękę świadczy fakt, iż Haye walcząc w niższej kat. cw został znokautowany przez Carla Thompsona i leżał na deskach z Mormeckiem i Fragomenim. W w wadze ciężkiej nie posadzili go Valuev i najmocniej bijący Kliczko.
A Fury ma szklaną szczękę bo leżał na deskach z Nevenem Pajkicem, 93 kilogramowym cruiserem Stevem Cunninghamem i pływał po ciosach Firthy. Chisora też go naruszył. I o czym to świadczy?
Tia... Zrozum człowieku że Adamek w tych walkach był starszy, bardziej rozbity i dodatkowo 10 kg cięższy niż w kategorii cruser.
W jednej walce przegrał bo walczył z szybszym lepszym technicznie bokserem który go wypykał a w drugiej walce przegrał bo walczył z silniejszym, równie szybkim mocniej bijącym młodszym pięściarzem...
Tyle. Nie było możliwości by walczył tak jak za czasów cruser bo to zupełnie dwa inne światy i sytuacje.
Androwsky jak to kolega pomyłkowo napisał.
Jak zawsze to dajesz się ponieść emocjom gdy ktoś trzeźwo ocenia szanse Szpulki. To jest dziecinne. O mnie się nie martw koleżko...
Rzeczywiście my wszyscy tego Szpilkę biednego nienawidzimy dlatego nie dociera do nas przykład Byrda czy Czagajewa....
OMG////////////////
Bez odbioru
W 100 % poprawnie to ująłeś.
Że tak jak na pisanie z Andrewskym o Szpulce tak z tobą pisanie na jakikolwiek temat to nieporozumienie i strata czasu.
Żegnam.
Pisałem o czym to świadczy w kontekście Fury'ego a nie w kontekście pisania ze mną.
Powiem ci tak.Lubie Szpilke i zycze mu sukcesow,ale nie jestem slepy na jego ograniczenia.
Mysle jednak ze ma troche czasu i kilka walk przed nim,zanim bedzie mozna wydac "wyrok"
Ale mowienie teraz,ze napewno nic nie osiagnie bo jest za maly,albo za szklany jest przedwczesne.Swiadczy o niecheci do tego zawodnika,braku znajomosco historii dywizji hevy i nie rozumieni mechanizmow rzadzacych zawodowym boksem
Bo byli zawodnicy ktorzy o jego gabarytach badz podejrzanej szczece,osiagali duze sukcesy.
...albo sie kogos kocha i wtedy trzeba za wszelka cene pisac pochwalne piesni,albo sie kogos nienawidzi i trzeba go wdeptac w ziemie
*
*
Niestety takim mottem kieruje się większość młodszych użytkowników strony.
Nie tylko tej.
Co do Szpilki to ma szanse na title schoota, jezeli bedzie sie rozwijal i bedzie madrze prowadzony.
Nie wiem po czym wnosisz,ze ponosza mnie emocje...
Ja nie mam problemu,z tym ze ktos kwestionuje umiejetnosci,talent Szpilki.Czy nie wierzy ze ten zawodnik osiagnie sukces w postaci pasa mistrzowskiego
Sam jestem mocno sceptyczny.Ale jezeli ktos mowi ze Szpilka jest za maly,bo rzadza i beda rzadzic dwumetrowcy,to podaje przyklady ze tak nie bylo i nie koniecznie musi byc
To sa namacalnr dowody,z ktorymi trudno dyskutowac,wiec probuje mnie sie ubrac w buty psychofana Szpilki,zeby zdyskredytowac moja opinie.Ale gdzie dowody na ten moj psychofanatyzm sie pytam?
Taki Byrd, Maskajew, Ruiz i Czagajew byli mistrzami, ale w erze, w której waga ciężka była tragicznie słabo obszadzona. W wadze ciężkiej z Kliczkami już by sobie nie porządzili, zresztą Byrd i Czagajew przekonali się o tym na własnej skórze walcząc z Władymirem.
Taki Byrd, Maskajew, Ruiz i Czagajew byli mistrzami, ale w erze, w której waga ciężka była tragicznie słabo obszadzona. W wadze ciężkiej z Kliczkami już by sobie nie porządzili, zresztą Byrd i Czagajew przekonali się o tym na własnej skórze walcząc z Władymirem.
andrewsky Data: 13-01-2015 22:02:09
...albo sie kogos kocha i wtedy trzeba za wszelka cene pisac pochwalne piesni,albo sie kogos nienawidzi i trzeba go wdeptac w ziemie
*
*
Niestety takim mottem kieruje się większość młodszych użytkowników strony.
Nie tylko tej.
Zauwazylem tez inna prawidlowosc.Jezeli jeden user nie lubi drugiego,to zeby mu dopiec,czesto pisze negatywie o zawodniku,ktoremu jego adwersarz kibicuje
Mysle ze min udeaddog w ten sposob postepuje
Dlaczego jesteś psychofanem? Przecież to proste. Każdy kto jest na stronie dłużej lub ją śledzi będzie to wiedział.
Przecież ludzie doskonale tłumaczą dlaczego Szpulka nie osiągnie sukcesu. Nie jest to tylko problem samej wielkości...
Ty jednak za każdym razem podajesz jakieś bzdurne argumenty a później piszesz posty typu ten wyżej o tym że Szpulka nic nie osiągnie bo chłopak jest taki i taki i robisz z nas wszystkich debili którzy oceniają go tylko po tym jak wygląda czy się zachowuje.
Problemem Szpilki jest to że nie ma mocnych punktów w swoim boksie. Oprócz przeciętnych warunków (które nie są nawet głównym problemem a wątłość brak siły itd) ma podejrzaną odporność, średni z plusem cios i słabą obronę oraz głowę.
Co mogą zrobić z Szpilką? Ustawić go na punktowanie i wykorzystywanie szybkości ale czy to uczyni z niego wyjątkowo dobrego boksera?
A i jeszcze trzeba by ustalić co jest dla kogo dużym sukcesem bo można by myśląc pewnymi kategoriami stwierdzić że już go osiągnął albo nie uznać jak Szpulka na chwilę zostanie mistrzem np WBA regular.
To też kwestia spojrzenia.
W każdym razie zawsze mocno się bulwersujesz i stajesz agresywny gdy ludzie piszą że Szpulka nic wielkiego raczej nie osiągnie...
Zgoda.Ale zauwaz ze jednego brata juz prawie nie ma(emeritus)Kwestia niezbyt odleglej przyszlosci jest kiedy odejdzie drugi
A juz sytuacja z dwoma takimi dominatorami szybko sie nie powtorzy.Watpie tez ze po odejsciu Wladimira jakis bokser zunifikuje 3 pasy,ze juz nie wspomne ze cztery.W duzej mierze bedzie to zalezalo,czy Kliczko odejdzie jako niepokonany
Mysle ze min udeaddog w ten sposob postepuje"
..............
To sobie popiszcie. Bo jak wiadomo to nawet wrogowie łączą się jak mają wspólny cel...
Tak piszę negatywnie o Szpulce bo Andrewsky go lubi...
Masakra człowieku ja naprawdę nie mam 14 lat jak Ci się nie wiedzieć czemu wydaje. Mam swoje przemyślenia na temat różnych zawodników.
A akurat Rollins strzelił sobie w kolano tym tekstem bo sam się zachowuje tak jak to opisuje. Krytykuje zawzięcie Władimira, Floyda itd by przechwalać przesadnie jakiś totalnie niszowych pięściarzy...
Także co jak co ale jemu bym piątki po takim stwierdzeniu nie przybił.
Co do jeszcze poprzedniej tezy to najzwyczajniej w świcie są to przypadki. Tak jak i znajdzie się na stronie 100 osób które tak jak ja lubią Władimira i Vitalija tak samo znajdzie się 200 które nie lubią Haye itd.
To że akurat składa się tak że ty nie lubisz Włada a ja Szpulki (umówmy się że słowo nie lubisz jest tu umowne bo to dużo bardziej złożony temat pewnie i u mnie i u ciebie) jest zwykłym przypadkiem...
Tak samo jak ja nie podzielam opinii baka na temat Wildera (w ogóle podzielać opinie baka to szaleństwo w chyba już każdym temacie ;D) tak obaj docenialiśmy K2...
Z kim i w którym momencie/? Hm?
Cw i hw to oczywiscie dwie inne bajki. Ale jak przechodzi taki zawodnik cw jak adamek i na takm juz poziomie i w takim wieku jak on, to co tu duzo poprawiac. Mozna tylko bylo postawic na mobilnosc i dobierac taktyke pod konkretnych rywali. Pod rogerem to bylo caly czas patataj i patataj, to samo z kazdym ale przed walka pompowano ze adamek jest szybszy, silniejszy, zdrowszy😄 Poza tym nie ma co sie rozwodzic adamek nie powinien przechodzic do hw, bo nie mial warukow ani ciosu na mistrzowski poziom w tej dywizji. Skusila kasa a ring zweryfikowal. Choc jego kariera w tej dywizji i tak byla dosc ciekawa patrzac na posuche polskiego boksu. Osobiscie wolalbym aby zostal w cw i dal kilka swietnych walk z takim huckiem, czy lebiedewem.
jak tak mówił to miał rację hehe
Nie wiem czy ja juz kiedys nie toczylem z toba podobnej dyskusji
Czyli co do zasady
Jestem zaslepionym psychofanem/hejterem
Moje argumenty sa bzdurne
ty zas jestes obiektywny w swoich sadach i opiniach,a twoje argumenty to szczyt merytorycznosci,wiedzy i dobrego smaku
ps.Moglbys podac jakis przyklad z dzisiejszej dyskusji,w ktorym bylem agresywny?
Ze mną bo nie odpowiedziałeś na moje ostatnie pytanie a jeszcze wcześniej zakończyłeś ze mną dyskusję a jak ktoś kończy dyskusję to znaczy, że się poddaje.
Nie zapomnij, że Ty się ode mnie pierwszy odwróciłeś.
Oczywiście jest to czepialstwo z moej strony, bo przecież...
to nieprawda.
Mayweathera krytykuję za bezczelne faule i unikanie najlepszych w jego wadze.
Oczywiście to nieprawda, bo Floyd nikogo nie unika.
Niektórzy po prostu jeszcze nie zasłużyli, na niektórych nie miał czasu, niektórych promotorów nie lubił.
Polecę od końca. Bak. Jak odpowiesz mi na jedno pytanie to odpowiem na twoje i pociągnę dyskusję.
Dlaczego po powrocie zacząłeś próbować robić ze mnie debila? Pisałeś jakieś bzdury jak dziś o tym pijaku Adamku próbując wmówić ludziom że coś takiego pisałem ba wklejałeś nicki gdzie robi to zupełnie ktoś inny nawet chyba ty doskonale o tym wiedząc. Pytanie więc dlaczego udajesz durnia próbując ze mnie zrobić idiotę. Jak odpowiesz wrócimy do tematu Tysona...
Andrewsky.
Nigdy nie pisałem że piszesz same bzdurne argumenty. Ba wielokrotnie mam identyczne spojrzenie na pewne sprawy. W kwestii Szpulki widać jednak że za bardzo na gościa liczysz czy w niego wierzysz. Oburzasz się gdy ktoś pisze bardziej realne oceny i nie potrafisz dostrzec że jednak Szpulka ma spore ograniczenia.
A gdzie byłeś agresywny? Dziś może złe słowo użyłem. Po prostu ironicznie zasugerowałeś że twoi rozmówcy to idioci wmawiając nam że oceniamy tak Szpulkę przez to że...... (tu wstaw sobie co tam wypisałeś)
Zombi
Czytałem ciekawą wypowiedź ostatnio na boxingu podajże odnośnie oceny tego co Roger zrobił z Adamkiem. Ciekawie to ktoś ocenił.
Co do Głazkova itd. Ja nie wnikam ile powinien ważyć Adamek tylko ile ważył.
Nie mógł walczyć tak samo jak w cruser bo się wszystko zmieniło, i rywale i jego możliwości itd.
Walczył więc jak mógł i i tak sporo osiągnął. Czy z innym trenerem osiągnąłby więcej? Moim zdaniem nie tym bardziej że Adamek po zarobieniu kasy od Vitalija mocno zwolnił i czy to z powodu kasy czy rozbicia itd to już nie wnikam.
Zresztą po Vicie spotkał lepszym mniej pasujących mu rywali i zaczęły się schody które i tak były z rywalami średnimi jak Grant, Estrada.
Ty chyba zyjesz w jakiejs rownoleglej rzeczywistosci
User rollins nie jest moim wrogiem,nawet nie pamietam zebym sie z nim,o cos spieral na Forum
Czytalem kilka jego postwo,z jednymi sie zgadzam,a z innymi nie,ale to nie czyni go moim wrogiem
Opamietaj sie
Ja bym to nazwał nie przecenianiem możliwości.
To podobne podejście jakie reprezentuje do Haye. Też wydaje mi się że ludzie go przeceniają i mimo iż sam uważam a raczej uważałem go za jednego z lepszych nie uważam że jest lepszy od wszystkich oprócz K2.
Ale to już kwestia spojrzenia chyba.
Obu wszakże potrafię docenić za to co dokonali.
Nigdy nie pisałem że piszesz same bzdurne argumenty. Ba wielokrotnie mam identyczne spojrzenie na pewne sprawy. W kwestii Szpulki widać jednak że za bardzo na gościa liczysz czy w niego wierzysz. Oburzasz się gdy ktoś pisze bardziej realne oceny i nie potrafisz dostrzec że jednak Szpulka ma spore ograniczenia.
A gdzie byłeś agresywny? Dziś może złe słowo użyłem. Po prostu ironicznie zasugerowałeś że twoi rozmówcy to idioci wmawiając nam że oceniamy tak Szpulkę przez to że...... (tu wstaw sobie co tam wypisałeś)
Chyba nadinterpretujesz moje slowa...
W ktorym momencie nie dostrzeglem ze ma ograniczenia?
Czy ja pisze ze ma dwa metry wzrostu,bije jak Foreman,broni sie jak Floyd i jest odporny niczym McCall?
Sorry pomyliłem Cię z kimś widocznie.
Wymaż to w takim razie i uznaj za pomyłkę.
Ponadto spojrz na to jie tylko tak teoretycznie, porownaj ustawienie admaka, jego poruszanie sie zadawanie ciosow pod rogerem, z tym co prezentowal goral wczesńiej. Czy naprawde adamek z ta wypieta dupa, krecący sie po amerykansku w lewa strone i zadajacy potrojne pacniecia przednia reka to lepszy piesciarz?
Czy naprawdę nie rozumiesz że historia Szpulki nie wszystkim daje takie różowe spojrzenie na przyszłość jak tobie?
Zresztą dzisiejszy dzień to jedna z setek dyskusji gdzie usilnie bronisz Szpulkę i sugerujesz że mu szanse odbieramy.
Kliczko walczy teraz z Jenningsem w kwietniu.Potem latem pokonuje Furego.Pod koniec roku 2015.albo na poczatku 2016.rkonczy kariere jako undisputed
W tym czasie Cunn pokonuje Glazkova i zostaje mandatory IBF.Czeka jednak na Wladka,ale ten najpierw ma nandatory z Furym,potem unifikacje.W koncu odchodzi
Szpilka w tym czasie pokonuje jakiegos slabiaka,a potem Andy Ruiza i dostaje walke o wakat z Cunnem...
Bo był starszy, wolniejszy, jego cios mniej znaczył i w dodatku ważył 10 kg więcej.
Mnie nie pytaj dlaczego Adamek nie ważył np 94 kg. To już jego problem że postanowił sobie dietę odpuścić.
Zresztą w ciężkiej pojawiły się nowe problemy jak bycie dużo słabszym itd.
A w tych konktretnych przypadkach już napisałem. Dwóch było szybszych i sprytniejszych a 3 opisałem dokładnie.
Cały peleton.
Zresztą tu kłania się zrozumienie osiągnięcia sukcesu.
W ciężkiej jest cała masa pięściarzy którzy na dzień dzisiejszy pokonują Szpilkę. Nawet taki Cunn byłby faworytem bo skoro zdoła pokonać Głazkova to czym Szpulka miałby go zaskoczyć?
Ale to moje zdanie.
Trzeba poczekać ile poprawi Szpulkę Shields. Może mnie pozytywnie zaskoczą.
Cały peleton.
Zresztą tu kłania się zrozumienie osiągnięcia sukcesu.
W ciężkiej jest cała masa pięściarzy którzy na dzień dzisiejszy pokonują Szpilkę. Nawet taki Cunn byłby faworytem bo skoro zdoła pokonać Głazkova to czym Szpulka miałby go zaskoczyć?
Ale to moje zdanie.
Trzeba poczekać ile poprawi Szpulkę Shields. Może mnie pozytywnie zaskoczą.
Dokładnie, to wszystko zależy od tego z kim do tej walki by stanął.
Cunn,Glazkov,Ruiz Jr.moze i sa faworytami w walce ze Szpilka,ale murowanymi
Najwieksza sila Szpilki bedzie slabosc dywizji hevy..
Głazkov to wystarczy zobaczyć z jakim szacunkiem walczył z Adamkiem a z jakim Szpilka.
Byłoby wesoło to na pewno.
A tego Ruiza Jr to bez bicia przyznaje się nie widziałem w akcji więc nic na jego temat nie powiem.
Nie wiem czy by wygrał czy przegrał Artur.
Zakładając że Władimir odejdzie tak rychło to mimo wszystko trzeba brać trochę więcej osób pod uwagę w kolejkach po pasy.
Ale to się okaże.
Mam nadzieję że się nie pogniewają jak się dowiedzą że ich czytuję od czasu do czasu.
Chłopaki mnie nie cierpią i żeby było śmieszniej głównym powodem jest to że brali mnie za Rollinsa (tak tego samego ;D)
Wiek to + waga to naprawdę bardzo duże aspekty w tym temacie.
Cunn i Eddie byli najzwyczajniej szybsi, ogrywali Adamka a że ten mocarzem nie był to gucio im mógł zrobić nawet swoimi atakami udanymi.
Głazkov to już inna para kaloszy. Wszedł i lał niemiłosiernie powodując kontuzję od pierwszych rund.
Nie przedluzam dyskusji, bo juz i tak sporo czasu poswiecilem. Niech kazdy pozostanie przy swoim. Pozdr.
Dodam tylko że Cunn przechodząc do ciężkiej praktycznie jedyną różnicą którą fizycznie się u niego zmieniło to parę kg plus.
U Adamka dużo więcej.
Cunn był więc już zdecydowanie szybszy nie tylko trochę.
Poza tym trudno coś zmienić jak rywal na to nie pozwala. Cunn w dyscyplinie wyboksował Adamka a ten nie był w stanie go dopaść jak w cruserach gdzie był i młodszy i dużo lżejszy i miał mniej wojen na koncie....
Trzym się.
W tym ze USS zawalczyl skuteczniej,a przede wszystkim madrzej w rewanzu z Adamkiem nie bylo winy rogera,tylko zasluga trenera Cunna
W pierwszej walce Cunn mial zla taktyke,bo wchodzil w wymiany z twardszym Adamkiem,ktory moze nie mial tak szybkich rak jak Cunn,ale mial lepszy timing.Szczegolnie ten prawy na prawy
W rewanzu USS wykorzystal przewage zasiegu,techniki i pracy nog.Adamek przez wiekszosc walki nie mogl znalezc go w ringu,dlatego tych serii bylo mniej.
Podobnie rzecz sie miala w walce ze Szpilka.Jak Adamek mial wyrzucac serie jak nie mogl znalezc bardziej mobilnego zawodnika,ktory dodatkowo dosc skutecznie jabowal
Natomiast co do walki z Glazkovem.To poprostu Adamek nigdy nie potrafil skutecznie omijac jabu rywala.Nawet w walkach z Grantem czy Walkerem bylo widac,ze ma z tym duzy problem.A to byli zawodnicy po swoim primie
Roger poprzez ustawienie boczne i obnizenie pozycji probowal znajsc na to remedium,ale mu sie nie udalo
Glazkov wlasnie dzieki skuteczniejszemu niz Adamek jabowi wygral walke
Teraz juz naprawde koncze bo pozno. Zreszta nie ma co walkowac adamka. To juz tylko wspomnienia. Lecę. Pozdr.
Choćbym za gościem nie przepadał to wpisał się grubymi nićmi w Pl boksie. Długo możemy czekać na lepszego. Jaki by nie był szacunek za to co osiągnął.
Pozdr.
Szpilka jest mlody..Bedzie jeszcze w sposob naturalny nabieral tezyzny..W Ameryce na pewno tez go ladnie podbuduja ich suplami i witaminami..Chlopak ma czas..Jesli nowy trener popracuje nad obrona, opuszczaniem rak to Szpilka nie musi wylapywac niepotrzebnych bomb..Jak ktos wyzej zauwazyl , skreslanie artura dzis to hejterstwo..Nie tak dawno Szpilka ogral rutyniarza Adamka, ktory mial zbic chlopca..Rozbil Mollo, z ktorym Golota walczyl 12 rund..Wytrzymal z czolowym dzis ciezkim Jenningsem 10 rund..Co do walki z Amerykaninem jestem pewien ze Artur jest o klase lepszym bokserem..Zabraklo kondycji, troche pomyslu na walke..Co do przyszlosci Szpilki..Jestem niemal pewien tego ze on nigdy nie bedzie walczyl z Wladem..Ukrainiec odejdzie i wtedy zostana na horyzoncie Joshua, Parker, Fury, Wilder, Jennings, Perez..i wtedy dobrze przygotowany Szpilka, ktory mam nadzieje troche sie rozwinie bedzie w stanie nawiazac walke z czolowka przyszlosci..Czy bedzie faworytem?..Czy skazanym na porazke?..Nie wiadomo..Bo dzis nie wiemy duzo ani o Joshua, ani Wilderze ani o Parkerze..Trzeba czasu i kilku walk w USA aby cos wiecej mozna powiedziec o Szpilce..
*
pomyliłes czas i miejsce. z kim on sie bił?? mollo??? kto dzis mówi o molo??? polacy i tylko w kontekscie szpilki. kiedy gołota bił sie z mollo??? wieki temu. z adamkiem ograł go ? adamek gdy wchodził na ring juz mozna było zauwazyć ze to dziadek. popatrz sobie dobrze na same wejscie. jennings?? to nie zawodowy bokser tylko gosc co pracuje w banku. gdyby nie pracował w banku i mogł sie wiecej przykładac do boksu rozjechałby szpilke, adamka jak by chciał.nie lubie szpilki ale nie oto chodzi. nie widze w nim nic co mozna z kolesia wycisnac. a gadanie ze zostana inni gdy odejdzie wład mowi juz samo za siebie. zostanie tylko trzech wielkich bokserów.reszta na przemiał.nikt z niskich nie ma potencjału mike.czasy sie zmieniły.kliczko pokazał jak trzeba boksowac. jezeli przepisy sie nie zmienia kazdy wielki tz wysoki bokser bedzie walczył jak on. nadmienie tylko ze on to nauczy sie od lennoxa tego wieszania.dla mnie to szpilka moze im tylko konia walic. jak nauczy sie czegos tam w stanach i wyjdzie na ludzi to juz bedzie jego wielkim sukcesem. nie pisze ludzi tych z kryminału tylko na normalnych zdrowych ludzi.
No coz..tym stwierdzeniem utwierdziles mnie tylko w przekonaniu ze na wpisy pod nickiem emilus nie ma potrzeby zwracania uwagi..a co do Adamka to o ile dobrze pamietam ten "dziadek" chcial atakowac Kliczke..
Haymon go wziął, bo z niego będzie miał kupe kasy od Polonii. Zestawi go na kilku galach z Fonfarą i bagsy będą płyneły strumieniami od Polaków. Później wpierdol od jakiegos niezłego i powrót do Polski.
Co to za czasy, że komus takiemu jak Arturek jest dawana duża szansa na walke o pas. Jaki pas panowie. Chyba, że mówimy o pasku mistrza Polski. Do takiej walki może dojść, ale sądzę że Wach Szpuleczkę niszczy. Dziadek bez treningów przed walką Mollo go kładł. To, że stuknął Adamka, który przyjechał na wakacje do mamusi nie czyni z niego zadnej nadziei.
Haymon go wziął, bo z niego będzie miał kupe kasy od Polonii. Zestawi go na kilku galach z Fonfarą i bagsy będą płyneły strumieniami od Polaków. Później wpierdol od jakiegos niezłego i powrót do Polski.
DODAJ KOMENTARZ
i tu sie z toba zgodze. polot. tego jemu brak. slepi nie widza, no ale coz. ja mam tylko nadzieje ze zmądrzeje w stanach i nabierze ogłady . zycze dla szpilki jak najlepiej niech zostanie w tych stanach niech robi wioche poloni u nas juz narobił swoje .dziekuje
Zeby z Toba dyskutowac i czytac twoje ziejace jadem yc jak zawisci wypociny musialbym bym byc jak ty intelektualnym karlem..a z tym trzepaniem konia to nie mierz wszystkich swoja miara;)..normlni zdrowi faceci maja zony, dziewczyny, kochanki..pozdrwiam..
Zeby z Toba dyskutowac i czytac twoje ziejace jadem yc jak zawisci wypociny musialbym bym byc jak ty intelektualnym karlem..a z tym trzepaniem konia to nie mierz wszystkich swoja miara;)..normlni zdrowi faceci maja zony, dziewczyny, kochanki..pozdrwiam..
DODAJ KOMENTARZ
no i ja to mam .a ty prosze nie odpisuj i nie czytaj moich wypocin bo twój miszcz niedługo pobiega po rinu to zobaczysz go. trzymam kciuki za niego, niech nie wraca juz do nas, niech mu tam dobrze bedzie