ALVARADO OSKARŻONY, ALE WALKA Z RIOSEM DOJDZIE DO SKUTKU

Prokuratura wydała formalne oskarżenie wobec Mike'a Alvarado (34-3, 23 KO). Przypomnijmy, iż pięściarz został dziesięć dni temu aresztowany, gdy podczas rutynowej kontroli drogowej policjanci złapali go z nielegalnie posiadaną bronią.

Ponadto samochód, którym jechał były champion WBO w wersji tymczasowej, nie miał ważnych dokumentów. Po wpłaceniu wysokiej kaucji ($41,500) pięściarz został wypuszczony, ale teraz czeka go rozprawa sądowa.

Pomimo tych wszystkich kłopotów nadal aktualna pozostaje jego trzecia walka z Brandonem Riosem (32-2-1, 23 KO), do jakiego ma dojść już w kolejny weekend.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 13-01-2015 08:30:13 
No widzisz Rollins, czyli jednak to nie była promocja walki, prokuratur raczej nie jest zaangażowany w promocję Alvarado, zresztą Alvarado miał już takie wpadki.
Nie ma tu żadnej złośliwości z mojej strony, fajnie i logicznie piszesz, ale czasami jak nie ma pewności to lepiej nie szukać na siłę teorii spiskowych
 Autor komentarza: Rollins
Data: 13-01-2015 09:06:50 
Niczego to nie dowodzi.

Za dużo już w boksie widziałem, żeby wierzyć w takie "rewelacje".

Samochód bez ważnych dokumentów to nie przestępstwo, żeby aż prokurator musiał się tym zajmować.
A nielegalne posiadanie broni...
Każdy wie, że jeśli się posiada broń, w dodatku nielegalną, to się nie trzyma jej na widoku.
Ani w aucie, ani nigdzie.
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 13-01-2015 09:33:00 
"Każdy wie,..." Czyli kto wie?

A w temacie, skąd ten news? Jakiś przedruk (czyli możliwe przekłamanie), na podstawie czego? Jakiegoś przecieku z zatrzymania, nie ma pewności, że z akt sprawy, czyli znowu możliwe przekłamanie. A jeżeli nawet to raport policjanta mógł być niedokładny, mieć broń przy sobie to nie znaczy machać nią na światłach albo trzymać na kolanach, broń nieukryta to np. broń w schowku kierowcy, a gdzie miała być? Pod kołem zapasowym, kto tak robi? W USA (to jeszcze zależy od stanu) ale generalnie jest tak, że policja nie zatrzymuje do wyrywkowych kontroli., jeżeli kierowca zachowuje się na drodze poprawnie to może przyjąć, że nikt go zatrzyma prewencyjnie nie mówiąc o szukaniu broni.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 13-01-2015 09:37:35 
homo sapiens, czyli człowiek rozumny
 Autor komentarza: Rollins
Data: 13-01-2015 09:40:40 
Dokładnie.
W Stanach nie ma polowań na nietrzeźwych kierowców, czy ogólnie na mandaty.
Tam, jeśli kogoś zatrzymują, to mają jakiś powód.

Fragment z wcześniejszego newsa:
"Byłego championa WBO w wersji tymczasowej zatrzymano do rutynowej kontroli drogowej. Policjanci zauważyli, że pięściarz szybko coś chowa do rękawic. Okazało się, że była to właśnie broń."
http://www.bokser.org/content/2015/01/05/212551/index.jsp
 Autor komentarza: Rollins
Data: 13-01-2015 09:42:00 
Co by nie mówić, ja nie wierzę w przypadkowość tego incydentu akurat przed walką.
Tak naprawdę jest to walka o pietruszkę. Obaj nie są i nie będą(uczciwie) mistrzami, więc jakoś trzeba tę walkę zareklamować.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 13-01-2015 10:27:27 
http://espn.go.com/boxing/story/_/id/12156842/boxer-mike-alvarado-formally-charged-weapons-offense

ALvarado jako były skazaniec ma zakaz posiadania broni, zatrzymali go do kontroli, bo "license plates were expired".

Ale to wszystko oczywiście było ukartowane, żeby wypromować pojedynek, który potrzebuje promocji w takim samym stopniu jak 3. walka Ward-Gatti. Na szczęście są ludzie, których nieprzeciętna inteligencja pozwala wykryć takie machlojki, a dzięki specjalnym osłonom z folii aluminiowej nie podlegają oni manipulacji reptilianów i mogą głosić nam prawdę.

https://www.youtube.com/watch?v=wqf2Mhr1qMA
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 13-01-2015 14:42:50 
Rollins to mitoman i nie ma co brać na poważnie jego komentarzy. Idąc jego tokiem myślenia tylko walk mistrzów, tudzież o mistrzostwo świata nie trzeba w Stanach reklamować. Pozostałe z kolei bez dobrej promocji najzwyczajniej w świecie się nie sprzedadzą. Nawet walka dwóch bardzo popularnych, wielkich wojowników tj. Mike'a Alvarado oraz Brandona Riosa. Wypełnienie trylogii przy podkreśleniu, że ich pierwsza walka została okrzykniętą walką roku, a druga była nie mniej interesująca. Oczywiście wtajemniczenie wiedzą, że Alvarado niejednokrotnie miał problemy z prawem i ta rutynowa kontrola wcale nie była żadną ustawką zrobioną dla celów promocyjnych. No ale czego spodziewać się po kimś kto uważa, że chodzi na nogach jak Zab 'Super' Judah...
 Autor komentarza: Rollins
Data: 13-01-2015 14:50:17 
Przede wsazytkim Rollins jest już za stary, żeby łykać tępo wszystko, co mu media zaserwują. Od tego zacznijmy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.