WILDER: STIVERNE NAWET MNIE NIE TRAFI
Redakcja, Informacja własna
2015-01-12
"To będzie dopiero początek. Wcześniejsze walki były tylko wstępem do tego, co zaczyna się teraz" - podsyca atmosferę przed sobotnim pojedynkiem Deontay Wilder (32-0, 32 KO). "Brązowy Bombardier" już za pięć dni przystąpi do starcia o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej według federacji WBC.
Dla Bermane'a Stiverne'a (24-1-1, 21 KO) będzie to pierwsza obrona pasa, jaki zdobył w połowie maja kosztem Chrisa Arreoli. Wciąż mało wiemy o pretendencie, który przecież nigdy dotąd nie walczył dłużej niż cztery rundy. Wiemy natomiast tyle, że jest bardzo pewny siebie.
"Stiverne nie będzie nawet zdolny by mnie trafić, nie dosięgnie mnie. Nie dam mu się zbliżyć wystarczająco blisko" - dodał amerykański król nokautu na jednym z portali społecznościowych.
Na tym poziomie, z takim przeciwnikiem wręcz nie ma możliwości by nie wyłapał jakiegoś strzała. A wtedy zobaczymy ile zostanie z tych zapowiedzi...
To informacja z twitter Deontaya.
Twitter, facebook czy jakikolwiek inny portal spolecznosciowy, to tylko zabawa...
Tak pewnie Cię ustawiają kolego..."
Napisz do niego bezposrednio, ponoc umiejetnie poslugujesz sie jezykiem angielskim....lo...
...sercem za Stivernem! "
Tego okreslenia naprawde nie rozumiem. Polak sercem za Haitanczykiem z kanadyjskim paszportem??? Co tu ma serce wspolnego z typowaniem walki badz nawet z sympatiami??? Pytam z ciekawosci, gdyz te okreslenie widze tutaj sporadycznie.
Gosc jest stonowany, sympatyczny i ma fajny styl boksersk - malo gada duzo robi. Wilder to przeciwienstwo czyli wyobwieszany zlotem rozdarty gangsterek jednym slowem stereotyp az boli, jego boks jest chaotyczny choc jakies postepy tam widac ostatnio, no i jest prowadzony jak lajza i bum. Jak dla mnie to obaj sa niesprawdzeni na 100%, Wilder to juz wogole. W tej walce kazdy scenariusz jest mozliwy.
Można kibicować zagranicznym zawodnikom w walce z innymi cudzoziemcami."
Oczywiscie. ja tylko nie rozumiem tego okreslenia "sercem za"???
cop
Gosc jest stonowany, sympatyczny i ma fajny styl boksersk - malo gada duzo robi. "
Zgoda. Ja tez go lubie. Malo mowi, gdyz jego angielski nie jest zbyt rozwiniety, a na dodatek mysle iz Bermane jest "camera shy"...
a ja mysle ze zwyczjnie jest normalny, bo Wilder to dzieciak i gwiazdeczka... cos jak Broner :) Ide spac. pozdrawiam
cop
a ja mysle ze zwyczjnie jest normalny, bo Wilder to dzieciak i gwiazdeczka... cos jak Broner :) Ide spac. pozdrawiam "
Calkiem mozliwe, ze masz racje. Przekonamy sie jednak o tym niebawem. Z pobytu w LV napisze wam tutaj moze pare slow po powrocie. Chyba, ze bede mial zepsuty humor, to sobie daruje...lol...
Dobranocka
Wilder natomiast bynajmniej nie jest kims kto bedzie obsrany myslal- o nie, bede sam tylko ja i Bermane w ringu, alez sie boje. Gosc kompletnie nie wyglada mi na kogos kto sie boi. To jest agresywny porywczy chuligan. To co bardzo doceniam w Wilderze to umiejetnosc improwizacji. Jest niesamowita! Rywal na niego nabiega a Wilder stosuje takie nieszablonowe ruchy jak zlapanie rywala wypchniecie go (przepuszczenie) i bomba na twarz. Albo jak z Firthą taki okrezny uppercut. Z Gavernem przepuscil go bodajze i trzymajac jedna lapa za glowe nadziewal go sobie na potezny hak.
Gosc potrafi niesamowicie improwizowac, walczy mega nieszablonowo. Z drugiej strony jest w tym nieostrozny i juz Firtha na poczatku walki go zahaczyl.
Dla czytelnikow bokser.org ktorzy nie boja sie miec swojego zdania mozna powiedziec prosto: wiele wypowiedzi, wyzwisk w strone Wildera czy kompletna nieumiejetnosc obserwacji ostatnich postepow Wildera, sa wypowiadane przez naczelnych laikow ktorzy gadaja glupote za glupota od jednej walki do drugiej.
Jeden z nich (UndeadDog) twierdzil niedawno, ze Adamek wygra ze Szpilka po krwawej bitwie, powiem wiecej: wg niego miala to byc NIEZŁA MŁÓCKA xD
Wczesniej twierdzil, ze Glazkow nie nalezy do czolowki HW, czy tez, ze dobrze przygotowany Diablo wygrywa z Drozdem.
Tacy ludzie ciagle gadaja glupoty przed walkami i korzystaja z tego ze nikt nie spisuje ich NIEZŁYCH MŁÓCEK przyslowiowych- nikt nie pamieta tych glupot i dalej przed kazda walka moga przyodziewac sceptyczny i oratorski ton, podczas gdy sa klasycznymi laikami.
Ja jako ktos kto bardzo rzadko sie myli w swoich przewidywaniach, moge powiedziec jasno, ze doceniam ogromne mozliwosci ruchowe Wildera (psia mac, facet robi wsady do kosza z taka werwa ze to sie w pale nie miesci dla kogos jego rozmiarow- ma ogromne mozliwosci ruchowe) oraz widze jego duzy progres w ostatnich kilku walkach.
Stiverne chyba sam siebie troche przekonuje ze Wilder nie wierzy w to co mowi, albo ze nie wie o czym mowi, ze Wilder mysli, ze to WWE. A Wilder kompletnie sie Stiverne'a nie boi i mysle ze ze swoja znana agresja bedzie probowal go karcic tak jak wszystkich swoich rywali.
Wilder swoj talent bokserski udowodnil tez na olimpiadzie.
Jest tylko jedna sprawa- gosc sie wciaz troche odslania, wciaz jest nieuwazny- i niestety to go moze zgubic, dlatego jak najbardziej uwazam ze Stiverne ma duze szanse to wygrac.
Ja postawie kase na Stiverne'a, bo jest bardzo zachecajacy kurs- 2,5. Pytanie czy taki @UndeadDog obstawi? zaloze sie ze nie. To samo, czy taki @rocky86 obstawi? tez zaloze sie ze nie. Bo sami nie sa na tyle pewni zeby stawiac kase- a tutaj gadaja glupoty, bo przeciez gadali juz nie raz i nie bylo to problemem- przeciez nikt tego nie spisuje, wiec mozna dalej pisac udajac sceptycznego :)
Cwane podejscie klasycznych laikow- musze przyznac
...Dla czytelnikow bokser.org ktorzy nie boja sie miec swojego zdania mozna powiedziec prosto: wiele wypowiedzi, wyzwisk w strone Wildera czy kompletna nieumiejetnosc obserwacji ostatnich postepow Wildera, sa wypowiadane przez naczelnych laikow ktorzy gadaja glupote za glupota od jednej walki do drugiej."
Trudno sie teraz nawet z toba nie zgodzic. Sluszna obserwacja.
mozna byc pewnym swego ale bez przesady.....czasem pewnosc gubi jesli jest zbyt wygorowana....
ale pomimo tego licze na bardzo fajną walke...
http://www.dailymotion.com/video/x2ekoaj_bermane-stiverne-vs-deontay-wilder-17-01-2015-build-up-hype-hd_sport
Wszystko dobrze. Szkoda tylko, że dotychczasowa kariera Wildera w ringu nie wróży dobrze, i nie przekonuje do osiągania sukcesów przez tego jegomościa.
Heheh.