ANDRE WARD WYKUPIONY PRZEZ JAYA Z!
W końcu! Najlepszy zawodnik kategorii super średniej - wspaniały Andre Ward (27-0, 14 KO), nareszcie może myśleć o kolejnych walkach. Wszystko za sprawą znanego rapera Jaya Z i jego grupy promocyjnej Roc Nation Sports.
Rano informowaliśmy Was o tym, że nowy gracz na rynku, który dziś w nocy przeprowadzi pierwszą swoją galę, wykupił od Gary'ego Shawa jego stajnię promotorską. Teraz dalsza część zakupów.
Jak poinformowały rosyjskie media, Jay Z wykupił prawa do Warda, który od wielu miesięcy pozostawał skonfliktowany ze swoim promotorem - Danem Goossenem. Ten niedawno umarł, lecz prawa promotorskie nad Wardem przejęli członkowie jego rodziny. Jak widać Jay Z przekonał ich do swoich racji i pozyskał tę gwiazdę światowych ringów.
Przez 28 miesięcy wciąż młody Andre stoczył tylko jedną walkę w obronie pasa federacji WBA kategorii super średniej. Wyraźnie wypunktował wtedy Edwina Rodrigueza. Wcześniej jednak sięgnął po złoty medal olimpijski w Atenach, a już na ringu zawodowym odprawił tak znanych rywali jak Mikkel Kessler, Carl Froch, Arthur Abraham czy Chad Dawson.
W chwili obecnej nie wiadomo kiedy Ward znów pojawi się w ringu ani kto będzie jego rywalem. Najważniejsze za to, że jego kariera znów będzie kontynuowana!
W KONCU!
No i dobrze. Marnowanie się takiej klasy zawodników to nic dobrego.
Raczej zardzewiały, a nie najlepszy. "
To fakt, ze musi byc zardzewialy. Mowiac to jednak, sadze iz juz pierwsza walka po powrocie wrzuca go niemalze automatycznie do pierwszej trojki P4P u wiekszosci ludzi z branzy. Moj imiennink to nie tylko bokserski talent, ale przede wszystkimpiesciarz umiejacy dostosowac sie do kazxego w ringu a to jest takie bardzo....hmmmm.... "hopkinsowe"...
Umbrella ella ela e e e e e :D"
lol...czyzby ukryta milosc do Beyoncé?
Umbrella to piosenka rihanny"
Dzieki. Tak wlasnie mialem napisac. Nie wiem dlaczego wskoczyla mi Beyoncé...lol... sorry, zreszta to nie moj rodzaj muzyki, wiec...
andre do bojuuuu....
Al haymon mu nie odpuści są również de la hoya i arum."
Dlatego wlasnie wejscie na nasz market kolejnego silnego promotora jest rewelacyjna sprawa. Dla fanow boksu moze to teoretycznie znaczyc, iz bedziemy w stanie zobaczyc wieksza ilosc gal bokserskich, z zestawieniami, ktore moga nas zaskoczyc. Tego przeciez kazdy prawdziwy fan boksu zawodowego oczekuje.
Mi tam jakoś Warda nie brakowało nie lubie jego stylu,mam nadzieję że dojdzie do jego pojedynku z Golovkinem i ten pojedynek przegra..."
Pomojajac polemike o stylu, mysle iz Andre Ward to jedyny piesciarz, ktory wlasnie moze pokonac GGG, gdy ten przejdziekategorie wyzej. Patrzac na kategorie wagowe, w ktorych Golovkin moze potencjalnie walczyc, to wlasnie Andre bylby jego najtrudniejszym rywalem I tym, ktory IMHO pokonalny Kazacha.
wiem że byłby najtrudniejszym rywalem Gołovkina tylko że według mnie to GGG został by zwycięzcą tego pojedynku.Mam nadzieję że może w przyszłym roku się o tym przekonamy kto miał rację
cop
wiem że byłby najtrudniejszym rywalem Gołovkina tylko że według mnie to GGG został by zwycięzcą tego pojedynku.Mam nadzieję że może w przyszłym roku się o tym przekonamy kto miał rację "
Zgadzam sie, ze to bylaby naprawde bardzo interesujaca walka a wygralby zwyczajnie lepszy tego dnia. Obu lubie, aczkolwiek bardziej ekscytujacym stylem ringowym moze poszczycic sie GGG. Ward to strategy, niezwykle inteligentny pieciarz umiejacy "wcisnac sie" w styl swojego oponenta i walczcy w dywizji 168 lbs od dawna.
"...‘Professional boxing is a business first and foremost, let’s not forget that,’ said Froch. ‘People talk about Andre Ward, but I don’t want to fight him, he’ll probably beat me on points..."
"...profesjonalny boks jest przede wszystkim BIZNESEM, nie zapominajmy o tym...Ludzie dyskutuja o Ande Ward, ale ja nie chce z nim walczyc, prawdopodobnie pokonalby mnie na punkty..."
Glolowkin w siódmym niebie po tej informacji."
Golovkin mysli identycznie o boksie jak i Froch, wiec jego potencjalna walka z Wardem nie jest tak oczywista sprawa. Wiemy doskonale, ze HBO chce do takiego spotkania doprowadzic, ale wszystko bedzie zalezalo od pieniedzy i od promotorow. Roc Nation jest firma jeszcze nam nieznana pod wzgledem umiejetnosci lawirowania w niuansach kontrakturalnych i nie jest wcale powiedziane, ze walke z Golovkinem uda sie zorganozowac szyko, ale oczywiscie tez na nia licze, gdyz to jedna z najbardziej interesujacych opcji we wspolczesnym boksie zawodowym.
Walka dla mnie 50-50, ale będę kibicował GGG, bo to mój Ulubieniec obecnie... "
Widzialem na zywo tylko dwie walki Golovkina na zywo, ale za kazdym razem jak jade to wracam do domu z jeszcze wieksza sympatia dla tego piesciarza. Niewatpliwie to najbardziej ekscytujacy do ogladania w ringu piesciarz na swiecie:
TOP 10 P4P
THE MOST EXCITING FIGHTERS
January 2015
By cop
1. Gennady “GGG” Golovkin
2. Floyd “TBE” Maywether
3. Deontay “Bronze Bomber” Wilder
4. Miguel “Pride of Puerto Rico” Cotto
5. Keith “One Time” Thurman
6. Lucas “Argentinian Bomber” Matthysse
7. Many “Pacman” Pacquiao
8. Sergey “Krusher” Kovalev
9. Carl “Cobra” Froch
10. Saul “Canelo” Alvarez
"Jakbym był na miejscu Floyda, to ambicja nie pozwoliłaby mi, nie zmierzyć się z Filipińczykiem, bo jeżeli uważam się za najlepszego i chcę być za takiego uważanego, to walczę z najlepszymi, a takim był/jest Paqiuao, choć teraz już mniej niż kiedyś. "
Tak myślał Money do walki z ODLH. Potem odszedł na emeryturę, wrocił po 2 latach na walkę z Marquezem i zmienił ringowy pseudonim na.... MONEY. To było znamienne. Wnioski wyciągnij sam :)
Domyślam się co masz na myśli, tamten okres niewątpliwie był przełomowy dla Niego. Mniejsza z tym, jeżeli nie zawalczy już z Pacmanem, to moim subiektywnym zdaniem, nie będzie najlepszym zawodnikiem Naszych czasów. Tutaj jest ta różnica, Ward nie unikał nikogo, walczył z wszystkimi i to z idealnym dla niego skutkiem.
Zależy co kogo ekscytuje ;) Jeśli umiejętności na najwyższym możliwym poziomie to jak najbardziej można go umieścić na takiej liście.
Tylko jeżeli ktoś uważa Szakala, za nudnego i nie ekscytującego zawodnika, a na Swojej liście na miejscu drugim umieszcza Floyda, to sam Sobie zaprzecza, bo jeżeli umieszcza go tam z względu na nietuzinkową technikę i umiejętności, to doceniałby ją w jednym i drugim przypadku.
Jesli ranking byl robiony na podstawie "umiejętności na najwyższym możliwym poziomie" to Rigondeaux tez powinien sie znalezc w Top 3.
;)
Temat ten był wałkowany wielokrotnie z copem ale chyba nikogo nigdy nie przekonał do swoich racji. Z czym sie mogę zgodzić to to że Floyd jednak dał kilka ekscytujących walk dla takiego przeciętnego kibica. Gdzie było więcej krwi, wymian ciosów itd. Rigo nie miał takiej walki.
Jeżeli bierzemy pod uwagę najbardziej ekscytujących pięściarzy pod względem umiejętności na najwyższym poziomie, to co ma do tego więcej wymian, krwi i tym podobne?.
Zeby umieścić Floyda JR na liście ekscytujących fighterów to naprawdę trzeba mieć specyficzne spojrzenie na boks... "
Gdybym pisal o boksie amatorskim I uzywal innej skali porownanwczej, moze moglbys napisac, ze umieszczenie floyda na tak wysokiej pozycji jako piesciarza ekscytujacego jest czysm dziwnym. W boksie profesjonalnym jednak liczy sie o wiele wiecej elementow niz tylko to co pozornie widzimy w ringu. Moje spojrzenie na boks jest wieloplaszczyznowe, gdyz patrze jako fan, ktory kocha boks od wielu wielu lat, a takze jako ktos rozumiejacy branze I wiedzacy doskonale czym boks zawodowy jest.
Mówię o liście copa. Nie wiem jakimi o kryteriami sobie ustala te swoje listy. Choć patrzac na te liste to raczej nie chodzi tutaj o czysty skill ;)
Jesli ranking byl robiony na podstawie "umiejętności na najwyższym możliwym poziomie" to Rigondeaux tez powinien sie znalezc w Top 3."
Umiejetnosci to akurat tylko jeden z elementow przy ukladaniu listy najbardziej ekscytujacych piesciarzy P4P. Froch czy Matthysse nie sa zadnymi wielkimi technikami a ich style ringowe maja wiele luk, ktore pod wzgledem umiejetnosci mozna okreslic jako istotne. Mowiac to, nigdy nie pomyslalbym by zamienic ich na tej liscie z piesciarzami pokroju Rigondeaux, Korobov czy Lara, ktorzy umiejetnosci maja, ale nie maja tego czym boks zawodowy zyje. Domyslcie sie czego...lol...
Choć patrzac na te liste to raczej nie chodzi tutaj o czysty skill"
Dokladnie. Lista THE MOST EXCITING FIGHTERS wlacza zdolnosci jako jeden z elementow, ale z pewnoscia nie jest on najwazniejszy. Przede wszystkim, jest to swiadomosc finansowo partycypujacego fana, ze nie stracil swoich pieniedzy naogladanie nudy. Jako fani mamy do tego olbrzymie prawo by placic za towar, ktory chcemy ogladac.
Moim skromnym zdaniem mimo świetnego przygotowania amatorskiego i zawodowego rzecz jasna w osobie Andre Ward'a, który jest pięściarzem bardzo poukładanym, myślącym w ringu i pokonał wielu bokserów i ma za sobą wielkie osiągnięcia bez dyskusyjnie to jednak.. jeśli dojdzie do walki z GGG może się przekonać "boleśnie" powtarzam boleśnie co może oznaczać porażka. Oczywiście Ward może go wypunktować, ale na to bym nie liczył. Choć każdy scenariusz jest do przyjęcia.
to co ma do tego więcej wymian, krwi i tym podobne?"
Podejrzewam, ze znales takiego piesciarza, jakim byl Arturo Gatti? Co mozesz powiedziec o jego umiejetnosciach I o tym, za co publika go kochala za kazdym razem wchodzil do ringu?
Floyd w swojej defensywnej finezji i umiejetnosci inteligentnego rozpracowania przeciwnika, jak rowniez w ostatnich latach zwiekszonej ilosci podejmowanego ryzyka w ringu, jest warty tak wysokiej pozycji rankingowej. oczywiscie w tej klasyfikacji preferowany pozostaje GGG, ale nie zmienia to faktu iz Mayweather jest w czolowce. Mozemy polemizowac na ktorym miejscu, ale na pewnoz w czolowce.
;)
Floyd ma taki charakter, że nie lubi jak ktoś mu coś dyktuje. Jest nieposkromiony i podejrzewam, że wolałby zrobić coś na przekór, niż kogoś posłuchać. Zauważyłem, że to ciśnienie, które powodują kibice na walkę z Pacquiao przynosi odwrotny skutek od zamierzonego. Ktoś o takim dużym poczuciu własnej wartości, nie jest przyzwyczajony i nie umie robić czegoś, co jest przez kogoś (Kibiców) narzucane.
*
*
Może przyznałbym Ci rację, ale...
Williams - nie
Margarito - nie
Khan - nie
już o Thurmanach, Brookach itp nie będę nawet wspominał.
"Dziwnym" trafem Floyd nie lubi jak kibice chcą jego walk z najgroźniejszymi rywalami. Takimi, którzy mogliby go pokonać.
Nie sądzę, żeby odbyła się szybko, jeśli w ogóle.
Dzisiejszy boks zawodowy...
Skoro patrzysz na boks wielopłaszczyznowo i tak doskonale go rozumiesz to czemu pomijasz we wszystkich swoich "rankingach" Władimira Kliczko? Nie zaprzeczysz temu że jest perfekcyjny w tym co robi ( podobnie jak Floyd ) i pomimo tego że nie walczy w USA to kosi za każdą walkę kilkadziesiąt mln co tez chyba świadczy że "rozumie na czym polega boks zawodowy"... A od Floyda różni się tym że potrafi konkretnie pierdolnąć podczas gdy amerykanin głaszcze swoich rywali.
Mi tam jakoś Warda nie brakowało nie lubie jego stylu,mam nadzieję że dojdzie do jego pojedynku z Golovkinem i ten pojedynek przegra
*
*
Bokser świetny, ale też mnie wqrviają te jego faule, fauliki i przyzwolenie na to sędziów
Umieszczanie Floyda na drugim miejscu najbardziej ekscytujących zawodników to herezja...."
Herezja??? Mysle, ze nigdy nie widziales na zywo jaki entuzjazm wywoluje Mayweather przed galami, w czasie walk i po nich. To jest wlasnie skladowa roznych elementow, ktore daja nam obraz ekscytujacego piesciarza. Umiescilem GGG na pierwszym, gdyz trudno go juz w tym momencie pominac w takiej klasyfikacji a to robi ze swoimi przeciwnikami w ringu bardziej ekscytujace jak np. "wywiady Tysona Fury"...lol...
cop
Skoro patrzysz na boks wielopłaszczyznowo i tak doskonale go rozumiesz to czemu pomijasz we wszystkich swoich "rankingach" Władimira Kliczko?"
Nie sadze, ze we wszystkich. Przyklad:
Top 10 HEAVYWEIGHT DIVISION
January 1st 2015
by cop
1. Wladimir Klitschko
2. Alexander Povetkin
3. Bermane Stiverne
4. Deontay Wilder
5. Bryant Jennings
6. Tyson Fury
7. Vyacheslaw Glazkov
8. Chris Arreola
9. Steve Cunningham
10. Joseph Parker & Anthony Joshua
To ja już nie wiem, czy najbardziej ekscytujący to w ringu, czy poza nim. Bo o ile w tym drugim przypadku mogę się zgodzić co do Floyda, to w tym pierwszym zdecydowanie nie.
Juz myslałem że też będziesz jednym z tych którzy ceni boks Warda a już Mayweathera nie xD Przynajmniej jestes konsekwetny. S.O.G. faktycznie dużo fauluje (głownie chodzi tu o wystawioną "lead hand" i kontrolowanie nią przeciwnika, czyli przytrzymywanie głowy, ramion itd.).
W moim rankingu najbardziej ekscytujących pięściarzy, taki Arturo Gatti byłby zdecydowanie wyżej niż Floyd."
Napisalem o Gatti w calkowicie innym kontekscie twojej wypowiedzi.
to na pewno nie był bokser łatwy do ogrania.
To samo Maidana: koleś sponiewierał Bronera, więc nie był taki niegroźny.
Jasne, że Thurman, Brook, Khan, Pacquaio, Lara mogą wygrać z Floydem, a on ich ominie: wszystko zależy kogo sam Floyd wybierze na swego rywala.
Jeśli zawalczy z Marquezem czy Bradleyem, to będę rozczarowany, ale jeśli weźmie Portera zamiast Thurmana, to nie ma co o nim mówić złego słowa.
A już w temacie: świetna wiadomość. Ja prędzej pomyślałem o Frochu w kontekście Warda, bo w szybką organizację SOG-GGG nie wierzę, ale ogólnie dobrze dla boksu, że jeden z najlepszych cwaniaków/techników wraca do gry.
Z drugiej strony, ja osobiście w przeciwieństwie do Copa, uważam że kolejny promotor na rynku zmniejsza szanse organizowania walk niż je zwiększa, co nie zmienia faktu, że wielkie walki mogą się odbywać i na to też liczę.
Cop
To ja już nie wiem, czy najbardziej ekscytujący to w ringu, czy poza nim. Bo o ile w tym drugim przypadku mogę się zgodzić co do Floyda, to w tym pierwszym zdecydowanie nie. "
Przeczytaj dokladnie:
"...Lista THE MOST EXCITING FIGHTERS jest przede wszystkim wykreowana na baize podsawowego element, czyli tego, jak jest swiadomosc finansowa partycypujacego fana, Nikt z nas nie chce tracic swoich pieniedzy na ogladanie nudy. Jako fani mamy do tego olbrzymie prawo by placic za towar, ktory chcemy ogladac. "
Z drugiej strony, ja osobiście w przeciwieństwie do Copa, uważam że kolejny promotor na rynku zmniejsza szanse organizowania walk niż je zwiększa, co nie zmienia faktu, że wielkie walki mogą się odbywać i na to też liczę."
Monopol nigdy nie byl dobry a wolny market wymaga rywalizacji wielkich w kazdej branzy. Wejscie Roc Nation Sports mam nadzieje iz spowoduje to, ze Al Haymon nie bedzie niszczyl tej branzy poprzez swoj monopol na sciaganie talentow pod swoje skrzydla doradcy, gdyz piesciarze beda mieli wiecej alternatyw na wykreowanie lepszych opcji finansowych dla siebie samych. To przeciez zawod dla nich I chca zarabiac pieniadze.
Bokser świetny, ale też mnie wqrviają te jego faule, fauliki i przyzwolenie na to sędziów"
Stara dobra szkola zawodowego boksu. Tacy jak James Toney I Bernard Hopkins to juz przeszlosc, teraz mamy Andre Ward.
Ward też nigdy nie walczył z kimś takim jak GGG.
Na dzień dzisiejszy stawiałbym na Gołowkina.
Rollins
Juz myslałem że też będziesz jednym z tych którzy ceni boks Warda a już Mayweathera nie xD Przynajmniej jestes konsekwetny. S.O.G. faktycznie dużo fauluje (głownie chodzi tu o wystawioną "lead hand" i kontrolowanie nią przeciwnika, czyli przytrzymywanie głowy, ramion itd.).
*
*
Jestem mocno uczulony na faule, na stronniczość sędziów itd.
Dlatego uwielbiam takich mistrzów jak Rigondeaux, Pacquiao, Lebiediew, Thurman (jeszcze za wiele nie zdobył), Kowaliow itd.
Bo oni walczą czysto. Jeśli wygrywają, to TYLKO I WYŁĄCZNIE DLATEGO, E SĄ LEPSI, a nie dlatego, żę udało im się (razem z sędziami) wychujać przeciwnika
Rigo tak nie do końca czysto ;)
"Dokladnie. Lista THE MOST EXCITING FIGHTERS wlacza zdolnosci jako jeden z elementow, ale z pewnoscia nie jest on najwazniejszy. Przede wszystkim, jest to swiadomosc finansowo partycypujacego fana, ze nie stracil swoich pieniedzy naogladanie nudy. Jako fani mamy do tego olbrzymie prawo by placic za towar, ktory chcemy ogladac"
Nalezaloby tutaj sprecyzowac co mamy namysli uzywajac okreslenia "nuda" a takze tego czym jest "swiadomosc finansowo partycypujacego fana". Nie moge sie wypowiadac za wszystkich ale w moim prywatnym odczuciu pieniadze potencjalnie wydane na ogladanie Rigondeaux dalekie sa "stracie pieniedzy na ogladanie nudy" a samo podziwianie jego umiejetnosci w ringu, sposobu poruszania sie, niekonwencjonalnych obron opartych na bezblednym wyczuciu dystansu itd z "nudą" ma niewiele wspolnego. Jak dla mnie to moze walczyc po 24 rundy ktore zawsze z checia obejrze.
W pelni zgadzam sie ze jako fani "mamy prawo placic za towar ktory chcemy ogladac" natomiast kwestia samego "towaru" pozostaje dyskusyjna.
Warto by tutaj dodac ze owszem, gusta statystycznych kibicow wydajacych swoje ciezko zarobione pieniadze na ogladanie boksu zawodowego sa niestety nie do konca wyszukane.
"Panem et circenses" ("Chleba I Igrzysk") jak mowi stare powiedzenie - od czasow Cesarstwa Rzymskiego jak widac niewiele sie zmienilo...
Panie Amerykanin, jak coś mówisz do Polaków, to staraj się konkretnie, bo nikt tu się nie będzie domyślał co amerykański umysł chciał przekazać polskim laikom
Ja pier....lę! Oddzielajcie jakoś swoje wypowiedzi od cytatów.
No to KnockKnock, mógłbyś jaśniej?
zgłupiałem.
OK, trybię
Lol
2 ostatnimi zdaniami trafiłeś w sedno ;)
Dziekuje za uwage dobranoc.
świetna wiadomosc ! mam nadzieje ze Andree szybko wyjdzie do ringu a w przyszlosci pokaze Gieni gdzie jego miejsce ! :D
To oświeć mnie i powiedz gdzie według ciebie jest miejsce Gołovkina?
zobaczysz po tym jak do Ward osmieszy ;]
tolek78
zobaczysz po tym jak do Ward osmieszy ;]
Możesz to jakoś rozwinąć czy to tylko takie puste słowa.Poprzyj to jakąś analizą