Turnieje mistrzów w każdej wadze, szczegółowe ocenianie pracy sędziów, eliminacja mismatchów poprzez współpracę z portalem boxrec.com - to część zmian, które chce wprowadzić w tym roku World Boxing Council.
Wszystkie tematy zostały poruszone podczas grudniowej konwencji federacji w Las Vegas. Kibiców najbardziej powinny ucieszyć zapowiadane od jakiegoś czasu turnieje. Miałyby się odbyć w każdej kategorii i mieliby w nich wziąć udział mistrzowskie wszystkich czterech największych federacji. Za są WBC, WBA i IBF, wstrzymuje się jeszcze WBO.
- Zmierzamy w tym kierunku, takie turnieje to tylko kwestia czasu. Każda federacja ma oczywiście swoje sprawy, swoich obowiązkowych pretendentów, którym należy się szansa. Wszystko to trzeba rozwiązać przed rozpoczęciem turnieju. Są też jednak kategorie wagowe, w których sytuacja jest jaśniejsza i łatwiej byłoby o organizację takich zawodów - powiedział prezydent WBC Mauricio Suliaman.
Inna ciekawa propozycja meksykańskiej federacji to współpraca z portalem statystycznym boxrec.com. Wspólnymi siłami opracowano system, w którym każdemu pięściarzowi przysługuje cyfra oznaczająca jego poziom.
- W ten sposób chcemy zapobiec nierównym zestawieniom, zagrażającym zdrowiu bokserów, a także zapewnić jakościowe, pełne akcji walki. Jeżeli więc poziom danego zawodnika to 8, a drugi jest dobrym prospektem, ale ma poziom 3 lub 4, nie zezwolimy na taką walkę. Będziemy pozwalać tylko na pojedynki, w których pięściarze różnią się jednym poziomem - tłumaczy Sulaiman.
Poprawić ma się nie tylko matchmaking, ale praca sędziów. WBC od jakiegoś czasu stara się podnieść jej jakość, aby uniknąć punktacji w rodzaju grudniowej Braldey-Chaves, kiedy pomimo wyraźnej przewagi tego pierwszego ogłoszono remis. W nadchodzących miesiącach federacja nadal ma pracować nad tym problemem, oceniając pracę arbitrów i oferując kursy, choć Sulaiman podkreśla, że gdy decyduje oko ludzkie, o znaczną poprawę trudno.
- Kluczem jest koncentracja. Jeżeli na przykład sędzia ma problemy osobiste, skoncentrowany z pewnością nie będzie. Musimy stale utrzymywać z nimi bliski kontakt, współpracować z lokalnymi komisjami, aby wyznaczały jak najlepszych arbitrów do danej walki - powiedział.
Wraz z nadejściem nowego roku ruszył także program wyrywkowych testów antydopingowych, w ramach którego WBC współpracuje z VADA. Przeprowadzonych zostanie kilkadziesiąt testów, aby wyeliminować wszystkich tych, którzy decydują się na nieczystą rywalizację.
- Będziemy nad tym ciężko pracować, działać prewencyjnie, podnosić świadomość młodych ludzi. Dowiedzieliśmy się, że hormon wzrostu powoduje kurczenie się mózgu. To jeden z niesamowitych efektów ubocznych. Osoby, które stosują ten hormon, w późniejszej fazie życia mają olbrzymie problemy - stwierdził Sulaiman.