AFOLABI-RAMIREZ O TYMCZASOWY PAS IBF W JUNIOR CIĘŻKIEJ

W związku z problemami zdrowotnymi Yoana Pablo Hernandeza (29-1, 14 KO) federacja IBF postanowiła wyłonić tymczasowego mistrza w wadze junior ciężkiej. Do walki o pas zostali wyznaczeni Ola Afolabi (21-3-4, 10 KO) i Victor Ramirez (21-2, 17 KO).

Hernandez, który po raz ostatni boksował w sierpniu, miał się zmierzyć z mającym status obowiązkowego pretendenta Afolabim 6 grudnia, jednak z powodu kontuzji odwołał swój występ. Żadnego nowego terminu nie ustalono, dlatego federacja IBF postanowiła działać.

- Rzadko decydujemy się na walki o pas tymczasowy. Hernandez nie spełnił jednak naszych warunków, nie może walczyć pomimo dodatkowego czasu, jaki mu daliśmy, dlatego o tytuł interim zaboksują dwaj najwyżej notowani zawodnicy, tj. trzeci w rankingu Afolabi i czwarty Ramirez - wyjaśnił szef komitetu mistrzowskiego IBF Lindsey Tucker, dodając, że oba obozy mają 30 dni na negocjacje.

Zwycięzca potyczki Afolabi-Ramirez będzie obowiązkowym pretendentem dla Hernandeza. Jeżeli Kubańczyk znowu nie stawi się w ringu, lepszy z powyższej dwójki zostanie ogłoszony pełnoprawnym mistrzem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rollins
Data: 06-01-2015 11:24:40 
Ramirez to ten, którego obrabowano z pasa WBO na rzecz Hucka.
Z Afolabim stawiałbym na niego. Oli chyba coraz mniej się chce boksować.

Cyt. "- Rzadko decydujemy się na walki o pas tymczasowy... - wyjaśnił szef komitetu mistrzowskiego IBF Lindsey Tucker"

Dzięki Bogu. Za to właśnie IBF jest teraz chyba najbardziej szanowaną federacją, przynajmniej przez kibiców boksu.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 06-01-2015 11:31:01 
Dajcie Afolabiemu ten pas w końcu bo mi go juz szkoda ;)
 Autor komentarza: Matys90
Data: 06-01-2015 12:18:23 
Gdyby ostatnia walka Ramireza była w Europie, to zakończyłby ją porażką przez TKO w 1. rundzie. Afolabi go ogra, a może i znokautuje. Ramirez leci z ciosami jak wariat, nogi zostają z tyłu, ciosu nie trzyma, ogólnie wygląda jak wyeksploatowany człowiek.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 06-01-2015 12:36:52 
up
Gdyby gdyby...
To zależy też czy Ramirez byłby tym Europejczykiem i walczył u siebie, czy przyjezdnym, a Elam gospodarzem.
W każdym bądź razie przerwanie walki byłoby jak najbardziej niezasłużone.
I nie ma nad czym dyskutować, wg mnie.

Racja, Ramirez leci z ciosami, nogi zostają itd. ale popatrzmy jakie ten koleś ma warunki fizyczne. Jak na cruiser to bardzo słabe. Niestety przez te warunki musi tak walczyć, musi ryzykować, musi lecieć.
Gdyby oceniać Manny'ego Pacquiao po ostatniej walce (z Algierim) też można by o nim wysnuć podobne wnioski...

http://www.bokser.org/content/2014/11/01/200627/index.jsp
 Autor komentarza: Rollins
Data: 06-01-2015 12:41:16 
Za wyplucie ochraniacza mógłby Ramireza ukarać odjęciem punktu. Jak wiemy po drugiej rundzie, nic by to nie dało Elamowi
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.