ADAMEK WŚRÓD NAJWIĘKSZYCH PRZEGRANYCH 2014
"Bleacher Report" opublikował listę dziesięciu pięściarzy, którzy najwięcej stracili w 2014 roku. Trzecie miejsce przypadło byłemu mistrzowi świata dwóch kategorii Tomaszowi Adamkowi (49-4, 29 KO), który w marcu przegrał na punkty z Wiaczesławem Głazkowem (19-0-1, 12 KO), a w listopadzie nie dał rady Arturowi Szpilce (17-1, 12 KO).
1. Victor Ortiz (30-5-2, 23 KO) - niegdyś mistrz świata wagi półśredniej, gwiazda boksu zawodowego i rywal samego Mayweathera, dziś bardziej aktor i showman. W styczniu przegrał błyskawicznie z Luisem Collazo. Ostatni występ Ortiza (choć zwycięski) nie był nawet puszczany na żywo w telewizji.
2. Juan Manuel Lopez (34-5, 31 KO) - nie tak dawno wszyscy chcieli zobaczyć walkę Lopeza z Gamboą, ale potem Portorykańczyk nagle się stoczył. Od 2011 roku przegrał przez nokaut pięć walk, zwykle w brutalny sposób. Została mu jeszcze dawna siła, ale to wszystko. W ostatnich dwóch występach demolowali go prospekci.
3. Tomasz Adamek (49-4, 29 KO) - dawny mistrz kategorii junior ciężkiej i półciężkiej, przez lata czołowy pięściarz wagi ciężkiej. Po laniu od Witalija Kliczki pozostał w dziesiątce najlepszych, ale staczał się coraz bardziej. Powinien przegrać już z Chambersem i Cunninghamem, ale dopiero w 2014 roku w jego rekordzie pojawiły się porażki. Szpilka jest niezły, ale kilka lat temu nie miałby żadnych szans z Adamkiem.
4. Chad Dawson (32-4, 18 KO) - nigdy nie był już sobą po rozbiciu przez Warda w 2012 roku. Stevenson znokautował go w pierwszej rundzie, a w 2014 roku "Bad" najpierw łatwo wygrał z journeymanem, a potem przegrał na punkty z kolejnym, nieco tylko lepszym...
5. Andre Ward (27-0, 14 KO) - do niedawna numer dwa większość list najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie, obecnie walczy tylko na sali sądowej. Dziś mało kto o nim pamięta, bo popularność Amerykanina nigdy nie dorównała skali jego talentu. Zmarnowana kariera.
6. Matt Korobow (24-1, 14 KO) - amatorski mistrz świata od początku nie zachwycał jako zawodowiec, ale dopchał się do walki o mistrzostwo świata wagi średniej i był jej faworytem. Po pięciu rundach wygrywał z Andym Lee, ale Irlandczyk trafił idealną kontrą i po chwili było po wszystkim. Korobow okazał się nieudaną inwestycją promotorów.
7. Nonito Donaire (33-3, 21 KO) - dwa lata temu był jednym z najlepszych na świecie bez podziału na kategorie, wielu uznało go za najlepszego pięściarza 2012 roku. Potem obnażył go Rigondeaux, a Filipińczyk przeniósł się do wyższej kategorii, by w trzecim występie zostać rozbity przez znacznie większego Nicolasa Waltersa.
8. Sergio Martinez (51-3-2, 28 KO) - 39 lat na karku i kilka operacji w ostatnim czasie nie wróżyły niczego dobrego. Miguel Cotto obnażył słabnącego weterana. Być może Martinez nadal może pokonać kogoś z pierwszej dziesiątki, ale wszyscy są już dla niego zagrożeniem. Ma jednak nazwisko, które zagwarantuje mu jeszcze jedną wielką walkę.
9. Yuriorkis Gamboa (24-1, 17 KO) - kilka lat temu jeden z największych talentów w boksie, ale zbyt wiele czasu stracił na pozaringowych przepychankach z promotorami. Ominęły go wielkie walki z Lopezem i Riosem, a przegrał z pnącym się w górę Crawfordem. Dziś to nie jest już ten sam "Cyklon z Guantanamo".
10. Timothy Bradley (31-1-1, 12 KO) - nawet jeśli został okradziony ze zwycięstwa w ostatniej walce, nie powinien mieć takich problemów z Diego Chavesem. W dodatku w kwietniu opadł z sił w rewanżowym pojedynku z Pacquiao, co nie świadczy dobrze o zawodniku, dla którego przygotowanie zawsze było największym atutem.
Data: 03-01-2015 21:38:55
Najbardziej martwi mnie jednak sytuacja Andre Warda.
Fakt. Facet jest na szczycie, powinien budować swoją legendę, walczyć za coraz większe pieniądze, tymczasem pauzuje.
Fakt. Facet jest na szczycie, powinien budować swoją legendę, walczyć za coraz większe pieniądze, tymczasem pauzuje."
Jezeli czasami ogladacie The Fight Game with Jim Lampley, w jednym z ostatnich odcinkow max Kellerman wypowiedzial sie na temat Warda i bylo w jego slowach wiele nadzieji, ze sytuacja ta sie w koncu wyklaruje i zobaczymy mojego immiennika w akcji wkrotce. Oby tak bylo w rzeczywistosci.
Natomiast jeśli chodzi o Gamboe to bym się nie zgodził, jeżeli zejdzie niżej to nadal będzie tym samym zawodnikiem, którego swoją drogą świetnie się ogląda. "
Yuriorkis Gamboa to jedyny kubanski zawodowiec, ktorego walki mnie nie nudza, wiec juz z tego powodu chcialbym by przegrana z wielkim Terence Crawfordem nie odbila sie na jego psychice zbyt powaznycm echem.
Największe spadki zaliczyli Ward, Dawson, Adamek i Korobow (miał się pojawić na salonach a tu sraka).
Osobiście jako totalną porażkę 2014 uznaje polski boks zawodowy - okrutnie zweryfikowany.
Artur wygrał zasłużenie i tego nikt mu nie odbierze. "
Oczywiscie. Dodam nawet, ze jego zwyciestwo mialo wieksza range niz zwyciestwo Adamka nad Golota. To jednak wskazuje tylko na fakt, ze Adamek zestrzal sie ringowo szybciej niz wiekszosc z nas przypuszczala.
Osobiście jako totalną porażkę 2014 uznaje polski boks zawodowy - okrutnie zweryfikowany"
Masz racje. Polski boks zawodowy po odejsciu na emeryture Adamka przestal istniec. Mozecie miec jakies nadzieje, ale prawda jest taka, ze na swiatowej scenie bokserskiej, polska scena profesjonalna nie istnieje.
No cóż. Co się odwlecze itd. Na miejscu Adamka powinien być w walce z Głazkovem już dużo wcześniej Steve. Na szczęście dostanie swoją szansę. A Adamek? Nie chcę tu zabrzmieć hejtersko i nie chcę obrażać świetnego Pl zawodnika ale walką przegraną ze Szpulką oprócz tego że zamknął sobie drogę do dalszego boksowania to jeszcze nieźle został ośmieszony (ukazała się cała bzdura tego jego gadania które Szpulka słusznie wyśmiewał)
Cóż...
Wszystko się kiedyś kończy a jak to zależy już tylko od nas samych///
Adamek skończył jako trampolina dla młodszego zawodnika dokładnie tak samo jak Gołota w walce z nim... Dość zabawne swoją drogą zrządzenie losu...
W sumie zawsze był łasy na kasę ale chyba aż takim desperatem nie będzie. Tzn ja też spodziewam się że w ringu jeszcze się pokaże tyle że raczej już na pożegnanie i zarobienie ostatnich "dudków".
KSW raczej odpada. A walka z Diablo czy Wachem. To już bardzo możliwe bo Góral sam nie ukrywa że skuszą go duże pieniądze więc pewnie ma już delikatnie mówiąc wywalone czy będzie w takowych walkach obrywał czy nie...
W sumie zawsze był łasy na kasę ..."
Jedni kradna, inni ciezka praca na treningach i w ringu probuja zarabiac na siebie i swoja rozine.
@cop
Witaj ponownie. Fajnie, że wróciłeś. Zawsze miło z kimś merytorycznie podyskutować i wymienić poglądy.
"Powinien przegrać już z Chambersem i Cunninghamem, ale"
No cóż. Co się odwlecze itd. Na miejscu Adamka powinien być w walce z Głazkovem już dużo wcześniej Steve..."
Tym jadem nienawisci moglbys pewnie obdzielic cala grupe uzytkownikow...lol...Jednak mentalnosci zmienic sie nie da, nieprawdaz czarny psie?
@cop
Witaj ponownie. Fajnie, że wróciłeś. Zawsze miło z kimś merytorycznie podyskutować i wymienić poglądy."
Dzieki. Uwazaj jednak, gdyz zaraz zostaniesz posadzony przez "wiatraki" o bycie moim drugim czy tam trzecim kontem...lol...
Mimo wszystko myślę że sporo jeszcze Pudzianowski musi pobiegać nad Wisłą by był godzien walki z Tomkiem :D :D
Wielokrotnie przed walką pisałem (i nie tylko ja), że przygotowania "u mamy" są niewiele warte (brak sensownych sparingpartnerów, porządnej sali treningowej, zapewne brak jakiejkolwiek kontroli nad dietą, brak fizjoterapeuty, itp.). Wg mnie gdyby Adamek przygotował się profesjonalnie mógł tą walkę spokojnie wygrać.
Co sądzisz o tym aspekcie walki?
Adamek jest strasznie religijny i to parcie na kasę trochę się z tym kłóci moim zdaniem. "
Nie wma w tym zadnej hipokryzji, gdyz jak spojrzysz na religie swiata, wszystkie kreca sie dookola wladzy i pieniadzy...lol...Pozostajac jednak przy boksie, wiecie przeciez doskonale, ze to praca i jak kazda inna musi byc oplacalna. Piesciarze ryzykuja swoim zdrowiem, ba nawet zyciem w ringu, wiec nikt nie powinien sie dziwic, ze chca zarabiac jak najwiecej i jak najdluzej. Ja im niczego nie zaluje. Kto trenowal boks nawet przez kilka miesiecy wie, czym to pachnie. "Hejtrzy" zawsze beda nienawidziec, wiec nie ka sensu zwracac na nich uwage. Patrze na to forum, polskie jakby nie bylo i powiem szczerze, nidgy tej nienawisci do najlepszego polskiego boksera zawodowego whistorii nie rozumialem. Z jakiego padolu biara sie niektorzy uzytkownicy, ze nienawisc bije od nich tak mocno???
Grzecznie pytam mojej ukochanej gawiedzi?
@cop: jak oceniasz przygotowania Adamka do walki ze Szpilką?
Wielokrotnie przed walką pisałem (i nie tylko ja), że przygotowania "u mamy" są niewiele warte (brak sensownych sparingpartnerów, porządnej sali treningowej, zapewne brak jakiejkolwiek kontroli nad dietą, brak fizjoterapeuty, itp.). Wg mnie gdyby Adamek przygotował się profesjonalnie mógł tą walkę spokojnie wygrać.
Co sądzisz o tym aspekcie walki? "
Byly one nieprofesjonalme. Co do tego nie ma watpliwosci. Mowiac to, uwazam jednak iz nawet nieprzygotowany Adamek powinien z takim Szpilka wygrac, ale okazalo sie jednak iz wiek Gorala dopadl szybciej niz myslalem. Widac to bylo w ringu doskonale. Brak szybkosci, motywacji, planu strategicznego a nawet checi polozenia wszystkiego na jedna szale w ostatnich dwoch rundach.
Przykro mi bylo patrzec na te wersje Tomasza.
Zycze mu jednak wspanialej emeryturki i fajnego zycia w New Jersey.
Jak widzisz trzecią walkę Mike'a Alvarado z Brandonem Riosem? Dla obu to chyba być, albo nie być na wielkiej scenie...
Pozdrowionka
@cop
Jak widzisz trzecią walkę Mike'a Alvarado z Brandonem Riosem? Dla obu to chyba być, albo nie być na wielkiej scenie... "
To taka Ward-Gatti trylogia, ktora moim zdaniem jest niepotrzebna, ale z pewnoscia bedzie dobrze sprzedana. Zawsze lubilem Brandona i zycze mu powrotu do eleity, ale mysle ze to ciezkie dla niego zadanie. Jezeli wygra to ludzie beda mowili, ze Alvarad byl juz skonczonym piesciarzem. Jezeli przegra, to kompletna tragedia. Dla Riosa jest to sytuacja bez mozliwosci prawdziwej wygranej, oprocz oczywiscie pieniedzy za sama walke.
Nie wiem czy mnie do końca zrozumiałeś. Ja nie zamierzam sądzić Adamka, bo ani nie jestem do tego kompetentny, bo nie znam wszystkich faktów, ani staram się tego nigdy nie robić z nikim. Zauważam, że to co mówi w ogóle nie trzyma się kupy, to zresztą delikatnie mówiąc`i po prostu o tym mówię. To, że większość ludzi należących do jakiejś religii zapomniało jakie fundamenty je tworzyły, jest faktem, to, że nie wszyscy zapomnieli, również jest faktem. To, że rzeczywistość tych organizacji kręci się wokół pieniędzy, to oczywistość, to, że ktoś świadomie się na to zgadza i nie widzi w tym problemu, to już nie jest w porządku. Dla mnie Tomasz może zarabiać ile tylko będzie mógł i zasługuje na to, tylko niech nie czaruje Ludzi, że jest inaczej.
Nie wma w tym zadnej hipokryzji, gdyz jak spojrzysz na religie swiata, wszystkie kreca sie dookola wladzy i pieniadzy...lol...
Jeżeli religie świata są zbudowane na Hipokryzji, to członkowie tych organizacji, którzy idą tą samą drogą też są Hipokrytami. Jedno nie usprawiedliwia drugiego.
Cop fajnie ze jestes,dawno cie nie bylo. Obiecalem Ci ze opisze jak bylo na PBN ale chyba wszystko wiesz i widziales.
Z jednym sie z Toba nie zgodze,a mianowicie ze uwazasz ze Adamek mial szanse ze Szpilka! On byl juz skonczony dawno, przed USS czy Chambersem z ktorymi notabene przegral.
conceptofpower@
Cop fajnie ze jestes,dawno cie nie bylo. Obiecalem Ci ze opisze jak bylo na PBN ale chyba wszystko wiesz i widziales.
Z jednym sie z Toba nie zgodze,a mianowicie ze uwazasz ze Adamek mial szanse ze Szpilka! On byl juz skonczony dawno, przed USS czy Chambersem z ktorymi notabene przegral. "
Dzieki. Oczywiscie zymptomy degradacji formy widac bylo juz wczesniej u Gorala, ale wciaz myslalem, ze walczac nawet tak jak z Glazkovem, bedzie mial ze Szpilka latwa przeprawe. Niestety, Goral w Polsce pokazal, ze od chwili walki z Ukraincem spadl gwaltownie o kolejny poziom a jego brak prawdziwego profesjonalnego obozu przed walka w Krakowie byl widoczny w ringu wyraznie. No coz, wszystko co dobre w polskim boksie zawodowym sie skonczylo wraz z Adamkiem.
Jeżeli religie świata są zbudowane na Hipokryzji, to członkowie tych organizacji, którzy idą tą samą drogą też są Hipokrytami. Jedno nie usprawiedliwia drugiego."
Nikogo nie usprawiedliwialem, stwierdzilem tylko fakt. Osobiscie wierze tylko w siebie i jest to jedyna doktryna pomagahjaca mi w zyciu. Reszte pomijam.
Dla mnie Tomasz może zarabiać ile tylko będzie mógł i zasługuje na to, tylko niech nie czaruje Ludzi, że jest inaczej. "
Prawde mowiac, dotyczy to niemalze wszystkich piesciarzy zawodowych. Nie sa oratorami, wiec i ich zapewnienia badz poglady wielokrotnie brzmia smiesznie badz nierealistycznie. Ja osbiscie nigdy nie przykladalem wagi do tego co mowil Muhamed Ali, George Foreman, Sugar Ray Leonard, Marvin Hagler, Thomas Hearns, Mike Tyson, Evander Holyfield, czy...Tomek Adamek. Czarowac to oni moga siebie samych. To nieisotne co probuja wykreowac oratorsko. Liczy sie to co pokazuja w ringu
Po pierwsze, trzeba zauważyć, że Chambers (tak samo jak Dawson) bezsprzecznie pokazał, że Adamek nie potrafi walczyć z mańkutami. Dla mnie to jest głównym powodem porażki Tomka. Żeby nie było, nie ujmuje nic Arturowi, ale według mnie to zaważyło na jego porażce. Proszę mnie poprawić jeśli sie mylę"
Nie mylisz sie. Adamek zapytany o specyjalne przygotowania "pd mankuta" wspomnial cos smiesznego, ze Bloodworth nie widzi takiego sensu etc... Myslalem wowczas, ze Tomasz zartuje, ale najwyrazniej jednak nie. O ile z Chambersem udalo mu sie wygrac, to walka ze slabym (nie ukrywajmy faktow) Szpilka pokazala iz Goral naprawde byl nieprzygotowany taktycznie ani fizycznie by osiagnac zwyciestwo.
Miło Cię widzieć na forum, ale szczerze mówiąc, myślałem że porażka Adamka jest jednocześnie końcem Twojego udzielania się. Co sprawiło że zmieniłeś zdanie?
conceptofpower
Miło Cię widzieć na forum, ale szczerze mówiąc, myślałem że porażka Adamka jest jednocześnie końcem Twojego udzielania się. Co sprawiło że zmieniłeś zdanie? "
Mam slaba wole i prawdowpodobnie zbyt duzy sentiment do tego forum, ktore sledze juz przez szesc lat. Ponadto, zauwazylem w ostatnich dniach, ze duzo niezbyt rozgarnietych pseudo-znawcow zaczelo sie tutaj czuc wygodnie i balem sie, ze beze mnie, opanuja to forum. Bylaby to nieodpowiedzialnosc z mojej strony bym na to pozwolil.
Takze, jak bede mial chwilke czasu co nieco napisze tutaj.Poza tym, jak pewnie zauwazyles, to forum beze mnie nie egzystuje w pelni..lol...
Cop,dlaczego jesteś gołosłowny? Powiedziałeś,że jeśli Adamek przegra ze Szpilką,to znikasz z tego forum...
Albo mi się wydaje, albo Twoje ego jest zbyt duże, heh, nie bierz tego do siebie. A tak serio, uważasz że dzisiejszy Adamek (po profesjonalnych przygotowaniach) miałby szanse z dzisiejszym Szpilką? Ja sądzę że dwa lata temu nie było by dyskusji na ten temat, ale dziś najlepiej przygotowany Adamek i tak przegrywa z każdym ponad przeciętnym bokserem.
Imo, już zaraz po Kliczce Adamek by przegrał z obecnym Szpilką"
To juz tylko gdybanie po faktach. Adamek jest skonczony a Szpilka pomimo zwyciestwa nigdzie nie zajdzie w swiatowym boksie. Co mial osiagnac juz osiagnal. Oczywiscie na bezrybiu polskiej sceny boksu zawodowego i rak ryba...lol...
conceptofpower
Albo mi się wydaje, albo Twoje ego jest zbyt duże, heh, nie bierz tego do siebie. A tak serio, uważasz że dzisiejszy Adamek (po profesjonalnych przygotowaniach) miałby szanse z dzisiejszym Szpilką? Ja sądzę że dwa lata temu nie było by dyskusji na ten temat, ale dziś najlepiej przygotowany Adamek i tak przegrywa z każdym ponad przeciętnym bokserem. "
Ego z pewnoscia. Doskonale o tym wiem...lol...
Co do Adamka, to walka ze Szpilka pokazala, ze Adamka dopadl wiek szybciej iz przypuszczalem jest to mozliwe. te wszystkie ringowe wojny daly mu sie we znaki a waga ciezka to nie jest zabawa w boks. Mysle, ze Adamek nie jest juz sie nawet w stanie przygotowac do powaznej walki w taki sposob jak robil to rok czy dwa temu. Niektorzy bokserzy starzeja sie majac lat 49, niektorzy majac 37 a jeszcze inni majac lat 31. To process, ktorego przewidywanie est niezmiernie trudne.
Szacunek dla Gorala za to co osiagnal. Oprocz Goloty to drugi Polak na swiatowej sceie, ktprego kariere sledzilem z zainteresiowaniem i obejrzalem na zywo wiele walk.
conceptofpower
Cop,dlaczego jesteś gołosłowny? Powiedziałeś,że jeśli Adamek przegra ze Szpilką,to znikasz z tego forum..."
lol....moge sobie pozwolic na kaprysy. To jeden z nich...lol...
Ile razy to jeszcze powtórzysz ? Raz, drugi, rozumiem, ale w kółko to już złośliwe drażnienie użytkowników. Nie zachowuj się tak. "
Od kiedy to posiadanie wlasnej opinii popartej rzetelna wiedza i faktami mozemy nazywac "draznieniem uzytkownikow"???? Nikt, kto jest realista i wielbicielem boksu zawodwego nie powiniem byc tym podrazniony, a o reszte nie dbam.
Szpilka, Wach, Fonfara, Włodarczyk jeszcze moim zdaniem dadzą dobre walki i wygrają z kimś konkretnym.To jeszcze nie zgon polskiego boksu zawodowego. Zgon to nastąpi w marcu z HW w USA, najpierw padnie Wilder a potem Jennings ; d "
Ty mnie zle zrozumiales. Ja zycze polskiej scenie bokserskiej nastepnego Adamka i to jak najszybciej. Zwyczajnie jednak nie widze nikogo takiego na horyzoncie, aczkolwiek Fonfara jest na dobrej drodze do osiagniecia sukcesu i realistycznie jedynym polskim bokserem, ktory widzi cel jasno i wyraznie. Tacy jak Wach (bardzo lubie goscia, gdyz poznalem osoboiscie)czy Szpilka niestety to zadna swiatowa klasa i takiej nigdy nie osiagna. Mozesz sie ludzic, ale realia sa realiami. Co do amerykanskiej sceny, nie martw sie - ciagle jestesmy #1
Człowiek pewny swojego zdania , powie coś raz i starczy a nie jedno i to samo powtarza w kółko. "
Respectuje twoje zdanie. Myslisz jak myslisz i masz do tego prawo. {ozwol, ze ja bede rowniez mial, OK.
Powiedz moze lepiej, jakie bokserskie imprezy masz w planach w tych pierwszych miesiacach nowego 2015 roku. To bardziej mnie interesuje niz rozmowa o wirtualnej legendzie.
conceptofpower
Cop,dlaczego jesteś gołosłowny? Powiedziałeś,że jeśli Adamek przegra ze Szpilką,to znikasz z tego forum..."
lol....moge sobie pozwolic na kaprysy. To jeden z nich...
W takim razie zachowujesz się jak pajac,prawdziwy mężczyzna daje słowo i tego się trzyma.Ty mówisz,a później zmieniasz zdanie.Mogłeś powiedzieć przecież,że nie dajesz Szpilce szans i nikt teraz nie powiedziałby złego słowa.Ty ze 100% pewnością powiedziałeś,że Adamek wygra,a jak nie to znikasz.To jest frajerstwo ,co wykonujesz,dziękuję do widzenia... :)
W takim razie zachowujesz się jak pajac,prawdziwy mężczyzna daje słowo i tego się trzyma.Ty mówisz,a później zmieniasz zdanie.Mogłeś powiedzieć przecież,że nie dajesz Szpilce szans i nikt teraz nie powiedziałby złego słowa.Ty ze 100% pewnością powiedziałeś,że Adamek wygra,a jak nie to znikasz.To jest frajerstwo ,co wykonujesz,dziękuję do widzenia... :)"
Tylko sie nie poplacz z tego powodu...lol... Mam nadzieje jednak, ze tak jak pamietasz co napisalem o swoim "zniknieciu" tak rowniez pamietasz tysisce informacji, ktore wzbogacily to forum dzieki mnie. Jezeli nie, to znaczy iz jestes hipokryta i podchodzisz bardzo wybiorczo do forumowego zycia a to juz jest "frajerstwo"...lol...
Co do Szpilki, , nie wiem czy określenie "nigdzie nie zajdzie w światowym boksie" jest właściwe jeśli gość zarabia więcej niż większość zawodników HW z USA ( nawet walcząc ostatnio o pas WBC zarobili o wiele mniej od wypłaty za Adamek-Szpilka), a boks to już dzisiaj bardziej biznes.
Nie piszę o całej scenie bokserskiej USA ,a HW która moim zdaniem w marcu, ponownie przestanie istnieć, ale nie będę się powtarzał.
Nie wiem co to za jakaś wirtualna legenda, ale na galę żadna w pierwszym kwartale nie jadę bo bodaj nie ma nic w pobliżu.
To nie jest kwestia respektowania. Nie ma w internecie chyba strony na której mile widziane są ciągle, te same, bardzo do siebie podobne posty jednego użytkownika. To jest oczywiste."
I kto niby te same komentarze powiela tutaj? Ja??? Poczytaj to forum odrobinke uwazniej, a z pewnoscia znajdziesz grono delikwentow, ktore zasluguje na krytyke bardziej jak wirtualna legenda.
Co do Szpilki, , nie wiem czy określenie "nigdzie nie zajdzie w światowym boksie" jest właściwe jeśli gość zarabia więcej niż większość zawodników HW z USA ( nawet walcząc ostatnio o pas WBC zarobili o wiele mniej od wypłaty za Adamek-Szpilka), a boks to już dzisiaj bardziej biznes. "
Jedna czy dwie wyplaty w zyciu nie stanowia o tym, ze mozemy Szpilke nazwac gosciem zarabiajacym "wiecej niz wiekszosc zawodnikow w HW". Oczywiscie walki z Jenningsem i Adamkiem pozwolily dotknac szpilce odrobiny pieniedzy, ale nie uwazam iz po tym "sukcesie" nastapia inne tego typu. Mowiac to, nie mam zadnych problemow z tym, by mlody Polak zarabial jak najwiecej...lol...
Co sądzisz o walce Proksa-Sulęcki? Jak mnie pamięć nie myli byłeś fanem Proksy.
cop
Co sądzisz o walce Proksa-Sulęcki? Jak mnie pamięć nie myli byłeś fanem Proksy. "
Z mlodeszego grona polskich zawodowcow widzialem Prokse jako olbrzymi talent, aczkolwiek calkowicie niewykorzystany a walka z GGG udowodnila, ze niestety ale Proksa nie chce byc prawdziwym prodesjonalista.Kolejne kilkanascie miesiecy I porazka z dosc przecietnym Suleckim pozwalaja smialo sformulowac opinie, ze Proksa (IMHO najwiekszy talent w historii polskiej sceny zwodowej) calkowicie nie umial pkierowac swoja kariera I dac z siebie wszystko by poprzec swoj talent ciezka praca. Przykre, ale Grzegorz jest skonczony.
Jak myślisz Proksa ma szansę się podnieść? I co sądzisz o Sulęckim? Ja byłem na żywo na tej gali i przecierałem oczy ze zdumienia jak zobaczyłem, że Proksa padł, to mnie najbardziej zaskoczyło podczas tej gali na której większość faworytów przegrało. Od czasu porażki Grześka z GGG największe nadzieje z młodych pokładałem w Fonfarze, jak się później okazało słusznie.
conceptofpower
Jak myślisz Proksa ma szansę się podnieść? I co sądzisz o Sulęckim?"
Grzegorz niestety jest skonczony na kazdej plaszczyznie, ale wine ponosi tylko on.marnowany talent, nieumiejetnosc dosrtrzezenia wlasnego potencjalu. Smutne. Widzialem jego walke na zywo z Golovkinem w Turning Stone w Verona. Facet ma jaja, ale brakowalo mu teamu I umiejetnosci postrzegania tego, czym ten biznes sie kreci.
Sulecki? No coz. Przecietny piesciarz, ktory dorwal Prokse w dobrym momencie kariery, ale oczywiscie zadnych swiatowych sukcesow mu nie wroze. Nie ma takich nawet podstaw.
Adamek zaczął się starzeć w momencie gdy zaczęli go przerabiać na "amerykański " styl. Wziął sobie taniego Rogera i zapłacił cenę za swoją pazerność. Z Gmitrukiem albo Schieldsem ( nie wiem czy poprawnie napisałem) do dzisiaj byłby w top10 wagi ciężkiej.
A gdzie religijność kłóci się z chęcią pozyskania legalnych pieniędzy? Popatrz na opasłych biskupów w luksusowych limuzynach, na większość papieży. Zawsze szło o kasę i nie przeszkadzało, a to że teraz jest papież sugerujący życie w prostocie i skromności to wynika z założeń reguły jego zakonu.
Porównanie zupełne nie trafione.Adamek był nieznacznie gorszy od Szpilki ogólnie walka była dość słaba, natomiast Adamek zlał Gołotę bez najmniejszych problemów.
Dziwne, że nie ma Włodarczyka.