CHILEMBA ZGODZIŁ SIĘ NA WALKĘ Z BETERBIJEWEM
Rośnie szansa na to, że 14 marca na gali Kowaliow-Pascal w Montrealu zobaczymy też inną ciekawie zapowiadającą się konfrontację w wadze półciężkiej, w której rękawice skrzyżują Isaac Chilemba (23-2-2, 10 KO) i wyrastający na nową gwiazdę dywizji Artur Beterbijew (7-0, 7 KO).
Promująca pięściarza z Malawi Kathy Duva poinformowała, że transmitującej galę telewizji HBO bardzo zależy na tym pojedynku. Dodała, że jej zawodnik wyraził już zgodę i teraz piłeczka jest po stronie Rosjanina i reprezentującego jego interesy Yvona Michela. Promotor wkrótce ma dać znać, czy jego zawodnik podejmie rękawice.
Duva jest też w trakcie finalizacji innego pojedynku z undercardu. W kategorii ciężkiej spotkać się mają dobrze znani polskim kibicom Steve Cunningham (28-6, 13 KO) i Wiaczesław Głazkow (19-0-1, 12 KO). Negocjacje w sprawie tej intrygującej potyczki trwają od kilku tygodni, ale do tej pory nie została ona oficjalnie potwierdzona.
Marcową galę pokaże w Polsce na żywo telewizja Polsat Sport.
Nowa siła z byłego bloku wschodniego, naprawdę robi wrażenie.
Beterbijew, Łomaczenko i Usyk.
Miechoncew mam wrażenie, że jest jeszcze odrobinkę zagubiony na zawodowym ringu, ale myślę, że za kilka walk powinien złapać rytm.
Oczywiście jest też Kudriaszow, więc robi się naprawdę ciekawie.
Kilka wag z pewnością w najbliższych latach może liczyć na "grzmoty".
Nie wykluczam, że któryś z nich może zostać brutalnie sprowadzony na ziemię, ale póki co nic na to nie wskazuje.
Zwłaszcza Łomaczenko i Usyk mi imponują. W swoich walkach pokazują takie wyrachowanie, jakby już z 10 lat byli zawodowcami.
Beterbijew i Miechoncew w ostatnich walkach pokazali, że jeszcze doświadczenia trochę trzeba nabrać.
Wiadomo, że sukcesy amatorskie nie zawsze przekładają się na zawodowe, ale przyznam szczerze, że oglądając walki wyżej wymienionych dżentelmenów, ręce same składają się do oklasków.
Po osiągnięciach amatorskich spodziewałem się po nim o wiele więcej. Wychodzi na to, że na obecne lata, "patent" na płynne przejście z ringów amatorskich(olimpijskich) na zawodowe znaleźli zawodnicy z byłego ZSRR.