RIGONDEAUX CHCE WALCZYĆ Z SANTA CRUZEM NA GALI STIVERNE-WILDER
Mistrz WBC Leo Santa Cruz (28-0-1, 16 KO) ma stoczyć 17 stycznia ostatnią walkę w wadze superkoguciej. Meksykanin nie ma jeszcze wyznaczonego rywala, ale gotowość do pojedynku wyraził Guillermo Rigondeaux (14-0, 9 KO) - mimo że kilkanaście dni wcześniej, 31 grudnia, będzie boksować w Osace z Hisashim Amagasą (28-4-2, 19 KO).
- Santa Cruz mówi, że styczeń to ostatnia szansa, aby z nim powalczyć w limicie 122 funtów. Mogę do niego wyjść zaraz po Sylwestrze, termin czy $$ nie stanowią problemu – oświadczył 34-letni Kubańczyk na Twitterze.
"Szakal" poluje na Santa Cruza od dłuższego czasu. Meksykanin zapewnia wprawdzie, że walką jest zainteresowany, ale do tej pory rękawic nie podjął i sądząc po działaniach jego menedżera, można mieć wątpliwości, czy zrobi to tym razem. Wyzwanie zostało w każdym razie rzucone i gdyby 26-latek je zaakceptował, 17 stycznia w MGM Grand w Las Vegas na gali Stiverne-Wilder mielibyśmy nie jedną, a dwie ciekawe potyczki.
chociaz ciekawy jestem ile razy kontrowal by santa cruza na runde jezeli tamtem znow rzucal by ponad 100 ciosow w 3 minuty