GONZALEZ SPOKOJNIE PODCHODZI DO SPRAWY REWANŻU Z MARESEM

Abner Mares (28-1-1, 15 KO) wciąż nie może przeboleć porażki sprzed szesnastu miesięcy z Jhonnym Gonzalezem (57-8, 48 KO). Panujący mistrz wagi piórkowej organizacji WBC nie zaprząta sobie jednak tym pojedynkiem głowy i zostawia wszystko w rękach losu.

Do ich drugiej walki miało dojść w lutym, lecz kontuzji nabawił się Mares i nic z tego nie wyszło. Nie można więc posądzić aktualnego championa o unikanie rewanżu.

- Zobaczymy co przyniesie przyszłość, ponieważ Mares raz mówi tak, by potem zmieniać zdanie. W każdym razie nie zaprzątam sobie głowy tym pojedynkiem. Będę bronił swojego pasa przeciwko każdemu, kto zechce mi go odebrać - powiedział Gonzalez.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rollins
Data: 23-12-2014 20:38:50 
Prawda jest taka, że Mares nie bardzo chce tego rewanżu. Być może obawia się, że znowu polegnie.
I słusznie, bo wg mnie znowu by został pokonany przez Gonzaleza.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.