RUIZ JR: WALCZYŁEM Z KONTUZJĄ
Z kiepskiej strony zaprezentował się Andy Ruiz Jr (24-0, 17 KO) w nocy z soboty na niedzielę, gdy walczył w Phoenix z Siergiejem Liachowiczem (26-7, 16 KO). Rywal, choć wypalony, zdołał wyciągnąć młodego Meksykanina na pełny dystans dziesięciu rund, urywając nawet po drodze kilka starć. "Niszczyciel" ma jednak usprawiedliwienie.
- W drugiej rundzie rozpieprzyłem sobie prawą rękę. Nie mogłem nią nic zrobić. Na szczęście to tylko pęknięcie, nie złamanie – wyjaśnił.
Przyznał też, że koniec końców było to ciekawe doświadczenie. Tym bardziej, że po raz pierwszy na zawodowstwie boksował przez trzydzieści minut.
- Nie byłem zmęczony, tylko po prostu czułem ogromny ból. Mogłem pracować tylko jedną ręką, ale mimo to wygrałem. Nie było łatwo, jednak dałem z siebie wszystko – powiedział.
Kolejną walkę 25-letni Meksykanin stoczy prawdopodobnie 7 marca w Makau, gdzie w pojedynku wieczoru o mistrzostwo świata zaboksuje dwukrotny złoty medalista olimpijski Zou Shiming (6-0, 1 KO).
Szpilka lejesz grubego na cytryne, darmowe punkty w rankingach !
Nie mogę patrzeć na tego gościa, wielka klucha, nie wiem jak kogoś takiego można nazywać sportowcem.
I tyle w temacie...
Grubas natomiast gowno zrobil, a z taka waga to on nic nie zdziala. W boksie licza sie PRAWDZIWE KILOGRAMY, tak jak Wladek naturalnie wazy 110 kg, tak taki Fury moze i wazyc 115, tylko ile z tego jest miesnia? prawdziwych kilogramow? Ano wlasnie, pewnie ze 100 kg nie wiecej. W walce w ringu licza sie tylko prawdziwe kilogramy to dlatego wielu 115-120 kg rywali Wladka byly dla niego wciaz prawie jak szmaciane lalki. Taki Szpilka ma prawdziwych kilogramow 89 kg- i dzis tak samo jak wczesniej zostalby zajechany fizycznie przez Jenningsa ktory ciskalby znow nim po linach ringu
Nie do konca- Szpilka moglby jeszcze pokonac, a nawet dawalbym mu na to wieksze szanse niz z Ruziem- Czagajewa. Ten gosc tez jest wysoko w rankingu, a jest juz wolnym wypalonym grubym gosciem. Szpilka by go obskoczyl jestem o tym przekonany
ze wzdęciem na pewno
Zamiast "ból" powinno być "głód"
;-)