MICHAŁ CIEŚLAK O EWENTUALNEJ WALCE Z PAWŁEM KOŁODZIEJEM
Piotr Fajks, Nagranie własne
2014-12-20
Już wczoraj informowaliśmy Was o pomyśle organizacji walki Michała Cieślaka (7-0, 3 KO) z Pawłem Kołodziejem (33-1, 18 KO). Dziś prezentujemy Wam wywiad z młodym pięściarzem z Radomia, który opowiedział przed kamerą o swoich problemach z łokciami oraz o ewentualnym starciu z "Harnasiem".
kasa.
Ta walka w Polsce na pewno by się (jakoś tam) sprzedała, a Cieślak miałby jakieś nazwisko w rekordzie. Jakby nie było, były pretendent do pasa.
Talentu na czołówkę światową to on oczywiście nigdy nie miał, ale w porównaniu do Cieślaka ma ogromne doświadczenie. Cieślak ciągle jest żółtodziobem, tylko raz przeboksował pełną sześciorundówkę, a Kołodziej na pewno będzie chciał walczyć dziesiątkę.
Dotychczas na zawodostwie:
Cieślak - 24 przeboksowane rundy
Kołodziej - 192 przeboksowane rundy
Dla Cieślaka to byłaby bardzo trudna i odważnie wzięta walka. Faworytem dla mnie byłby Cieślak, ale chłopak może mieć ciężko i różnie może być.
Walka będzie super ciekawa, oby do niej doszło.
Pracę nóg można ćwiczyć, a to akurat leży i kwiczy u Michała.
Oducz się chłopie stania w linach i przyjmowania na gardę, bo nie po boksujesz długo.
Wszystkie dobrego! Zdrowia!
Z Kołodziejem można łatwo wygrać, bo wystarczy ruszyć mocno od pierwszej rundy, ale Michał potrzebuje lepszej dynamiki.
Ludzie, nie zachowujcie się tak jakby "Łucznik" był w polskim boksie kompletnie nikim.
*
*
ale on jest nikim