BRUTALNY STEVENSON, DAN PRETENDENTEM DLA BROOKA
W głównej walce wieczoru w Quebec City do czwartej obrony tytułu mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBC przystąpił Adonis Stevenson (25-1, 21 KO). Wszystko poszło zgodnie z planem i pokonał Dimitrija Suchockiego (22-3, 16 KO).
W pierwszej rundzie nie działo się praktycznie nic. W drugiej "Superman" kilka razy uderzył lewym po dole, by pół minuty przed końcem strzelić lewym krzyżowym na górę. Cios ten doszedł celu i Rosjanin wylądował na macie ringu, choć na zranionego nie wyglądał. Po przerwie ruszył do ataku, szukając swojej szansy w wymianach z bliska. Kanadyjczyk jednak świetnie pracował na nogach i skutecznie karcił go z defensywy szybkimi kontrami. Pojedynek wyglądał podobnie w czwartym starciu, lecz w piątym było już po wszystkim.
Nacierający challenger wpadł na bombę z lewej ręki na szczękę i znalazł się w nokdaunie. Powstał na osiem, jednak po kolejnym ciosie znów leżał na deskach. Nie był jeszcze wtedy zamroczony i podjął walkę. Wydawało się, że opanował kryzys, ale straszliwy lewy krzyżowy mistrza "uśpił go" na kilkanaście sekund.
Wcześniej w ciekawej potyczce wagi półśredniej Ionut Dan Ion (34-2, 18 KO) po raz drugi na przestrzeni trzynastu miesięcy pokonał Kevina Biziera (23-2, 16 KO), dzięki czemu stał się oficjalnym pretendentem do tytułu z ramienia federacji IBF. Bizier co prawda posłał go na początku siódmej rundy na deski krótkim lewym sierpowym, ale w ostatecznym rozrachunku niejednogłośnym werdyktem zwyciężył Rumun - 115:112, 113:114 i 114:113.
Ruskie chetnie obejrza walke w ktorej inny rusek (Kovalev) przy okazji obron pasów stanie przed szansa zdobycia reszty pasów i pomszczenia porazki Suchockiego.
Adonis zrobil w tej walce, to co do niego nalezalo: Spektakularne zwyciestwo nad facetem ktory nie byl nigdy wczesniej znokautowany. Pewnie teraz bedzie nastepna walka z "nazwiskiem bez ciosu" w marcu, a pozniej WIELKA walka ze zwyciesca Kovalev-Pascal.
Walka Dan-Bizier byla swietna, bardzo emocjonujaca oraz wyrownana. Dan bedzie walczyl z Brook jako "obowiazkowy" pretendent. Ale Bizier teaz spisal sie bardzo dobrze, takze powinien dostac dobra walke!
Otoz to..Fonfara to twardziej..mysle ze da nam kilka fajnych pojedynkow..
Suchocki sam się uśpił.
Gdyby wyszedł bardziej wyluzowany, to mogłaby być fajna walka.
Rollins Data: 20-12-2014 06:15:02
Najgorsze w tym wszystkim, że Suchockiemu chyba nie za bardzo zależało na zwycięstwie.
Nawet nie próbował tak naprawdę.
Stevenson do Kowaliowa niech nie wychodzi lepiej.
http://www.bokser.org/content/2014/12/19/234423/index.jsp
Skoro jedziecie na tym koniku to najpierw przedstawcie do kiedy wg was pięściarz jest nie sprawdzony a potem wyrokujcie.
Fonfara to ścisła czołówka półcieżkiej nawet powiem że nr 4 lub 5 po Kowoliowie , Stevsonie ,Hopkinsie i Pasacalu!
co Do Stevosona on I Kovalew to 2 świetnych panczerwówzdecydowanie najlepszych półcieżkich ich walka była by rewelacyjna , jeden z największych w historii Półciężkiej
Ale nie wyszedł bardziej wyluzowany na huj drążyć temat i usprawiedliwiać jakieś tam typy swoje przed walką. Co do Kovalev Stevenson to kto wie co może się wydarzyć gdy wychodzą dwaj tak potężnie bijący goście. Wiele odpowiedzi da też walka z Pascalem.
Rollins
Ale nie wyszedł bardziej wyluzowany na huj drążyć temat i usprawiedliwiać jakieś tam typy swoje przed walką. Co do Kovalev Stevenson to kto wie co może się wydarzyć gdy wychodzą dwaj tak potężnie bijący goście. Wiele odpowiedzi da też walka z Pascalem.
*
*
Kolejny...
A kto usprawiedliwia swoje typy?
Pisałem, że Suchocki w dobrej dyspozycji może napsuć krwi Stevensonowi.
W dobrej dyspozycji nie był.
Zresztą i tak nie dawałem mu szans na zwycięstwo. Myślałem tylko, że coś powalczy.
Niestety tak to jest, że jak walka o prestiżowy tytuł, to człowiek zakłada, że pretendent będzie gotowy do walki życia i odda serce w ringu.
Niektórych jednak to po prostu jebie. Wychodzą po wypłatę i ładnie przegrać co najwyżej.
Z jakim nastawieniem bokser wyjdzie, trudno przewidzieć.
Rollins Data: 19-12-2014 12:05:57
Wczoraj miałem dziwne przeczucie, dzisiaj już nie mam.
Raczej o niespodziankę ze strony Suchockiego będzie bardzo trudno.
Nie dość, że jest sporo wolniejszy, mniej sprytny, to jeszcze cios, własne podwórko...
Nawet gdyby coś szło nie tak, nie dadzą Adonisowi przegrać.
Ale wielkie kłopoty, wyrównana walka możliwe jak najbardziej.
Trudno powiedzieć jaką formę prezentuje Rosjanin, ale jeśli jest dobrze przygotowany, to będzie naprawdę ciekawa, emocjonująca walka.
http://www.bokser.org/content/2014/12/18/214855/index.jsp
weź już odpuść kogo obchodzą twoje ostanie czy przedostanie wpisy, nie zaśmiecaj komentarzy.