WŁADIMIR KLICZKO WYSTĄPI 25 KWIETNIA NA BROOKLYNIE
Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) stoczy kolejną walkę 25 kwietnia w hali Barclays Center na Brooklynie - poinformował menedżer Ukraińca Bernd Boente. Rywal nie został jeszcze zakontraktowany, ale wszystko wskazuje na to, że będzie nim Amerykanin Bryant Jennings (19-0, 10 KO).
- Umowa nie została podpisana, przypieczętowaliśmy natomiast wszystko uściskiem dłoni i zbliżamy się do oficjalnej finalizacji. Warunki są bardzo dobre dla obu stron. Ta walka to będzie duże wydarzenie – stwierdził Boente.
Dla Kliczki będzie to pierwszy występ w USA od siedmiu lat. "Dr Stalowy Młot" będzie się do niego przygotowywać od początku do końca na Florydzie, pomijając tradycyjny obóz w Austrii. 38-latek od kilku dni jest szczęśliwym ojcem i chce być podczas treningów blisko córki oraz swojej partnerki życiowej Hayden Panettiere.
Zobacz: KLICZKO MOŻE JESZCZE DŁUGO WYGRYWAĆ
Zainteresowanie występem Ukraińca wyrażała też inna nowojorska hala, Madison Square Garden, jednak Boente przyznał, że oferta niegdysiejszej mekki boksu nie mogła się równać z tą, którą zaproponowali przedstawiciele jej znacznie młodszej siostry.
- W Barclays naprawdę chcieli tej walki. Myśleli o Władimire już podczas otwarcia hali. Cieszymy się, że w końcu tam wystąpi. Zwiedziłem całą arenę, jest fantastyczna. To jedna z najlepszych hal, jakie widziałem – powiedział Boente.
COTTO MA DOBROWOLNĄ OBRONE I JEŻELI WYGRA TO MA OBOWIĄZEK ZMIERZYĆ SIE Z GIENAGIJEM GOLOVKINEM...
BIORĄC POD UWAGE ŻE DOJDZIE DO WALKI COTTO-ALVAREZ TO ZWYCIESCA BEDZIE WALCZYŁ Z GIENIĄ...
TAK CZY SIAK SZYKUJE SIE FAJNA WALKA.MAM NADZIEJE ZE DOJDZIE DO TEJ KONFRONTACIJ....
A CO DO MEYWEATHERA TO PODOBNO MA BYC TURNIEJ W KTORYM MA WZIĄŚĆ UDZIAŁ 8 ZAWODNIKÓW I ZWYCIESCA TEGO MA SIE SPOTKAC Z FLOYDEM....COS MI SIE WYDAJE Z FLOYD JUZ BEDZIE NA EMERYTURCE BO DO WRZESNIA NIEZDĄŻĄ WYŁONIĆ ZWYCIESCY......
TO JUŻ WIADOMO KTO BEDZIE RYWALEM KLICZKI.......
Przecież to wrak boksera.
Obejrzyjcie sobie jego walkę z Liachowiczem, z roku 2006 - już wtedy był wrakiem.
Teraz nawet jakby z Władkiem przykoksili solidnie, nic mu to nie da.
mam na myśli głównie tych którzy wychodzili do Kliczków tylko po zarobek
i ewentualnie żeby zadać parę ciosów przy dobrych wiatrach i oczywiście Briggsa.
Jak weźmie Briggsa do następnej walki to będzie kompromitacja i antyreklama HW.
Co to ma być wogóle? Przecież on tylko wyjdzie po kasę ostatnią w karierze,
on to zresztą jest na jakiś prochach i ma coś z głową.
Już pomijając wszystko niech przynajmniej zawalczy z kimś "średnim"
z drugiej strony Kliczko przecież zawsze powtarza ze na pojedynek z nim trzeba sobie
zasłużyć, a czym Briggs sobie zasłużył? Wład zaprzeczy samemu sobie jak do tego dojdzie.
Brzmi to jakbyś był kompletnym laikiem. Przypomnij sobie walkę Shannona z Vitalijem i wszelkie takowe pomysły powinny zniknąć. Jeśli Shanon raz mocno by trafił byłby to wielki cud///
Jennings to atleta z świetną kondycją i obroną. To już kilkukrotnie lepiej niż stary zniszczony, nakoksowany Briggs z kondycją na pół rundy.
Oby Bryant zrobił wszystko by do walki doszło bo jest naszą nadzieją na to że zobaczymy ciekawe starcie a nie starcie z starcem...
W mojej opinii sport wygrywa w obu przypadkach. Jennings oczywiście bardziej zasłużył na tę walkę, natomiast rozpatrując szanse obu już w samym pojedynku, to moim zdaniem większe ma Briggs, bo zawsze może czymś trafić na początku walki. Jennings nie ma kompletnie żadnych argumentów na Włada.
@UndeadDog
Masz jakieś dowody na to, że Briggs koksuje?
Ja nie wieżę by Briggs był w stanie czymkolwiek trafić,Niech pokona kogoś mniej przypominającego zwłoki to wtedy można gadać.
Co do koksów-przecież tu niemal każdy zawodnik ma już postawione zarzuty o szprycowanie się.Ja też mam swoje podejrzenia,ale do półki wpadka nie jest potwierdzona to dla mnie jest czysty.
Pomyłka to dopiero będzie jak dojdzie do tego cyrku, bo to boksem nie będzie można nazwać.
Tak, ale pamiętajmy, że trzeba mieć czym uderzyć, żeby nokautować nawet bumów. Oczywiście, że Shannon ma minimalne szanse, żeby przewrócić Kliczkę, ale jednak w przeciwieństwie do Jenningsa, atut w postaci nokautującego uderzenia posiada. Bryant nie ma nic na Ukraińca.
A jeśli chodzi o koksy- to jest sport zawodowy, gdzie w grę wchodzą ogromne pieniądze, więc wnioski nasuwają się same. Zapytałem Doga nie dlatego, że mam jakieś wątpliwości co do tego czy Briggs koksuje czy nie, ale dlatego, że łatwo przychodzi mu nazywanie koksiarzami takiego Haye, Powietkina czy Briggsa, natomiast na koksowanie człowieka, który ma w sobie chyba całą aptekę, czyli Władimira, potrzebuje już dowodów :)
A Briggsa będzie stać co najwyżej na przyjmowanie ciosów na gębę co może zakończyć się kalectwem bo już Vitali bardzo go skrzywdził (a raczej jego sztab który mimo zerwanego bicepsa i zerowych szans liczył tak jak wy na ten "magiczny cios")...
Co za pierdzielenie się tu odbywa to ja nie wiem. Ja świniobicia oglądać nie chcę. Tym bardziej że świnią będzie dawno skończony starzec. Wolę zobaczyć nawet 12 rund ucieczki Jenningsa niż to co by zaprezentował Briggs...
Pyskaty
Chyba jako jedyny od razu zauważyłem przekaz jaki niosło Twoje pytanie :D
let's go champ, let's go champ, let's go champ, let's go champ, let's go champ, let's go champ x 1000
Tak się dzisiaj pracuje na walkę o mistrzostwo świata. hahah
"Co za bzdury. Wystarczy że Jennings jest z dwa razy szybszy od Shannona i już ma więcej atutów."
To może niech Kliczko walczy z Usainem Boltem? Podejrzewam, że jest sporo szybszy od Jenningsa.
"Cios? Lepai też go miał..."
No miał. I co w związku z tym?
Może Ty wcale nie chcesz oglądać boksu?
Władek to naturalne 110 kg natomiast. Czyli mamy naturalnego 100-kilogramowca z naturalnym 110 kilogramowcem. To nie jest tak wielka roznica. Ponzadto dlugie łapy Jenningsa sa tylko kolejnym dowodem na to, ze jest to rasowy ciezki, naturalny atleta. Mysle ze nie bedzie on tak maly i za slaby na Kliczke jak mysla laicy- mysle, ze fizycznie moze nie odstawac za duzo.
Co Jennings moze zrobic? Wykorzystac swoja szczupla sylwetke, szybkie nogi, atletyzm i garde. Biec- nawet nie isc, tylko biec- do przodu z garda szukac poldystansu i obijac Wladowi doły.
Walka z Briggsem to nieporozumienie, a Briggs jest dzis tak wolny ze szanse na to ze cokolwiek trafi mocnego we Wladka oscyluje na granicy bledu statystycznego
Laicy musza zrozumiec, ze liczy sie NATURALNA UBITA WAGA. Szpilka ma z 89 kg naturalnej wagi, Adamek to ok 80 kg, Stiverne ok 96 kg, Jennings 100 kg. Reszta to tluszcz i flakowate mięcho
W ringu licza sie prawdziwe kilogramy a nie te przyszywane, dlatego rywale Wladka moga wazyc po 115 czy 120 kg, miec nawet 2 metry czy 206 jak Fury a i tak beda znacznie slabsi, anemiczni, kiepscy
Może Ty wcale nie chcesz oglądać boksu?
Sorry za błąd w poprzednim poście, ale piszę na szybkości i z telefonu.
Cieszę się, że jesteś spostrzegawczy :) Tylko mnie nie zawiedź jak Cię Kliczko wybierze i postrasz trochę robota :D
Ogólnie zgadzam się z tym co napisałeś tutaj. Ale wydaje mi się że określenie "naturalna waga" wprowadza w błąd, myślę że lepiej jest nazywać to "optymalną" wagą. Jennings boksuje bardzo prosto, myślę że jego styl walki może zdać egzamin, jeśli tylko zwiększy aktywność w zadawaniu ciosów, oczywiście nie tracąc na defensywie.
O mnie się nie martw, na walkę jestem świetnie przygotowany, spakowałem już respirator i inhalatory :D
Rafałku, szkoda, że kilka lat temu nie zapoznałem się z Twoją teorią. Gdybym wiedział, że naturalnie można wyglądać tak jak Kliczko czy Jennings to zacząłbym profesjonalnie uprawiać boks, a nie trenował śmieszną kulturystykę. Skoro oni tyle naturalnie ważą, to aż strach pomyśleć, co by było, gdyby zaczęli dźwigać żelastwo i brać niedozwolone środki :) Ale skoro boks tak rozwija, to może MMA, które od czasu do czasu trenuję, też mnie tak rozbuduję i odnajdę swoją naturalną wagę? Co o tym myślisz? Odpuścić siłkę i wziąć się ostro za MMA?
To pozostaje mi życzyć powodzenia :) Miejmy nadzieję, że Kliczko nie stchórzy :)
Jezeli do walki dojdzie to,bedzie ona rownie nudna,jak ten ostatni pojedynek na klincze RoboWladka,ktory stoczyl iles tam lat temu w USA z Ibrahimovem
Czuje ze wyplni ten 3 walkowy kontrakt z HBO i znowu wroci walczyc do Niemiec
Najlepiej zas dla mnie jakby zakonczyl kariere,albo cus
Za MMA to raczej się nie bierz,wszak to pedalski sport,a w razie jakiejś ulicznej bójki będziesz pośmiewiskiem turlając się po ziemi.
Kurde, mam już za sobą dość sporo treningów. Ale ze mnie pedał :D
Rzuć to natychmiast,zapuść wąsy i znajdź w sobie poczucie humoru.
To ile lat ty trenujesz że tak ciągle dajesz do zrozumienia że tak chuj... wyglądasz hmm??
Bo może coś źle robisz albo masz pan genetykę do uprawiania nie kulturystyki a do np grania w kręgle///
Bo to już któryś raz jak narzekasz że nie da się tak wyglądać...
Co do oskarżeń to nie przypominam sobie bym napisał że Haye koksuje i jestem tego pewien. O Powietkinie pisałem że jedzie na dobrym towarze od pewnego czasu ale też nie rzucam oskarżeń że na 100% to robi. A by nie oskarżać Briggsa o doping to już chyba możesz ty dla zasady by mi dopiec... Hm?? Z tego co wiem nawet jego były trener o tym wspominał że się szprycuje więc...
Chyba tak właśnie zrobię :) Wąsy i brodę dla lepszego rezultatu :) A i poczucie humoru wiem jak odnaleźć :D Lecę na siłkę, pozdro liściu :) hehe
Laiku, ja nie mowie o tym jak kto wyglada ale jaka kto ma naturalna wage. Kazdy ma pewna naturalna wage- zadna kulturystyka Ci nie zrobi wagi wyzszej naturalnej ani nizszej.
Wladek wazyl 110 kg jeszcze duzo zanim wygladal tak jak dzis- czyli jak rasowy koks. Jennings natomiast nie wyglada na koksiarza, pewnie bierze jakies lekkie odzywki nic ponadto. Obaj przy swoich wagach zachowuja wspaniala kondycje, lekkosc poruszania.
Zaden koks ani cokolwiek nie zrobiloby z takiego Hardcorowego Koksa drugiego Jenningsa. Nigdy nie zrobilby takiej wydolnosci, sily na dlugie dystanse, motoryki. A wiesz czemu? Bo Koksu naturalnej wagi to ma z 90 kg max. Reszta to zbedne miecho
W przypadku kogos,kto przez wiele lat ciezko trenuje fizycznie,nie mozna mowic o naturalnej wadze
Bo dzieki tym cwiczenia miesnia sie rozrastaja wzrasta masa,ze o sile juz nie wspomne
Jak dla mnie to wlasnie sylwetka Stiverna wyglada naturalniej niz Jenningsa...
Trenuję 4 lata, więc wystarczająco długo, żeby wiedzieć, że pewnych barier nie przekroczysz bez soku. Jestem mezomorfikiem, więc na genetykę bym nie zwalał winy. Naturalnie doszedłem do wagi 92 kg przy 186 cm wzrostu i 8% fatu i to pod okiem ludzi, którzy trenują kilkanaście, kilkadziesiąt lat i mających olbrzymią wiedzę i doświadczenie w temacie. Później przez rok stałem w miejscu, mimo doskonałej diety i porzucenia na ten okres aerobów. I ja naprawdę nie narzekam, bo jestem niezwykle zadowolony ze swojej sylwetki :) Ja tylko stwierdzam fakty. Na koksach możesz zrobić rano trening bokserski, a wieczorem iść na siłkę, zrobić trening z ciężarami, jeszcze cardio, a przyrosty i tak będziesz mieć. Natural nie ma szans na taką regenerację, więc nie zbuduje takiej masy jak zawodowy pięściarz, a tym bardziej tak atletycznej sylwetki jak Kliczko czy Jennings, bo nawet trenując tylko kulturystykę, w pewnym momencie stanie w miejscu, bo ograniczy go gen.
Pisałeś, że Haye jest "na bombie" i że Powietkin bierze "odżywki". Ale nie chcę już dłużej ciągnąć tego tematu, bo obaj wiemy, jak wygląda sprawa z Władem.
jaka waga naturalna? nie ma czegoś takiego. Bracia Kliczko przechodząc na zawodowstwo ważyli ok 100kg.
Jennings ma wielkie bicepsy i nie wygląda naturalnie, szczególnie biorąc pod uwagę jego rzeźbę..
UndeaDog czy coś tam, nawet ciężki(na środkach na astmę) Briggs walczył na dobrych obrotach, z tego co widziałem wrócił dużo lżejszy, a Liakowich przegrał z nim przez ko.
Dodam że kwestii regeneracji nie ruszałem i nie było o niej mowy.
Sugerowałeś że nie da się osiągnąć naturalnie takiej sylwetki. Cóż...
Tak naprawdę nie sądzę że to prawda.
Wystarczy zobaczyć sobie np Jeffa Cavaliere na Youtube...
Zresztą nie będę ciągnął dalej tematu. Nie wiem jak wyglądasz, 4 lata treningów to już bardzo sporo jeśli liczysz lata w których miałeś pojęcie co robisz.
Jeśli wyglądasz za słabo widać nie masz dobrej genetyki i tyle. Znałem ludzi którzy bez sterydów osiągali bardzo dobre sylwetki...
Tak naprawdę Jennings i Klitschko nie są jakimiś mutantami. Mają niski poziom tkanki tłuszczowej i rozwinięte mięśnie. Nie powiedziałbym że wyglądają oni jakoś niemożliwie.
Tyle.
"rafalteo nie wypisuj bzdur jeżeli nie masz wiedzy merytorycznej na dany temat..
jaka waga naturalna? nie ma czegoś takiego."
Co Ty za glupoty wypisujesz?
Kazdy czlowiek ma taką wagę w ktorej zachowuje optymalnosc sily, sprawnosci fizycznej, kondycji, etc.
To co ma taki Pudzian albo Koksu to jest nadwerezenie wlasnego ciala i znieksztalcenie go w celu uzyskania okreslonej JEDNEJ dobrej cechy (tutaj: sila).
Waga jest okreslona przez takie rzeczy jak szerokosc barow, grubosc koscca, etc. Kliczkow naturalna waga to 110. Naturalna waga Ernie'go Terrella (jesli wiesz kto to laiku) to z 98-100, mimo ze mial 198 czyli 1 cm mniej niz Wladek.
Naturalna waga Szpilki to 89 kg i nawet zadna silka mu nie pomogla, wciaz w wadze ciezkiej przy 100 kg Jenningsie jest chuchrem ktore Jennings by przestawial z jednego kata w drugi.
Najpierw troche poznaj wiedzy o boksie, poanalizuj a potem mi z glupotami wyjezdzaj bo nie mam tyle czasu aby kazdemu wyjasniac banalow
Jedno pytanie: gdzie wyczytałeś że naturalna waga Adamka to 80 kg, a Jenningsa 100?
Napisałem dość długi komentarz, ale mi go wcięło, więc teraz napiszę krótko. Umiejętność oceny poziomu bf to są podstawy, jeśli chcesz dyskutować na takie tematy. Ale w skrócie: 78 w talii, 42 w bicepsie i 116,117 cm w klatce piersiowej. Tyle osiągnąłem bez koksu. Co do mojej genetyki- tak jak pisałem, jest idealna do kulturystyki. Miałem bardzo szybkie przyrosty, no ale do czasu. Bardzo dobra sylwetka to pojęcie względne, a tylko nieliczni przyznają się do stosowania dopingu.
Co do Jenningsa i Klitschko... cóż moją opinię znasz :)
To ty może przez pryzmat bicepsa ich oceniasz co? Bo z tego co piszesz chyba najmocniejszą twoją partią biceps nie jest hmm??
Sam jak ćwiczyłem przy dość dobrze zarysowanym kształcie miałem tyle co ty (pomijam bf i wzrost)
Bo np z tego co piszesz to masz "niewiele" mniejszy obwód klatki piersiowej niż Władimir Klitschko (120,124 cm) a biorąc pod uwagę wzrost, i wagę to wychodzi na to że nie powinieneś odstawać a wręcz przeciwnie.
W tali masz mniej więc nie rozumiem...
Zaś jeśli chodzi o 8% bf to wiem tyle że to już jest bardzo mało i z zarysem mięśni i ich separacją problemów być nie powinno...
Może ty tak pierdzielisz trzy po trzy bo jak to zwykle bywa u takich napaleńców na siłownię (wiem bo sam ćwiczyłem i mam zamiar do tego wrócić) ciągle Ci mało i wydaje Ci się że jest gorzej niż w rzeczywistości...
Bo sorry mając wagę o 20 kg mniejszą i będąc niższym o 12 cm od gościa masz porównywalną wielkość przy małym otłuszczeniu a ty płaczesz tu ;D
Pozdrawiam.
Zupełnie nie rozumiem tego argumentu.
Oceniam całokształt, nigdy nie patrzę przez pryzmat wybranej grupy mięśniowej.
Jeśli ćwiczyłeś, to powinieneś wiedzieć, że wskaźnika bf się nie pomija. Bo 5-6 % tłuszczu więcej, potrafi zrobić różnicę. Na masie miałem około 45 cm. 42 było po ciężkiej redukcji i odwodnieniu. Tyle, że ja w porównaniu do Kliczki odpuściłem aeroby i poświęciłem się tylko budowaniu masy mięśniowej, zanim zacząłem robić wycinkę. Gdybym tak jak wcześniej trenował regularnie muay-thai czy MMA, to na bank nie zbudowałbym takiej masy.
Obecnie ważę niecałe 100 kg przy około 13% tłuszczu, więc po redukcji byłoby jakieś 95 kg, czyli dalej kilka kg mniej niż taki Jennings. Mimo, że kończę porządny cykl(tak, na sterydach), trenując tylko z ciężarami. A on w dodatku robi ciężkie treningi wydolnościowe. Bez soku by nie dał rady. I jeśli porównujemy już te bicepsy, to 42, a 46,47, (bo coś koło tego mają Wład i Bryant) przy podobnym poziomie fatu, to jednak jest różnica.
Jeśli chodzi o to czy jest możliwe tyle trenując mieć taką masę to nie wnikałem w ten temat. Pisałem tylko na podstawie twojego orzeczenia które sugeruje że nie da się tak wyglądać bez sterydów.
Jeśli chodzi o wspomniane bicepsy to Władimir ma 44-46 cm. Różne źródła różnie to podają. Waga i nabicie mięśni może to kwestia która to różnicuje. Załóżmy jednak że ma te swoje 112-113 w skrajnych wypadkach kg i te 46 cm w bicepsie. Naprawdę nie rozumiesz że mając 42 cm przy twoim wzroście nie odstajesz od niego a na pewno już nie bardzo? Gość jest wyższy 12 cm i cięższy 15 kg. Sam powinieneś wiedzieć że wielkość mięśni to też kwestia wielkości człowieka. Nigdy mając 160 cm wzrostu będąc rozwiniętym tak samo jak gość mający 200 cm nie będziesz miał większej łapy, klaty czy nie będziesz większy ogólnie...
Bryant jeśli chodzi o łapy to ewenement. Robią ogromne wrażenie a czy mają te 46 cm to się okaże na ważeniu z Władimirem jak będzie można porównać... O dziwo łapa Jenningsa bez napięcia nie jest wcale jakaś gruba.
Ciężko na oko kogoś zmierzyć.
Ja uważam że jest możliwe tak wyglądać bez dopingu i tym zakończę temat. Dodam że mam na myśli ludzi którzy ćwiczą regularnie, odżywiają się pod tym tonem i robią to długo. Przykład podałem wyżej.
Na tym temat zakończę.
Władymir był kilka miesięcy temu w Polsce promując jakąś sieć fitnessów, kolega zrobił sobie z nim zdjęcie(188cm, waga 102kg, ok 42 w bicepsie), wyglądał normalnie..
rafał, głupi jesteś..
"Naturalna waga Szpilki to 89 kg i nawet zadna silka mu nie pomogla, wciaz w wadze ciezkiej przy 100 kg Jenningsie jest chuchrem ktore Jennings by przestawial z jednego kata w drugi."
ale oni już walczyli, nie wiedziałeś? jakie to przykre, dla ciebie oczywiście..
nie zauważyłem przestawiania po kątach..