CZY MYŚLIWY STANIE SIĘ ZWIERZYNĄ?
W najbliższą sobotę na ringu w Quebec City w Kanadzie mistrz świata wagi półciężkiej Adonis Stevenson (24-1, 20 KO) skrzyżuje rękawice z pretendentem Dmitrijem Suchockim (22-2, 16 KO). 33-letni Rosjanin zapowiada sprawienie niespodzianki i detronizację czarnoskórego „Supermana”. Jednak to oczywiście starszy o cztery lata właściciel pasa WBC jest faworytem tej rywalizacji i noszący przydomek „Myśliwy” Suchocki prawdopodobnie sam stanie się zwierzyną.
Dla Dmitrija będzie to dopiero czwarty pojedynek, który stoczy poza granicami swojej ojczyzny. Dotychczas dwa razy wystąpił w Niemczech i raz w Ameryce. Właśnie dwie porażki znajdujące się w jego rekordzie zanotował na wyjeździe. W 2009 roku w Schwerinie przegrał z ówczesnym mistrzem WBO Juergenem Braehmerem (45-2, 33 KO), a trzy lata później w Las Vegas nie sprostał Corneliusowi White (21-3, 16 KO). Mimo tego ten rosyjski walczak ma także na rozkładzie kilka solidnych zawodników i będąc odpowiednio zmotywowany i w życiowej formie, może sprawić Stevensonowi trochę kłopotów.
Walczący z odwrotnej pozycji czempion WBC w maju o mały włos nie przegrał z naszym Andrzejem Fonfarą (26-3, 15 KO). 27-letni „Polski Książę” niespodziewanie dobrze radził sobie z murowanym faworytem i miał go nawet na deskach, ulegając mu ostatecznie na punkty. Wydaje się jednak, że urodzony na Haiti, a zamieszkały na stałe w Kanadzie „Superman” wyciągnął z tamtej bitwy odpowiednie wnioski i będzie chciał w najbliższą sobotę zatrzeć po sobie złe wrażenie. Adonis efektownym zestrzeleniem rosyjskiego „Myśliwego” w dobrym stylu zakończyłby ten niezbyt udany dla siebie rok. Gdy tego dokona w niedalekiej przyszłości czeka go niezwykle atrakcyjny sportowo i finansowo pojedynek ze zwycięzcą marcowego starcia Siergiej Kowaliow (26-0-1, 23 KO) vs Jean Pascal (29-2-1, 17 KO).
Suchocki czyste bomby a Brechmer zamroczony zakrwiawiony blisko nokutu a sędzia daję odpocząć Brechmerowi i ten dochodzi do siebie gdyby nie to rusek chyba skończył by niemca wałek sedziowski wypatrzenie wyniku
Suchocki też kibicuję ale w Kanadzie
Z Stevsona musi znokałtować zeby zdobyć pa bo inaczej go Adonis wypunktuję a nie wykluczone że znokałtuję i tak chyba sie zakończy
oczywiście widziałem tę walkę z Breahmerem, nawet kilka razy, bo podobała mi się. Rzeczywiście sędzia pomógł Niemcowi w kryzysowym momencie. Był wałek ale jak dla mnie nie aż tak kontrowersyjny jak na niemieckie warunki.
Mchunu-Makabu
Na filmikach z treningow wygladal na szybkiego, dynamicznego oraz doskonale przygotowanego. Po malej "niespodziance" z Fonfara, Stevenson nie moze sobie pozwolic na zadne potkniecia. Takze, chyba tym razem kiedy "Mysliwy" bedzie na polowaniu, to nie on bedzie polowal, tylko na niego bedzie polowanie.
Dasz tą nazwę przeglądarki na Androida? Obiecuje się pomodlić...
Rollins Data: 17-12-2014 20:54:42
Nie odbieram szans Suchockiemu, choć o zwycięstwo będzie bardzo trudno. Szczególnie w Kanadzie.
Natomiast, że narobi mu problemów (może nawet więcej niż Fonfara) jestem przekonany.
Bardzo niedoceniany jest Suchocki.
Oczywiście nie przeze mnie :-)
Żeby ktoś nie tkwił w błędzie.
Czytałem rano że Diablo przegrał ...... bo ma dziecko z inną Panią niż żona ech córeczke :)
Tej walki nie powinno wogóle byc,,Stevenson to dwie klasy wyzej..Zleje go jak szmate,,Suchocki leżal z waciakiem Koziemskim na dupie w 1 rundzie hahah
*
*
Faktycznie, skoro leżał z Kuziemskim, to...
ja nie wiem, powinni mu z miejsca odebrać licencję bokserską, bo co to za bokser, co to za pretendent, co leżał z Kuziemskim?
PS Jak ostatecznie zakończyła się żenada z Kuziemskim?
COTTO MA DOBROWOLNĄ OBRONE I JEŻELI WYGRA TO MA OBOWIĄZEK ZMIERZYĆ SIE Z GIENAGIJEM GOLOVKINEM...
BIORĄC POD UWAGE ŻE DOJDZIE DO WALKI COTTO-ALVAREZ TO ZWYCIESCA BEDZIE WALCZYŁ Z GIENIĄ...
TAK CZY SIAK SZYKUJE SIE FAJNA WALKA.MAM NADZIEJE ZE DOJDZIE DO TEJ KONFRONTACIJ....
A CO DO MEYWEATHERA TO PODOBNO MA BYC TURNIEJ W KTORYM MA WZIĄŚĆ UDZIAŁ 8 ZAWODNIKÓW I ZWYCIESCA TEGO MA SIE SPOTKAC Z FLOYDEM....COS MI SIE WYDAJE Z FLOYD JUZ BEDZIE NA EMERYTURCE BO DO WRZESNIA NIEZDĄŻĄ WYŁONIĆ ZWYCIESCY......