POWIETKIN ZMIERZY SIĘ Z PEREZEM W ELIMINATORZE WBC?
Rick Reeno, boxingscene.com
2014-12-17
Kolejne ciekawe informacje docierają z trwającej konwencji WBC. Jeżeli dojdzie do długo zapowiadanej walki pomiędzy Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO) i mistrzem WBA, IBF i WBO Władimirem Kliczką, to do boju o pozycję obowiązkowego pretendenta do pasa WBC staną Aleksander Powietkin (28-1, 20 KO) oraz Mike Perez (20-1-1, 12 KO).
Aktualnym posiadaczem pasa WBC królewskiej kategorii jest Bermane Stiverne (24-1-1, 21 KO). 17 stycznia Kanadyjczyk przystąpi do obrony swojego tytułu w walce z niepokonanym Deontayem Wilderem (32-0, 32 KO).
Cóż. Bardzo wyraźnym faworytem w takiej walce Sasza/ Pytanie który jest Perez w WBC że taką szansę mimo porażki dostanie?
Haye powinien się zgłosić na naukę do Powietkina. Naukę wracania do gry po porażce w walce mistrzowskiej. Całkowita odwrotność. Tamten płakał i nic nie robił a Aleksander proszę bardzo. Za chwilę może być pretendentem do tytułu i będzie miał w rekordzie w ciągu ostatniego czasu już 3 dużo znaczące nazwiska.
Perez jest czwarty,przed nim Wilder,Povietkin i Jennings.
W sumie to chyba mimo wszystko nie ma nikogo sensowniejszego do takiego starcia. No bo kto? Andy Ruiz, Głazkov i Browne są jeszcze sensowni.
Tyle że o tym Ruizie kompletnie nic nie wiem. Głazkov chyba celuje w IBF i walkę z Cunninghamem (były takie słuchy)/ Jest jeszcze Browne ale... No chyba Perez najsensowniejszy.
jestem pewien że Pereza by tak samo pozamiatał jak dwóch ostatnich rywali
Szczególnie jak odprawił z kunszem Takama.
Ale emocji na pewno nie zabraknie.
Może Mike się weźmie i zrobi dobrą formę.
Tak by z "wyliczeń" wynikało, bo ostatnio było nienajlepiej (z Takamem i Jenningsem)
Chodzi mi tylko o to czy walka z Mago i jej efekt nie ma wpływu na głowę Pereza.Np. na Kovaliova tragiczna walka z Simakovem wiekszego wpływu nie miała,ale kto wie co siedzi w głowie Pereza.
Ja osobiście w to nie wierzę. Gdyby miała wpływ nie wychodziłby do ringu. Perez został bardzo ciepło oceniony po tamtym starciu i trochę zamydliło to ludziom jego obraz/
Wystarczy popatrzeć na to jakie miny itd walił do Jenningsa. Nie wierzę że gość ma w głowie jakąś blokadę i dlatego tak wygląda. Może brak mu po prostu motywacji tak jak to wygląda i tyle.
W każdym bądź razie liczę na fajną walkę,a układ stylów raczej na nią wskazuje.
Mógłby mi ktoś dać linka do jakiejś strony z torrentami z różnymi walkami?
Dla nich celem życia było chyba wydostanie się z Kuby, więc są spełnieni.
http://tc-boxing.com/
http://worldboxingvideoarchive.com/
http://rutracker.org/forum/viewforum.php?f=1667
Ja jak szukam jakiejś walki do ściągnięcia to po prostu wpisuje w Google np. "Bradley Marquez Torrent",zazwyczaj znajduje dość szybko na darmowych stronkach.
undeadog zgadza się Głazkow walczy 14 marca eliminator Ibf z Cunnighamem walka bez wiekszego faworyta obaj zawodnicy żydówki Duvy Ciekawie kogo będzie chciała lepiej wypromować i puścić na pożarcie Władimirowi
Mimo to,Perez ma dobra technike uzywtkowa,jest twardy,ma bardzo dobry timing i szybkie rece
Povietkin jest faworytem,ale z dobrze przygotowanym kondycyjnie Perezem moze nie byc latwo
Gdyby wszystko ulozylo sie tak jak przewiduje,to pod koniec roku moze dojsc do arcyciekawej walki Povietkin-Stiverne.Palce lizac
słuchaj Huck już chciał nie raz walczyć z Władem ale on odmawiał.
Może bał to za mocne słowo, ale fakt jest taki że nie chciał z nim walczyć,
a świat by pewnie chciał zobaczyć mistrza CW z HW
Może zamiast zapodawać pierdumy kup sobie słownik ortograficzny.
Może zamiast zapodawać pierdumy kup sobie słownik ortograficzny.
Trzeba przyznać Powetkinowi, jest dobrym i pracowitym zawodnikiem, trochę swego czasu się z niego naśmiewano, że jest vice mistrzem świata itp. Ta cała sytuacja była zresztą tragiczna, jakieś odbieranie Kliczce pasa, paranoja, a potem obrony ze starymi i zapuszczonymi Rahmanem czy Boswellem.
Głośna walka z Huckiem była blamażem ze strony Aleksandra, powinien znokautować mistrza Cw i odesłać go do jego kategorii.
Powetkin był rewelacyjnym amatorem, na zawodowstwie już mu tak super nie idzie, to że jest tak wysoko w rankingach jest raczej wynikiem stanu obecnej wagi ciężkiej i układów.
PS.Jestem pewien jego przynależności do grupy wschodnich zawodników stosujących zaawansowany doping.
Raczej bardzo dużo szczęścia. Powietkin nie dość, że jest bardzo dobry w defensywie, to jeszcze do tego twardy skurczybyk.
Poza tym tak, to można powiedzieć przed każdą walką :-)
Jeśli jutro Suchockiemu dopisze trochę szczęścia, to może znokautować Stevensona itd.
9mam jakieś dziwne przeczucie, że z Suchockiem może być niespodzianka. Oczywiście kasy bym na to nie postawił)
słuchaj Huck już chciał nie raz walczyć z Władem ale on odmawiał.
Może bał to za mocne słowo, ale fakt jest taki że nie chciał z nim walczyć,
a świat by pewnie chciał zobaczyć mistrza CW z HW
Briggs też chce walczyć z Kliczko,Fury chce,Chisora chciał,ale do walk nie doszło.Może się Kliczko bał,lub boi wciąż?:-)
Huck jest aktualnie jednym z najlepszych, jak nie najlepszym w swojej kategorii,
z Povetkinem stoczył wyrównaną walkę, wielu ekspertów mówiło że werdykt mógł
być również w jego stronę. Na pewno by miał z Kliczko większe szanse niż kilku albo
nawet kilkunastu przegranych rywali Kliczki.
Kolejny głupawy hejterek? Boże... Dokształć się człowieku i sprawdź dlaczego nie doszło do dziś do walki z Huckiem...
Zresztą wyciąganie mistrza z cruser, który miał jedną walkę w ciężkiej plus załamanie formy i przegrywanie z innymi cruserami po 40 gdzie ratowali go wałkami to już naprawdę cios poniżej pasa...
Tak Władimir boi się Marco Hucka dosłownie tak jak ty boisz się myślenia logicznego...
Głupawym hejtrem to może jesteś ty bo ja nie.
Ja mam takie zdanie i h.j ci do tego co ja piszę,
a dokształcam się cały czas, ale nie wiem czy uda mi się kiedykolwiek osiagnąć chociaż 1% twojej wiedzy.
To że nie przepadasz za Huckiem to nie znaczy że on nie potrafi walczyć.
To niech dadzą w takim razie Kliczce tego Briggsa, będziemy mieli mega wysoki poziom sportowy.
Po prostu jesteś w błędzie co wiadomo już od początku a piszesz jakbyś jednak mimo wszystko miał pretensję do Władimira. Jak to odebrać?
Huck nie zawalczył nigdy z Władimirem bo
1. Jest cruserem i mimo jednorazowej wycieczki do ciężkiej już tam nie wrócił
2. Był zawodnikiem Sauerlanda co tworzyło konflikt telewizji (było o tym wpisz sobie i poczytaj)
"a dokształcam się cały czas, ale nie wiem czy uda mi się kiedykolwiek osiagnąć chociaż 1% twojej wiedzy."
A skąd wiesz że nie masz 200% mojej wiedzy? ?
"To że nie przepadasz za Huckiem to nie znaczy że on nie potrafi walczyć."
Tu się zdziwisz bo lubię Hucka. Z tym że zauważam pewne sprawy. Po wycieczce do Hw widać że brakło mu już motywacji i zawalił walkę choćby z Arslanem niepotrzebnie dając pożywkę hejterom.
Ostatnio się poprawił ale mimo sympatii pisanie że Huck jest kimś kogo Władimir miałby się bać jest szaleństwem.
Co do Briggsa też nie chce tej walki. I nie napisałem nigdzie że nie obejrzałbym w przyszłości starcia z Marco. Tyle że nie jest to osoba którą można jako pogromce Włada widzieć w mojej opinii...
Napisałem że Kliczko się bał ale później się poprawiłem i ostatecznie wynikło z tego to że Huck miałby szanse
z Kliczko większe niż niektórzy jego przegrani rywale,
z Powetkinem stoczył wyrównaną walkę, a Powetkin to nie jakiś leszcz.
Po za tym też nie obstawiał bym nigdy że Huck mógłby być pogromcą Kliczki,
napisałem tylko że mógł by więcej pokazać w ringu niż niektórzy rywale Kliczki.
A co do ich walki, nie wiemy i tak na 100% jak było naprawdę, czy ktoś się bał czy nie,
bo w ich głowach nie siedzimy.
Huck jest aktualnie jednym z najlepszych, jak nie najlepszym w swojej kategorii,
z Povetkinem stoczył wyrównaną walkę, wielu ekspertów mówiło że werdykt mógł
być również w jego stronę. Na pewno by miał z Kliczko większe szanse niż kilku albo
nawet kilkunastu przegranych rywali Kliczki.
Niech ci będzie,że miałby szanse.Jak jeden 1do1000?