SUCHOCKI: PRZYJECHAŁEM DO KANADY PO PAS
Keith Idec, boxingscene.com
2014-12-17
Najciekawszą walką, która zamknie bieżący rok będzie konfrontacja Adonisa Stevensona (24-1, 20 KO) z Dimitrijem Suchockim (22-2, 16 KO). Stawką będzie należący do Kanadyjczyka tytuł WBC wagi półciężkiej. Pochodzący z Rosji "Hunter" jest skazywany przez wszystkich na porażkę, jednak jest pewny swojej formy i zapowiada niespodziankę.
- Adonis wyglądał na zdenerwowanego na konferencji, jakby nie był gotowy na walkę. Ja jestem i nie mogę się jej doczekać. Przyjechałem po wygraną. Zwyciężam i zabieram pas do Rosji. On ma wady, a moją pracą jest je znaleźć i wykorzystać. Jestem gotowy pod każdym względem - zapowiedział Rosjanin.
Natomiast, że narobi mu problemów (może nawet więcej niż Fonfara) jestem przekonany.
Bardzo niedoceniany jest Suchocki.
Oczywiście nie przeze mnie :-)