KHAN: MAYWEATHER ZWIAŁ Z KLUBU, W KTÓRYM BYŁEM
Po walce z Devonem Alexandrem nieomal spełniło się życzenie Amira Khana (30-3, 19 KO) o konfrontacji z Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO). Nie jednak w ringu, a w klubie w Las Vegas. Brytyjczyk i Amerykanin znaleźli się o tej samej porze w tym samym lokalu.
Spotkania twarzą w twarz jednak nie było. Khan, który świętował w klubie bezapelacyjne zwycięstwo nad Alexandrem, pół żartem, pół serio mówi, że Mayweather uciekł, kiedy dowiedział się, że w pobliżu jest jego potencjalny przeciwnik.
Zobacz: KHAN: ZASŁUŻYŁEM NA TĘ WALKĘ
- My byliśmy na górze, Floyd chyba na dole. Nie wiem. Słyszałem tylko, że pojawił się w lokalu, ale najwidoczniej zwiał, gdy ktoś mu powiedział, że my też tam jesteśmy. Ktoś stwierdził, że widział go wchodzącego do klubu, inny relacjonował z kolei, że widział, jak wychodzi wyjściem ewakuacyjnym. Wygląda więc na to, że rzeczywiście wiedział, że bawimy w tym lokalu – stwierdził 28-latek.
Pięściarz z Boltonu ma nadzieję, że niedługo będzie widywać Amerykanina regularnie. Po udanym dla niego 2014 roku jest teraz, zaraz po Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO), głównym kandydatem do walki z Mayweatherem, który planuje wrócić między liny na początku maja.
- Liczę, że do tego pojedynku dojdzie. Mayweather chciał, abym udowodnił swoją wartość. Zrobiłem to. Sądzę, że teraz ta walka po prostu musi się odbyć – powiedział.
Zobacz: BROOK: KHAN PRÓBUJE OMINĄĆ KOLEJKĘ
Jeżeli pojedynek z Mayweatherem nie dojdzie do skutku, Khanowi pozostaną inne ciekawe opcje. Mówi się o starciu z Pacquiao, z którym Brytyjczyk kilkakrotnie sparował, gdy dzielił trenera w osobie Freddie’ego Roacha, a także, co wydaje się bardziej prawdopodobnie, walce z Kellem Brookiem (33-0, 22 KO). Promotor tego ostatniego wstępnie zarezerwował już nawet na 13 czerwca stadion Wembley, mając nadzieję, że tego dnia jego zawodnik zmierzy się na nim z Khanem.
- W ogóle się ze mną nie kontaktowali w tej sprawie. Nie można działać w ten sposób, bukować sobie stadionów, to oznaka braku szacunku. Ja nic o tym nie wiem, a oni już rezerwują arenę? To desperacja z ich strony. To tak, jakbym ja powiedział do Floyda: "Słuchaj, zaklepałem właśnie Wembley, musisz przylecieć i ze mną walczyć". Skoro Eddie Hearn zarezerwował stadion, niech sam na nim walczy! Pojedynek z Brookiem to byłoby z pewnością wielkie wydarzenie w Wielkiej Brytanii, nie mówię "nie". Chciałbym się z nim kiedys zmierzyć. Jeżeli zaboksowałbym tak, jak zaboksowałem z Alexandrem, Brook otrzymałby lekcję boksu – stwierdził Khan.
O tej potencjalnej walce też już napisano sporo poematów.
Potwierdzam. Tak było. // Chodzą pogłoski, że Amir Khan ma bombowe usposobienie.
a co ty sie tak spinasz.......włącz na luz troszke.....
Wzdęcia to chyba masz Ty, kolego, bo coś nie możesz strawić mojego półżartem napisanego postu. Może zarzuć sobie raphacholin forte.
Nie twierdzę, że Khan jest złym bokserem, ale ten sztuczny hype wokół hipotetycznej walki Amira z Floydem jest już śmieszny. Co to tak naprawdę wnosi do świata boksu, że Floyd PODOBNO zwiał z klubu przed Amirem? W moim odczuciu mniej więcej tyle, co mój wcześniejszy wpis.
A może zamiast wypisywać pierdumy o niszczeniu boksu przez pisanie postów kupiłbyś sobie słownik ortograficzny i miałbyś multum zajęcia i spokojną głowę.
arpxp...dlaczego "wplątujesz" tutaj jakies glupkowate komentarze nie mające nic wspólnego ze sportem.Jakimś głupcem jesteś?...
*
*
Jako obrońca uciśnionych ;-) odwracam pytanie: po co wczoraj ten swój jeden post o Khanie wklejałeś pod każdym artykułem o nim? Myślałeś, że jak coś przeczytamy pod jednym newsem, to już czytając drugi nie pamiętamy co było pod innym? Masz nas za głupców? ;-)
Nie odpowiadaj,
bo się wyda :-)
Nie twierdzę, że Khan jest złym bokserem, ale ten sztuczny hype wokół hipotetycznej walki Amira z Floydem jest już śmieszny.
Khan jest obowiązkowym pretendentem do tytuły który jest w rękach Mayweathera jakbyś nie wiedział,więc walka mu się należy.Jaki sztuczny hype?
lutonadam
A może zamiast wypisywać pierdumy o niszczeniu boksu przez pisanie postów kupiłbyś sobie słownik ortograficzny i miałbyś multum zajęcia i spokojną głowę.
*
*
Tu mnie Pan zadziwił, bo ja w tych Jego dwóch tutaj postach nie zauważyłem błędu ani jednego. Nawet interpunkcja idealnie.
Czyżbyś myślał, że wiesz, a nieświadomie tkwił w błędzie? :-)
Dziwne tym bardziej, że nie widzę tam nic trudnego w tych dwóch jasno i prostymi słowami napisanych postach.
Sorry, zwracam honor. Myślałem, że piszesz do "arpxp"
Data: 16-12-2014 13:07:39
Może bał się, że jeśli odmówi Khanowi pojedynku, to ten dokona zamachu, jak to islamiści mają w zwyczaju, i zwiał.
krzyknal by allah akbar i impreza byla by bombowa;