BANKS: KLICZKO ROZWINĄŁ SIĘ OD WALKI Z WACHEM
W listopadzie minęły dwa lata od walki Władimira Kliczki (63-3, 53 KO) z Mariuszem Wachem (28-1, 15 KO). Ukrainiec nieubłaganie zbliża się do czterdziestki, ale zdaniem jego trenera Jonathona Banksa (29-2-1, 19 KO) wciąż robi postępy. - Jest dzisiaj lepszy niż przy okazji tamtego pojedynku, to przerażające - mówi Amerykanin.
- Było to widać w walce z Pulewem. Z Wachem też wyglądał dobrze, ale przeciwko Kubratowi robił znacznie więcej, pokazał więcej elementów. I nie zanosi się na to, aby miał zwolnić, co jest dość przerażające. Robi się coraz lepszy, zachowuje się tak, jakby dopiero zaczynał bokserską karierę. Taką ma mentalność. Chemia pomiędzy nami, intensywność jego treningów – wszystko to poprawiło się od czasu walki z Wachem – wyjaśnił.
Potyczka z Polakiem była dla Kliczki pierwszą, którą stoczył z Banksem w roli głównego trenera. Amerykanin zastąpił na tym stanowisku zmarłego na nieco ponad dwa tygodnie przed walką w Hamburgu Emanuela Stewarda. Nie miał łatwego zadania – nie tylko ze względu na fakt, że nie sposób było wejść w buty słynnego szkoleniowca, ale też dlatego, że przygotowywał się w tym czasie do swojej walki, zaplanowanej na tydzień po starciu Kliczko-Wach konfrontacji z Sethem Mitchellem. Mimo utrudnień operacja zakończyła się pełnym sukcesem – Ukrainiec wypunktował Polaka, a Amerykanin szybko zastopował swojego rodaka.
Teraz sytuacja jest podobna. Miesiąc temu Banks był na obozie z Kliczką, kiedy ten zbroił się na Pulewa. Nadchodzącej nocy sam stanie natomiast w ringu – jego przeciwnikiem będzie były król wagi półciężkiej Antonio Tarver (30-6, 21 KO).
- Wielu ludzi zastanawia się zapewne, dlaczego w ogóle ja i Antonio wciąż boksujemy. W przypadku Tarvera chodzi o wiek, a w moim o moją drugą karierę u boku Kliczki. Po prostu zawsze chce się udowodnić, że nadal ma się to coś, że jest się w stanie wygrywać na wysokim poziomie. Jestem wojownikiem, taka jest moja natura. Walka z Tarverem na pewno będzie bardzo trudna. Muszę ją jednak wygrać, jeżeli chcę jeszcze cos znaczyć w tym sporcie – stwierdził 32-latek z Michigan.
- brudne zagrywki K2 z Brewsterem
- brudne zagrywki (wykupienie dobrych sparnigpartnerów i nie korzysstanie z nich przed walką z Wachem)
- do dziś niejasna sprawa dopingu Wacha (tak naprawdę nie wiadomo co wziął, ile razy miał przekroczoną dopuszczalną normę)
- numery z rzekomo wyprutą z wyściółki rękawicą Wacha
- dobieranie rywali poniżej godności sportowej (Mormeck, Lepai)
- klinczowanie ponad 100 razy w walce z Powietkinem (Klinczko), walka w wyprostowanym lewym prostym
To powinno być przerażające wg. Banksa
Popieram.
Masz w większości rację. Jedynie Leapai był obowiązkowym pretendentem i Wład musiał z nim walczyć(ale możemy też dodać Pianetę). Dodałbym jeszcze do tego wały z rękawicami; zarówno z Pianetą, jak i Pulewem były niezłe jaja. Koksiarz zabraniał lub nakazywał im walczyc w konkretnych rękawicach. Jak to było? Pianeta nie może dostać tych rękawic co Wład. Są tylko dwie takie pary specjalnie dla miszcza, oczywiście z utwardzoną wyściółką. A Pulew i Pianeta niech walczą najlepiej w mięciutkich adidaskach.
Akurat Pulev chciał walczyć w miękkich Adidaskach bo ma chyba jakiś kontrakt z tą firmą. A walczył w tym samych co Kliczko.
Ale z was "inteligenci"///
"- brak kontroli antydopingowych (przy rodzinnych tradycjach brania koksu)"
Rodzinne tradycje? A co to mama, babka i żona Vitlija też były złapane? Pieprzenie hejtera. Oczywiście Władimir może używać koksu i jest to bardzo realne ale pisząc o tym jako o pewniku wypadałoby mieć jakieś dowody. Tym bardziej że opierasz się tylko na tym że złapano jego brata lata temu. Zresztą Vitali to wytłumaczył jakoś (czy realnie to już inna sprawa) ale chodzi o porównanie punktów 1 i 4 z twojej hejterskiej wypowiedzi. Wacha złapali ale jest nie winny a Klitschko nigdy nie wpadł ale wpadł jego brat więc koks to już "rodzinna tradycja"... Gratuluję myślenia logicznego...
"- brudne zagrywki K2 z Brewsterem"
Jakie brudne zagrywki? Takie brudne że zagrał później w ich filmie?? Lol
"- brudne zagrywki (wykupienie dobrych sparnigpartnerów i nie korzysstanie z nich przed walką z Wachem)"
A nawet jeśli tak zrobił to co z tego? Kogo masz na myśli? Wymień nazwiska proszę. Zresztą bardziej realne jest to że Wach postanowił zaoszczędzić i i tak nikogo "drogiego" by nie sprowadził co pokazuje dobitnie to z kim koniec końców trenował...
"- do dziś niejasna sprawa dopingu Wacha (tak naprawdę nie wiadomo co wziął, ile razy miał przekroczoną dopuszczalną normę)"
Tia niejasna dla takich śmiesznych ludzi jak ty. Wach koksował i wykryli u niego winstrol który zazwyczaj sam w mieszankach sterydów nie występuje (nie znam się ale Winstrol chyba służy do poprawy wyglądu, wysuszenia by mięśnie były lepiej widoczne). Wach wyglądał dużo lepiej ale też zbudował sporo mięśni. Na Winstrolu masy mięśniowej chyba nie robił.// Ale nie wiem nie znam się.
W ogóle to jest to naprawdę śmieszne myślenie. Wacha złapali ale jest niewinny a to Władimir wszystko upozorował. Dodam tylko że inteligenta osoba skapnie się że Mariusz miał coś za uszami już po jego zachowaniu i wszystkich wydarzeniach. Chcesz wiedzieć więcej zapytaj go osobiście tyle że dla niego to "przedawniona sprawa nie ma do niej po co wracać"
Pogódźcie się więc z tym że Mario był na dopingu i został na tym złapany...
"- numery z rzekomo wyprutą z wyściółki rękawicą Wacha"
Jakie numery? Z rękawicą było coś nie tak i tyle.
"- dobieranie rywali poniżej godności sportowej (Mormeck, Lepai)"
Ta Lepaia to naprawdę wybrał... A co do reszty to jesteś kolejną osobą którą o to poproszę. Może zajmiesz się faktami a nie pretensjami? Na podstawie rankingów w tamtym czasie i dostępności poszczególnych zawodników i chęci do walki powiedz kogo miał wybrać zamiast tych pięściarzy o których się czepiasz...
"- klinczowanie ponad 100 razy w walce z Powietkinem (Klinczko), walka w wyprostowanym lewym prostym"
Ten temat zostawię. Mi się ta walka również nie podobała ale swój udział w jej wyglądzie miał sam Powietkin. Oczywiście nie ma co łudzić się że ktoś tak "sprytny" jak ty zwróciłby na to uwagę i to zrozumiał...
Co do zaś wypowiedzi Banksa to Władimir ma przed sobą jeszcze kilka mega ciekawych walk w najbliższym okresie i zamknie paszczęki hejterów chociaż na moment, i nawet oni na starcia i dobór rywali narzekać nie będą...
"Oczywiście Władimir może używać koksu i jest to bardzo realne ale pisząc o tym jako o pewniku wypadałoby mieć jakieś dowody."
To tak jakbyś stwierdzał temu, że podatki w Polsce są niskie.. są przeznaczone na UCZCIWE cele i w żaden sposób nie marnowane..
Pisałeś kiedyś, żebym się nie odnosił do twoich postów, więc tego nie robię bo jest to już poniżej poczucia mojego dobrego smaku.
W związku z powyższym mam do ciebie taka samą prośbę kliczkowy lachociągu...
"- numery z rzekomo wyprutą z wyściółki rękawicą Wacha"
Jakie numery? Z rękawicą było coś nie tak i tyle.
COS NIE TAK...
Jak Cie chlopie lubie i szanuje jako uzytkownika tak tutaj poleciales grubo :-)
W dupie mam o co prosisz idioto. Gdybyś robił to chociaż z podstawowymi zasadami kultury osobistej mógłbym traktować cię poważnie/ A tak będę pisał o twoich bredniach kiedy mi się podoba.
Waters
Fakty są takie że rękawice oceniało kilka osób a nie tylko Vitali. Nie wiem jakim cudem było z tą rękawicą coś nie tak ale tak zostało stwierdzone. Absolutnie nie obwiniamm tu Wacha i jego teamu ale jest dla mnie śmiesznym że to kolejna sprawka Władimira...
https://www.facebook.com/davidhaye1980/photos/a.10151575393156097.1073741825.32683041096/10152424295401097/?type=1&theater
Widziałeś? ;]