WACH-WALKER: CO TERAZ WIEMY PO ZATRZYMANIACH?
Ta wiadomość była małym trzęsieniem ziemi. Zatrzymanie Kamila Łaszczyka (18-0, 7 KO), Mariusza Wacha (28-1, 15 KO) oraz ich trenera - Piotra Wilczewskiego, spadło na kibiców boksu jak grom z jasnego nieba. Teraz trochę więcej szczegółów.
- Dzisiaj około godziny 15:00 w Opocznie zatrzymano do kontroli drogowej samochód, którym poruszało się trzech mężczyzn. W trakcie tej kontroli okazało się, że w pojeździe przewożone są substancje prawdopodobnie narkotyczne. Ważne jest jednak by podkreślić, iż póki co nie mamy jeszcze pewności co do wszystkiego. W związku z tym panowie zostali do wyjaśnienia zatrzymani zgodnie z procedurą na komendzie policji i będziemy ustalali, czy ta substancja jest prawnie zabroniona. Więcej informacji będziemy mogli podać w godzinach porannych. Na chwilę obecną nikt nie ma postawionego zarzutu, a zatrzymanie jest do momentu wyjaśnienia konkretnej sprawy, a nie przeciwko komuś - powiedziała nam Joanna Kącka, Rzecznik Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi.
Co ustaliliśmy my? Środki o których mowa, to środki przypominające amfetaminę. Ale nie znaleziono ich przy żadnym z zawodników. Ani osobiście, ani w jakiejś torbie - środki te leżały luzem. I nikt się nie przyznał do ich posiadania. Jako iż Kamil i Mariusz byli pasażerami, możliwe, że jutro rano będą już na wolności. Gorzej wygląda sytuacja właściciela samochodu - cenionego trenera z Dzierżoniowa, ale on nie przyznaje się do zarzutów i może zasugerować podrzucenie dowodów. Jutro rano - po przesłuchaniu, będziemy wiedzieli już więcej.
Przypomnijmy, że promujący imprezę w Radomiu Mariusz Grabowski już zapowiedział, iż gala tak czy siak dojdzie do skutku, a w razie nieobecności Wacha i Łaszczyka walkę wieczoru stoczy Damian Jonak (37-0-1, 21 KO). Jego rywalem będzie Bradley Pryce (35-18, 19 KO).
Czemu taki Władymir Kliczko nie miał nigdy takich wpadek i problemów mimo, ze bierze największą farmacje w boksie i gdyby szedł systemem olimpijskim to wykryliby mu tam cala aptekę. Wszystko jest dla ludzi, ale trzeba to robić z głowa, profesjonalnie. Żenująca sprawa.
A tak serio nie chce mi się wierzyć...Być może mogli pomylić po prostu odżywki w prochu?
np Kreatynę? przecież ona wygląda jak jakiś prawdziwy proch do wciągania...
A jeżeli to prawda to szkoda mi Łaszczyka i jego kariery.. choć nie wiadomo kogo to było.
Wilk jako trener w kwestii "suplementacji" ma negatywną łatkę od dawna.
Zgadzam się.
a ja wlasnie z tej trojki na wacha bym stawial ze wzgledu ze mial juz jedna wpadke...a czy rozprowadza to w to watpie jak cos to na swoj uzytek
Jeszcze nic nie wyjasniono a ty o jakiejs amatorce w farakologii sportowej:)
Ja bym sie wstrzymal z jakimikowiek osądami do czasu oficjalnego wyjasnienia tego incydentu. Na koniec może sie okazac ze ktoremus z funkcjonariuszy cos odpyskneli i po zlosci uznali jakas calkiem legalna odzywke za substancje podobna do narkotykow. Zreszta nasze bystrzaki do tego sa zdolne bez dodatkowych bodzcow:)
Nie mozna tez wykluczyc ustawki ktorej celem bylo""zbojkotowanie" gali, ale z osadami lepiej powstrzymywac sie do czasu dokladnego wyjasnienia tej calej dziwnej sytuacji.
Ps.
Czy ten :"ceniony trener z Dzierzoniowa" to Piotr W...lol...
Jeszcze nic nie wyjasniono a ty o jakiejs amatorce w farakologii sportowej:)
Ja bym sie wstrzymal z jakimikowiek osądami do czasu oficjalnego wyjasnienia tego incydentu. Na koniec może sie okazac ze ktoremus z funkcjonariuszy cos odpyskneli i po zlosci uznali jakas calkiem legalna odzywke za substancje podobna do narkotykow. Zreszta nasze bystrzaki do tego sa zdolne bez dodatkowych bodzcow:)"
*
*
*
Oczywiście, ze to jest duży poziom spekulacji. Ale obyś miał racje, bo ja nikomu nie życzę źle, tylko po prostu tak to u nas wygląda w tej kwestii. Przeszłość w "suplementacji" zatrzymanych tez jest znana.
To że ktoś jest dilerem albo chciał się zabawić możesz wykluczyć od razu, bo to byłby szczyt idiotyzmu wożenia w tym celu środków przed walką. Albo to jest jakieś nieporozumienie jak mówisz (oby, ale wątpię) albo były to środki w celach sportowych - nielegalne. Innego sensu tu być nie powinno. W drugim przypadku jest to mega amatorka. W pierwszym pech.
Podrzucanie i spiski to poziom abstrakcji, w której można poruszać się jedynie w ramach czarnego humoru.
A tak na poważnie, to apeluje, żeby do wyjaśnienia incydentu nie oskarżać ludzi, w szczegolności Wacha, tylko ze względu na fakt, że miał już jedną wpadkę.
Z rozpaczy że tu już nie pisze ;D
A tak serio to nie wiem o co biega ale troszkę to brzmi jakby wszystkim panom brakowało piątej klepki. Rozumiem że nie każdy jadący samochód jest zatrzymany ale wieść luzem narkotyki w samochodzie? Jeszcze pewnie na tylnych siedzeniach...
Wyobraźnie trzeba mieć naprawdę wybujałą... lol
Jeśli zaś to były prochy to czy panowie mają szansę się wyłgać? Przecież to oczywista sytuacja by była.
Niezbyt inteligentni widocznie są.. Nawet się wysłowić po angielsku nie potrafią, a my od nich oczekujemy nie wiadomo czego.. Nasi herosi:/
Z tego co wiem, to policja jest w stanie praktycznie na miejscu stestować substancje, więc jeśli to narkotyki, to wiedzielibyśmy już teraz.
+ 1. 000 000 :]
Wg mnie słaba promocja gali. Jutro okaże się, że to nic wielkiego.
A ludzie gadają :]
Otóż jeżeli są to narkotyki, a znaleziono je nie przy żadnym z zatrzymanych, a po prostu w samochodzie, to sprawa jest prosta- jeśli nie przyzna się nikt inny, odpowiada właściciel pojazdu.
Miejmy nadzieję, że to jedynie zwykła pomyłka.
HILTI
Również śmieszą mnie to posądzanie rzekomej" konkurencji" o prowokację, ale ten" Smoleńsk" sobie daruj, kolego.
https://youtube.com/results?q=taniec%20wikinga&sm=1
suple
co do promocji - kiepska raczej promocja... wątpię, żeby wymyślili sobie chłopaki aferę z narkotykami, żeby promować gale.
albo dostali cynk albo panowie przy rutynowej kontroli za bardzo cwaniakowali,
fakt: "Binkowski twierdzi, ze to Zimnoch zakapował Wacha !" ;)
Ci Arabi w sukienkach na autotradzie to rewelacyjny materiał. Ubawiłem się setnie.
A sam techno wiking nie do podrobienia :-D
P.S.
Póki nie ma zarzutów, bo dochodzenie jest "w sprawie", ani ostatecznego oświadczenia- sprawa jest jedynie ciekawostką medialną. Oczywiście może to być zaplanowane przez "rywali" (torpedowanie kontraktu z polsatem) lub samych zatrzymanych (nagłośnienie medialne gali)- ale wydaje mi się to mało prawdopodobne.
Gsyby tak było, świadczyło by to o braku profesjonalizmu każdej ze stron.
"Czemu taki Władymir Kliczko nie miał nigdy takich wpadek i problemów mimo, ze bierze największą farmacje w boksie i gdyby szedł systemem olimpijskim to wykryliby mu tam cala aptekę. Wszystko jest dla ludzi, ale trzeba to robić z głowa, profesjonalnie. Żenująca sprawa."
Żenujące to jest to co piszesz. "Wszystko jest dla ludzi", co to za miałki tekst. Gdzie tu profesjonalizm w faszerowaniu się koksami i robieniu z człowieka wraka, który potrafi się spiąć na krótką chwilę walki.
Władek nie ma "wpadek" tylko dlatego, że ma PLECY. Dlatego nikt go nie przeszuka, nie skontroluje, nie przebada porządnie. A jakby coś było, to "próbka zaginie" i tak dalej.
Nie ma usprawiedliwienia dla koksiarzy. Nie ważne że w tym przypadku to byli nasi. Sport to sport i trzeba to tępić.
Koks jest był i będzie w zawodowym sporcie. Niestety.. to że złapie się jednego, czy kilku to niczego nie zmieni.
Żenujące to jest to co piszesz. "Wszystko jest dla ludzi", co to za miałki tekst. Gdzie tu profesjonalizm w faszerowaniu się koksami i robieniu z człowieka wraka, który potrafi się spiąć na krótką chwilę walki.
Jesteś cichociemny i jeszcze innym zarzucasz żenadę.Doping jest tak bardzo popularny w boksie,że można śmiało nazwać profesjonalistami tych co biorą.Zaskoczony?:-) Reszta tego o spinaniu się na krótką chwilą po koksie,to jakieś dyrdymały.
Gdzie tu profesjonalizm w faszerowaniu się koksami i robieniu z człowieka wraka, który potrafi się spiąć na krótką chwilę walki."
*
*
*
Ładny mi wrak z tego Władka, tak jak i innych czołowych top fighterów. Za dużo filmów z podstawówki o sterydach i za mało wiedzy. Wszystko zależy od tego co i jak bierzesz. Władek to nie jest żaden wrak a profesjonalista. Wiem że jest duża część ludzi, która myśli, że nawet Pudzianowski w StrongMan nic nie brał, a wszystko to jest sama słownia. Tak przez propagandę, hipokryzje i ignorancje zwykli ludzie maja wypaczone podejście o SAA. Po prostu nie mają wiedzy.
Wracając do zatrzymanych to ja cały czas pisałem w kontekście dopingowym tych środków. Jeżeli to było 200 gram metamfetaminy w celach dilerskich, konsumenckich itp. to to jest dno dna i tym powinien zając się sąd. Nie sadziłem, że to będą substancje jednoznacznie narkotyczne, bo nie myślałem że można być aż tak głupim.