LOEFFLER: DO WALKI KLICZKO-FURY NA PEWNO DOJDZIE
Promotor Władimira Kliczki (63-3, 53 KO) Tom Loeffler zapewnił, że Ukrainiec wywiąże się z obowiązku i stanie w przyszłym roku do walki z oficjalnym pretendentem z ramienia federacji WBO Tysonem Furym (23-0, 17 KO).
- Myślę, że do tej walki dojdzie. Nie wiem jeszcze kiedy, ale ona na pewno się odbędzie. Tyson jest obowiązkowym pretendentem, a Władimir nigdy nie unika konfrontacji z takimi zawodnikami. Fury ma zagwarantowany pojedynek z Kliczką – stwierdził Loeffler.
Walka Kliczko-Fury odbędzie się prawdopodobnie w drugiej połowie 2015 roku. W pierwszej Ukrainiec ma się zmierzyć w Nowym Jorku z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO). Później obóz mistrza świata skieruje uwagę w stronę Brytyjczyka.
Zobacz też: KLICZKO-JENNINGS 25 KWIETNIA?
- Wszystko zależy od timingu. My obecnie pracujemy nad kolejną, wiosenną walką Władimira. Po tym pojedynku sprawdzimy, jak się sprawy mają z Tysonem, czy odpowiada mu dany termin. To bardzo barwna postać i znakomity bokser. Kliczko i jego historyczne sukcesy w zestawieniu z Furym i jego medialnością – to byłaby wspaniała kombinacja, wielkie show – powiedział Loeffler.
Pulev KO 5
Leapai TKO 5
Povetkin UD
Pianeta TKO 6
Wach UD
Ostatnie 5 walk Tysona:
Chisora TKO 10
Abell TKO 4
Cunningham KO 7
Johnson UD
Maddalone TKO 5
U obydwu nie brakuje przynajmniej 2-3 ciekawych rywali na rozkładzie w ostatnich czasach. Fury dostawał dobrą lekcję od szybkiego i dobrego technicznie Cunninghama, Steve "USS" pokazał mu, że nie wolno pajacować i leceważyć rywala, co już Tyson w walce z Chisorą wyeliminował. Mam nadzieję tylko, że TF nie padnie ciężko znokautowany po pierwszym lepszym ciosie od Władymira bo wtedy będzie nici z widowiska.
Jak Fury pokona kogos z obecnej scislej czolowki w normalnej dyspozycji to spojrze na niego inaczej bo puki co to widze wielkiego pysatego cyganskiego angola. Ba sadze ze Wach z dyspozycji z Kliczko by go zlal.
Aczkolwiek nie bedzie mial szansy blysnac bo zgasnie odrazu jak zmierzy sie z Kliczko.
On powinien szukac szansy z jenningsem wlasnie, Pulevem, Wilderem czy stivernem moze powietkinem chociaz ten to teraz killer. W wiekszosci to nie walki o pasy ale budowanie wuzerunku porzadnego boksera a to rownie wazne, bo takich ludzi sie ceni a nie np mistrz stivern ktory jest taki mistrz jak z koziej dupy trabka.
Wogle to najtrudniejeszą walkę Władimir wcale nie stoczyłz Heyem czy Povietkinem ale pierwszą walke z z 2008 roku z Thompsonem.
Co do walki Z Tysonem Medialna będzie ale z czysto sportowego punktu Tyson to różnica klasy ,za pól roku czy 7 miesięcy Wład się nie ze stażeje ,Nie twierdz że to będzie łątwy spacerek dla Włada ale nawet jak Tyson nie przestraszy i wytrzyma presje i na początku bedzie chciał postraszyć Włada to przegra wysoko na punkty lub tko