GŁAZKOW-CUNNINGHAM? ZWYCIĘZCA MA WALCZYĆ Z KLICZKĄ
W połowie marca w Kanadzie może dojść do ciekawie zapowiadającej się walki w wadze ciężkiej pomiędzy Wiaczesławem Głazkowem (19-0-1, 12 KO) a Steve'em Cunninghamem (28-6, 13 KO). Zwycięzca miałby zyskać prawo do pojedynku o mistrzostwo świata z Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO).
Promująca obu pięściarzy Kathy Duva prowadzi już na ten temat rozmowy z telewizją HBO. Amerykanin i Ukrainiec mieliby się zmierzyć 14 marca w Kanadzie na gali Kowaliow-Pascal. – Obaj wyrazili zgodę na walkę, więc nie powinno być problemów. To będzie wspaniała potyczka – stwierdziła Duva.
Triumfator stanie się oficjalnym pretendentem do jednego z tytułów posiadanych przez Kliczkę. Prawdopodobnie będzie to pas IBF, jako że obaj są wysoko sklasyfikowani przez tę federację – Głazkow w ostatnim notowaniu był drugi, a Cunningham szósty.
Ukrainiec stoczył w tym roku trzy pojedynki, zwyciężając Darnella Wilsona, Derrica Rossy’ego i Tomasza Adamka. Cunningham walczył dwukrotnie i pokonał Natu Visinię oraz Amira Mansoura.
Chociaż z drugiej strony Furego posadził :D
Szybszy? Od Cunninghama? Chyba ci sie cos pomylilo kolego...
Stawiam na Głazkova ale nie będę bardzo zaskoczony jak Cunn to wygra.
Równy wp...dol dla Głazkowa.
Nie wiadomo tylko jak z werdyktem...
Osobiście mam wielki szacunek do Cuna, gośc mi imponuje wolą walki, oraz rzecz jasna umiejętnościami. Szkoda tylko, że nie dysponuje mocnym ciosem.
Chociaż z drugiej strony Furego posadził :D
*
*
I Visinę tak oklepał,że mu się odechciało, i Mansoura przecież też przewrócił, i Hucka znokautował...
Cunn może nie ma "wybitnie" nokautującego ciosu, ale bije mocno i jak trzeba, to potrafi znokautować.
Za bardzo się go lekceważy pod tym względem.
Podejrzewam, że ślamazarny Głazkow może dostać podobny oklep, że niem wyjdzie do którejś tam rundy.
Dobrze by było, bo na punkty to może być różnie.
USS-a już nieraz zrobiono w wała.
Może jednak się do niego przekonali i to on ma być tym "pierwszym" w stajni?
Jak dla mnie jak najbardziej powinien
Znafca
Szybszy? Od Cunninghama? Chyba ci sie cos pomylilo kolego...
*
*
W mojej opinii również Cunn jest oczywiście szybszy od Głazka.
Co do potencjalnej walki dwoch Ukraincow to tez nie byl by to pojedynek rownych szans..Glazkow mialby mizerne sznse na dotrwanie do konca 12 rundy..
Sama zas walka Cunn vs Glazkow moze byc ciekawa a wynik jest sprawa otwarta..
Adamek byl skonczony na dlugo przed Glazkovem wiec nie pisz tu bzdur takich... Glazkov nikogo nie pokonal znaczacego a Cunningham nie bedzie stal w miejscu jak Goral i inkasowal wszystkiego na twarz. Wrecz przeciwnie to Glazkov bedzie zjadal proste i pudlowal w odpowiedzi na ataki USS'a.
Gdyby Cunn zmierzył się z Władkiem bardzo bym sie ucieszył i śmiało można powiedzieć, że zapracował na tą walkę uczciwie - w ringu. Nikogo nie unikał, wychodził i robił swoje :)
To, że przegra przed czasem to inna sprawa, no ale co jak co USS należy się walka mistrzowska.
Cunningham UD12 i stawiam na to patola :D
To jest waga ciężka i jeden cios może wszystko zmienić, ale jak Bóg da tylko zdrowie to z taką szybkością USS pokona Głazkowa. Tym bardziej, że Cunn już się nauczył amerykańskiego boksu.
Będzie dobrze.
Rzadko myle sie ze swoimi typami- tutaj nie boje sie jednoznacznie powiedziec jak to widze
Zawodnicy na takim poziomie nie powinni być dopuszczani do walk mistrzowskich.
Nie musi byc wysoki..niech to bedzie Mike Tyson 86-90'..
Nie rozumiem tylko z Kliczko, skoro teraz jest obrona dobrowolna, później ma być Fury albo Stiverne/Wilder, później znowu dobrowolna to się kolejka zrobi za duża.
...Pozniej Goral zostal zdeklasowany przez Glazkowa...
*
*
pokonany, a nie zdeklasowany - nie przesadzajmy.
Strach pomyslec co bedzie jesli Cunn wygra z Glazkowem i dostanie "szanse" walki z Wladem..Taki pojedynek absolutnie nie mialby sensu..Wlad przetoczyl by sie po USS jak czolg...
*
*
Nie bądź tego taki pewien.
Cunn jest bardzo szybki, sprytny, świetny technicznie.
Władek by go ustrzelił, pod warunkiem, że by go trafił.
Rozmawialiśmy o tym niedawno.
Wg mnie, to byłaby/mogłaby być bardzo trudna walka dla Kliczki.
Rollins Data: 17-11-2014 12:56:14
Walka Włada z Cunnghamem.
To by było coś super. Naprawdę.
Steve może jest nieco "za delikatny" na HW, ale jak na razie radzi sobie świetnie.
Może nie jest masywny, ale super wyszkolony, bardzo szybki, sprytny, świetna kondycja, solidny cios, dobre warunki, doświadczenie.
Świetnie sobie radzi, dlatego najprawdopodobniej czołówka niezbyt chętna do konfrontacji z nim.
Jestem pewien, e dałby Władkowi bardzo ciężką walkę.
http://www.bokser.org/content/2014/11/17/112205/index.jsp
No, świetnie se radzi, 1/3 walk w HW przejebał :D
"Jestem pewien, e dałby Władkowi bardzo ciężką walkę."
Władkowi ciężką walkę? Stefek pada po pierwszym jabie Robo Włada. Trochę by poskakał, trochę poczarował, ale pierwsze ciosy zbiłyby go z nóg, z Władem się przyjmuje a Stefan nie potrafi przyjąć. Maksymalnie cztery rundy, bo w trzeciej Wład włącza prawy prosty.
Ktoś tam kiedyś famę puścił, jak to Kliczko świetnie operuje lewym, inni podłapali i tak fama się ciągnie.
A nikomu nie przyjdzie na myśl sprawdzić to naocznie.
Anu tym jabem na dystans trzymać nie potrafi (inaczej nie skakałby rywalom na plecy w półdystansie), ani nim nie potrafi punktować należycie (co pokazał Pulew, który miał lewą lepszą).
Jab Władimira dobrze funkcjonuje na takich nieruchawych, powolnych klockach jak Leapai.
Nie moge sie z Toba zgodzic..Cunn to filigranowy jak na hv waciak..Wlad robil by z nim co chcial..nawet specjalnie nie musial by sie pilnowac..USS po tej walce zostal by kaleka..
Nie musisz się ze mną zgadzać.
Nikt nie powiedział, że mamy się tu wszyscy ze sobą zgadać, mówić jednym głosem, i...
włazić sobie nawzajem w dupę :-)
Od tego jest forum dyskusyjne. Gdyby się wszyscy ze sobą zgadzali, to o czym by tu było dyskutować?
Co do tego waciaka, to przeczytaj mój post z: Rollins Data: 03-12-2014 12:17:15
IBF juz od dluzszego czasu urzadza mniniturnieje,ktore wylaniaja challengera dla RoboWlada
Kliczko teraz mial nandatory IBF.Kolejny moze byc i w 2016.Czyli wystarczajaco czasu,zeby zorganizowac kolejny miniturniej,dzieki ktoremu IBF wiecej zarobi,niz na jednej walce
A jak dojdzie do walki,to wynik moze pojsc w dwie strony
Glazkov wypadl slabo ze Scottem,ktory gabartytowo,technicznie,szybkosciowo jest podobny do Cunna
Scott ma lepsza obrone,ale USS ma wieksze serce do walki no i jest bardziej doswiadczony
Spokojnie..wiem na czym polega forum;)..jestem tu juz kolo 10 lat..a ze miale przerwe w pisaniu to juz inna para kaloszy..;)
tak czy tak gdyby doszlo do konfrontacji z Wladem USS nie mialby zadnych argumentow po swojej stronie..
nie Skreślam nai jednego ani drugiego Głazkow lepiej wypada z lepszymi rywali nawet nie zdzwi mnie jego zwyciestwo
Obaj dobrzy technicy z dobrą obroną Cunn wata w rece Głazkow trochę mocniejszy cios.
Walka potrwa raczej napewno 12 cały dystans.
Rollins-
Adamek pokonany to byl przez Szpilke!A ,zdeklasowany przez Glazkowa.Nie widziales twarzy Gorala po tych walkach?Adamek mial tak opuchnieta glowe jak po Vitalym a moze jeszcze gorzej.Glazkow,oddal moze 2-3 rundy pod konie walki bo chcial dowiezc zwyciestwo.Ale mogl ,zaryzykowac i jeszcze bardziej by go obil!
a to moze i go skonczyc w przeciwienstwie do Amira Mansura!