NELSON: FURY ZABOKSOWAŁ JAK KLICZKO
Były mistrz wagi junior ciężkiej, a obecnie ekspert telewizji Sky Sports Johnny Nelson jest pod dużym wrażeniem postawy Tysona Fury'ego (23-0, 17 KO) w walce rewanżowej z Dereckiem Chisorą (20-5, 13 KO). - To był występ w stylu Kliczki - stwierdził 47-latek.
Fury pokonał Chisorę w nocy z soboty na niedzielę, odnosząc jeszcze łatwiejsze zwycięstwo niż trzy lata temu, gdy wypunktował "Del Boya". Tym razem narożnik Chisory poddał swojego bezradnego podopiecznego po dziesiątej rundzie.
Zobacz też: MOGĘ ZNOWU WALCZYĆ Z CHISORĄ
- Fury pokazał tylko ułamek swoich możliwości, nawet się nie zmęczył. Przez większość pojedynku boksował z odwrotnej pozycji, i to wcale nie dlatego, że musiał, ale po prostu dlatego, że chciał. Fakt, że na tym poziomie tak się bawi, pokazuje, jak bardzo jest dobry. To był występ na miarę Kliczki. Boksował spokojnie, trzymał dystans, wykorzystywał wzrost i zasięg ramion. Nie było to może efektowne, ale za to efektywne. Nawet Witalij Kliczko nie poradził sobie tak dobrze z Chisorą, a Dereck był w ten weekend w najlepszej formie, w jakiej kiedykolwiek go widziałem. Witalij nie dał rady, a Tyson dał – stwierdził Nelson.
Dzięki wygranej Fury zyskał prawo do walki o pas WBO, który posiada Władimir Kliczko (63-3, 53 KO). Według Nelsona kolos Manchestetu nie byłby bez szans z Ukraińcem, ale mimo wszystko dołączyłby do długiej listy jego ofiar.
Zobacz też: KLICZKO, IDĘ PO CIEBIE
- Władimirowi wszystko przychodzi z niezwykłą łatwością, ale zbliża się do końca kariery i to szansa, którą Fury musi wykorzystać. Jeżeli Tyson przegra, nie będzie to koniec świata. Sądzę, że miałby jakieś szanse, choć wygrać by pewnie nie zdołał. Są też jednak dla niego inne wspaniałe walki, na przykład z Deontayem Wilderem czy Bermane’em Stiverne’em. Ich może pokonać – ocenił.
Fury cóż nie jest zły ale nie przecniałbym ma spore braki techniczne nadwaga i pajacowanie
Daleko mu do Władimira.
w potencjalnej walce Władimir - Fury wysoko na punkty fury a prędzej ko lub tko dla Władimira
BTW jak to mozliwe że w rankingu EBU Wawrzyk który nie boksuje jest wyżej od Szpilki ?
chyba w sobote lol
Walka jakoś po 1 się zaczeła dopiero ;]
Byłaby super walka gdyby jeszcze Furyemu udało się okazać brak szacunku dla Kliczki :)
No chyba że tak :) Widać redakcja sugerowała się czasem PL ;)
Może trzeba było poczekać do końca walki :v
Fakt,że Fury zaboksował dobrze, robił co chciał, ale żeby go chwalić?
Można by go chwalić, gdyby rywal postawił jakiekolwiek warunki. Chisora postawił tylko jako takie bodajże w dwóch pierwszych rundach, zanim i on i Fury doszli do wniosku, że zagrożenia nie ma żadnego.
Wystarczy zerknąć na waszym zdaniem.
Oka,przepraszam.
Heheeh Co ti za gadki Nelsona po pierwsze walczył z wypalonym chisorą który już nie jest tym samym zawodnikiem co kiedy walki z Vitalijem gdzie zbierał czysciochy na twarze i ko z Hyeem zrobiły sowje.
Fury cóż nie jest zły ale nie przeceniałbym ma spore braki techniczne nadwaga i pajacowanie
Daleko mu do Władimira.
w potencjalnej walce Władimir - Fury wysoko na punkty fury a prędzej ko lub tko dla Władimira
*
*
Widzisz, mówisz to, o czym większość wiedziała JESZCZE PRZED walką.
Nie wiem czemu i do tej pory nie mogę zrozumieć, czemu inni uparcie nie przyjmowali tych faktów do wiadomości.
Przy 187 cm wzrostu, 110 kg wagi to bardzo dużo dla Chisory.
A większość krzyczała, że schudł (bodajże) 4 kg od pierwszej walki, że jest w lepszej formie i teraz to dopiero będzie...
9 kilo to nie 4.
Wolniejszy, bardziej dziurawy, dużo gorszy technicznie, mniej doświadczony. Ale Wach był jeszcze gorszy w wytrwał :) Natomiast główny powód możliwej porażki upatrywałbym w psychice. Fury czasami pajacuje w ringu, zbiera niepotrzebnie, w dodatku jest strasznie niestabilny psychicznie (ponoć jakieś załamania przeżył). Wg mnie po pierwszym mocniejszym prawym Władimira zacznie się jego koniec. A patrząc na jego "dziurawość", na taki na pewno się nadzieje już w 1 rundzie.
lol a ja wychodzilem z hali przed 12 i byla to sobota
*
*
W Polsce walka skończyła się po 2:00. W Anglii jest godzinę do tyłu. Więc jeśli wychodziłeś z hali przed 12 (jak rozumiem, po skończonej walce) to na pewno nie była to hala, w której odbywała się gala, ani Wielka Brytania.
Rollins
9 kilo to nie 4.
*
*
Może i 9.
Nie ważne ile schudł. Ważne ile nadal ma nadwagi.
Ja stwierdziłem jedynie suchy fakt.Z Vitkiem i z Heleniusem to chyba najlepsze walki Chisory w karierze,a tam waga była niemal identyczna jak z Furym.
Trudno powiedzieć procentowo.
chyba wiem lepiej gdzie bylem
Data: 02-12-2014 13:32:27
blingbling Data: 02-12-2014 13:14:25
lol a ja wychodzilem z hali przed 12 i byla to sobota
*
*
W Polsce walka skończyła się po 2:00. W Anglii jest godzinę do tyłu. Więc jeśli wychodziłeś z hali przed 12 (jak rozumiem, po skończonej walce) to na pewno nie była to hala, w której odbywała się gala, ani Wielka Brytania.
wiem gdzie bylem i o ktorej wyszedlem choc bylem nawalony i z deka nacpany ps mam fotke z furym kolo ringu lol
Przynajmniej ja o Władka jestem już spokojny z kim by do walki nie wyszedł. Trzeba pamiętać że w razie nokautu młody Klik ma jeszcze rewanż a nie wierzę że jest ktoś kto pokona go 2 razy pod rząd. Bo trafić i ubić może się komuś uda choć to też wątpliwe.
Oczywiście dla Władimira Fury może się okazać bardzo groźnym i ciężkim rywalem i nie jest to dziwne chyba dla nikogo normalnego kto Tysona nie hejtuje. Problem polega jednak na tym że Władimir z wysokimi rywalami nie będzie się bawił. Wach też był pewną niewiadomą. Większy, silny, być może bardzo mocno bijący. I co zrobił Władimir? dokładnie 30 sekund po rozpoczęciu dostał gonga z prawej pierwszego. Fury oczywiście od Wacha jest pod każdym względem oprócz szczęki lepszy ale czy wytrzymałby takie bombardowanie?
Tym bardziej że wątpliwe jest że Tyson od razu się na Władimira rzuci.
Dla mnie Władimir wygrywa przed czasem ale nie znaczy to że byłaby to łatwa walka bo jak Fury byłby uważny to mogłoby to trochę potrwać i i Władimir by się naprzyjmował.
Nic tylko czekać na to starcie.
Oby do niego doszło jak najszybciej - wolałbym obejrzeć to starcie niż walkę okładających się kogucików w wadze lekko-półśmiesznej.
Tyson ma swoje zalety i umie boksowac.Ale duzo mu brakuje
Zobaczymy kto bedzie jego kolejnym rywalem.Stawiam na jakiegos karakonowatego waciaka
"Nawet Witalij Kliczko nie poradził sobie tak dobrze z Chisorą, a Dereck był w ten weekend w najlepszej formie, w jakiej kiedykolwiek go widziałem. Witalij nie dał rady, a Tyson dał"
Jak sobie nie poradził? A kto go zniszczył tak, że później Haye zrobił mu Ko a teraz średniak Fury niczym szczególnym tak rozbił? Skąd wniosek, że w najlepszej formie? Po przebiegu walki widać, że w pierwszej był o wiele lepszy mimo, że jak sam mówił słąbo przygotowany. Z Walki z Witkiem sprawił by Furemu ogromne kłopoty. Liczyłem, że i teraz to zrobił, ale nie zrobił zupełnie nic.
Bardziej rzetelna jest wypowiedź trenera Chisory
"- Tego dnia wszystko było nie tak. Już gdy Dereck przyjechał na walkę, zauważyłem, że coś tu nie gra. Tak samo było, kiedy wychodził do ringu. W drugiej rundzie byłem już pewien, że jest bardzo źle. W oczach Derecka widziałem panikę. Kilka razy chciałem rzucić ręcznik, ale wtedy Dereck zrywał się do ataku, dlatego się wahałem. Próbował, starał się, ale tak naprawdę nigdy nie wrzucił drugiego biegu – stwierdził."
Data: 02-12-2014 20:35:22
obecnie kliczke pokonał by Shannon Brigs którego Wladimir unika
*
*
*
Bosze
Rany Boskie, kto tu takie pierdolety opowiada, toz to wola o pomste do Nieba
Fury dobrze skoordynowany?! Porownaj koordynacje Fury'ego do Wildera albo Joshuy i zastanow sie co Ty za pierdoly wypisujesz kolego
Fury to wielki kloc, ktory jest niezle skoordynowany jak na 206 cm, ale do takiego Wildera to mu lata swietlne. Jakby Fury mial tak lekko odskakiwać czy pląsać po ringu to by mu chyba stawy wypierdolily
Fury to calkiem inteligentny (jak na dzisiejsze realia) kloc, ktory po prostu, jak przychodzi co do czego, to wie jak boksowac