KRZYSZTOF ZIMNOCH O NADCHODZĄCYM ROKU I NAJBLIŻSZYCH PLANACH
Łukasz Famulski, Nagranie własne
2014-11-30
Już ponad rok trwa przerwa w startach Krzysztofa Zimnocha (17-0-1, 11 KO). Wszystko przez kontuzję, zabieg oraz rehabilitację barku. Polski "ciężki" nie ukrywa rozgoryczenia, ale przy tym z optymizmem patrzy na najbliższą przyszłość. O planach na 2015 rok, treningach i zagranicznych wojażach w rozmowie przeprowadzonej podczas gali w Białymstoku. UWAGA! Podczas wywiadu wulgaryzmy!
GaD1 udziel cieciu wywiadu na całą bokserską Polskę to zobaczysz wtedy że nie jest tak łatwo powstrzymać się od wylewu wewnętrznego ale co ty możesz wiedzieć jak ty zwykły kundel z podwórka jesteś.
Dzięki za ostrzeżenie. Dzięki temu uniknąłem kontaktu ze splugawionym językiem polskim, bo jak powszechnie wiadomo na tej zacnej stronie nigdy nie padło żadne wulgarne słowo, a już na pewno nie w komentarzach.
Ps poczytaj sam siebie erudytą to ty w tej dziedzinie też nie jesteś.
Krzysiu jak na razie to duzo gada i ciagle ma kontuzje ,, moze na rente powinien iść a nie boksować, bo w tym tempie dwie walki i dwa lata pauzy to on faktycznie bedzie gośc heheh
*
*
Dokładnie.
Mocno stanęła kariera Zimnocha przez tę kontuzję (i tak nie była zbyt intensywna).
Jeżeli chce coś osiągnąć, to musi przyspieszyć.
Ostatni dzwonek
Data: 30-11-2014 18:00:30
Dokładnie.
Mocno stanęła kariera Zimnocha przez tę kontuzję (i tak nie była zbyt intensywna).
Jeżeli chce coś osiągnąć, to musi przyspieszyć.
Ostatni dzwonek
*
*
*
Pięknie to ująłeś. Zastanawiam się jak na to wpadłeś. Mieć taką wiedzę jak Ty i umiejętności co do podsumowania w sposób trafny i rzeczowy obecnej sytuacji Krzysia to nie jest takie hop-siup. Człowieku marnujesz się tu na forum. Pindera może Ci cepa nosić kiedy wracasz z pracy.
DO redakcji czy naprawdę pedryle zasłużyłem na" Poniższa wiadomość łamie postanowienia regulaminu. Użytkownik jabol19 piszący z IP: 213.5.43.247 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu."
Może mi to jakaś mądra głowa z waszego gównianego portalu wytłumaczyć bo hmm nie wiem o co biega......?
RING POLSKA PRAWDZIWA STRONA O BOKSIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zbanujcie mnie pedały hahahahah
W sumie szkoda, bo zapowiadał się bardzo obiecująco.
A swoja droga to Szpilka przy wrogo nastawionej publicznosci i obelgach rzucanych w jego strone z widowni potrafil zrealizowac plan taktyczny i pokonac Gorala,a Zimnocha w podobnej atmosferze stac jedynie byl na odgryzanie sie Binkowskiemu....
Podtrzymuję, że jest to kwestia promotora. Po prostu Szpilka go ma , a Zimnoch nie...
Szpila musiał by być niepoważnym aby dać mu walkę.
Na dzisiaj Zimnoch byłby bez szans na sukces.
Zimnoch najlepszy technicznie ciężki w Polsce -tego nie wiedziałem.
Szpilka 16-ty a Zimnoch 22-gi - w 215-tym rzędzie
Zimnoch co najwyżej może stać na bramce w dyskotece w Supraślu.
Później Szpilka odskoczył sporo.
Nabrał doświadczenia, Zimnoch praktycznie nic nie walczył.
Na dzień dzisiejszy Szpilka wyraźnym faworytem.
Cóż. Ja stawiałem zawsze że Zimnoch może pokonać Szpilkę. Czy nadal tak twierdzę? No po części tak. Szpulka jednak trochę mu odskoczył. Na dzień dzisiejszy byłby faworytem ale nie jakimś wielkim. 70/30 gdzieś i to tylko dlatego że Zimnoch musiał stanąć w miejscu a Szpulka ma najlepszy okres kariery za sobą.
Wydolnościowo itd Arturios poszedł do przodu. Na pewno też zwycięstwo nad Adamkiem dużo mu da.
Szkoda że Krzysiek złapał tą kontuzję i przez ostatni rok nie robił postępów. Teraz Arturios może że tak się wyrażę bardziej "legalnie i bez konsekwencji" mieć na Zimnocha wyjeb...
Na miejscu Krzysztofa jednak nie śpieszyłbym się do tej walki. Obecnie przegrał by na punkty. Musi się odbić i dopiero po jakimś czasie zacząć uderzać w te rejony.
Możliwości ma takie jak i Arturek jak nie większe. Po prostu w Szpulkę od dawna inwestują kupę czasu, forsy i promocji bo potrafił stworzyć wizerunek na którym da się zarabiać ogromną kasę.
Zimnoch miał tylko te 5 minut po tym jak spieniony Szpulka krzyczał do niego zabiję cię ty ku... po bójce przy fotoreporterach...
Przed kontuzją jego kariera nabierała jednak tempa. Naprawdę szkoda tej przerwy. Zobaczymy jak to się potoczy. Niech wraca jak najszybciej może i przez rok 2015 niech stopniowo zwiększa poprzeczkę do poziomu choćby minimalnie lepszego niż był (rywale). Może się uda. Wtedy w 2016 można będzie myśleć o Szpulce. Nie wiadomo jednak gdzie ten wtedy będzie.
Robić swoje a Arturiosem się nie przejmować. Jak Zimnoch zdobędzie już jakąś dobrą pozycję można uderzać w jego osobę. Np zlać mu kolegę Wawrzyka czy coś. Czekam i trzymam kciuki bo Krzysiek w treningu z dobrym zapleczem którego potrzebuje (dieta, trener, odżywki, regularne walki na coraz wyższym poziomie) to zawsze będzie dla Arturka niewygodny ciężki przeciwnik który może go pokonać i na którego plecach Krzysiek może się wybić.