FURY: MOŻLIWA TRZECIA WALKA Z CHISORĄ

Po dwóch wyraźnych zwycięstwach Tysona Fury'ego (23-0, 17 KO) rywalizacja z Dereckiem Chisorą (20-5, 13 KO) wydaje się zakończona, jednak olbrzym z Manchesteru, który w nocy wygrał z "Del Boyem" po dziesięciu rundach, nie wyklucza trzeciej walki.

Zobacz też: FURY ZASTOPOWAŁ CHISORĘ

- Gdy zdobędę mistrzostwo świata i nie będę mógł znaleźć przeciwnika, wiem, że mogę się zgłosić do Derecka, bo on zawsze przyjmie wyzwanie. Wcale nie mam go dość, to sympatyczny facet. Zawsze daje z siebie wszystko. Jestem pewien, że bez gadania zgodziłby się walczyć ze mną o tytuł – powiedział Fury.

26-latek jest teraz obowiązkowym pretendentem do pasa WBO, który dzierży Władimir Kliczko (63-3, 53 KO). Ma jednak wątpliwości, czy Ukrainiec zgodzi się z nim walczyć – gdyby odmówił, Fury chętnie zaboksuje o wakujący tytuł z bokserem, którego pokonał już dwa razy.

Zobacz też: FURY NIE TRENOWAŁ OD 3 TYGODNI

- Jestem obowiązkowym pretendentem, Kliczko nie może już mnie unikać. Przed pierwszą walką z Dereckiem obiecano mi walkę z Władimirem, on sam wszystkich zapewniał na łamach gazet, że będzie ze mną boksować. I co? I nic, nie dostałem szansy, to Dereck walczył o mistrzostwo świata [z Witalijem Kliczką]. Bracia już dawno mnie unikali. Sam Emanuel Steward mówił, że wygram z Władimirem, że jestem następnym, który zasiądzie na tronie. Jeżeli więc chcesz walczyć, Kliczko, to dawaj, robimy to. Jeżeli nie, zwakuj tytuł, a my z Dereckiem będziemy o niego boksować – stwierdził.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kierownik81
Data: 30-11-2014 11:11:02 
DOBRE TEN GBÓR MISTRZEM SWIATA...KLICZKO GO WCIAGNIE NOSEM.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 30-11-2014 11:19:42 
Wielkie współczucie dla tych,którzy musieli oglądać to za opłatą.
 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 30-11-2014 11:36:37 
A po grzyba 3 walka,pierwszą wygrał wyraźnie Tyson,w drugiej go kompletnie zdeklasował.
 Autor komentarza: un4given
Data: 30-11-2014 11:40:09 
Fury boksujący mądrze tak jak z Chisorą, czyli wykorzystujący swój zasięg, uważny w obronie, będzie bardzo trudnym rywalem dla każdego w HW. Jedynie Kliczko wydaje się być poza zasięgiem.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 30-11-2014 11:50:20 
Autor komentarza: un4given

Data: 30-11-2014 11:40:09

Fury boksujący mądrze tak jak z Chisorą, czyli wykorzystujący swój zasięg, uważny w obronie, będzie bardzo trudnym rywalem dla każdego w HW. Jedynie Kliczko wydaje się być poza zasięgiem.


Nie mogę się z tobą nie zgodzić. Patrząc na szeroką czołówkę dzisiejszej HW mało widzę potencjalnych walk w których Fury nie byłby żelaznym faworytem. Nawet taki zapasiony jak wczoraj.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 30-11-2014 12:00:31 
Ej! Ja sobie tylko wczoraj tak zażartowałem.

Rollins Data: 30-11-2014 02:40:50
Ciekawe czy będzie rewanż Fury vs Chisora?
;-)
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 30-11-2014 12:02:19 
Dereck to zaden wyznacznik klasy Furego i nie wiem czy tylko Wladek jest poza zasiegiem.... D.Haye uwazam ze rowniez szybkosc plus petarda w lapie,chociaz ogladajac walke Klitschko-Wach ...Mariusz nie dal sobie krzywdy zrobic
 Autor komentarza: un4given
Data: 30-11-2014 12:07:20 
Haye też miałby ciężko z tak boksującym Furym i gdyby nie złapał Tysona jakimś overhandem przerżnąłby to wysoko na punkty.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 30-11-2014 12:07:25 
Zgadzam sie ze walka nic nie wniosła. Chisora przed porażkami gdy był zapasiony walczył duzo lepiej z Furym. Teraz Dereck jest rozbity i jest po prostu bardzo słabym bokserem. Fury mimo niezłych nazwisk w rekordzie dalej jest niesprawdzony. Imho Joshua go nokautuje.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 30-11-2014 12:11:56 
lewiss32

Czy rzeczywiście Wach nie dał sobie krzywdy zrobić? Nie został znokautowany, to fakt, ale czy to zasługa jego obrony, unikania ciosów? Nie, biorąc pod uwagę jakie bomby tam wyłapywał, raczej mieliśmy do czynienia z jakimś cudem. Co do ewentualnej walki Kliczko-Fury... różnie to może być, dajmy te 10-20% szans Fury'emu bo przynajmniej ma warunki do takiego pojedynku, gdyby od początku ostro zaatakował, to kto wie co by się stało. Ale z drugiej strony, Fury jeszcze nie walczył z kimś prawie swojego wzrostu, z kimś kto ma takie uderzenie, także równie dobrze walka ta może wyglądać jak ta ostatnia Władimira z Pulevem, że już w pierwszej rundzie Fury będzie do skończenia.
 Autor komentarza: boksjor
Data: 30-11-2014 12:22:41 
Lewiss32
Krzywdy to sobie nie dał zrobić Haye. Wach przyjmował wszystko na twarz i został bezlitośnie obity przez Kliczkę. To że wytrzymał 12 zawdzięcza tylko i wyłącznie twardej szczęce, która pewnie została naruszona. Walkę Fury - Wach obejrzałbym z przyjemnością. Co prawda toczyłaby się w zwolnionym tempie, ale kilka ciężkich ciosów byśmy zobaczyli
 Autor komentarza: janek1
Data: 30-11-2014 12:29:28 
Czy są jeszcze eksperci na tym forum , którzy deklasowali Furego???? Nie lubiłem go wczoraj. Ale ten facet jest naprawdę dobrze prowadzony, ma brutalną, potworną siłę. Można mu zarzucać brak bokserskiej ogłady ale na stan dzisiejszej HW to aktualny TOP.
 Autor komentarza: arnold82
Data: 30-11-2014 12:39:39 
Chisora to złośliwy bydlak nie szanuje przeciwnika pluje, strzela mlaskacze, całuje, rzuca się na konferencjach nie znoszę tego gnoja i ogarnia mnie wielka radość po każdej jego porażce. Oby było jak najmniej takich bambusów.
 Autor komentarza: rafalteo
Data: 30-11-2014 12:48:41 
Nie wiem co tu sie za glupoty wypisuje ze Haye mialby ciezko skrocic dystans i trafic wczorajszego Fury'ego
Fury to nie Wladek, a i tego Haye trafial. Fury jest wolny, zasieg wykorzystuje tylko poprawnie, nic poza tym, ma wielki leb, dla kogos jak Haye doskoczyc i trafic to totalna pestka, zanim Fury zdazylby odskoczyc, albo zrobic do konca dobry unik, to juz by dostal strzala.
Zeby z takiego ogra jak Fury (choc uwazam go oczywiscie za scisly TOP HW) robic jakiegos drugiego Wladka
czy innego Lennoxa Lewisa (czyli ciezkich do dosiegniecia czy skrocenia dystansu)...
Czy jest na sali lekarz?
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 30-11-2014 12:50:46 
Powiem tak sprbuję obiektywnie ale wyjdzie subiektywnie
Chisora to robił się wrak boksera po walce z vitem a hey go dobił.
nie wymądrzam się ale kiedyś pisałem ze Chisora jak dalej tak będzie przyjmował będzie 2 gim Peterem wrakiem i tak się stało.
Co Do furego nie jest zły wykonał swoją robotę i tyle cieżko coś powiedzieć czy bedzie z niego konkretny cieżki na tle słabego wypalonego Chisory.
ale dalej pajacuję robi show ale widać panikę w oczach , nerwowo oczami przewraca między rundami.
Dopiero Walka z Wladimirem prawdpodobnie zwerfikuję.
brutlanie go.
Powoływanie się na słowa zmarłego Emunela Stewarda że mu muwił że będzie Mistrzem Świata to żenada
Mam nadzieje że Władimir zawalczy z nim i pokaże mu miejsce w szeregu( Vitovi ten gówniarz móglby co najwyżej reczniki lub wode podawać )
bo inaczej smutne to będzie dla wagi cieżkiej że po Ooejściu Władmira ten Pyskacz nie wykluczone że będzię mistrzem Swiata
 Autor komentarza: sugarleonard
Data: 30-11-2014 13:13:17 
I to ma być czołówka wagi ciężkiej? To jest żart! Powinni obaj zakończyć karierę i nie przynosić już więcej wstydu!
 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 30-11-2014 13:26:10 
Najlepiej niech wszyscy(no prawie) zakończą kariery,zostaną tylko najwybitniejsi.Świat boksu zamknie się w liczbie 10 czy 20 bokserów.
 Autor komentarza: blade84
Data: 30-11-2014 13:36:16 
Moim zdaniem, jak Fury chce przynajmniej w miarę wyrównaną walkę stoczyć z Władem, to musi poważnie wziąźć się do roboty i nie opierdalać, bo mam wrażenie jak by nie przykładał się za bardzo do treningu i musi zmienić coś w swoim boksie aby lepiej wykorzystywać swoje warunki. Wład do każdej walki przygotowuje sie na 100% a w walkach swój zasięg i warunki wykorzystuje perfekcyjnie- czego nie można powiedzieć o Tysonie.
 Autor komentarza: otke
Data: 30-11-2014 13:49:35 
Fury walczył maksymalnie asekuracyjnie, ale to pykanie wystarczyło na Chisorę. Nie miejmy złudzeń, Dereck był kilka klas od swojego prime.. coś jak Rahman z walki z Powetkinem
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 30-11-2014 14:44:18 
jest jeden problem, Tyson nie zdobedzie tego pasa, nie od Włada
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 30-11-2014 14:48:30 
Kliczko raczej nie zwakuje paska, bo z Fury jest jednak faworytem, ale gdyby tak się stało i Fury wziął Chisorę to czemu nie, okazałby w ten sposób szacunek temu wspaniałemu wojownikowi.


Autor komentarza: arnold82
Data: 30-11-2014 12:39:39
Chisora to złośliwy bydlak nie szanuje przeciwnika pluje, strzela mlaskacze, całuje, rzuca się na konferencjach nie znoszę tego gnoja i ogarnia mnie wielka radość po każdej jego porażce. Oby było jak najmniej takich bambusów.

Robi show, taki wybrał sobie image, od którego zresztą powoli odchodzi, bo w jego wieku coraz mniej mu wypada tak się zachowywać. Ale się uczepiłeś tego całowania ... W sumie to ciekawa byłaby sytuacja, gdyby Del Boy kogoś zaczął całować a ten drugi nie spękał tylko odwzajemnił "zaloty" Chisory - co by się wtedy stało? :)
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 30-11-2014 14:53:27 
Moim zdaniem Fury walczyl dorze ,nie pozwalajac Chisorze na wiele ,zrobil to co powinien .Derek z poczadku probowal skracac dystans ,ale Tyson usspokoil go kilkoma ciosami ,ktore odczul i to ustawilo walke .Wydawalo mi sie nawet ze Fury sie powstrzymywal ,aby za szybko tej walki nie skonczyc i wcale bym sie tu nie doszukiwal wyboksowania Chisory .Cieszy mnie wygrana Furego ,gdyz mu kibicowalem ,a do tego wkuwil swych hejterow tym zwyciestwem
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 30-11-2014 14:54:53 
sensu trzeciej walki nie widze ,ale chetnie zobaczzyl bym starcie Chisory ze Szpilka
 Autor komentarza: SzarmanckiAdorator
Data: 30-11-2014 14:59:21 
Aj tam według mnie tyson ma szanse coś zwojować , ja bym go zobaczył chociażby z takim tony thompsonem.
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 30-11-2014 15:12:25 
Heh. Wreszcie tacy jak un4 zobaczyli jak dobry potrafi byc fury. Nie skomentuję tych co nie chcą się przyznać do błędnej oceny Tysona i chsora stał sie dla nich z goscia który miał co najmniej 50% szans bumem i wrakiem pokroju rahmana z walki z saszą
 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 30-11-2014 15:12:32 
Grzelak
Ty tak serio? Chisora 2 razy dostał bęcki,pierwszy raz jeszcze coś tam urwał,ale teraz dostał 12-0,co ma tu szacunek,przez choćby szacunek do innych bokserów nie powinien tego robić.Chisora nie przegrał po dobrej walce,on został zrobiony jak dzieciaczek.

Jestem za rewanżami,ale jak rezultat jest bliski bądź ktoś pada po niezłej walce.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 30-11-2014 15:32:56 
W ogóle nie wiem czy zauważyliście, ale ta gala miała skalę naszych gal w Ełku czy gdzieś w remizie. Ile tam było osób na tej hali? Przecież jak się porówna ostatni Polsat Boxing Night to jest przepaść. Wielki stadion, super atmosfera, profesjonalna otoczka z komentarzem i studio. Walka główna to miód. A u nich to jakaś żenada. I gdzie się podziali ci wspaniali kibice angielscy którzy kibicowali Hattonowi? Ci wczorajsi siedzieli w ciszy jak na zawodach szachowych, co to miało być?!
Myślę że nadszedł czas, abyśmy pomyśleli nad organizowaniem gal zagranicznych u nas. Polsat zrobi to lepiej, z jajem, ludzi będzie znacznie więcej a transmitować w Anglii też sobie mogą. Bo wczorajsza gala to była gala remizowa.

A walki to nie ma co komentować bo to był poziom mułu. Chisora to wiadomo, nie powinien nawet dostać kasy za ten "występ". A Fury zbłaźnił się, Władek go przemieli jak przez maszynkę do mięsa.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 30-11-2014 15:41:57 
Ja tam Furego chcę zobaczyć z Powietkinem wtedy była by prawdziwa weryfikacja jego umiejętności.Ja nic szczególnego w tej walce nie zobaczyłem cios prosty to jakaś kpina ciosy z bekhendu praca nóg taka sobie z Kliczko to w ogóle go nie widzę
 Autor komentarza: JenningsFan
Data: 30-11-2014 15:42:41 
Nie spodziewałem się tak wyrafionowanego boksu ze strony Furyego raz że Chisora to zupełnie cień to jednak Fury nie pozwolił zupełnie na nic i myślę że boksował na 70% bo mógł uderzać o wiele mocniej.
Myślę że jednak ktoś taki jak Pulev by go znokautował, a szanse z Kliczką ma bardzo podobne co Bułgar.
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 30-11-2014 15:55:44 
Autor komentarza: TonySoprano
Grzelak
Ty tak serio? Chisora 2 razy dostał bęcki,pierwszy raz jeszcze coś tam urwał,ale teraz dostał 12-0,co ma tu szacunek,przez choćby szacunek do innych bokserów nie powinien tego robić.Chisora nie przegrał po dobrej walce,on został zrobiony jak dzieciaczek.


Ale rewanż tylko w przypadku gdyby Kliczko odmówił, bo czemu wtedy ktoś inny miałby dostać w prezencie walkę o pas.
 Autor komentarza: JenningsFan
Data: 30-11-2014 15:59:03 
Grzelak - Jakie 12-0 skoro walka zakończyła się wcześniej przed czasem.
 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 30-11-2014 16:05:33 
No w prezencie.bo o wakat,ale czemu niby miałby o ten tytuł walczyć 2 razy ograny Chisora,wtedy bierze się pierwszego i drugiego z rankingu.jest w sumie kilku niezłych bokserów i na pewno wolałbym starcie Fury-Povietkin choćby.jest Głazkow,Pulev,oni bardziej zasługują na walkę o pas niż Del Boy który de facto przegrywa niemal wszystkie ważniejsze walki.
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 30-11-2014 16:08:13 
Zapraszam na koniec miesiąca WSZYSTKICH do obejrzenia NAJLEPSZYCH NOKAUTÓW ubiegłego miesiąca !!!
https://www.youtube.com/watch?v=7m4qMCgvSxw

SUBSKRYBUJCIE PO WIĘCEJ
 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 30-11-2014 16:09:11 
JenningsFan
To ja pisałem o 12 zero,sorki mała pomyłka,chodziło o to że dostawał do jaja i moim zdaniem niema prawa dostać 3 walki z Tysonem,zwłaszcza o pas.

A Wildera,Jenningsa i Stiverna celowo pominąłem bo oni raczej w układance Furego dziś nie pasują z racji innych walk szykowanych.
 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 30-11-2014 16:13:00 
Paulpolska
Szkoda że jakość nie powala,niby HD a nie HD,ale ogólnie szacuneczek że Ci się chce.Zawsze fajnie taką pigułkę z mieszka zobaczyć.
 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 30-11-2014 16:13:00 
Paulpolska
Szkoda że jakość nie powala,niby HD a nie HD,ale ogólnie szacuneczek że Ci się chce.Zawsze fajnie taką pigułkę z mieszka zobaczyć.
 Autor komentarza: Miro
Data: 30-11-2014 16:23:01 
Czy Fury musiał wyciągać większy arsenał swoich argumentów bokserskich żeby pokonać Chisorę ? Nie musiał a więc walczył bezpiecznie nudno ale bez zagrożenia dla siebie. A jak często walczy Władymir jak przeciwnik nie jest dla niego zagrożeniem ? No też przechodzi koło walki. Żeby się nie spocić. Na luzie żeby nie nabawic się kontuzji żeby nie doznać jakiegoś uszczerbku na zdrowiu. Przecież Tyson Fury nie zapomniał jak się boksuje. Kto oglądał jego inne walki to dobrze wie że umiejętności ma większe niż to co pokazał w sobotę. Dodatkowo jest młody i może się jeszcze uczyć i podnieść swój poziom boksowania. Jak na swoje gabaryty w porównaniu do naszego Wacha to porusza się lepiej na nogach potrafi doskoczyć do przeciwnika potrafi zadawać serię ciosów i ma w arsenale ciosy podbródkowe. Musi jeszcze nauczyć się lepiej korzystać ze swoich warunków fizycznych. Ma bardzo duży zasięg i powinien swoim jabem oddalać każde niebezpieczeństwo. Ja myślę że jak będzie miał większe wyzwanie w ringu to również będzie zmuszony do wyciągnięcia swoich argumentów pięściarskich a także wykazania większej determinacji siły woli w ringu. Fury nawet jak zainkasuje cios to lubi oddać nie pęka lubi się bić i potrafi walczyć w półdystansie. Jest młody i ma odwagę żywiołowośc i fantazję młodzieńczą. Przecież to wiek Artura Szpilki. Sama młodość jak na wagę ciężką. Choćby z uwagi na gabaryty i siłę fizyczną daję mu większe szanse niż Arturowi że może namieszać w czołówce HW. Władymir Kliczko jest poza zasięgiem ale przyszłość HW w perespektywie 10 najbliższych lat to już nie 38 letni Kliczko a właśnie 25 letni Tyson Fury. Jak mistrzem świata mógł być człowiek z tajgi Wałujew to dlaczego nie Fury ? Jak ja nie mogę odżałować że nigdy nie doszło do walki na którą czekał bokserski świat a więc którykolwiek z braci Kliczko nie skonfrontował się w ringu z Wałujewem.
 Autor komentarza: janek1
Data: 30-11-2014 16:25:07 
Panie i Panowie popatrzmy na to z tej strony. Fury zdemolował Chisorę prawym prostym, to kto do k.....wy nędzy miałby z nim dać dobrą walkę w tej schizofrenicznej sytuacji HW? No kto? (pomijam Kliczkę)
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 30-11-2014 16:34:19 
janek
Fury uspokoil Chisore podbierakiem na poczatku walki przy probach skracania ddystansu ,a prostym sie bawi pozniej
 Autor komentarza: starycap
Data: 30-11-2014 16:38:35 
Ta gala tyle warta co ta walka.
Duży kasztan nie pokazał nic co by mogło wskazać,że może walczyć o tytuł.Ciemniejszy wypadł tak jak wyglądał idąc do ringu -bez twarzy .
Tacy bokserzy to dowód na to ,że boks w ciężkiej jest w kryzysie .
 Autor komentarza: Miro
Data: 30-11-2014 16:45:46 
Janek
a no właśnie . Dla każdego z czołówki poza Kliczko Tyson Fury będzie dużym wyzwaniem ale i dla Anglika choćby Stivern Povietkin Hey Wilder to byłby duży egzamin . Możemy być w niedalekiej przyszłości świadkami wielu ciekawych walk.
 Autor komentarza: clyde22
Data: 30-11-2014 16:50:21 
Ja chętnie poznam odpowiedź na pytanie, który z dzisiejszych ciężkich jest zmienić pozycję na mańkuta i swobodnie walczyć na wstecznym z tej pozycji. Słyszę marudzenie o koślawym jabie, ale przypominam że Tyson jest praworęczny. Kolejna rzecz, to fakt że jab nie służy jedynie do rozbijania rywala książkową techniką. Przede wszystkim służy do przeszkadzania przeciwnikowi, zmuszaniu go do resetowania pozycji, służy też do mierzenia dystansu. To Fury robił tym prawym jabem perfekcyjnie. Lewy podbródkowy z odwrotnej pozycji wchodził jak w masło za każdym razem. Jedyny zarzut to ten, że p....ł się z Chisorą za długo, ale to też można zrozumieć. Nikt nie chce stracić monety od Władka przez głupi błąd. Fury ma problem, bo jak walczy głupio, to jest głupi, a jak walczy mądrze, to jest nudny.
 Autor komentarza: Hangagod
Data: 30-11-2014 16:55:51 
Po przeczytaniu kilku komentarzy uznaję, że były dwie walki, na których jednocześnie wystąpił Tyson Fury. Ja widziałem niestety tę chujową, po której odebrałbym gościowi licencję bokserską, a Wy na której błyszczał i ograł prime Derecka. Tego nie zrozumisz.
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 30-11-2014 17:00:06 
Hangagod.
Pozostaje nam tylko dziękować losowi żeś zwykły Hejter Tysona a nie osoba która może decydować o licencji...
Gdyby za deklasowanie przeciwnika zabierali licencję to i Klitschkowie mieliby problemy.
Tego prime Derecka pozostawię bez komentarza. Owszem Dereck stracił trochę na jakości i nikt nie wmawia nikomu że to był prime Dereck (choć chłopak miał np świetną wagę) ale niechęć do Tysona spowodowała że nagle pokonany i upokorzony Dereck to już kompletny wrak prawie jak Gołota w walce z Saletą...
Lol
 Autor komentarza: Rollins
Data: 30-11-2014 17:01:35 
Racja, "clyde22"

Cyt. "Jedyny zarzut to ten, że p....ł się z Chisorą za długo, ale to też można zrozumieć. Nikt nie chce stracić monety od Władka przez głupi błąd. Fury ma problem, bo jak walczy głupio, to jest głupi, a jak walczy mądrze, to jest nudny."

Tego to zupełnie nie rozumiem. Fury robił co chciał. Wyraźnie to pokazywał, nie krył się z tym.

"Styl roi walkę", "Walczy się tak, jak przeciwnik pozwoli".

Skoro Chisora tak szybko się poddał (bo przecież zaczął całkiem energicznie),skoro nie miał absolutnie recepty, absolutnie żadnego atutu, to co się dziwić?

Przecież równie dobrze można mieć za takie coś pretensje do Władka, że czego z takim Mormeckiem, Pianetą, Leapaiem tyle się bawił? Przecież był o tyle lepszy, że mógł skończyć w pierwszej rundzie.

Powodów może być wiele.
Może Fury też nie chciał szybko kończyć, bo reklamy, telewizja musi zarobić; może mu się nie chciało; może chciał jednak poboksować i poćwiczyć np defensywę, odwrotną pozycję na niegroźnym rywalu; może się po prostu zlitował.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 30-11-2014 17:03:58 
Dzięki temu, że Fury nie poszedł na Derecka na pełnej ku...wie, ten ma dzisiaj tylko oklepaną michę, a nie leży w szpitalu na OIOMie.
 Autor komentarza: clyde22
Data: 30-11-2014 17:04:44 
Ograł takiego Derecka jakiego dostał. I zrobił to łatwo i bezpiecznie dla siebie. Nie jest winą Fury'ego, że Chisora nie był w stanie nawiązać walki. Pojedynek rzeczywiście nudny, ale dlatego że pod pełną kontrolą jednej strony.
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 30-11-2014 17:06:44 
OIOM może nie byłby konieczny ale nokaut by był. Ja osobiście jestem tego pewien. Gdzieś koło półmetka. Wystarczy zobaczyć jak walił podbródki na koniec itd.
A już nie wspominam o tym że nie rzucił się na Derecka by go zmasakrować w 10 rundzie tylko patrzył na sędziego i sugerował przerwanie...
 Autor komentarza: Hangagod
Data: 30-11-2014 17:17:54 
Po pierwsze nie spodziewałem się po Tobie takiej petardy na dzień dobry, czyli autoklasyfikacji fanboy/hater, wow :DD Jeśli może zahaczyłeś o jakiegoś mojego posta dotyczącego Fury'ego, zobaczyłbyś, że prywatnie nic do niego nie mam, dobry wariat w mojej opinii, który wie jak przyciągnąć publikę (co też zrobił i zawiódł). Hejterzy mają to do siebie, że jadą po całości po kimś, jakby ów człwowiek zgwałcił im matkę, siostrę, babkę etc. Chyba, że stopniujesz hejterstwo, to pozdro ;D Jesteś 2x większym fanboyem Fury'ego niż ja jego domniemanym Haterem. Kliczko gdyby wskoczył tam do nich na ring, znokautowałby ciężko obu w 1 rundzie, rozumiesz co mam na myśli? To jest deklasacja, a nie poddanie nieaktywnego niemalże od samego początku zawodnika, po 10 rundach odganiania się od niego jak od muchy. Przecież Kliczko zrobiłby tej niemrawej mumii kuku w 1 rundzie. Dereck to wrak, dezel, 0, mimo to na jego tle Fury skutecznie ośmieszył boks. Wyobraź sobie, że zachwalasz Fury'ego i później pokazujesz komuś taką walkę - samozaoranie. How simple is that? Jeśli Ty widzisz w tym coś godnego uwagi, to nie kumam Twojego podziwu dla Kliczki, który jest antyTysonemFury, poza zbliżonymi gabarytami (choć Tysonowi bliżej do ociosanego klocka niż atlety). Z kim ma szansę obecnie TF? No idea.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 30-11-2014 17:36:37 
najpierw zleje go Władek a pozniej reszta zobaczy ze to sredniak i tez go wezmą na rekord dajac Tysonowi Aleksandrowi Wielkiemu zarobic pare groszy aby mogl ze swoim taborem godnie zyci:)
A wiedzac ze po kliczce nie bedzie to juz to samo to naprawde wielu chetnych go zleje.
Chetnie bym chcial po kliczce wypuscic na niego nakoksowanego powietkina, takama czy monsura ktory przyjmuja a jeszcze mocniej oddaja.
 Autor komentarza: clyde22
Data: 30-11-2014 17:39:07 
@Hangagod Z kim ma szansę obecnie TF? No idea.

Z każdym oprócz Władimira. A i tu Kliczko będzie znacznie ostrożniejszy niż z Pulewem, bo Fury może postraszyć prawą ręką. Z Chisorą właściwie nie miał okazji jej użyć, bo schował się za odwrotną pozycją. Naprawde nie trzeba być fanem TF, żeby to widzieć.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 30-11-2014 17:47:25 
Hangagod
Wkleję Ci pewien mój fragment:
Hangagod Data: 30-11-2014 17:17:54
...Kliczko gdyby wskoczył tam do nich na ring, znokautowałby ciężko obu w 1 rundzie...
*
Rollins Data: 30-11-2014 17:01:35
...Przecież równie dobrze można mieć za takie coś pretensje do Władka, że czego z takim Mormeckiem, Pianetą, Leapaiem tyle się bawił? Przecież był o tyle lepszy, że mógł skończyć w pierwszej rundzie.

Powodów może być wiele.
Może Fury też nie chciał szybko kończyć, bo reklamy, telewizja musi zarobić; może mu się nie chciało; może chciał jednak poboksować i poćwiczyć np defensywę, odwrotną pozycję na niegroźnym rywalu; może się po prostu zlitował.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 30-11-2014 17:49:38 
Imho Fury przegrywa z Povetkinem, Stivernem, Pulevem w formie z Kliczki (teraz po łomocie mogło coś mu się przestawić w głowie), Hayem, Joshuą... Chciałbym go zobaczyć z Takamem o ile ten się pozbierał po KO.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 30-11-2014 17:54:01 
i jeszcze Wilder by go zdjął. Szczelny Jennings też.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 30-11-2014 17:56:58 
Dla mnie najdurniejszą rzeczą jest oceniać szanse Fury'ego z innymi ciężkimi, po wczorajszej żenadzie, jaką zafundował... Chisora.

MrAdam, jeżeli któryś z wymienionych przez Ciebie pięściarzy będzie w podobnej formie co wczorajszy Chisora, to...
jeżeli natomiast będzie w lepszej formie, to i Fury da z siebie więcej, a nie jakieś 5-10 % możliwości.
 Autor komentarza: Hangagod
Data: 30-11-2014 17:59:45 
Litość, to chyba jedyne quasiracjonalne wytłumaczenie. Ale tu nie chodzi o to, czy w 1 czy 10, tylko o to, że podczas tych rund, nie zrobił nic co ukazywałoby go w korzystnym świetle. Kliczko często bawi się ze swoimi oponentami, głównie dla kasy, ale samo obserwowanie go w tym jest ucztą dla kogoś kto wie na czym polega bokserska technika, co prawda nie ma w tym agresji, która tak bardzo podoba się większości, ale kunsztu nie można temu odmówić. Tyson niech się wpierw nauczy wyprowadzać poprawnie ciosy, na co słusznie zwrócił uwagę sędzia, jak również słuszne było skarcenie obu za brak aktywności (ostatni raz widziałem coś takiego jak gruby Solis człapał za jakimś kelnerem). Publiczność też swoje widziała, wygwizdując boleśnie obu. A jednak są i tacy, którzy widzieli inną walkę. Ujmująca sympatia do kogoś, bo jakżeż inaczej można nazwać tak nieporadny pokaz boksu? Gdyby Fury był lotny, zgrabny i powabny, to mimo tak żałosnej postawy Derecka, przyznałbym, że gość zna się na swym fachu. Na obecną chwilę, nie widzę go z nikim, szczególnie, że poprzednia walka to wymęczona zwycięstwo z Cunnem, po semifaulu. Ten gość naprawdę bokersko ssie pauke. Haye, czy Povietkin, to szpital dla biedaczka Tysona. Sry Gregory.
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 30-11-2014 17:59:48 
Hangagod
Tylko się nie obraź. Nie taki był cel mojego określenia. Jest tu wiele ludzi których opinie uważam za objaw totalnego braku wyczucia czy obiektywizmu a innymi opiniami zdobywają mój szacunek bo myślą podobnie czy niemal identycznie.
Czemu takie określenie?
Bo nawet najzagorzalsi przeciwnicy Tysona potrafili zauważyć całą masę naprawdę kapitalnych cech u Tysona w tej walce.
Jeśli zaś ktoś stwierdza że Chisora był przeraźliwie słaby a Tyson mimo to był fatalny i nie widzi nic na plus nawet porównując go do Najmana to mnie litość i trwoga łapią.
Albo jak twierdzi że Tyson czymkolwiek zasłużył na zabranie licencji.

Na Tysona stawiam od dawna. Gdy pisałem że pokonałby Price prawdopodobnie to ludzie nie rozumieli. Jak dawałem mu nawet 30% szans z Hayem to się wyśmiewali że jestem debilem i drewnu które wywalił Cunn daję szansę z zabójcą Davidem... Dziś Ci sami ludzie muszą choćby w środku przyznać że jak Tyson chce to potrafi naprawdę wiele.
Chisora był w dobrej formie ale Tyson przygotował taktykę która praktycznie go wyłączyła. Idąc do przodu zbierał masę ciosów. Gdy się zbytnio zbliżał Tyson klinczował lub łokciami i unikami unikał cepów.
Dereck przestał wierzyć w wygraną bardzo wcześnie bo nic nie mógł zdziałać. A puchnął coraz mocniej i pewnie głowa bardzo bolała.
Pokazanie takiego boksu nawet na tle obecnego Chisory to bardzo pozytywne zaskoczenie.
Dla mnie Tyson Fury to dziś jeden z niewielu zawodników grupy nr "5". Wyżej jest obecnie tylko Władimir.
Ma szansę z każdym choć nie mówię że wygrałby z każdym innym pięściarzem.
Tyson naprawdę wiele już potrafi. Zmienia pozycję, ładnie punktuje, ma mocny cios i potrafi nieźle obronić się w półdystansie. Jego repertuar ciosów też jest bogaty.
A dlaczego nie skończył Chisory? (ja wierzę że mógł bo było to widać).
Sam nie wiem, są różne opcje. Może Warren go o to poprosił. Może chciał dłużej pobyć w ringu a że zagrożenia nie było wielkiego to sobie poboksował. Może kasę ktoś postawił, a może zwyczajnie wzięła go nad Dereckiem litość tym bardziej że prawie wszystko wchodziło.
Może nie chciał wszystkiego pokazać przed walką z Władimirem i w końcu może tak bardzo chciał udowodnić że może walczyć taktycznie że się trochę zablokował.
W każdym razie dla mnie Tyson zawalczył świetnie i nie jest to bynajmniej wina Chisory który nagle stał się wrakiem.
Pozdrawiam
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 30-11-2014 18:15:54 
Autor komentarza: Rollins
Data: 30-11-2014 17:56:58
1)Dla mnie najdurniejszą rzeczą jest oceniać szanse Fury'ego z innymi ciężkimi, po wczorajszej żenadzie, jaką zafundował... Chisora.

2)MrAdam, jeżeli któryś z wymienionych przez Ciebie pięściarzy będzie w podobnej formie co wczorajszy Chisora, to...
jeżeli natomiast będzie w lepszej formie, to i Fury da z siebie więcej, a nie jakieś 5-10 % możliwości.

1) ale to działa w dwie strony a Fury nigdy wczesniej nie był lepszy i błyskotliwy, a taki jak wczoraj tylko gorzej spasiony.
Jest średniakiem tylko wielkoludem, ale łatwiej przychodzi opisywanie jakim to partaczem jest nasz rodak Szpilka, niż zagraniczny cyganski ksiaze
2) heh jesli kliczko bedzie w formie jak chisora to przegra i z wawrzykiem :P
Nie dał 5-10% a 95 bo zawsze mozna byc troche lepszym, troche szybszym troche mniej nażartym.
A Fury czesciej sam sie bije https://www.youtube.com/watch?v=wdFP-R_LYSM

Bokser zawsze powinien dawac z siebie 100% a nie szafować tym w zależnosci od przeciwnika.
Tak własnie przekozaczył prawdziwy tyson z douglasem.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 30-11-2014 18:19:00 
Autor komentarza: UndeadDog
Data: 30-11-2014 17:59:48
Hangagod
Tylko się nie obraź. Nie taki był cel mojego określenia. Jest tu wiele ludzi których opinie uważam za objaw totalnego braku wyczucia czy obiektywizmu a innymi opiniami zdobywają mój szacunek bo myślą podobnie czy niemal identycznie.

heheh to bylo suuabe heh czyli twoj szacunek ma tylko ten co ma takie zdanie jak ty?:)
TO jest dopiero szczyt "obiektywizmu" :) bez urazy oczywiscie ale ostatnio mam wrazenie ze o ile czesto piszesz z sensem to dosieglo cie przesilenie jesienne :P
 Autor komentarza: Hangagod
Data: 30-11-2014 18:19:48 
Jako, że napisaliśmy niemalże w tym samym momencie: Nie wiem kto tam go porównywał do Najmana, ale mi chodzi tylko o to, że gość jak na takie oczekiwania - zawiódł po całości, nic więcej. Zmiana pozycji, no wow, taki wszechstronny. Możliwie, że jest w tym jakieś wytłumaczenie, że coś tam chciał popróbować, przećwiczyć, albo też okazał zwyczajną litość. Szkoda tylko, że aż sędzie musiał interweniować, żeby podnieść poziom tych niesamowitych umiejętności. Jak często dochodzi do tak żenującej sytuacji? Tutaj już każdemu powinna zapalić się czerwona lampka, że te wszystkie krytyczne uwagi skądś się jednak wzięły, a ja przed walką liczyłem jednak na szybką, w miarę sprawną robotę Tysona. I co wyszło? Żenada. Te peany które bijesz na jego cześć, to są jakieś mrzonki zbudowane na dużej sympatii, nic więcej. Oglądałem walkę z bratem, człowiekiem racjonalnym w ocenie i obaj byliśmy po prostu zażenowani. I to jego ustawiczne drapanie się po nosie co 3 sekundy, nerwowe rozglądanie się na boki, szturchanie rywala zamiast ciosów, to jest przecież kpina :D W dodatku dał się raz trafić solidnym wiatrakiem. Czyżby Tyson był takim geniuszem, który kapitalnie wręcz maskuje swoje zabójcze umiejętności i dostosowuje je do umiejętności swojego rywala? Jeśli tak, to wow, faktycznie istny geniusz, bo najwięksi mistrzowi jednak wciągali nosem swoich rywali, niezależnie od poziomu który ich dzielił. Osobliwy talent ma ten Fury.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 30-11-2014 18:24:41 
sarkazm w dobrym wykonaniu, jest warty dobrego żartu
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 30-11-2014 18:25:01 
Wiedziałem że ktoś tak go odbierze.
Po prostu lubię nawet czytywać osoby które o niektórych sprawach piszą zwykłe pierdoły i są hejterami bo w innych np widzimy coś podobnie.
Oczywiście że jak ktoś widzi coś czego nie dostrzega 90% a widzę to i ja to zaczynam rozumieć że gość potrafi na coś spojrzeć podobnie i rzeczywiście szanuję go bardziej niż innych.
Nie znaczy to że jak ktoś ma w czymś inne zdanie zaraz jest skazany na brak szacunku ale jeśli ktoś wyśmiewał że wierzyłem w Tysona i stawiał że dla Haye np to jeden strzał na początku walki to będę szanował go mniej niż kogoś kto potrafi Tysona ocenić realnie.
To proste. Jeśli bym nie wierzył że to co piszę jest prawdą po co miałbym pisać?
Dlatego jak ktoś widzi pewne rzeczy podobnie to jasne że będę go bardziej szanował niż jakiegoś hejtera czy wyśmiewacza.
Szacunek za wiedzę a do osoby to też inna kwestia.
Zresztą po co mam to tłumaczyć. Szczerze to możesz myśleć że szanuję tylko tych którzy myślą tak samo ale to nieprawda.
 Autor komentarza: clyde22
Data: 30-11-2014 18:28:44 
Zmiana pozycji chroni przed prawym overhandem. Największy mankament Fury'ego boksującego z pozycji ortodoksyjnej to fakt, ze łatwo skontrować prawym overhandem jego lewy jab albo uderzyć nad opuszczoną lewą ręką. Pozycja mankuta chroni go przed tym ciosem i gdybyśmy zobaczyli walkę z Haye'em albo Stiverne'em to stuprocentowo zobaczymy Tysona w wersji mankuta.
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 30-11-2014 18:35:02 
Mojemu bratu też się nie podobało. Tyle że ludzie którzy oglądają boks od czasu do czasu nie są żadnym wyznacznikiem bo oni najlepiej bawiliby się gdyby było otwarte mordobicie często...
Co do sytuacji takowych to np ostatnio wielki Hopkins przekicał całą walkę uciekając od Kovaleva a czy ktoś miał jakieś pretensje?
Fury nie był w ringu dawno. Dodatkowo Haye i sam Chisora zmarnowali mu kupę czasu który zapewne wykorzystywał na sali. Po prostu nie czując zagrożenia posprawdzał co i jak.
Co do Najmana to wczoraj jakiś gość go tak podsumował a kilku mu przyklasnęło. Litość i trwoga.

A te peany to zobaczymy kolego czy wynikały tylko z sympatii czy raczej braku tego samego uczucia tylko w wersji anty...
Już od dawna wiadomo że Tyson przez masę tekstów i zachowań jest postrzegany bardzo negatywnie tu. Stąd np oceny że gorszy już Chisora go znokautuje mimo iż młodszy mniej doświadczony Tyson się z nim już uporał wcześniej.
Co do samej walki to dużo osób właśnie by zakryć świetną postawę Tysona zrobiło z Chisory wraka. Ty widać też bo piszesz że ukrywał swoje umiejętności. Ja tam widziałem całą masę plusów począwszy od pracy nóg, dobrej obrony kończąc na szybkich mocnych ciosach które Chisorę wykończyły.
Tyle.
Zresztą to się robi nudne. Po co mam kogoś przekonywać do czegoś co miał okazję zobaczyć. Polecam obejrzeć walkę jeszcze raz za główny cel stawiając sobie wypatrywanie tego co próbował robić Chisora i co robił z tym Tyson.
A Dereck przecież umie walczyć z wysokimi rywalami nieprawdaż? A nie zapomniałem, to wrak pokroju Rahmana z walki z Powietkinem :D :D
Pozdrawiam i uciekam.

A Maniek co do jesieni to rzeczywiście ta dość ponura pora roku na pewno nie działa na mnie pobudzająco ale paplać przez porę roku na tej stronie mi się raczej nie zdarzyło. heh//////
 Autor komentarza: Rollins
Data: 30-11-2014 18:51:09 
HangagodData: 30-11-2014 17:59:45
Litość, to chyba jedyne quasiracjonalne wytłumaczenie. Ale tu nie chodzi o to, czy w 1 czy 10, tylko o to, że podczas tych rund, nie zrobił nic co ukazywałoby go w korzystnym świetle. Kliczko często bawi się ze swoimi oponentami, głównie dla kasy, ale samo obserwowanie go w tym jest ucztą dla kogoś kto wie na czym polega bokserska technika, co prawda nie ma w tym agresji, która tak bardzo podoba się większości, ale kunsztu nie można temu odmówić...
*
*
Szczególnie podobają mi się popisy "bokserskie" w półdystansie, czyli klejenie się, klinczowanie, przytrzymywanie, włażenie na plecy.

Weź już nie fantazjuj.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 30-11-2014 18:57:35 
oczywiście nazywanie Furego Najmanem to nieporozumienie, aczkolwiek nie można czytać tego dosłownie bo bardziej chodzi o komedianctwo. Oczywiście jest groźny ze względu na swoja wielkość i dość ciężkie ręce ale naprawdę będzie mu ciężko z gośćmi z czołówki. Wygrać ma szanse zawsze i z każdym bo to boks, bo to waga ciężka, ale więcej wskazuje na to że najpierw Kliczo ciężko go zleje zwłaszcza, że będzie sporo pajacowania przed ewentualną walką, a jak warto sobie przypomnieć takich którzy nie szanują Kliczków przed walką oni starają się ciężko ukarać.
Raczej umiał walczyć. Teraz naprawdę działo się z nim coś nie tak co Tyson starał się wykorzystywać i tyle jego mądrości.

no to ja już nie wiem na co zwalić jak już nie na jesień hehehe
 Autor komentarza: Hangagod
Data: 30-11-2014 19:05:46 
Akurat mój brat orientuje się dość dobrze, ale mniejsza. Hopek był świetny, pomimo, że nie miał argumentów na Kowala - lotny, finezyjny etc, to było widać słychać i czuć. Jeszcze jedna ważna sprawa; ja o Tysonie miałem niezłe mniemanie, ot nie przeceniałem go. A Dereck - parodia i cień siebie samego. W ogóle w takich chwilach, gdy jedna osoba widzi duchy, a druga kiwa głową z należytą trwogą, przydałoby się obejrzeć taką walkę razem i komentować na bieżąco. Już sobie to wyobrażam: A) kuźwa, ten Chisora to z trudem łapie powietrze, wygląda na spuchniętego, pozbawiony woli walki, a dopiero co skończyła się 2 runda B) Co Ty opowiadasz, świetnie daje sobie radę, ot Tyson go rozgryzł i mu na nic nie pozwala :DDD
 Autor komentarza: Hangagod
Data: 30-11-2014 19:09:15 
Weź już nie fantazjuj.

Ale serio uważasz, że pomimo tych klinczy, Kliko jest technicznie cienki? Olsoł:

w półdystansie

W sensie, że wymagasz od typowego outsidera, popisówek w półdystansie. Logiczne.
 Autor komentarza: Hangagod
Data: 30-11-2014 19:10:44 
Sry, za brak cytatów, ale widać, że bokser.org nie uznaje znaków większości ;d Cytat i odpowiedź kolejno.
 Autor komentarza: clyde22
Data: 30-11-2014 19:10:50 
Myślę, że część kibiców nie potrafi odróżnić wrażeń estetycznych od umiejętności bokserskich. A wrażeń estetycznych od kolesia 206 cm plus 120 kg nie trzeba oczekiwać zbyt wielu. Natomiast kiedy taki zawodnik sprawnie się przemieszcza, potrafi kontrolować dystans, potrafi użyć jaba i zmusza klinczami do pomówień akcji, to jest potwornie niewygodny do boksowania. Można sobie pisać do woli, że Fury'ego pokona pan A,B,czy C ale to tylko myślenie życzeniowe. W praktyce skoncentrowanego i mądrze walczącego olbrzyma jest ograć bardzo trudno.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 30-11-2014 19:25:51 
UndeadDog
Mógłbyś przetłumaczyć to zdanie, bo nijak nie mogę dociec o co biega :-)
"Po prostu lubię nawet czytywać osoby które o niektórych sprawach piszą zwykłe pierdoły i są hejterami bo w innych np widzimy coś podobnie."
 Autor komentarza: un4given
Data: 30-11-2014 19:28:03 
@clyde22 wyczerpuje temat. Czytajcie i uczcie sie :)
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 30-11-2014 19:42:05 
Clyde22
Potrafi użyć lewy prosty ? Prawy prosty ? Przecież takie proste to wyprowadzają na paraolimpiadzie ;)
 Autor komentarza: Hangagod
Data: 30-11-2014 19:44:28 
Gdyby Fury był jedynym olbrzymem w historii boksu, to może i bym uwierzył w te pobożne życzenia.
 Autor komentarza: clyde22
Data: 30-11-2014 19:57:20 
Autor komentarza: MrAdam
Data: 30-11-2014 19:42:05
Clyde22
Potrafi użyć lewy prosty ? Prawy prosty ? Przecież takie proste to wyprowadzają na paraolimpiadzie ;)


No tak, ale drewniany Jennings, który pcha ciosy zamiast uderzac, to już Fury'ego spokojnie pokonuje kolego? Domyślam się, że przełamie go jak Szpilkę?
 Autor komentarza: un4given
Data: 30-11-2014 20:08:07 
Fury ma ten jab cholernie nieprzyjemny. Luzno bity z biodra z duza czestotliwoscia, non stop absorbujacy przeciwnika. Po prostu skuteczny i efektywny a technika wlasnie ma byc efektywna nie efektowna. Podobnym jabem Takam sprawial mase problemow Povietkinowi dopoki starczylo mu gazu. Dodajmy centymetry Furego w dodatku sfokusowanego i taki Sasza mialby duzy orzech do zgryzienia.
 Autor komentarza: un4given
Data: 30-11-2014 20:09:22 
*sfokusowanego w obronie
 Autor komentarza: Rollins
Data: 30-11-2014 20:10:54 
un4given Data: 30-11-2014 20:08:07
...Podobnym jabem Takam sprawial mase problemow Povietkinowi...
*
*
A jeszcze wyraźniej Thompson Solisowi
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 30-11-2014 20:43:20 
A kto to by oglądał ?

Wczoraj wyłączyłem tv w 8 rundie i ...... żałuję że tak późno. Fury to mega nudny i do tego przecietny ciężki, jedyna walka jaką obejrzę z tym drewniakiem to ta z Kliczko gdy zostanie cieżko posadzony na glebe.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 30-11-2014 20:55:30 
dobra, walka po walce nie myslmy o przeszlosci tylko o przyszlosci, jakie wasze typy na:
moje typy

Fury - Kliczko wg mnie ciezkie ko do 6 rundy na Tysonie
Fury - Powietkin cieżkie Ko na Tysonie
Fury - Jennings pkt na Tysonie
Fury - Takam pkt dla Tysona jakby dobrze wykorzystywal warunki albo KO na tysonie
Fury - Perez tu wszystko prawdopodobne poza ko na perezie
Fury - Arreola wszystko mozliwe
Fury - Głaskov wszystko mozliwe
Fury - Joshua Tko na Furym
Fury - Stivern pkt na stivernie albo ko na furym
Fury - Wilder hm ko na Tysonie
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 30-11-2014 20:56:44 
Tyson - Pulew KO na tysonie
 Autor komentarza: Rollins
Data: 30-11-2014 21:05:03 
Moje typy

Z każdym z nich Tyson Fury wygra. Na punkty, bądź przez KO.

Z Władkiem nie wiadomo. Zależy od wielu rzeczy.
A najbardziej od tego, czy do walki w ogóle dojdzie (ale myślę, że po wczorajszym Władek nie będzie miał już wielkich oporów)
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 30-11-2014 21:09:25 
optymista :)
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 30-11-2014 21:29:26 
Z dużą radością i satysfakcją przyjąłem zdeklasowanie i ośmieszenie tej małpy przez Fury'ego.
Słowo "małpa" nie ma nic wspólnego z kolorem skóry Chisory, lecz z jego zachowaniem.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 30-11-2014 22:01:57 
Walki nie ogladalem,ale przeczytalem kilka komentarzy i wnioskuje,ze duzo nie stracilem
Ponoc Fury walczyl z odwrotnej pozycji.Nie byloby to pierwszy raz,bo z Roganem tez tak walczyl
Z powodow osobistych kibicowalem Chisorze.Ale w kontekscie walki z RoboWladem dobrze sie stalo,ze wygral Fury
Poprostu bedzie mial jakies szanse,zeby nawiazac walke,bo DelBoy nie mial zadnych

Walki z Kliczki z Pulevem i Hayem pokazaly,ze Wladek jest do ogrania na punkty
Wystarczy trafic go czysto 3-4 razy i mozna skrasc runde.Tylko nie wolno dac sie samemu znokautowac:)
 Autor komentarza: clyde22
Data: 30-11-2014 22:08:41 
Maniek1986

Jak na miły Bóg jak walczący na dystans Głazkow ma wygrać z Furym, który ma kilkanaście centymetrów zasięgu przewagi. Sława bazuje na akcji lewy-prawy, która tutaj nie ma racji bytu. Jest powtórka z walki z Adamkiem, z tym że tym razem to Car zjada lewy-prawy aż wytrzyma. Być może 12 rund jeśli jest twardy.

Arreola - powtórka z Chisory. Ustawienie na mańkuta i wchodzący w prostych liniach bez poruszania głową Chris je wszystko co Tyson wypuści. Gdyby Fury robił głupstwa, to co innego, ale zakładamy że obaj walczą 100% tego co potrafią.

Jennings - nie ma szans w dystansie z Furym. Myślę, że dostałby lanie również w półdystansie, ale gdyby jednak dawał radę zostałby zaklinczowany. Przesuwać po ringu może Szpilkę, ale nie Fury'ego. Tu fizyczność i siła Jenningsa nie ma żadnego znaczenia. Człapaniem za podwójną gardą wiele, by nie zdziałał. Nie widziałby nawet ciosów i zjadał podbródkowe gdyby trzymał swoją gardę typu nauszniki i pchał się do półdystansu.

Stiverne - ponownie wyeliminowanie prawego overhandu przez przestawienie na mańkuta i Bermane może już tylko liczyć na mocny lewy sierpowy. Byłby niebezpieczny ze swoim ciosem, ale moim zdaniem raczej powtórka z Austina tyle że bez happy endu, bo Fury bije ma lepszą kondycję od dziadeczka.

Pulew KO na Tysonie? Jak już to raczej TKO, ale wątpię. Przed Kliczką postawiłbym chyba na Pulewa na punkty, teraz już raczej na Fury'ego. Kubrat już taki sam nie będzie.

Kliczko i Powietkin wygrywają z Furym na ten moment. Kliczko na pewno, Olek raczej też. Joshua za rok albo lepiej dwa, teraz jeszcze nie. Wilder - nic nie wiadomo. Mógłby dostać pierwszy i paść.
 Autor komentarza: kuba2
Data: 30-11-2014 22:35:31 
Nasluchali sie ludziska Kostyry ktory byl w jeszcze gorszej formie niż Chisora i pitola glupoty. Fury po raz kolejny udowodnil, ze mimo idiotycznego zachowania jest jednym z najbardziej niewygodnych do boksowania a przy tym inteligentnych w ringu zawodnikow wagi ciezkiej. Zdominował calkowicie Chisore ktory nie byl ani lepszy, ani gorszy niz w ostatnich 3 walkach. W obecnej chwili to najtrudniejszy rywal dla Kliczki.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 30-11-2014 22:40:51 
Jezeli dobrze pamietam to Fury jak do tej pory walczyl jedynym duzym hevy,Firha,a to jest jeynie sredniej klasy jurneyman.Tyson w tamtej walce nie blyszczal.Mial okazje na walke z Ustinovem i kolejne doswiadczenie,ale sie z niego w jakis dziwny sposob wymiksowal
Zawodnik taki jak on,ktory bazuje na przewadze warunkow fizycznych,w walkach z zawodnikami doruwnujacych mu wzrostem,sila i zasiegiem bedzie mu trudniej
Dlatego przed walka z RoboWladem,powinien poszukac walki z Wachem,Ustinovem,,Pricem,Brownem,Thompsonem.A jezeli nie chce nadmiernie ryzykowac to chociazby McClinem czy Dimitrienka
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 01-12-2014 00:11:57 
Rollins
Z Wladkiem nie wiadomo ? Zależy od wielu rzeczy ? Od jakich ? Jak sie leży z Pakijciem czy kimś takim, wacianym Cunnem to nie ma o czym gadać. Jest pod każdym względem gorszy od Włada, w każdym elemencie. Kliczko go brutalnie nokautuje i to szybko. Mozna sie spierać w przypadku Povetkina Haye i innych, których wcześniej wymieniłem ok, masz inne zdanie, ale o walce z Kliczką nie ma co polemizować. Wynik jest z góry znany.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 01-12-2014 00:29:35 
clyde22 napisałem że wszystko możliwe a nie konkretnie, że ktoś wygra. To jest boks, waga ciężka.
Dziki Arreola jest w stanie go dobrze trafić a wtedy kto wie. Może umiejętności ma średnie, ale czuje krew i się nie boi.
Jennings i Fury maja chyba ten sam zasięg więc tu by mogło być ciekawie.
O stivrnie to tez tak napisałem:)
Zapomniałem wrzucić jeszcze ortiza
 Autor komentarza: Rollins
Data: 01-12-2014 01:17:19 
clyde22
Wyręczyłeś mnie :-)

Faktycznie z Powietkinem mógłby przegrać. Ze Stivernem zresztą też choć to raczej wątpliwe. Z Saszą pół na pół. Też sporo niewiadomych.
 Autor komentarza: SzarmanckiAdorator
Data: 01-12-2014 01:26:59 
Jak dla mnie stiverne to kozak i jest w stanie przewrócić furego , ja tam stiverna stawiam na równi z povetkinem i bardziej bym chcial zobaczyc sasza vs stiverne i fury vs wilder :D
Może i to czasy amatorskie ale nazwiska w rekordzie ma :p
https://www.youtube.com/watch?v=GHelbbjaB3k
https://www.youtube.com/watch?v=Kn-IOgR3V6k
 Autor komentarza: SzarmanckiAdorator
Data: 01-12-2014 01:28:03 
i gdyby doszlo do walki fury vs stiverne to ide do buka i stawiam stivern przez ko :D
 Autor komentarza: polrex
Data: 01-12-2014 05:37:32 
jak sie patrzy na gabaryty Furego to ma sie chec wprowadzenia wagi superciezkiej...
dla zawodników powyzej 199cm...

jego zasieg rak jest jak u koszykarza, ma bardzo uproszczone zadanie, moze bezpiecznie boksowac,

niech boksuje z Wachem, Kliczka,

taki bokser wzrostu Chisory ma olbrzymi handicap, przypomina to walke doroslego faceta z 13-15 latkiem,
 Autor komentarza: janek1
Data: 01-12-2014 07:43:16 
kuba2 nic dodać nic ująć.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 01-12-2014 12:53:19 
SzarmanckiAdoratorData: 01-12-2014 01:28:03
i gdyby doszlo do walki fury vs stiverne to ide do buka i stawiam stivern przez ko :D
*
*
Bardzo możliwe. Stiverne to nieprzeciętnie silny twardziel.
Pytanie tylko jak radziłby sobie z aż tak dobrymi warunkami fizycznymi Tysona i walką w dystansie.

Stiverne ma łapki dość szybkie, jak na swoje gabaryty, ale na pewno nie tak dynamiczne jak USS.

Takie pół na pół
Ostrożny w defensywie Fury mógłby go wypunktować.
 Autor komentarza: Granitechin
Data: 01-12-2014 15:56:04 
Fury pokazał, że nie jest z niego taki Najman UK jak niektórym się wydawało. Groźne uderzenie, wspaniałe warunki fizyczne, siła, kondycja, względnie niezła praca nóg, doświadczenie, przyzwoita technika (tu zaliczył spory postęp od czasów gdy sam siebie swoim hakiem prawie pokonał przestawiając się niekonwencjonalnie na odwrotną pozycję by Dereckowi było niewygodnie). To prawdziwy pretendent z krwi i kości. Ma jakieś (nie tak duże ale istnieją) szanse w walce z Władem. DR Steelhammer będzie musiał się zbliżyć aby go trafić a wtedy może się nadziać na jakiś kąśliwy cios. Jak dla mnie walka Kliczki z Tysonem to 75-25 dla podopiecznego Banksa.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.