MAYWEATHER-PACQUIAO: FLOYD OFERUJE ARUMOWI 10 MILIONÓW?
Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO) robi wszystko, aby uniknąć współpracy ze swoim byłym promotorem Bobem Arumem. Najlepszy bokser świata jest zdeterminowany do tego stopnia, że oferuje szefowi Top Rank dziesięć milionów dolarów, aby ten odstąpił od organizacji mega walki z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO).
Tak przynajmniej twierdzi dziennikarz i komentator telewizji ESPN Stephen A. Smith. Według 47-letniego Amerykanina, którego łączą z bokserem burzliwe medialne relacje, Mayweather jest gotowy zmierzyć się z "Pacmanem", ale nie zamierza złamać swojej reguły o nierobieniu interesów z Arumem.
OLBRZYMIE PIENIĄDZE DLA FLOYDA I PACQUIAO?
- Floyd odczuwa coraz większą presję. Ktoś, kto utrzymuje kontakt z jego ludźmi, powiedział mi, że Mayweather zaoferował przez telefon Arumowi 10 milionów dolarów, aby zszedł z drogi. W tym wszystkim chodzi więc wyłącznie o Aruma, nie o Pacquiao. On się Manny’ego nie boi, gdyby się bał, nie składałby takich propozycji. Floyd może się nie przyzna, ale słyszy, co mówią ludzie, co mówimy tutaj w studiu. Dla nas jego nieskazitelny rekord i status przyszłego członka galerii sław nie ma w tej chwili najmniejszego znaczenia. Chcemy, aby walczył z Mannym Pacquiao – stwierdził Smith w programie ESPN First Take.
Ani Mayweather, ani Arum tych rewelacji nie komentują.
Ciekawe czy dojdzie do pojedynku Kovalev v Stevenson, czy też tak będą przekładać te walki jak Floyd v Pac
Floyd chce zapłacić Arumowi, żeby odstąpił od organizacji walki.
Po co ma to robić, skoro może odmówić tej walki ot tak sobie i nic nie płacić Arumowi.
Ci Amerykanie są naprawdę tak durni, żeby uwierzyć w takie brednie?
tak wogole to nie robi interesow z Arumem a chce mu dac az 10 mln? smieszne, sam obala swoja najlepsza wymowke :D
Po co ma to robić, skoro może odmówić tej walki ot tak sobie i nic nie płacić Arumowi
A nie pomyślałeś że dlatego chce to zrobić bo chce jednak tej walki?tylko bez udziału Aruma,dla Moneya 10 milinów to nic dla Aruma też nie tak dużo
Floyd odciął by Aruma od mega wpływów z tego pojedynku dając mu według niego marne 10 milionów
A co Cie kolego obchodzi ile kto zarabia? Bokser zarabia tyle ile ktoś chce mu płacić kalkulując zyski z jego popularnosci.
Rollins
Po co ma to robić, skoro może odmówić tej walki ot tak sobie i nic nie płacić Arumowi
A nie pomyślałeś że dlatego chce to zrobić bo chce jednak tej walki?tylko bez udziału Aruma,dla Moneya 10 milinów to nic dla Aruma też nie tak dużo
Floyd odciął by Aruma od mega wpływów z tego pojedynku dając mu według niego marne 10 milionów
*
*
Nie, nie pomyślałem. Nie pomyślałem, że Floyd chce tej walki, ale za plecami Aruma, bo nie sądzę,żeby Manny zgodził się na organizację walki poza swoim promotorem. Zresztą nie wiem, czy tak mu w ogóle wolno.
Z kontekstu tego tekstu wynika, że Floyd chce po prostu odstąpienia próby organizacji tej walki
Ale to raczej takie wymysły tego dziennikarza.
Ch. z tym. Walki nie będzie tak czy tak.
Z kontekstu tego tekstu wynika, że Floyd chce po prostu odstąpienia próby organizacji tej walki
Ja to odwrotnie odczytałem może się kiedyś o tym przekonamy który to lepiej odczytał
nie sądzę,żeby Manny zgodził się na organizację walki poza swoim promotorem. Zresztą nie wiem, czy tak mu w ogóle wolno.
Dlatego Floyd może próbować zamknąć usta Arumowi żeby nie robił problemów Pacowi i odsunął się na tą jedną walke w cień dając mu 10 milionów ,to są tylko moje domysły ale taka możliwość też istnieje
Nie ma sensu o tym gadać.
Równie dobrze wszystko mogło wyjść od Floyda (cała akcja kit z 10 mln), że niby chce walki z Pacquiao, ale na przeszkodzie stoi Arum.
"W tym wszystkim chodzi więc wyłącznie o Aruma, nie o Pacquiao. On się Manny’ego nie boi, gdyby się bał, nie składałby takich propozycji."
Takie tanie manipulacje to wciskaj wyborcom PO. Nikt tego nie łyknie, wymówka jest tak grubymi nićmi szyta, że wydaje się jakby Floyd krzyczał "Zrobię wszystko! Nawet dopłacę! Tylko nie każcie mi walczyć z Pacquiao!!!".
Zaznaczam, że nie sugeruje, że się go boi czy coś. Nie wiem, dlaczego go tak unika, ale robi to.
Floyd od zawsze powtarzał, że do walki nie dojdzie we współpracy z Arumem. Floyd namawiał Paca, żeby nie przedłużał kontraktu. Ten temat jest wałkowany już z 5 lat i chyba każdy średnio zorientowany o tym wie, ale dla niedzielniaków zawsze super pożywka jak pokarm dla rybek.
Floyd powtarzał chyba w każdym wywiadzie, że nie da Arumowi zarobić. Chyba, że nigdy nie obiło Ci się o uszy jak bardzo się obaj panowie nie lubią (choć to może bardziej jednostronna relacja). Mi tam wszystko jedno czy do walki dojdzie, czy nie, ani mnie to grzeje, ani ziębi. Z całą pewnością Floyd i Manny nie muszą nic udowadniać, a wynik walki nie zmieni historii. Tak jak ciężkie KO nie jest dla Mannego plamą na honorze, tak wygrane walki Floyda nie czynią go niezniszczalnym.
Taaa powtarzał przez lata, z tym, że wcześniej gdy Pac był z Arumem, to problemem były testy (nie Arum), podział kasy (nie Arum), a ostatnio (czyli od jakiegoś roku) problemem jest już Arum,
Jak zniknie Arum, to może się pojawić np. problem w postaci zbyt bujnego wąsa Pacmana, albo brody, albo Roach będzie problemem, albo mama Pacmana nie będzie mogla być na walce i uprawiać tych swoich modłów.
Nie mów mi tu o jakiejś konsekwencji, bo wcześniej z Arumem negocjował
Jak zniknie Arum, to może się pojawić np. problem w postaci zbyt bujnego wąsa Pacmana, albo brody,
Jak Floyd poczyta(tylko on ma problemy z czytaniem)orga i wpisy Rafaltheo to na pewno będzie się domagał zgolenia brody i wąsów przez Manego:):)
Jeszcze raz podkreślam - dziecinady typu "boi się Paciao", "boi się straty zera" nie mają tu znaczenia. Chodzi o wielką, osobistą niechęć do Aruma. Dziwi mnie jedynie to, że to Mayweather proponuje mu 10 baniek. Sądziłęm że to raczej ShowTime będzie wykonywał tego typu operacje.
Floyd wie, że Arum to stary lis i wiecznie próbuje "wydymać Freda"...
"Jak Floyd poczyta(tylko on ma problemy z czytaniem)orga i wpisy Rafaltheo to na pewno będzie się domagał zgolenia brody i wąsów przez Manego"
Może i Roach będzie również musiał zgolić wąs, bo zasady oddziaływania zarostu na odporność osób w otoczeniu nie są do końca jeszcze zweryfikowane :-)
Roach zadzwoni po konsultacje do Rafałka i będzie dobrze :)
Cooperek, wojt986, Enginer86
Floyd od zawsze powtarzał, że do walki nie dojdzie we współpracy z Arumem. Floyd namawiał Paca, żeby nie przedłużał kontraktu. Ten temat jest wałkowany już z 5 lat i chyba każdy średnio zorientowany o tym wie, ale dla niedzielniaków zawsze super pożywka jak pokarm dla rybek.
*
*
Gwoli ścisłości tonie od zawsze, tylko od momentu, kiedy skończyły mu się kolejne wymagania względem Pacmana.
Meehaw
Taaa powtarzał przez lata, z tym, że wcześniej gdy Pac był z Arumem, to problemem były testy (nie Arum), podział kasy (nie Arum), a ostatnio (czyli od jakiegoś roku) problemem jest już Arum,
Jak zniknie Arum, to może się pojawić np. problem w postaci zbyt bujnego wąsa Pacmana, albo brody, albo Roach będzie problemem, albo mama Pacmana nie będzie mogla być na walce i uprawiać tych swoich modłów.
Nie mów mi tu o jakiejś konsekwencji, bo wcześniej z Arumem negocjował
*
*
Uprzedziłeś mnie, jak widzę :-)
"a śmieję się z tego wąsa :-) "
Nie ma się z czego śmiać, wąs to poważna sprawa, niedługo będzie jedną z najważniejszych punktów w negocjacjach :-)
lapcie :P
Nawet Fury zaczął chyba czytać orga bo brodę ma przednią.
Teraz w negocjacjach oprócz żądania testów antydopingowych promotorzy będą wpisywać klauzulę że bokser musi być ogolony
Wspolczuje ci umiejetnosci, a raczej jej braku, czytania ze zrozumieniem.
"Taaa powtarzał przez lata, z tym, że wcześniej gdy Pac był z Arumem, to problemem były testy (nie Arum), podział kasy (nie Arum), a ostatnio (czyli od jakiegoś roku) problemem jest już Arum, "
No to odbijamy piłeczkę. Pacman odrzucił ofertę walki za 40 milionów, odrzucili walkę z powodu rozcięcia łuku które miało się goić ponad pół roku, Arum odrzucił opcję walki bo musiał wybudować stadion. Wybudował go w końcu?
Ostatnio Espinoza mówił o ofercie na 40 milionów dla Pacquiao ale odrzucił ją Arum nie Pacquiao. Przy domniemanych 100 milionach dla Mayweathera i 80 dla Pacquiao to przecież 40 milionów wydaje się śmieszna ofertą.