ARUM: FLOYD NIE UZBIERAŁ TYLU NOKDAUNÓW W CIĄGU 12 LAT
Choć Manny'emu Pacquiao (57-5-2, 38 KO) nie udało się pokonać Chrisa Algieriego (20-1, 8 KO) przed czasem, fani Filipińczyka nie powinni być zawiedzeni jego niedzielnym występem. - Miał rywala sześć razy na deskach. To dwa razy więcej nokdaunów niż Mayweather zanotował w ciągu ostatnich dwunastu lat - powiedział promotor "Pacmana" Bob Arum.
Szef Top Rank nie przepuszcza żadnej okazji do uszczypliwości względem Amerykanina, bo chce go w końcu skusić do wyczekiwanej od lat walki z Pacquiao. Twierdzi, że rozmowy na ten temat są już prowadzone, a piłeczka jest po stronie amerykańskiego pięściarza.
Zobacz też: PACQUIAO: CHCĘ MAYWEATHERA!
- Jedyna czynność, jaką on i jego ludzie muszą wykonać, to podniesienie telefonu. Ja będę przy telefonie, Manny również. Jeżeli boks ma być znowu liczącym się sportem, ta walka musi się odbyć. Trzeba skończyć z tymi wszystkimi bzdurami. Wspólnymi siłami musimy doprowadzić do ich pojedynku – oznajmił niespełna 83-letni promotor.
Pięściarze nie muszą się martwić o odpowiednią dla mega walki lokalizację. Jerry Jones, właściciel Dallas Cowboys, zapowiedział, że jeżeli obie strony dojdą do porozumienia, będzie robić wszystko, aby pojedynek odbył się na wielkim AT&T Stadium w Arlington. Jones jest pewny, że na walkę przyszłoby co najmniej 80 tysięcy kibiców.
Zobacz też: LAMPLEY: DO TEJ WALKI NIE DOJDZIE
- To byłoby coś wspaniałego, jedna z największych walk ostatnich piętnastu lat. Musiałaby się odbyć na naszym stadionie. To byłoby epickie wydarzenie – powiedział.
Mayweather na razie na zaczepki filipińskiego obozu nie odpowiada.
To ciekawe:
MAYWEATHER vs MAIDANA: STATYSTYKI CIOSÓW
Wszystkie ciosy:
Mayweather – 230 z 426 (54%)
Maidana – 221 z 858 (26%)
MAYWEATHER vs MAIDANA II: STATYSTYKI CIOSÓW
Wszystkie ciosy:
Mayweather – 166 z 326 (51%)
Maidana – 128 z 572 (22%)
PACUQIAO-ALGIERI: STATYSTYKI CIOSÓW
Wszystkie ciosy:
Pacquiao – 229 z 669 (34%)
Algieri – 108 z 469 (23%)
Coś mało precyzyjne są te Twoje wyliczenia .
Dałem statystyki do walk w których Money przyjął więcej niż Pacman, co dowodzi tego, że Twój wpis jest bezwartościowym bełkotem nie mającym poparcia w faktach. Arum był przy całej uszczypliwości tego tekstu bardzo bliski prawdy, w odróżnieniu do Ciebie.
Dobre :-)
Ponadto Floyd, jako przedstawiciel rasy czarnej, może się poszczycić wysokim prawdopodobieństwem posiadania dłuższego przyrodzenia niż Pacquiao (przedstawicie razy żółtej).
Skoro już ustaliliśmy kto jest lepszy pięściarzem, proponuje wam pozbierać zabawki z piaskownicy i iść do domu :P
Floyd zarabia więcej w jednej walce niż manny w pacquiao 3
*
*
Floyd zarabia w jednej walce do 10 mln więcej. Biorąc pod uwagę, że zawsze walczył dużo rzadziej od Manny'ego (w ostatnim okresie nieco częściej), więc wcale nie byłoby dziwne, że w ogólnym bilansie zarobił w boksie mniej niż Manny Pacquiao.
O tym co niektórzy nie tyle nie wiedzą, co nawet nie pomyślą.
Kiedy uaktualnienie rankingu p4p?
To mogłaby być świetna walka, bo każdy miałby swoje atuty.
No i Manny na pewno by nie płakał, że Marcosa rękawice są zbyt groźne.
Oczywiście stawiałbym na Pacquiao. Tutaj różnica szybkości, można powiedzieć, kolosalna. To by prawdopodobnie przeważyło. Ale Maidany nie można skreślać. Bardzo mocno bije, mocno poprawił bokserski warsztat ostatnio. Z takim ciosem zawsze będzie groźny. Oczywiście w normalnych rękawicach, a nie tych od Floyda, wacianych.
Maidana - Pacquiao? Manny na punkty albo Maidana przez KO/TKO. Wątpię czy do tej walki dojdzie, na pewno nie w 147 bo jak wiemy Manny schodzi do 140 a Maidana możliwe, że wskoczy nawet do 154.
Zapomniałem, że przecież Manny schodzi.
A Marcosa bym nie przekreslal w ewentualnym starciu z Pacmanem...Marcos to nie Rios
"pozatym mówisz o Mosleyu, którego w tamtym okresie Pacman unikał jak tych czterech "duszków/potworków"
hmmm nie wiem skąd te rewelacje, ale skąd wnioski o unikaniu Mosleya przez Manny'ego? Jakoś sobie nie przypominam takiej sytuacji. Która wypowiedź Pacmana/Aruma/Roacha... o tym świadczy?
spienionyjohny
Tak, mówiłeś mi już, że mało wiem, o boksie. Na jedno wychodzi.
Nigdy nie mówiłem, że nie pamiętam, żeby Manny unikał Mosleya.
Bo nie unikał.
Manny w tym okresie miał wielkie walki już w "kalendarzu" i niepotrzebny mu był do tego podstarzały sprzedawca nazwiska, Shane Mosley.
Walczył w tym okresie z Hattonem, później Cotto - pogromcą Słodkiego.
Kiedy skończyły się bardziej atrakcyjne propozycję, wziął "dziadka" i oklepał go "od niechcenia" w bardzo jednostronnej, nudnej walce.
http://www.bokser.org/content/2014/11/23/115357/index.jsp
"Manny w tym okresie miał wielkie walki już w "kalendarzu" i niepotrzebny mu był do tego podstarzały sprzedawca nazwiska, Shane Mosley."
Teraz to poleciałeś haha, nie chciał podstarzałęgo sprzedawcy nazwiska, który w tamtym okresie był mistrzem świata, ale jak już Słodki był stary i niegroźny to jednak go wział by dać mu zarobić. Takim żartem to nawet Karol z Familiady by się nie powstydził ;D
Tak kibice wymagają walki to jest boks!!!! a nie szachy!!!!! jak tak Floyd dba o twarz i o to żeby nie oberwać to powinien dawno zmienić dyscyplinę na szachy
Szczęke to Floyd ma solidną, ustał czyściochy od Maidany i Mosleya, nie jednego by te strzały położyły. Nogi mu się solidnie ugięły i świat zawirował, ale dał radę
Wole że walczy z gość którzy nie są w stanie zrobić mu krzywdy, szkoda zdrowia.
Jak pisałem wyżej niech Money zmieni dyscypline na szachy a z Paca taki Chińczyk jak z ciebie Niemiec
w czasach gdy mosley był sprawny money i paqman nie palili sie do walki z nim W 2009 mówiło sie o walce pacmana z mosleyem ale Roach jej nie chciał mówiąc że jeszcze za wcześnie po przejsciu mannego do wyższych kategori. Mosley nawet z margarito był juz słaby Margarito był wolny jak flaki z olejem całą kariere i dużo przyjmował A jeszcze jak mu zabrali gips...
*
*
Ale o czym tu gadać?
Lata świetności Mosleya to gdzieś tak 2000-2006. W wadze półśredniej, junior średniej.
(wspomogę się boxreciem dla pewności) W tamtym okresie Pacquiao bazował w kategoriach od superkoguciej do superpiórkowej; Floyd od superipórkowej do juniorpółśredniej, w 2006 dopiero się aklimatyzował w półśredniej.
Nie było szans ich skonfrontować.
Mosley jest kilka ładnych lat starszy.
100 % zawodowego sportu jest na SUPERdopingu (a nie jak w siłowniach tanim koksie dla ubogiego społeczeństwa) od pływania przez sztuki walki po snukera wszyscy którzy cokolwiek i jakim kolwiek pozimie trenowali doskonale o tym wiedzą lecz 99% społeczeństwa nigdy nic nie trenowała więc 90% tejże populacji da sobie wmówić takie bzdury i wierzyć w czysty zawodowy sport.
Do tej walki nie dojdzie.
Teraz odnośnie uciekających w ringu - czy nie trudniej się boksuje z uciekającymi? nie trudniej trafiać? Czy nie łatwiej punktować nacierających? Czy nie łatwiej kontrować nacierających? Oświećcie mnie
Na testy Manny też się wm końcu zgodził.
Wówczas Floyd zażyczył sobie 100 mln.
Oczywiście nie musi to być prawda, ale tak podawały media.
Zresztą jak ze wszystkim.
Dzięki jego ultraofensywnemu stylowi walka jako tako była atrakcyjna. Były ciosy, były nokdauny, były jakieś akcje.
Wyobrażacie sobie walkę Algieriego z Floydem?
Jeden by uciekał w jedną, drugi w drugą? :-)
To by była masakra, nie walka.
Od kiedy Marquez to średniak? To mimo zaawansowanego wieku świetny zawodnik. Świetny ma timing i wyszkolenie, w dodatku jest twardy.
tak właśnie o to mi chodziło ale cżęść forumowiczów nie kieruje się faktami tylko sympatiami/antypatiami
Nie pisałem o zestawieniu prime mosleya z prime pacmanem bo to oczywiscie nie było możliwe wystarczyłby mosley 2008-2009 żeby napsuc krwi mannemu któremu i tak kibicuje Mosley posypał sie kompletnie w latach 2010- 2011.To normalne w boksie ze zawodnik w ciągu nawet roku potrafi zjechac z formą A co do pieniążka to chyba 2005 i pierwsza walka w 147 w 2007 walczył z oscarem juz w jrśredniej Czemu money nie zawalczył z mosleyem w tamtych czasach czyli około 2007 roku załóżmy?
Za to przez 15 lat Mayweather zaliczył 10 razy mniej knockdaunów i knockoutów od swoich rywali niż Pacman. Tyle w temacie zaczepki Aruma